Skocz do zawartości
Forum

ma-mmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ma-mmi

  1. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    slonko2802hmmm... no to mój synuś też by coś musiał braciszkowi podarować jak wróci ze szpitala tylko Wojtek to się bawi autami, narzędziami i pistoletami a sorki jeszcze telefony i klucze - ale tylko prawdziwe No no zainteresowania jak każdy typowy maluch... zegarek mu wczoraj pokazywałam w sensie że moja kumpela planuje kupić mężowi i zapytałam go o zdanie więc mu się podoba... to chyba ja mam bardziej dylemat niż on... Zaraz zarzucę fotki.
  2. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    gorzatama-mmiNo coś musi, a nie tak z pustymi rękoma się wpycha do domu he he hetylko co?jakies sugestie? A co Marysia lubi? czym się interesuje?
  3. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    gorzataja mam cos dziwne odczucia od 2 dni,juz bym chciala urodzic Ja też tak mam od środy czyli od dnia przekręcania.... jakoś tak czujce chodzę...
  4. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    No coś musi, a nie tak z pustymi rękoma się wpycha do domu he he he
  5. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    viosnama-mmiDziewczyny a Wy myslicie już o prezencie pod choinkę dla mężów? czy tylko mi już siadło na mózgownicę?ja się ogólnie zastanawiałam nad prezentami pod choinkę. Nic jeszcze nie mam, ale później to możemy nie mieć głowy i czasu na świąteczne zakupy. a ja właśnie usiłowałam zrobić sobie pedicure- śmiech na sali:) się powyginałam, poskręcałam, a i tak pomalowałam głównie palce nie paznokcie:) No ja właściwie wolałabym teraz kupić... raz właśnie tak jak mówisz możemy nie mieć głowy, a dwa, że cenki też mogą troche skoczyć... a chcę mu kupić zegarek.... mam tylko problem bo on lubi D&G (ale ma trzy), ale ma też bransoletki czy łańcuszki POLICE i zastanawiałam się na zegarkiem POLICE.... Co byście zrobiły kupiły 4 D&G czy ten inny?
  6. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Dziewczyny a Wy myslicie już o prezencie pod choinkę dla mężów? czy tylko mi już siadło na mózgownicę?
  7. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    A swoją drogą ciekawe która się wciśnie na 11?
  8. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    he he.. no to ja się piszę na tą siódemkę To teraz czekamy do wieczora na relację naszej liderki he he he...
  9. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    gorzatao widze ze ja dzisiaj pierwsza.my juz po dentyscie, marysia odstawiona do przedszkola.a ja z kawka ogladam ddtvn. Ja tez ja też! Odprawiłam kogo trzeba i teraz śniadanko kawka i chwila z wami, bo mam zamiar jeszcze zaliczyć chociaż 5 minut na sofie.... A więc Dzień Dobry wszystkim!!!! I tak was czytam i czytam i pomyslałam, że może wszystkie się na tego 7 ustawimy he he he he Ja dziś miałam sen, że urodziłam i to przez cesarkę.... Mi się Bartek bardzo podoba, ale to chyba z tego względu że miałam do czynienia z sami zajefajnymi... No to mój niewiele odbiega od Adrianka, bo tydzień temu miał 2580.... mi po przekręceniu powiedzieli: no to teraz tylko czekać aż się zacznie i witamy z powrotem!!!!
  10. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    No to sobie posiedziałam..... mojemu mężowi już się nudzi samemu w salonie i dochodzą mnie dziwne dźwięki ( w sensie, że śpiewa wymyślając słowa).... tak więc spadam.... Przespanych nocy życzę!!!
  11. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witam wieczornie..... trochę się rozleniwiłam ostatnio, a poza tym od wczoraj jakoś tak dziwnie funkcjonuję tak jakby na czuja-nie wiedzieć czemu.... Viosna te bułeczki na pewno pyszne, ale ja to się na pieczenie nie nadaję he he he... Nie zapomnę jak podjęłam się pierwszy raz zrobić tort- cała kuchnia+pokój uwalone...efekt no w smaku niczego sobie co zmienia faktu, że zjadłam go sama (+Ci co próbowali)...skutkiem czego było zakupienie gotowego:-))) Cholera znów mam zgagę.... a z innej beczki..... to dziś upolowałam i opcji nie było bym minęła
  12. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    gorzatama-mmiNo to by tyle było z moich planów ogarniania domu.... pranie wstawione, suszarka też śmiga, a ja zamiast robic resztę to...... zmykam koleżanka wpada i jedziemy razem szaleć o zgrozo mój portfelkochana tylko pamietaj , ze juz wszystko co potrzebne masz.a promocje kusza i chetnie by sie cos nowego upolowalo No dzielnie się trzymałam... kupiłam tylko sobie,ale........................................ wypatrzyłam coś fajnego i chyba nie odpuszczę, a nie kupiłam od razu,bo zapomniałam kuponów rabatowych a szkoda żeby przepadły:-) Menrique Witam i ja czwartkowo-Omar dzis w koncu z usmiechem pognal do zlobka-takze kamien z serca-no i chyba racje mialam ze te Jego marudzenia ostatnimi dniami to spowodowane byly niewyspaniem.Ma-mmi-ja to w domu siedze ze wzgledu na portfel,bo tutaj macierzynski slabo platny,a tyle cudeniek w sklepach Gorzta to milego leniuchowania na sofce Slonko i Ty odpoczywaj skoro wczoraj szalalas Viosna-fajnie Wam dzionek minal-a skurczy wspolczuje-ja zaczelam taki ziolowy syrop z zelazem pic i odpukac przeszlo a ja ide szybki prysznic wziac i ksiazeczki posegregowac u Mlodego w pokoju,bo On jak przed snem czyta to obowaizkowo wszystkie naraz Oj jest tego.... a miałam się Ciebie zapytać kiedy u was są najlepsze przecenki, bo może warto byłoby wpaść na małe szaleństwo... Byłam jakieś 2 lub 3 lata temu w kwietniu to nie powiem bo było sporo przecen, ale czy to akurat ten okres to nie wiem... Viosna Chwaliłyście się swoimi wypiekami, to i ja pokażę swoje:) dzisiejsze bułeczki-grahamki, prosto z piekarnika Moje smakołyki leżą w lodówce....czyli marchewka i zabieram ją do samochodu, bo wtedy mam największą ochote na podgryzanie..
  13. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    No to by tyle było z moich planów ogarniania domu.... pranie wstawione, suszarka też śmiga, a ja zamiast robic resztę to...... zmykam koleżanka wpada i jedziemy razem szaleć o zgrozo mój portfel
  14. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witam przy kawie!!! U nas na razie cisza ale jestem jakaś dziwna- no nic czekam, w zasadzie jestem gotowa. U nas dziś w planach trochę sprzątania głównie prania i składania, a później mam ochotę na wypad na zakupy.... o ile mały pozwoli... Viosna współczuję Ci skurczy... Emika przede jest jeszcze kilka dziewczyn chociaż wcale bym się nie pogniewała
  15. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Ja tylko na chwilę zaglądnęłam czy wiecie coś więcej o Nelson i Szymusiu ale widzę że nie... W takim razie mówię dobranoc, bo nie wiem co się ze mną dzieje, a dokładnie to mam wrażenie jakby mały chciał wyjść ale może tylko tak straszy.... tak czy siak nawet gdyby się cos zaczęło to nockę zamierzam przeczekać....a teraz zmykam do łózia
  16. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    emikaSuper! Cieszę się, że sie udało i już nie musicie się tą sytuacją stresować. Teraz to już ciąża donoszona to tylko czekać kiedy się zacznie... Dopiero będzie jak synek się wkurzy, że go ktoś obracał i zechce dziś albo jutro do Was wyjść ;-) Pewnie już byście chcieli... ...ja zresztą też, bo z każdym dniem coraz bardziej pragnę tej chwili, tak bym chciała go już zobaczyć i tulić. Kochana wkurzył się i to nie źle przez ok. 20 minut nawet nie myślał się poruszyć co u niego nie jest normalne bo za każdym razem gdy ma robione usg czy ctg to on szaleje a tu cisza... dopiero jak tatuś poszedł na swoją wizytę to chyba mały wyczuł i zaczął się wiercić tak jakby chciał pokazać że wszystko z nim OK i chce do taty he eh eh eh A co do wyjścia to masz rację ja już chcęęęęęę (w sumie 37 tydz.)
  17. ma-mmi

    Grudzień 2011 :)

    o_l_a_fFete a widzisz nie wpadłam na to, żeby napisać do producenta;))) ale porównywałam w kilku sklepach i na necie też i wyszło, żę na allegro najtaniej, za przesyłkę też nie płaciłam;) Apiw bardzo fajny ten rowerek, napisz jak po wizycieA to łóżeczko, narazie się wietrzy w innym pokoju, bo strasznie śmierdzi farbą;) Witam... mam pytanko, bo łóżeczko rewelacja... jest kupione czy robione na zamówienie? Pozdrawiam
  18. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witam Kobitki tak przy środzie.... Późno bo od rana w szpitalu. Co prawda bałam się, że nas nie przyjmą bo pomyliły nam się godziny więc dotarliśmy z piętnastominutowym opóźnieniem... Ale na szczęście przyjęli, więc tak.... na dzień dobry ctg i usg-OK. Później rozmowa najpierw nasze obawy panie wysłuchały i uspokoiły. Dodały też, że to nie jest przymusowe jeżeli nie chcemy nikt nic na siłę nie będzie robił, jeżeli w trakcie uznam że jest to dla mnie bolesne lub niekomfortowe to natychmiast przestaną. I tak: jedna pani przesuwała dupkę druga główkę- pierwsza próba i... Roy-Kenneth nie chce zmieniać pozycji...druga próba i..... YUPI mały jest głową w dole....wynik mama ciut zmęczona (do przyjemności to nie należy, ale lekarze bardzo mili i ciągle pod kontrolą usg ctg) tata szczęśliwy, że mama dała radę..... Tak więc teraz dziewczyny mam tylko nadzieję, że mój urwis nie zrobi mamie psikusa i nie wróci do poprzedniej pozycji w każdym bądź razie lekarze powiedzieli że rzadko zdarza się to po przękręcaniu (mieli na mysli ich interwencję)... Ale się rozpisałam, ale wierzcie mi kamień z serca teraz tylko czekam kiedy będzie chciał do nas zawitać....
  19. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    gorzatama-mmiJeden dzień odcięta od świata i proszę ile nastukałyście... Kurcze aż mnie ciarki przeszły (tak pozytywnie) jak przeczytałam wiadomość Nelson i oczywiście kciuki zaciśnięte, a swoją drogą: mówiłam że Szymek będzie pierwszy na forum Slonko wózek też mi się podoba.... Madzialska wykrakałaś z tym narzekaniem i u mnie skurcze w łydkach się pojawiły w ciągu dnia mam nadzieję, że nie będę ich miała w nocy. I tak jak wszystkie szerokiej drogi i bez zbędnych niespodzianek życzę... Tak szczerze mówiąc to do tych nieprzespanych nocy chyba musimy się przyzwyczaić, bo w krótce będzie to standard he he he Gorzata Ty kusicielko...wiesz że mam wszystko i jeszcze mnie podpuszczasz...i co teraz?- teraz muszę jechać do lindexa (mąż się ucieszy he he he) Kingula za Ciebie też kciuki zaciśnięte... A u mnie bez zmian chyba... jutro jadę do szpitala na pierwsze przekręcanie i kto wie czy nie ostatnie, ale to się okaże po jutrzejszym dniu... chyba czas zacząć się trochę wysilać więc... A swoją drogą wpadłam dziś na genialny pomysł i już nawet przedstawiłam go mężowi... jeszcze nie ma oficjalnej decyzji ale zobaczymy zobaczymy mąż jest za..ma-mmi koniecznie napisz jak tam na tym przekrecaniu.ja dzisiaj konsultowalam sie z lekarzem poloznikiem w polsce i powiedzial ze on osobiscie poleca cesarke w polsce przekrecania sie nie praktykuje, ze wzgledu na mozliwosc owiniecia dziecko w pepowine. napiszę napiszę ja już sama nie wiem co robić.... no i tak sobie pomyślałam pozytywnie, że jutro jest 37 tydz. według ostaniego usg, to może mały zechce wyjść tak 11? ech!!! już wolę go w domu mieć jak ciągle myśleć i denerwować się -przekręcać, nie przekręcać, przekręcać, nie przekręcać, przekręcać, nie przekręcać,...faen:-)))
  20. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Jeden dzień odcięta od świata i proszę ile nastukałyście... Kurcze aż mnie ciarki przeszły (tak pozytywnie) jak przeczytałam wiadomość Nelson i oczywiście kciuki zaciśnięte, a swoją drogą: mówiłam że Szymek będzie pierwszy na forum Slonko wózek też mi się podoba.... Madzialska wykrakałaś z tym narzekaniem i u mnie skurcze w łydkach się pojawiły w ciągu dnia mam nadzieję, że nie będę ich miała w nocy. I tak jak wszystkie szerokiej drogi i bez zbędnych niespodzianek życzę... Tak szczerze mówiąc to do tych nieprzespanych nocy chyba musimy się przyzwyczaić, bo w krótce będzie to standard he he he Gorzata Ty kusicielko...wiesz że mam wszystko i jeszcze mnie podpuszczasz...i co teraz?- teraz muszę jechać do lindexa (mąż się ucieszy he he he) Kingula za Ciebie też kciuki zaciśnięte... A u mnie bez zmian chyba... jutro jadę do szpitala na pierwsze przekręcanie i kto wie czy nie ostatnie, ale to się okaże po jutrzejszym dniu... chyba czas zacząć się trochę wysilać więc... A swoją drogą wpadłam dziś na genialny pomysł i już nawet przedstawiłam go mężowi... jeszcze nie ma oficjalnej decyzji ale zobaczymy zobaczymy mąż jest za..
  21. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Damy radę tak czy tak, bo w końcu kto inny jak nie My? Dobra dziewczyny lecę spać jutro długi dzień przede mną.... Kolorowych snów wszystkim życzę
  22. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaCzyli co, chcesz powiedzieć, że jestem naiwna, że liczę na oddychanie? nie to miałam na mysli Madzia każdy ma inne bóle itd. mam nadzieję, że Ci pomoże. Ja miałam tak silne bóle z brzucha i krzyża, że nie myslałam o oddychaniu tylko żeby mały jak najszybciej wyszedł... przy okazji dostało się wszystkim lekarzom za to że dziewczyna obok urodziła przede mną chociaż termin miała na za tydzień i jeden w kostkę dostał za to że mówi do mnie rybko teraz jak mnie tak cholernie boli... No ale to ten który brał kasę za znieczulenie więc oko przymknął.
  23. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaKurcze, chyba muszę notatki zrobić co mam robić... Podobno oddechy, których uczą nas w SR mają pomóc. Musze pamiętać, że pierwszą fazą mam oddychać do 5cm rozwarcia, drugą fazą od 5 do 8 cm, a trzecią od 8cm do konca... Oby Kochana to tak działało
  24. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    No musisz dać radę bez... dla pocieszenia córkę urodziłam bez (mimo iż od progu darłam się, że mają anestezjologa dawać bo ja wiem co znaczy rodzić) i tak mnie jakos przetrzymali że mała wyskoczyła bez.... Jedyna rada jaką mogę dać to chodzić do samego końca nawet na porodówce, kłaść się tylko jak będą chcieli sprawdzić postępy. ja położyłam się 10min przed wyjściem Julki. Aaaaaa i modlić się aby nie w nocy hehehe wszyscy śpiąi tak jak będą mogli przetrzymają cię do rana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...