-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joannab
-
dziecko uspione,mozna wziasc sie za jakas robote :)
-
hej moja Ola nie raczkuje ale coraz bardziej sie do tego przymierza, musi tylko jeszcze wpasc na pomysl jak poruszac nozkami i lapkami, na razie kreci sie po calej wersalce i nie mozna jej na chwile spuscic z oka, siada, kladzie sie przekreca, za chwile wisi glowa w dol na krawedzi lozka innym razem odciagam w ostatniej chwili od sciany bo raz juz przyfasolila hihi teraz wola amamam wiec pora cyca. pobudka o 5.55,maz mi ja dal o 6.30. bakteri w moczu juz nie ma :)
-
gmonia - staraj sie mniej pic,, to bedzie sie mniej "nabierac" piers ja tez jestem za karteczkami :) kurde Ola uczulenie juz drugi tydzien i to chyba nie p tych lekach na siusiu tylko chyba na bebiko, bo humany nigdzie nie bylo, zamowilam humane przez neta, po 2 opakowania jednego na teraz a drugiego po 10 m-cu, wyszlo ponad 120 zl wiec przesylka gratis, i nie bede sie srtresowac ze znowu w aptece nie bedzie i ze w hurtowni tez nie maja, a wchodzilam na strone apteki to nadal nie maja w hurtowni, a tego drugiego mleczka po 10 m-cu to wogole nie maja... no a do tej pory zanim przyjdzie bedzie dalej jechac na bebiko. a tak ladnie juz ja wyleczylam z alergii kurde, a tu znowu sie drapie i cala glowka czerwona,ba nawet krostki na cipulce i lokcie i kolana znowu szorstkie... ech a juz spala bez skarpetek na łapkach... oj lece spac bo jutro na 6 do pracy do 11, na szczescie ola znowu zadziej wstaje w nocy, tak ok 12, 2 i 5,mam nadzieje ze odrzuci zaraz te o 12...papa
-
hej dopiero sie odzywam bo musielismy na nowo wgrywac windowsa do kompa... :( ja przed praca daje oli tylko cyca aby wypila ile da rade i te 8 godzin wytrzymuje spoko bez odciagania i bez wkladek, a nawet dluzej bo zanim Ola sie obudzi w nocy to jeszcze pare godzinek zleci, cxzasem wycisne troche mleka przed myciem,jesli cycek troche nabral za duzo,a nie chce w nocy sie meczyc ze mi bedzie niewygodnie lezec. odpukac do tej pory zadnego zapalenia ani zastoju nie mialam u nas sniegu napadalo mala dalej katarek ma, sisuki zlapane do badania, wynik ma byc w poniedzialek, a poniewaz mam dopracy to do pediatry pojde we wtorek
-
no nie wiedziałam ze placki ciezkostrawne,ale nic jej nie bylo, nocki przed i po plackach wygladaja tak samo... spi gore do 1 i dalej pobudki co godzina, tak ja rozregulowalo te zakazenie drog moczowych... ale w piatkowa noc biore sie juz za nia, trzeba cos z tym zrobic bo ile mozna ciagnac tak gdy w dodatku pobudki robi o 5.30? i 2 razy w tygodniu mam ranek i wstaje o 5, tak jak jutro...w piatkowa noc bede wysylac do niej meza, bo dawanie cherbatki nie pomaga... padam ze zmeczenia i niewyspania, papa
-
gmonia - a co tam placek ziemnaczany? ziemnaki troszke jajka i ciut maki, malo przyprawione, tyle ze usmazone na oleju, nic jej nie bylo a jak super wcinala :) dzis piekna pogoda, wysle Ole z babcia na spacer a sama do pracy...
-
hej Ola majta goła dupcia po moim łózku a ja pilnuje coby tyleczek nie wylecial poza ochraniacz hihi nie bede ryzykowac mokrego lozka :) w miedzy czasie zamiast chlebka wetknelam jej troche bułki drożdzowej moze pomoze w spaniu tak jak chlebek? bo placek ziemniaczany sie nie sprawdzil.... Ola dostala katarku ode mnie i dzis nocka byla do d.... dobra ide kompac mala
-
dziewczyny wiem ze pozno,wlasnie wrocilam z pracy ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I TYM DUZYM I TYM MALYM KOBITKOM!!! gardlo mi siada, ale chlopcy w pracy albo mi zrobili prezent albo zobaczyli ze ja chora bo nie musialam sie po nich drzec i dzionek uplynal milo i spokojnie :)
-
pogoda piekna, wroci mezu z uczelni to pojedziemy na wies z mala :) zrobilam placki ziemnaczane - ale sie zajadala, az jej sie uszy trzesły hihi teraz spi najedzona
-
cholera przeziebienie mnie dopadlo! bylam wczoraj po tabletki i cholera dal takie co nie mozna w czasie karmienia, a mowil ze mozna, tak jest jak sie samemu na miejscu nie przeczyta ulotki,a ze mialam do pracy to juz nie szlam, tableki pewnie sie przydadza mezowi, jade zaraz do pelnioacxej dyzur i poczytam dokladnie kazda ulotke, bo gardlo mnie boli ze hej, katar to jakos znose choc kapie na calego, oby mala sie nie zarazila...
-
ewelinasjoannab kedy pierwszy raz dałaś małej chlebek? o ile sie nie myle to pierwszy raz dałam jej do sprobowania jeszcze w grudniu, potem raz na jakis czas ale nie bardzo jej smakowal i balam sie ze sie moze udlawic, ale od kad ma zabki to prawie codziennie dostaje skorke do gryzienia, tym bardziej ze zauwazylam ze potrafi memlac w buzi dlugo i albo wypluwa, albo jej sama wyjmuje albo w koncu jakos zjada i sie nie dlawi, ale nie zostawiam jej z jedzonkiem w buzi/raczce samej, chyba ze to chrupek kukurydziany :) pieczony chlebek dostala wlasnie wczoraj pierwszy raz :) dzis tez dostala, zobaczymy jaka bedzie noc ze spaniem na dlugosc?
-
wczoraj Ola na kolacje zjadla troche chlebka spieczonego w toście, wyszlo tego moze i z cwiartke kromki? i popila po kompieli troszke mleczka z cyca i musialam ja dosypiac na rekach, po godzinie sie obudzila, dopila z cyca i spala do 3.30! :):):) potem obudziła sie tak jak maz wstaje do pracy czyli o 5.20 , zjadla a ze w domu bylo cicho to spala do 6.20.maz mial wstac 10 min pozniej ale wstal wczesniej i oddal mi ja dopiero o 7.30 bo juz wychodzil na uczelnie, tak wiec dzis jestem wyspana, i zastanawiam sie nad ponownym podaniem chclebka przed kompiela :) u nas bialo ale ładnie
-
skierowanie wziete, Ola z babcia na spacerze aja moge sie wziasc za mieszkanie :)
-
hej dzis ide po skierowanie na badanie moczu, bo w poniedzialek skoncze podawac lek. wczoraj Ola zjadla z nami obiadek: ziemniaczki, pulpecik, pol żółtka, troche kiszonej kapusty, sosik. pupecikow ugotowalam troszke wiecej i zamrozilam na przyszlosc :) wcionala az milo :)
-
Just - fajne fotki, te ze stopka najslodsze :) u nas na przemian ostre slonce i zadyma sniezna hihi nawet nie ryzykuje wychodzenia z domu z dzieckiem, bo sie drze jak jej zaslaniam widok a przy takim sloncu masakra,a przeciez nie bede tez ryzykowac ze nas zlapie zadyma...
-
hej pogoda sloneczna, za oknem bialo a ja zaraz do pracy buuuu wczoraj mala zjadla ziemniaczki wymieszane z buraczkami sosem, wcinala az milo :) kurde musze body jej dokupic bo wyrasta, i rekawy jakos sie sprały... a w ciucholandzie nie moge znalezc zadnych, same male, chyba trzeba bedzie sie wybrac do pepco...
-
Martynaajoannab a Olcia też ma infekcje? Kurcze, Wiktor w nocy też się tak budzi, ja sobie na noc naszykowałam już herbatkę i woda na mleko w podgrzewaczu leży.. dawniej wogóle nie wstawał, a teraz pare razy potrafi wstawać.. martwie się o niego strasznie, ale mam nadzieje, że będzie coraz lepiej.. ja w środe już obowiązkowo muszę iść do szkoły, a nie chcę zostawić małego w takim stanie w domu z teściową..Scarlettj aaa boski! Dla mnie cała mama :) słuchaj kochana, jeśli spytać mogę.. to co Fredziunio ma na szyjce? małego wsadziłam do łóżeczka, nakrył się poduchą noi śpi.. tak, tez ma bakterie, nie duzo ale zawsze,ja na szczescie pierwsze dwa dni goraczki mialam wolne, na nastepne 4 dni wzielam zwolnienie (w tym dwa dni byly z goraczka) i dobrze bo mala nie chciala cherbatki tylko cyca ciagle MartynaaNoi potwierdziło się - bardzo liczne bakterie w moczu :( lekarka powiedziała, że dlatego, że ja w ciąży pare razy miałam infekcje.. noi teraz mam skłonności i często je łapie, jeśli chodzi o drogi moczowe.. Wiktorowi gorączka nie schodzi poniżej 37.7, boje się, aż wieczora.. niestety jesteśmy skazani na antybiotyk, a po leczeniu mamy zrobić posiew moczu.. W piątek jeszcze na te nieszczęsne bioderka, jak jeszcze tam będzie coś źle to już na maxa się załamie.. co ze mnie za matka.. ehh.. :((( a ja w ciaży nie miałam zadnych infekcji. tak powiedziala bo sama pewnie nie wie skad te bakterie, moja na szczscie nic takiego nie mowila. i pewnie to jest czeste u dzieci bo od razu bez badania moczu przepisala mi bactrim i ewentualnie podejrzewala ospe bo panuje... pogoda do kitu,ale potem pojdziemy do cioc odwiedzic. na niedziele umowilam sie z dziewczyna pasjonujaca sie fotografowaniem na sesje dla Oli (znalazlam ja na gratyzchaty.pl i jest z mojej okolicy ), ogladalam jej fotki i fajne robi. mialam isc z Ola na sesje okolo roczku a tak bede miala wczesniej, a jak bedzie fajnie to umowie sie z nia i wiosna lub latem lub i wtedy i wtedy hihi
-
Martynaa z tego co czytalam na ulotce to leki przeciwgoraczkowe podawac najlepiej w odstepach minimum 4 godzinnych a najlepiej jesli wyniosa przynajmniej 6 godzin. Moja Ola tez miala Bactrim, teraz tylko jakis zolty proszek do rozrabiania dopicia 3xdziennie, byl robiony na zamowienie, mam podawac przez 10 dni, cholerstwo brudzace jak rivanol... mala wstawala w nocyale ja zaspana nie dawalam jej dlugo ciagnac cyca, o 3 w koncu sie wkurzylam i dalam jej cherbatki, wypila ok 100 ml i spala do momentu gdy chlop wstal do pracy ok 5.30,wzial ja do kuchni potem mi ja dal ok 6.30 p rzebralam i po spaniu moim... zobaczymy jak dzis, cherbatka naszykowana, bo sie kurde rozbestwila ta choroba, niech wroci do wstawania ok 2 i 4-5... mykam spac bo rano do pracy, pappa
-
ja juz po pracy :) mala pospala troche na spacerku :) teraz lezy na łózku trzyma w jednej rece balonika druga go boksuje hihi
-
Mummyjoannab a swojski... dałamjej z makaronem gwiazdki i nie smakowało hehe dxis podejscie z kaszką manną ;] no wlasnie moja zje troszke tego co my - to co moze i nie jest przyprawione- i nie chce wiecej, a czasami nawet nie sptubuje tylko od razu zaslania sie rekami,ale jak daje jej ze sloiczka to sie nie zaslania... moze powinnam zostawic jeden sloiczek i do niego wkladac jedzenie przed podaniem..? trzeba bedzie sprobowac :) a wczoraj bylismy u taty w szpitalu i zabraklo mi cherbatki bo tak pila, a mialam sobie kubusia, rozrobila jej go z woda (mialam w termosie do mleczka) i pila zadowolona i nic jej nie jest hihi
-
gmonia - epopeje szybko i milo sie przeczytało :) u nas pobudka od polnocy co 2 h, pobudka calkowita przed 6, o 8 znowu zasnela i spi nadal... dzis do pracy 12-17,pogoda ladna to maz wezmie mala na spacer i odprowadzi mnie do pracy :) Ola bawiac sie rano balonikiem przegryzla/drapnela go i zrobil puuuf!!! juz ma nowego do tarmoszenia
-
moja Ola dostala krzesełko do karmienia, obrazek z aniołkiem, srebrną łyżeczke z data i imieniem, kase, maskotke, pierwszy album dziecka.
-
Moja Ola 2 zabki, siedzi sama, podpiera sie tez, siada tylko np z poduszki lub jak siedzi i przwroci sie na bok to po podparciu sie raczkami siadzie, nie raczkuje, postawiona na czworaka postoi i albo "pada" na buzie albo machnie dupcia i tez pada, czasami popelza, jak chce do czegos dotrzec to przewraca sie zboku na bok i kombinuje wydluzajac przy tym raczki na maxa :) na nozki staje jak sie tuli do mnie. dupcia poskakuje, nawet czasem w czasie cycania :) ptaszka nie lapie bo nie ma, czasami pieluche juz rosołek taki swojski? nie za wczesnie? to moze i ja jej dam jak bede gotowac, odleje taki mniej przyprawiony...
-
drucilla - hahah martynaa-moja nigdy nie lubila na brzuszku, teraz z pozycji siedzacej sie przekreca na brzuch i pelza, ale jak za dlugo to sie drze pogoda deszczowa, nici ze spaceru, nie mam zamiaru sie chlapac...
-
Katbe - tak siuski juz umiem łapac i po leczeniu mysle ze pojdzie mi jak z platka na nastepne badanie :) Lidaro - niestety moja Ola cos nie lubi na razie chlebka, mietosi gfo w rekach i kruszy tylko, nawet do ust nie chce zblizyc, a jak ja chce jej dac to zakrywa sie rekami i krzyczy,na inne rzeczy tez potrafi sie zakrywac rekami ale nie wypluwa i nie krzyczy tak, chyba pozostane przy tych ziemnakach z jajkiem, w koncu gotuje sie je prawie codziennie... dzis pobudki co 2 godziny, potem o 5.30 nie chciala juz spac, usypialam do 6.10, wyszlam po cichutku zdazylam sie polozyc i ryk! wiec ja do wyrka i sie przewracala i tp, na szczescie mezu zle se nastawil budzik i wstal wczesniej (na badanie krwi poszedl) wiec wzial ja i przebral i pbawil, potem wstalam ,mala zjadla zasnela i pospala tyle ze zdazylam umyc glowe,teraz tarmosi balonika pazurami hihi ide brac sie za poranna toalete i leki dla malej :)