-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joannab
-
hej ja tez juz wolne az do wtorku do 7 rano mam godzinke do 8 :) a potem dopiero sroda popoludnie :) Ola znowu spala do 4.40 :) bajer, moze sie unormowala z tymi nockami w koncu i da mi sie wyspac na stale ? :)
-
hej a mi dzis Ola przespala w zasadzie cala noc! bo obudzila sie jesc o 3.40 :) az w nocy wstawalam patrzec czy wszystko ok hihi potem podobno wstala o 6 juz na dobre,ale mnie nie bylo juz bo bylam w pracy hihi Moja Ola to na widok piesków szału dostaje :) wystraczy powiedzec piesio, piesio i ona od razu krzyczy zeby ja do okna podsadzac! a jak ktos spaceruje z psem a ona siedzi w krzezselku przy oknie i ten ktos zasloni soba pieska to krzyczy na caly dom!ale pieska to boi sie poglaskac, ajak poglaszcze to ogolnie niepewna,ale jak piesekodchodzi to jakbym ja puscila to by zanim poszla ikrzyczy ze chce tam isc! a wczoraj cos ja natchnelo i pokazywala paluszkiem wokolo (najcxzesciej celowala na kwiatka) i pytala co to? słodkie maleństwo :) oj mykam spac, bo jeszcze jutro ranek i juz mam weekend :)
-
seatibizaWitam ponownie i dziękuję wam za miłe przyjęcie:) oj, ja to dziś miałam noc nierzespaną,mały zaczął mi kaszleć, chyba po niedzielnej pogodzie,ciepło było,ale wiało... No i mi się Adaś rozchorował:-( mam nadzieję,że to nic poważnego i szybko przejdzie. Mimo choroby i tak jest uśmiechnięty,więc większego marudzenia nie ma, na szczęście:) a jak tam wasze maleństwa z mową daleko? Bo mój to tylko e e e e e e i tak w kółko! Raz powiedział ga ga ale to chyba przez przypadek mu się wyrwało hi hi cwaniaczek jeden, coś długo mi każe czekać na MAMA w jego wykonaniu... Hmmm hej moja Ola mówi : mama, baba, tata, papa, be, pe, dzieci, da no i ocvzywiscie ogolnie nawija cos po swojemu :) ostatnio polubiła płatki kukurydziane , chrupie je na surowo az miło, z mlekiem jej jeszcze nie dawałam ich u nas dzis pada,ale rano wyrwałysmy chwile na spacerek :)
-
hej ja juz po pracy, Ola wczoraj i dzis byla u drugiej cioci, wszystko bylo ok, tylko ze Ola akurat uniej sie zesrala kazdego dnia i ciocia ma dosc przebierania hahah pogoda ladna choc chlodny wiatr, ola teraz spi, po obiedzie pojdziemy na spacerek
-
hej sobota minela nawet nie wiem kiedy i w zasaDZIE NIC NIE ZROBILAM, NO ALE POJECHALAM DO TATY A MALA PODRZUCILAM DO CIOCI, TAM SIE ZESRALA, TAK ZE BODY POBRUDZILA I DO DOMU WROCUILA BEZ BODY A JAK ZAJRZALAM TO MIALA PAMPERSA TYL NA PRZOD ZALOZONEGO :0 CIOCIA PIERWSZY RAZ JA PRZEBIERALA HIHI NO ALE NAJWAZNIEJSZE ZE MALA ZADOWOLONA,A CIOCIA ZGODZILA SIE JUTRO ZNOWU JA PILNOWAC BO JA MAM NA 6-11 DO PRACY A MEZU NA 8.45 NA STUDIA oj nie zauwazylam ze pize duzymi literami hihi oj musze leciec
-
hej Karolek jak widac biale to sa zalazki i nie ma sie czym martwic, w koncu wyleza... no i z wyjazdu nici... siadlam z mama i zaczelaysmy planowac sadzenie i sianie i wyszlo ze jesli wyjedziemy to nic nie da sie zrobic na wsi- ech widac teraz jak dobrze bylo gdy tata byl zdrowy, nic nie musielismy robic, rodzice siedzieli na wsi i pomalu wszystko zrobili, a teraz tata w szpitalu,mama siedzi glownie u nas i zajmuje sie mala no i trzeba pojechac i zrobic zeby potem miec soje ziemniaczki, cebulke, fasole i inne warzywka... bo tak to nie ma kiedy, albo praca, albo studia meza, ja majac dziecko nic nie zrobie, trzeba byc w trojke, to wtedy na zmiane zajmowac sie dzieckiem i cos robic,a tym bardziej ze sadzimy na dzialce przy domu i 3 km dalej u znajomych ktorzy maja lepsza ziemie i cebula oraz ziemnaiki rosan wieksze... tak wiec chyba pojedziemy pod koniec czerwca, ja bede juz miec wakacje, mezu wykorzytsa ten tacierzynski...
-
katbeJoannab a kiedy (data) będziecie jechać? chcemy wyjechac zwe srody na czwartek 28 kwietnia a powrot w niedzile 2 maja w nocy lub poniedzialek 3 maja. tym co szybko pedza ta podroz zajmuje srednio ok 7-8 godzin, my liczymy do 12, bo przeciez trzeba bedzie i karmic mala i przebrac i zrobic jakies postoje, z tym ze mysle na noc wziasc wody w termos i nie wyciagac jej na karmienie tylko butelka poic... jak sie ona zgodzi hihi albo robic przerwe zeby maz mogl odpoczac, po drodze zobaczymy, w kazdym razie wode wezme i mleko KarolekWitamtrochę nie pisałam ale mam takiego lenia... szkoda gadać U NAS NADAL ZĘBÓW BRAK... zaczynam się niepokoić co do urlopu to my szykujemy wyjazd na jakąś wyspę Grecką ( samolot) ewentualnie Włochy ( prawdopodobnie autem i wtedy będę się zastanawiać jak zrobić aby podróż była spokojna ). Zobaczymy co z tego wyjdzie. Już nie mogę się doczekać urlopu, jestem jakaś taka zmęczona mojej cioci pierwsze zeby wyszly jak miala 11 m-cy. a zagladalas w buzie, czy juz je widac, te biale plamki?
-
katbeKocica uhahahaha!!!! moze rzeczywiscie lepiej wyjchac tak okolo 3 rano? porozmawiam z mezem, mamy juz zalatwiona nawigacje, bo tej warszwy sie boimy... oj do pracxy dzis,a tak sie nie chce...
-
po pracy pojechalismy na wies, fajnie cicho, tylko ten wiaterek troche chlodnawy byl. co do Wawelu to mi tez ten pomysl sie nie podoba,ale jakby costakiego zaproponowali mi to tez bym sie zgodzila ;) bez mrugniecia okiem :) Dziewczyny, wybieramy sie autem na poludnie polski z Ola, myslimy wyjechac tak okolo 23-24 tak zeby wieksza czesc drogi przejechac jak mala bedzie spac. co o tym sadzicie? jechal ktos juz dalej z malenstwem?
-
drucillaJoannab może do jutra to wszystko opadnie.ale była kampania obiadowa - tak sie umęczyłyśmy (obiadek 1/3 to co zrobilam do 2/3 sloiczka) że mi ufo usnęło w foteliku brat dzwonil ze ewentualnie powiadomili go ze moze w srode moglby przyleciec... odda bilet i przyleci w maju razem z zona i dziecmi, bo mieli sami leciec potem a on teraz chcial sie specjalnie wyrwac do taty... mezu moj jedzie na uroczystosci pogrzebowe do krakowa, ze tez mu sie chce... no ale po drodze odbierze nawigacje samochodowa od mego brata ciotecznego to jak na majowe dni bedziemy jechac na poludnie do meza rodziny to latwiej przebrniemy przez warszawe u nas zimnica sie zrobila i wieje ze hej zrobilam dzis pizze i Oli tak ciasto smakowalo ze wcinala az jej sie uszy trzesly hihi GL1 juz sie troszke przebila,tak wiec jak bede szla spac to biore ja do siebie a mezu przespi sie w jej pokoju, no ale jak na 3 zeby gorne idace to nie marudzi tak bardzo jak za druga dolna jedynka bylo
-
ja tez chce zaczac odstawiac mala okolo roczku, tak zeby po tym szczepieniu jak ma skonczony roczek jeszcze ja troche pokarmic dla odpornosci. Pokarmu mam sporo wiec Ola je kiedy chce i ile chce :) ze sloiczkow juz prawie zeszlam, odkladam jej nasz obiadek jak jeszcze w zasadzie nie doprawiony,daje jej to co moze jesc, gniote widelcem. Ostatnio mama idzie do biedronki na zakupy i zawsze skubnie jedno wingronko i przynosi mi w kieszeni, potem obieram i Ola wcina hihi ma codziennie swieze darmowe witaminki ;) buciki jej zakladam na spacerek tylko dlatego ze dostalam nowki od brata przez ten wulkan brat chyba nie przyleci z USA,ma tylko tydzien wolnego, a tak chcial sie zobaczyc z tata...
-
Drucilla a sprobuj swoje jedzonko wlozyc do zuzytego sliczka, moja wtedy otwierala buzie i jadla, teraz je wszystko z miseczki
-
Martynaa - a gdzie sie glosuje bo nie moglam znalezc gdzie kliknac... Mojej Oli Viburcol tez nie pomogl, pomaga jej spanie w lozku i to nie koniecznie ze mna, moja mama tez moze byc hihi tata dzis przewieziony na rechabilitacje znowu tam gdzie wtedy, nastepne 4 tygodnie bez niego...
-
Mummy wszystkiego naj z okazji slubu!!! czekam na fotki :) ja tez sie fajnie wybawilam, mala byla z Ola wiec siew nie sresowalam i nie musialam chodzic do domu ja karmic :) byla z nami na poprawinach :)
-
a dzis wesele a tu taka tragedia... no coz ale odwolywac nie da rady... pamietna data slubu bedzie, rowniez dla naszej Panny Młodej
-
Tasik - trzymajcie sie, i wystaw te choroby na allegro moze pojda sobie ;) my tez pospacerwalysmy przed deszczem lada chwila wyskoczy na wierzch ta GL1 :)
-
a i juz prawie na wierzchu LG1 :)
-
qrna sie napisalam i wcielo... wrrr w skrocie, Ola raczkuje szybko i coraz czesciej wstaje na nozki, wie ktore sa przyciski na zabawkach od piosenek (te od gadania omja)myslimy nad kupieniem jej MP4 bo muzyki w tel moze ciagle sluchac hihi a ja w sobote na wesele :)
-
Lidaro a nie mozesz wymienic/oddac w sklepie? pytalas?
-
bo w święta listonosz tez ma wolne hihihi dojda pewnie we wtorek Ola - fotoblog dzidzius1989 w Photoblog.pl a tu macie linka do kilku fotek (przesuwajcie w prawo,za tym kims na polu sa nastepne) z tej sesji co miałam dla Oli,jeszcze czekam na plytke
-
hej mezu poszedl z Ola na spacer a ja zaraz sie kimne, jestem niewyspana, mala znowu w nocy polakuje ale spi jak zabita gdy wezme ja do siebie, znowu pewnie pospi ze mna ze 2 tygodnie i pojdzie do siebie... bylismy u taty, kurde podlamany jest, widac. znowu mowa mu sie cofnela, ciezko go zrozumiec, moze znowu cwiczenia pomoga? ale widac ze ponowny pobyt w szpitalui go zalamal...ech... na widok Oli sie rozwesela i jej gadanie go na chwile odrywa od tego wszystkiego,ale to tylko troche... no coz juz nie bede wam smucic, widze ze wszystkie swietuja i nie zagladaja :) udanych zajaczkow dla maluszkow :)
-
Justi - na cherbatke to ja bym sie tez nie budzila hihi a moja Ola zjadla o 1 i o 3 cos zaplakala wiec ja oczywiscie do siebie i spalysmy do 6.30 a z cycem do 7 :) dzis ma zapowiedziane ze jej nie wezme do siebie bo juz baba przyjechala i bedzie robic aaa w duzym pokoju a tata bedzie spal z mama wiec lozko zajete :) zobaczymy czy zalapala? Iwa - karteczka doszla wczoraj :)
-
http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf to i ja zycze wszystkiego naj w swieta!!!
-
a Ola obudzila sie po przed polnoca, dalam cyca i zasnela ale po ok 20 min obudzila sie z placzem, wzielam ja dolozka i spalysmy we dwie, cyca chciala dopiero przed 5! zjadla i dalej spala, ok 6.30 krecila sie szukajac dobrej pozycji do snu przytulajac sie do mnie, po 10 min wziela cyca i spalysmy do 7.30 :) mezu mowil ze jak wszedl rano do pokoju to Ola klaskala przes sen hihi u nas piekna pogoda :)
-
Just fajna fotka, i widze ze wloski to takie jak u mojej Oli hihi