marzen@

To może być wszystko, spóźniona miesiączka, kłopoty w ciąży, albo problemy zdrowotne. Test robiłaś?

My mamy Philips Avent, modelu nie pamietam, zreszta nie wiem czy nadal produkują, bo kupowany ponad 5 lat temu. Dwoje dzieci przeżył i nadal działa. Ma dość duży zasięg (jak będziesz patrzeć na zasięg, to pamiętaj, że producenci podają zasięg w otwartej przestrzeni - trzeba wziąć poprawkę na to, że między pkojem dziecka, a tym pomieszczeniem, w którym ty będziesz czy ogrodem są ściany), regulacje głośności, funkcje walkie-talkie (po wcisnięciu odpowiedniego przycisku mogłam zagadać do dziecka - czasem się przydawało, ale nie jest to niezbędna funkcja moim zdaniem). Niania była dość czuła na dźwieki z pokoju dziecka, a bateria w sluchawce dość długo trzymała. Zwróć uwagę, żeby niania była cyfrowa, a nie analogowa, bo analogowe trzeszczą i nim się przyzwyczaisz, że to tylko trzaski ze słuchawki to będziesz latać do pokoju dziecka co dwie minuty - w sumie nie wiem czy analogowe jeszcze produkują. Są też nianie z podglądem, ale nie wyobrażam sobie biegania za starszym dzieckiem po ogródku z telewizorkiem pod pachą Ta nasza niania moim zdaniem jest niezniszczalna, więc śmiało możesz rozejrzeć się za używaną.

Yoasia witaj na forum. Mam nadzieje, że znajdziesz tu wiele inspiracji

Witaj Kocurowa Faktycznie wiadomośc i radosna i hmm, nieco szokująca. Juz pewnie sie nieco z nowa sytuacją oswoiłaś. Spokojnej ciąży życzę :)

Hmm, 8 lat to dość wcześnie jak na pierwsze objawy dojrzewania. Badalaś jej żelazo i hemoglobinę? Przy niskom poziomie hemoglobiny zapach potu jest właśnie intensywny i nieprzyjemny. Poza tym dokladny prysznic rano i wieczorem, ubrania z przewiwnych i naturalnych materiałów. Dezodorant raczej jakis delikatny, na początek raczej nie antyperspirant. Rozejrzyj się, na rynku jest spory wybór produktów dla młodzieży.

Skoro sie martwisz to idź do lekarza. Może jest jakiś problem z równowagą hormonalna. My cie tu nie zdiagnozujemy. Co do testu to na tym etapie juz powinien coś pokazać, ale zawsze dla pewności można wykonać betę.

Żadnych wiekich aktów zazdrości nie zauważyliśmy. Tak troszkę starsza była, ale wszystko w normie. Zrobiła się bardziej "przytulaśna" i wróciła do naszego łóżka :) Generalnie od początku była bardzo opiekuńcza w stosunku do młodszej siostry. Co ci mogę poradzić to za dużo nie opowiadajcie o młodszym rodzeństwie. To znaczy, oczywiscie trzeba dziecku wytłumaczyć, że będzie mieć rodzeństwo, że młodszy braciszek czy siostrzyczka na początku nie będą się z nim bawić, bo będą na to za mali. Pilnujcie by osoby trzecie zbyt często nie wypytywały Werci o "dzidziusia" - wiesz o co mi chodzi, babcie, ciotki, sąsiadki maja takie zapędy by przy każdej okazji wypytywac czy się cieszy, a bedzie sie bawić, a to a śmo - ucinać krótko. Są różne książeczki na temat pojawienia się rodzeństwa - możesz się posiłkować nimi i czytać córeczce, ale to raczej bliżej rowiązania. Teraz dla malucha dzidzius to abstrakcja totalna. Żadnych duzych zmian w okolicy urodzin maluszka - jeśli chcecie posłać Weronisie do placówki, wyprowadzić do innego pokoju itp. to albo teraz, albo po kilku miesiącach od pojawienia sie maluszka. Żeby rodzeństwo nie kojarzyło się z odsunięciem od rodziców. To samo jeśli mała śpi jeszcze w łóżeczku, a docelowo chcecie je przeznaczyć dla nowonarodzonego - już czas na zmianę na "dorosłe" łóżko (oczywiście najlepiej z "wielką pompą" jaka to Wera duża i wspólnym wybieraniem pościeli). U mnie w szpitalu wpuszczali rodzine w odwiedziny, więc mała przychodziła do mnie po porodzie z tatą czy dziadkami. Przy wyjściu ze szpitala też była. Mielismy dla niej zabawkę "z okazji narodzin siostrzyczki" (nie "od dzidziusia", jak radzą niektórzy, bo przeciez noworodek raczej prezentu nie przyniesie ;)). Młoda od razu zapytala, czy dla malutkiej też mamy zabawkę, a my zdębieliśmy D Poleciała i przyniosła swoją i podarowała siostrzyczce, żeby też miała nową zabawkę - poryczałam się wtedy. Bliżej narodzin możesz pokazywać Werci zdjęcia, kiedy sama była bobasem, zdjęcia maluszka z usg itp. Wybierajcie razem ubranka, zabawki - niech córcia czuje się zaangażowana w powitanie nowego członka rodziny, ale też trzeba robić to tak, by nie odczuła, że teraz świat kręci się wokół dzidziusia. Ona tez jest ważna - ja zawsze tłumaczę, że serce mamy jest duże i dla każdego miejsce tam jest :) Zastanów się, które czynności po porodzie będzie ci ciężko wykonywać, a do tej pory to robiłaś głównie ty (np. odprowadzanie do przedszkola, usypianie itp) - niech pomału przejmuje je tata. I się nie przejmuj za bardzo - będzie dobrze :))) Jak cos to pytaj.

To rób test i daj znać jak wyszedł. Jeśli nie wyjdzie, a miesiączki nadal nie będzie możesz zrobić test z krwi - tam wynik jest na 100% pewny.

~krysiaczek zdecydowanie w ciąży trzeba dostarczać sporo wody, nie można dopuszczać, że się nie pije, to zwyczajnie niezdrowe... Poza tym trzeba pamiętać, że do tego się nie wlicza herbata, kawa i inne napoje, tylko i wyłącznie woda ;) Bzdura. Owszem kawa dziala moczopędnie i odwadnia organizm, ale inne napoje niekoniecznie. Tak jak pisały poprzedniczki zarówno zupa jak i owoce uzupełniają wodę w organizmie. Można pić też kompoty czy zrobić sobie wodę smakową (do wody wrzucić plasterki cytryny, liscie mięty, pokrojone truskawki, kawałki arbuza itp, co kto lubi). Można pić herbaty ziołowe czy owocowe, kawę inkę, kakao, mleko, kefiry, jogurty, koktajle owocowe, soki itp. Oczywiście woda najlepiej nawadnia i gasi pragnienie. Ale jeśli ktos nie lubi czystej wody może śmiało zastepować ją, przynajmniej częściowo innymi napojami.

6891 z tego co się orientuję niektóre leki (w tym np. antybiotyki) mogą zaburzać działanie antykoncepcji hormonalnej. Nie wiem jak leki, które przyjmujesz - powinnas to skonsultować ze swoim lekarzem. Przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej wiele kobiet ma bardziej skąpe miesiączki. Z innych metod to prezerwatywa nie wpływa na obfitość miesiączek, a spirala (miedziana, nie hormonalna) może powodować, że krwawienia będą zdecydowanie bardziej obfite. Kasia1288 lekarze obliczają wiek ciąży na podstawie daty ostatniej miesiączki (pierwszy dzień miesiączki = pierwszy dzień ciąży). Wiek z miesiączki powinien zgadzać się z tym z usg (usg wylicza npdst. wielkości pęcherzyka/płodu). Dokładnej daty zapłodnienia nie sposób wyliczyć wstecz, chyba, że prowadziłaś bardzo dokładną obserwację własnego organizmu, a i to nie jest proste, jeśli współżyjesz często. Plemniki w sprzyjających warunkach mogą przeżyć w drogach rodnych kobiety do 3-5 dni, tak więc trudno tu o konkretna datę zapłodniania. Zresztą po co ona komu - dziecko przyjdzie na świat wtedy, gdy będzie na to gotowe, termin porodu jest data orientacyjną :)

Kwietnowka gratuluję :))) Widziałam juz wątek na ciążówkach. Będzieci miec 3 lata różnicy, to tak jak u nas. Całkiem fajnie sie już moje dziewczyny razem bawią i dogadują, choć leją się też nieustannie. Jak się czujesz? U was też takie okrutne upały?

Poszłabym jednak do innego lekarza po skierowanie. Nie chcę cię straszyc, ale na izbie przyjęć nigdy nie wiesz na kogo trafisz i może się okazać, że na entuzjastę porodów sn, który stwierdzi, że jednak radę dasz. Co lekarz to opinia.

Tak jak piszą moje poprzedniczki - w tę stronę testy raczej się nie mylą. Alkoholem się nie martw. Żeby zaszkodzić dziecku raczej nie wystarczy lampka wina czy kilka drinków. Nie jest znana granica alkoholu, której matka w ciąży przekroczyć nie powinna, dlatego nie zaleca się picia w ogóle.

Kiedy miałaś ostatnia wizytę i na kiedy masz wyznaczona kolejną? Rozmawiałaś z lekarzem o sposobie rozwiązania ciąży? Co ci poleca, co ty byś chciała?

W pierwszej kolejności zadbać o pracę i mieszkanie. Resztę da się ogarnąć na spokojnie.

Spróbuj namoczyć pranie w ciepłej wodzie z dodatekiem octu. czasem pomaga. I wysusz koniecznie na słońcu.

Jesli maluch do tej pory dobrze reagował na różne produkty, które spozywałaś to jedz sobie paprykę na zdrowie. Nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiącej. Natomiast dzieci są różne. Moja córka np. ma alergie na jabłka. Długo zetrwało nim doszłam o co chodzi. A przeciez jablka sa na tej mitycznej liscie "produktów zalecanych matkom karmiącym". Ad meritum: zjedz troche, poobserwuj dziecko przez 3-4 dni. jesli sie nic nie bedzie działo to wcinaj smiało :)

Moje dzieci dość długo budziły się w nocy na karmienie, przy czym to było kp, więc na etapie roczku niekłopotliwe. Roczny maluch sam się obsługuje ;) I nie ma nic złego w karmieniu noca rocznego malucha jesli sie domaga. Piszesz, że synek nie jest szczupły - a raczkuje już, chodzi? Takie piersiowe dzieci potrafia się ieknie "utuczyć', a potem zeszczuplec. Jak rozumiem, nie chcesz rezygnować z nocnych karmień. Tak więc na twoim miejscu nie wprowadzałabym już mm. Zamiast tego jogurt, kefir, twarożek. W tym wieku, jeśli maluch nie jest uczulony można wprowadzać małe ilości mleka krowiego. rano zamiast butli normalne śniadanie: owsianka, jajko na miękko, kanapka z dobrą wędliną i warzywami czy co tam maluszek lubi. No chyba,że maluch alergik i podajesz hydrolizat. Odciaganie mleka na poranne karmienie w tym wieku to tylko niepotrzebna robota. Dziecku mleko nie jest już niezbędne przez całą dobe - je przecież inne produkty. Nocne i wieczorne karmienie z pewnością dla zdrowia wystarczy.

jejku, jak czytam wasz plan dnia to mam wrazenie, że twoje dziecko nic nie robi tylko je. Posiłki co 1-2 godziny, to bardzo często. Ja bym do picia zdecydowała się na wodę (teraz w upały latwiej dziecko przestawic, bo każdemu chce się pić), ewentualnie herbaty owocowe, ale zaparzane, a nie granulowane. Sok raz dziennie, w ramach deseru. Teraz jest lato, świeże owoce warzywa. Zamiast dawać słoiczki postaw na świeże owoce sezonowe. Zamiast danonków, jogurcików - jogurt naturalny, grecki, maślanka, kefir z dodatkiem owoców. Kaszki zamieniłabym na owsianke, płatki ryżowe, manne itp z dodatkami. Te wszystkie gotowe produkty (kaszki, jogurciki dla niemowlat czy danonki) zawieraja sporo cukru i jako produkty mocno przetworzone sa malo wartościowe (im bardziejprzetworzony produkt tym wiecej "ulatnia" się z niego witamin i minerałów). Oczywiscie nie ma nic złego w dawaniu dzieciom takich produktów od czasu do czasu, ale nie kilka razy dziennie. Chroń malucha przed próchnica, otyłościa i uzależnieniem od cukru. Jeszcze się naje w życiu słodyczy. Warto tez zwrócic uwage na konsystencje podawanych posiłków. Dobrze by była ona urozmaicona, by maluch miał dużo okazji do gryzienia i żucia, bo to wspiera prawidłowy rozwój aparatu mowy.

No i dobrze. Cel osiagnięty, dziecko pije z innego "urzadzenia" niz pierś. I w sumie dobrze, że nie z butelki, bo za chwile i tak musiałabys tej butelki oduczać. Jeden problem z głowy :)

Takie objawy mogą sugerować zarówno ciążę jak i zbliżający się okres. Nie pozostaje ci nic tylko czekać. Jesli okresu nie będzie w spodziewanym terminie to zrób test. Powodzenia

Albo odczekaj kilka dni i zrób ponowni test (jesli jest niskie stężenie hormonu to test może go nie wyłapać) albo idź na badanie z krwi.

Idź do innego lekarza. Z jakiego tutyłu masz zalecenie cc?

Mnie mdliło cały dzień, od rana do wieczora. Pomagały regularne posiłki i cola. Test robiłaś?

U mnie ból jajników oraz / lub ból podbrzusza zazwyczaj oznacza owulację. Na razie spokojnie - kalkulatory internetowe można sobie oduscić, owulację stwierdza sie po bradzo dokladnej obserwacji organizmu (nie tylko długość cyklu decyduje, ale też temperatura, gestość, obfitość i barwa śluzu), wpływ mają też czynniki zewnętrzne, w tym stres. Jeśli ból nie ustąpi warto wybrać sie do lekarza. Na przyszłość jeśli nie planujecie dzieci polecam antykoncepcję.