- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez siupka
- 
	My mamy podawac wit D3 az do konca zimy. Ze zwgledu na wszystkie infekcje, oprocz tego Wit C od czasu do czasu podaje. Teraz mam zamiar tran kupic. Odstawilam wszystkie leki wykrztusne itp. I wlacze syrop na niezyt nosa i kaszel. Od alergologa ktory mamy i zobaczymy. Watpie by to cos rowniez dalo, ale zobaczymy. Maz tak sie rozlozyl ze w nocy sie wytrzymac nie da, jestem totalnie wyspana ;/ Kaszlal, tak ze az na wymioty go bralo, az do 3 w nocy ;/ a ja przez to nie moglam usnac. Ale oczywiscie do lekarza nie pojdzie, w domu nie polezy. Wiec bedzie jeszcze gorzej. Masakra. Kolexanka mi podsunela mysl, ze ten kaszel Kacpra to moze byc z powodu Krztusca, zlekcewazylam to, ale dzis poczytalam troche o tym, o objawach, i bardzo duzo sie zgadza..... nie wiem co myslec.
 - 
	Magart - dzis idziemy znowu do pediatry bo Kacper wymiotuje, takze popytam co i jak. Ja pamietam ze kiedys mi alergolog cos wspominala ze jesli bym miala Kacpra dac do zlobka/przedszkola to warto wtedy zaszczepic, ale nie dopytywalam o szczegoly.
 - 
	Magart - na pneumokoki podaje sie do 2 roku zycia, tak? Wyczytalam ze sa 3 dawki po 300 zl. Troche za duzo, jak na moja kieszen aktualnie...
 - 
	Hej. Magart - Nie szczepilam na pneumokoki. Kacper uwielbia te sortery. Ma takie wiadereczko z pokrywka z 5 ksztaltami, i radzi sobie dobrze z wkladaniem. Jak nie umie trafic, to daje mi klocuszek, ja mu pokazuje paluszkiem gdzie powinien trafic i wsadza. A tak ogolnie to uwielbia wszystkie nowe rzeczy, stare mu sie nudza. Bawi sie autkami takimi wiekszymi, wklada do nich zabawki i wozi, W sobote wpadla do nas ciotka ze wsi, to mu kupila taki wiekszy pociag, i on tak na boki sie kolysze, i tez go uwielbia, ciagle sie nim bawi teraz. Pilki lubi, i tak jak Aguska mowi, wszystkiego rodzaju narzedzia plastikowe :) Chociaz tacie ciagle zabiera te prawidziwe he :)
 - 
	Hej. Pisalam wczoraj ale widac ze sie nie dodalo. Wr. Bylam wczoraj z Kacprem u lekarza, i niby gardlo juz wporzadku, mam obserwowac Kacpra bo ma ta biegunke ciagle, ale nie jest odwodniony takze ok. Pije duzo. Pytalam o to badanie na odpornosc, ale Kacper sie nie kwalifikuje, bo dzieci ktore przechodza bardzo powazne choroby sie kwalifikuja, tak stwierdzil. Za to polecil mi szczepionke doustna na odpornosc. Ale najpierw musi mu biegunka przejsc. I mamy badanie krwi zrobic. Mamy odstawic bactrim i syrop na kaszel. A dzis rano Kacper wstal i kicha, kaszle od samego rana, i nie wiem, chyba znowu mu wlacze syrop na kaszel, bo meczy sie strasznie. Biegunka jest, ale juz duzo mniejsza. Aguska - fajnie ze zakupy porobiliscie, ja uwielbiam malemu rzeczy kupowac heh. Fajna ta kurtka i kubeczek. Musze taki kubeczek sprawic Kacprowi. Ciekawy.. Kacper od rana wariuje. Dorwal sie do mojej szafki z maka itp. Wysypal cala make, platki kukurydziane, ktore rozdeptal wszystkie ehh... Urwis maly. Zmeczyl sie i poszedl spac.
 - 
	Nieobliczalna - to dobrze ze lepiej. No wiem odwodnic sie mozna szybko. Wczoraj malo pil, ale dzis naszczescie duzo pije. Wczoraj jak usnal o 15 to wstal o 6.30 rano. Dzis biegunka na nowo. Daje orsalit i priobiotyk. A przy biegunkach mozna dawac herbatki? czy tylko woda? Jutro na kontrole idziemy. Niestety nici z wyjscia na groby dzis. Maz sam pojedzie.
 - 
	Magart - zadzwonilam i faktycznie moge spokojnie dawac, w pt na kontrole i tak mamy przyjsc. Po 2 dn, niby powinno byc lepiej, zobaczymy, do tego ma suchy kaszel, i ledwo co usnie to sie budzi bo go dusi... eh. Znow goraczka rosnie eh. To jest cos takiego jak badanie odpornosci? nawet niewiedzialam, no dzieki zapytam sie w takim razie oto... Bo fakt faktem to juz z 2 miesiace jest chory, i niby inhalowanie mialo pomagac, a efektow nie widac. Co do odpluskwiania to wczoraj dopiero sprzatanie skonczylam i to nie dokonca, bo prania mam jeszcze na conajmniej tydzien.. pluskwy przez 2 tyg. jeszcze moga wychodzic, ale beda takie ospale i beda ginac, i faktycznie wczoraj i przedwczoraj to sporo ich wyszlo i niezywe byly. Jednakze wczoraj jak kladlam Kacpra spac to cos mnie ugryzlo ;/ Facet z tej firmy powiedzial tak ze jesli w polowie listopada wroca, beda gryzc itp. mam dzwonic do niego, i w ramach gwarancji on przyjdzie i bedzie robil jeszcze raz dezynfekcje. Mam jednak nadzieje ze do tego nie dojdzie, i bedzie wreszcie spokoj. Nadzieja matka glupich ehh... Magart - Jeszcze nie wiesz czy to dziewczynka??:)
 - 
	Hej. Smandra, karola - witajcie My wczoraj u lekarza bylismy i Kacper dostal bactrim. Wczoraj w ogole Kacper zrobil 2 wodniste kupki, mowilam lekarzowi i stwierdzil zeby uwazac, bo nie powinno sie podawac tego antybiotyku jak wystapi biegunka. W nocy bylo ok, po za tym ze Kacper mial 39 ponad goraczki. A od rana biegunka, i nie wiem co robic.... Nic nie je, jest tak slaby ze spi ciagle, i nie dam rady leciec z nim znowu do lekarza i czekac w kolejce 2 godz. I nie wiem co robic... Czy podawac ten lek czy nie. Eh. Moze zadzwonie i spytam czy przez tel moze mi doradzic.... nie wiem co robic.
 - 
	Moj synek tez bedzie konczyl za pare dni 1,5 roku. Szczebelki wyciagnelam jakies 2 miesiace temu. I nie bylo zadnego problemy, wrecz odwrotnie... Cieszy sie, sam wchodzi do lozeczka czeka az przyjde zgasic swiatlo.. Jak sie wyspi to wychodzi i puka w drzwi. Nie sadze by bylo za wczesnie, przyzwyczai sie... Aha moj syn nosi ubrania na 86/92 i tez ma sporo miejsca w lozeczku.
 - 
	Hej dziewczyny. Podczytalam troche ale nie mam czasu na pisanie, bo sprzatanie pelna para. Watpie zebym sie wyrobila do przyjazdu syna, no ale oby oby. W pt bylam z nim na kontroli u lekarza, i myslalam ze jest lepiej, a tu na odwrot juz oprocz gardla to ma czerwone migdalki. Miejmy nadzieje ze nie zejdzie na oskrzela znowu. Ostatnio go boli juz od dluzszego czasu siusiaczek i sie lapie. Lekarz kazal zrobic badanie moczu, bo byc moze ma zapalenie. Dobra lece moze sie wieczorem odezwe. Aaa dzis rano wstalam a tu prosze snieg, musze mlodemu sanki kupic
 - 
	Magart - narazie nie ma takiej opcji, maz z tata tyle sie meczyli, i nie zgodza sie na to. Zobaczymy. No niestety 250 zl. Teraz mama zalatwila po znajomosci za 130 zl. Nieobliczalna - to bardzo duzo mowi... Moj niestety nie mowi podwojnych slow. Tylko mama, tata, dziadzia, hau, miau, lala, baba, takiego typu. Za nic w swiecie nie chce powiedziec 'daj', jeszcze mowi "mas" W przychodni spotkalismy raz dziewczynke 13mies., i tak ladnie mowila, ze az oczy mi wyszly heh.
 - 
	Magart - wiem tak by bylo najlepiej, ale ksiazki, czy papiery mi sie zniszcza dlatego to musze wyniesc. A co do zabudowy, boazerii, to maz to dzis posciaga i tak zostawimy, niech na wszelki wypadek tam tez spryska... Ja wlasnie obawiam sie ze one moga byc pod panelami, a niestety ani warunkow ani pieniedzy nie mamy by robic remont calego domu.
 - 
	Hej. Annnia - dzieki. Oby sie udalo... Nie wiem skad te sily wezme na to sprzatanie. Po za tym Kacpus znowu mnie zarazil, i ledwo zyje. Dzis to balam sie spac we wlasnym lozku, po tym co wczoraj zobaczylam...yh. Dzis tez ciezki dzien, bo musze sama to wszystko ogarnac, tzn. popakowac rzeczy typu kosmetyki, papierowe, i inne, ktorych nie chce by pryskali. Chociaz facet twierdzil ze WSZYSTKO musi byc pryskane. Z tym ze mam duzo ksiazek, encyklopedie itp. i to mi sie zniszczy, strasznie sie boje o meble ze nie przetrwaja.... Panele mam w fatalnym stanie, po tych 3 dezynfekcjach, zaczely mi zwyczajnie odchodzic, eh. Maz wroci to tez bedzie mial piekna robote... bo jak mamy kaloryfery, to mamy z blazeri zasloniete wszystko, i wyciete otwory zeby bylo cieplo, i on musi to wszystko posciagac, a to roboty od...hoho. I musi na dole zasilikonowac porzadnie, bo nie wiadomo ktoredy to paskudztwo idzie.
 - 
	Nieobliczalna - to super ze idzie ku lepszemu. Magart - Trzymam kciuki za dziewczynke w dalszym ciagu :) Kacper przeziebiony, gardlo czerwone, goraczka, katar straszny, i oslabiony bardzo... W czwartek mamy dezynfekcje, ale juz inna, powiedzmy ze straszna. Pan powiedzial ze dom bedzie wygladal jak po wojnie. Musimy sie na 2 dni z domu wyniesc. Bedzie zagladal do kazdej szafki, pryskal wszystko, ubrania, rzeczy, wszystko co mamy, pozniej to wszystko - ubrania, posciel, koldry, poduszki do prania chemicznego.... Jestem przerazona, 2 dni przespimy u tesciow, Kacper u moich rodzicow. I bede miala 3 dni na wyczyszczenie totalne wszystkiego. Nie wiem czy zdaze.... Przeraza mnie to. Dzis mama przyjechala i pakowalysmy troche rzeczy i przenosilysmy w inne miejsca. Padam normalnie. A to dopiero poczatek. W miejscu gdzie mam, mialam firanki pochowane znalazlysmy plage pluskiew..... jestem przerazona!!! Robie to po raz ostatni. Pan powiedzial ze nie mieli zwrotow, w sensie ze ludzie robili tak pozadna dezynfekcje raz i wystarczala, bo robia inna metoda, niby skuteczniejsza... Zobaczymy....... Takze napewno czw- soboty mnie tu nie bedzie, bo tescie nie maja internetu. Nie wiem w co rece wloze, jak tyle tego bedzie..... eh.
 - 
	Hej. Nieobliczalna - i jak poprawilo sie cos Majci? Kacper wczoraj przespal 14 godzin bez pobudek, juz wiem czemu. Wstal z goraczka... ehhh. Bardzo slabiutki jest, od 3 dni malo co jadl, dzis juz w ogole prawie. Teraz znowu spi. Na 14 idziemy do lekarza.. Aguska - my tez od jakiegos czasu mamy juz 23, i zaczynaja sie robic male
 - 
	Hej Nieobliczalna - no te biegunki to przez zabki, przekichane. To ze nie je to normalne skoro ja bola. Przejdzie... Kacper tez malo co jadl jak mu zeby wychodzily. Teraz mamy spokoj na jakis czas bo juz wszystkie lacznie z czworkami powychodzily. Kacper mi dzis usnal w aucie jak od tesciow wracalismy po 17, i spi do tej pory czyli na noc. Eh. Az sie boje pomyslec o ktorej rano wstanie.... Cos czuje ze ok 5 bedzie pobudka.
 - 
	Dziewczyny, odnosnie tego kakao to podajecie dzieciaczkom ze zwyklym mlekiem tym krowim, czy z normalnym dla dzieci????? Magart - odnosnie tego goscia, to faktycznie jakis psychol, niestety duzo takich ;/ My naszczescie na takiego jeszcze nie trafilismy... Ale takie czasy ze az strach samemu z dzieckiem wychodzic niestety.... eh. Ja bylam przedwczoraj na targu z mlodym i obkupilam go troszke. Kupilam mu 2 czapeczki jedna na teraz, druga na zime, tak mi sie spodobalo ze musialam kupic taka niby z daszkiem a w srodku ocieplana z misiem. Plus pizamka i body bo mu sie pokonczyly tzn. wyrosl juz... rosnie jak na drozdzach heh. Na ile cm kupujecie juz ciuszki?:)) Ja to w ogole jakas manie mam heh :) jak ide na zakupy, to zamiast sobie cos kupic, mimo ze cos potrzebuje, to wole obkupic Kacperka hehe co tylko mi sie spodoba to musze to miec dla niego eh :)))) Dzis byli u nas chrzestni Kacpra, posiedzielismy troszke :) Szkoda ze tak bardzo rzadko do nas wpadaja...... ale coz. Zanim zostali para to wpadali do nas 1,2 na tydzien. A teraz 1 raz na 3,4 miesiace, i w ogole sie nie interesuja dzieckiem, ale coz widocznie zle wybralismy....... A jutro jedziemy do tesciow na obiad hyh. Nie lubie tych spotkac calych ale mus ;] Nieobliczalna - a jak tam Majcia? dalej rozrabia i niegrzeczna w zlobku?:)) Kacpus znowu mi zaczal kaszlec, i boli go strasznie siusiaczek, smaruje mu niby antybiotykiem w kremie ale to nie pomoglo... w pn znowu sie przejde do lekarza. Moze cos innego mu trzeba podac.. nie wiem..
 - 
	Nieobliczalna - Kacper tez nie przepada za mlekiem. Pije tylko raz na noc, i to nie zawsze chce.
 - 
	Hej. Cos mi sie o uszy obilo, dobrze ze cos sie zmieni ku lepszemu. Ja wczoraj okres dostalam i umieram i o dziwo nie z bolu brzucha a slabo mi cos strasznie i duszno. Na domiar wszystkiego Kacper zle spal w nocy, budzil sie z 10 razy. A od 2 nocy Kacper sam fajnie zasypia. Sam pije mleko w lozeczku i zasypia bez problemu. Tfu tfu nie zapeszajac. Heh.
 - 
	Hej. Ja tez mam istny cyrk z Kacprem. Juz nie daje rady :( Jest strasznie niegrzeczny! Niczego nie slucha. Je zupe to wyrzuca ja na podloge, a jak sama go karmie, to nie powie ze NIE czyli nie chce tylko wyrzuca wszystko mi na twarz zazwyczaj. Ostatnio potrzaskal 4 miski w przeciagu tygodnia ;/ Swoje miseczki, ktore wydawalo mi sie ze nie powinien strzaskac, 2 butelki do picia, jeden niekapek jedna zwykla. targa ubrania, Otwiera szafki gorne, ktorych nie mam zabezpieczonych, i chce urwac drzwiczki, udaje oczywiscie gluchego. Do lazienki jak tylko sie dostanie to bojobongo istne jest. A jak chce cos czego mu nie chce dac, to jest darcie totalne. A najlepsze jest to ze maz wraca z pracy, i powie stanowczo czy czasem krzyknie i go raz dwa slucha.
 - 
	Co tu taka cisza??
 - 
	Hej. Nieobliczalna - u nas to samo, w pt jak zwiozlam Kacpra do mamy to nie chcial isc tak chetnie, a w nd jak go odbieralam, to tylka baba i baba, i do mnie wcale nie chcial isc. Z Kacpra tez istny diabel. Drzwiczki szklane od szafek chce urywac, na lawe szklana wychodzi, drze sie ile sil... wchodzi na wszystko, czasem brak juz sil. A u nas pieklo, dzis w nocy nie spalam bo mnie cos gryzlo na potege ;/ o 1 w nocy wstalam cala w bablach, to wzielam latarke i zaczelam szukac.. nic nie znalazlam, rano Kacper calutki pogryziony, to mi dalo do myslenia. Dowiedzialam sie ze znowu od sasiada - co - atak pluskw ;/. Wiec zaczelam szukac u Kacpra w lozeczku, sciagnelam materac, i na dole w lozku, w tej desce, tam sa takie dziurki i tam sie w najmniej widocznym miejscu zalegly znowu malutkie pluskwy, myslalam ze mnie szlak trafi ;/ Juz mam tego dziadostwa serdecznie dosc. To sie niogdy nie skonczy :((((((((((((9 Ja juz nerwow chodze i sie drapie ehhhh. ;/ Zlikwidowalam je, zobaczymy czy dzis tez skas wyjda. Ale u mnie w pokoju nic nie znalazlam, takze dzis mnie tez pewnie pogryza ;/ eh.
 - 
	Marlesia - tak ma wyrzuty i to ogromne. Kurujcie sie. Zdrowka. Annnia- no wlasnie... licze na to, ze wszystko sie jeszcze pouklada. Dzieki. Aguska - dzieki. Super ze zadowolona jestes z wizyty u fryzjera. Wstaw fote My zaraz jedziemy na obiad do rodzicow i odebrac Kacperka. Aa nie mowilam Wam Kacpus wreszcie nauczyl sie pic z niekapka..
 - 
	Hej :) Annnia - dzieki, seans jak najbardziej udany. O dziwo z mezem poszlam. Sam zaproponowal, spac poszlam po 3, bo potem dlugo rozmawialismy. A wstalam po 10, wyspalam sie jak nigdy heh. Nieobliczalna - to super ze Majcia tak dobrze spala :) Magart - no to widze ze Darus Ci niezle dal popalic heh. Urwis maly :) Wyrzuty Wam robia? a czemuz to? Przeciez to Wasze dziecie a nie ich.. Ach Ci tescie... hyh.
 - 
	Hej. Aguska- swietny tez Twoj maz :) ino pozazdroscic :)) ach. Annnia- dobrze ze Robciowi sie polepsza:) Magart - trafilam jednak:) Ale nic nie kupilam. Znalazlam inny lumpeks, i obkupilam Kacperka jak nigdy. Takze od dzis zaczynam odwiedzac takie miejsca, bo faktycznie sie oplaca. Zawiozlam Kacpra do mamy na weekend i wychodze zaraz do kina, humor mi sie wreszcie poprawil.