-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez drucilla
-
Justi no cudne dzieciątko!!! Ja nie oglądam meczu- czekam na Adamka i Gołotę. Znowu Gołota spierniczy z ringu pewno...
-
Ello! ale mi miło, że podobają się Wam foteczki Mieliśmy naprawdę fotografa z powołaniem! Gość robi genialne zdjęcia- czuje klimat po prostu. Z tej rzeczki to mamy pełno fotek - ogólnie z sesji zdjęciowej mamy ponad tysiąc zdjęć - 4 płytki dvd wyszło. A cała sesja trwała 6 godzin - z dojazdem ponad 8 No a teraz bardziej przyziemnie - ufo chyba ma skok rozwojowy Nie było problemu z kąpielą- teraz jest. Nie było problemu ze spaniem - też jest. Ufo było pogodne- teraz jest marudne. Teraz to nawet przy próbie zainicjowania pozycji horyzontalnej jest dziki wrzask Mała śpi w nocy w bujaczku - leżaczku do 3 a potem po jedzeniu na śpiąco do łóżeczka.
-
Lidiaro to było robione pod Polańczykiem. Mialy być fotki nad wodą ale jak mi tren wpadł do wody to zdecydowałam się już wejść do wody całkowicie znaczy po kolana. a potem było tak, że nie zdjęłam halki i prąd rzeczki mi zadziałał na suknię jak wiatr na żagle i wylądowałam po szyję w wodzie a potem z niej wychodziłam -i to jest ta fotka co tam jest. Gdzieś to mam jeszcze foty jak jestem po tą szyję
-
Zakładając, że masz 33 dniowe cykle - i że ten cykl, który w tej chwili masz też będzie miał 33 dni (bo tego jeszcze nie wiadomo), jak również, że jesteś zdrowa (bez żadnych skoków hormonalnych bez pco, zaburzeń fazy lutealnej i innych takich), to można liczyć tak - początek cyklu 8 października - koniec po 33 dniach czyli 9 listopada. Faza lutealna trwa ok 14 dni, zatem owulacja powinna wystąpić mniej więcej 27 października - więc teraz raczej w ciąże trudno będzie zajść. I tak można mniej więcej liczyć pod warunkiem,że masz cykl uregulowany - a po zmianie klimatu to niestety nic nie moż na na razie powiedzieć. Jeśli starasz się o dzidzię (ale tak żeby była jak najszybciej) to może zainwestuj w testy owulacyjne albo komputerek typu lady comp (choć to dość spory wydatek). Postaraj sie poobserwować siebie- niektóre kobiety mają szalenie wyraźne symptomy owulacji - niektóre mniej, jednak każde da sie uchwycić przy odpowiednim treningu w obserwacjach. W każdym razie powodzenia! a na chwilę obecną to tylko test ciążowy albo badanie krwi cokolwiek Ci powie.
-
po karmieniu- następne za 2-3 godziny i chwila czasu. Przeprowadziliśmy z chłopem eksperyment. Na chłopie zresztą.Coś tam brzęczał, że mała za powoli je, że powinna raz dwa i opróżnić buteleczkę. No to zrobiłam mu 260 ml herbaty i dałam do wypicia przez smoczek. Zmęczył się zziajał i wypił aż 120 ml a to była tylko herbata- nie tak gęsta jak mleczko. no i potem trzeba było go odbić, bo narzekał, że się powietrza nałykał. Z trudem przyszło mu schylić głowę przed ufo - coś tam brzęczał, że ufo tylko tak pije, i że ma większą wprawę
-
Ello! Matko moja kochana jaki wczoraj wieczór mieliśmy - koszmarek jakiś chyba! Ufo darło się wniebogłosy po kolacji- nie czaiłam o co chodzi- chłop się wściekł i musiałam go izolować od ufo, bo by ją chyba zeżarł. Ogólnie chyba jakoś coś się u niej popsuło - od kilku dni nie chce się kąpać - wrzeszczy jak ją wkładamy do wody - dodatkowo wczoraj zjadła i w krzyk. Z tym jedzeniem to chyba moja wina bo najpierw zjadła jakoś tak chyba 150 ml a 1,5 godzinę potem po kąpieli jeszcze pociągnęła 130 - może za dużo i ją brzuszek rozbolał. Tasik też nie lubię zostawiać małej - robię to na siłę. A w duchu myślę sobie, że może jakiś czas jeszcze pobędę z nią- trochę wychowawczego a potem kto wie, może zaczniemy się starać o rodzeństwo dla ufo... Martynaa imprezowicz Ci rośnie hehe ;) 23- nieźle! Justi, Tasik zdrówka dla dzieciaków! I pamiętajcie- małe, ale silne. Szyko sobie poradzą! Dziewczynki Czwarty tydzień pozdrawia i życzy samych zdrowych o pogodnych dni
-
poproszę Z
-
Ello! My po szczepieniu- ufo jak zwykle gorączka, z tym że ja już bez paniki czopek i spokój. A wieczorem nawet odważyłam sie zostawić ufo z gorączką i rodzicami, a z chłopem powlekliśmy się na Dystrykt 9. Tak mi jakoś szkoda się zrobiło tego gostka co go w krewetkę zamieniło ciul z niego był - klucha miękka, ale z perspektywy czasu uczuciowy ludzik... jak tą różyczkę własnoręczną żonie podrzucił... echhh... Tasik przytulaski dla Szymuli- i niech wraca do zdrówka co prędzej! Katbe to Adi Twój zgrzyta? ale że zębami już?? wyszły jakieś? Justi mi z Bebilonu raczej nie przyślą nic - no może poza jakimiś zgryźliwościami. zakwestionowałam jakość jednej partii ich mleczka no i poszło do ekspertyzy. Zobaczymy co mi napiszą w odpowiedzi
-
Gmonia ciesz się kobieto! Taka gimnastyczka to sama radość (no i doglądanie ) ja tam ufo musze nakłaniać do przekręcenia się na boczek.
-
Gmonia ale masz zwinne maleńśtwo! Ufo jeszcze nie przekręca się - woli leżeć i stękać... no właśnie stęka
-
Ello! Karolek Ufo dziś zważone- waży 5.600 - lekarka bardzo zadowolona - ale widzę, że wśród lipcowych maluszków ufo siedzi na półce z tymi wagi niewielkiej Mummy ja nei przewijam - staram się dać jej spokój. No chyba że krzyczy Tasik oby jak najszybciej Szymkowi przeszło!! A ja byłam dziś na szczepieniu - ufo najpierw było super pogodne przy badaniu - a potem bardzo popłakało się przy szczepieniu - troszkę też ulało po rotarixie - no mam nadziję, że coś tam się wchłonie Secondtry a może ktoś znajdzie obrączkę - poza tym obrączka to tylko zewnętrzny symbol - jak się nei znajdzie to pewno sprawicie mężowi nową. Choc wiem ,że to tak trochę dziwnie.
-
kurde - u nas już prawie płyną ulice - wyciągnęłam buty zimowe i modlę się, żeby nie przemokły. Ufo drzemie ale snem zajęczym - ogólnie t o popsuło się też t w kąpieli - -ledwo zanurzy nóżki w wodzie a już krzyk nie wiem o co jej chodzi... Gmonia ale Twój maluszek już duży!!!!! moja to kruszyna - i wzrostowo i wagowo
-
Lidiaro ja nie zabieram ufo nigdzie. Boję się żeby nei złapała czegoś przed szczepieniem jutrzejszym. Poz a tym tak pierze z nieba śniegiem , że sama się boję żeby się nie załatwić.
-
dorotea72Bubasekmkondasmoj tez informatyk i mam podobnie jak ty i ja witam w klubie i ja też:) to ja też się dopisuję do listy - i jako żona informatyka z czystym sumieniem oświadczam, że komputer u męża idzie łeb w łeb z dzidzią. W sensie siedzi na kompie bardzo często a ja z dzidzią- z czego na razie jestem zadowolona- na razie
-
u nas włoski się trzymają - ogólnie ufo urodziło się z dużą ilością włosków i nie wyglądają na takie, które chcą się powycierać
-
u nas też śnieg. Na miły Bóg- to to jest gwałt na organizmie! Już o 3 zaczął padać jak karmiłam to tak lookałam przez okno i oczom nie wierzyłam- a rano uwierzyłam i oczom i skórze (chłop poszedł po chleb i jak wrócił trzepnął mnie po nogach mokrą od śniegu czapką. zastanawiam sie czy się za to obrazić czy nie...). A jutro idę z małą na szczepienie - czas zadzwonić i zapisać
-
śnieg i zimono! jasna cholercia już nic innego byc nie mogło...
-
pomozcie - powiedzcie, czy warto?
drucilla odpowiedział(a) na dorota78 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Jak rodziłam to w szpitalu panie położne mierzyły ciśnienie co kilka godzin - zawsze wychodziło mi za wysokie - najczęsciej 140/100 (ciśnieniomierze elektroniczne jeden był Omrona, bo poznałam - mój tato taki ma) - w ciązy miałam regularnie 120/80 (zwykły rtęciowy) - byłam mocno zdziwiona takimi wynikami i zapytałam czemu moje ciśnienie jest takie wysokie (a lekarze widząc to, nie dziwią się) - no i usłyszałam: bo to szmelc jest. W domu mam taki rtęciowy - ale nei bardzo potrafię go używać. SIę nauczę -
Lidiaro tfu tfu Tasik jak tam Szymek?
-
poproszę A
-
Secondtry moja mała jest marudna ostatnio przy jedzeniu - nei dojada tych 120 ml co 3 godziny. Teraz daję jej jeść co 3,5 godz i jest ok - zjada wszystko. tylko, że nie je 7 razy dziennie tylko 6 razy. I chyba powoli zmienię jej smoczki na te z szybszym przepływem
-
Skierka mnie się podoba ten ostatni
-
a to moje ulubione- jeszcze miałam gdzieś takie, które było zrobione na moment przed tymi dwoma - tam było mi widać tylko głowę- potem się podniosłam
-
Mamy jedynaków - kiedy planujecie rodzwństwo :)?
drucilla odpowiedział(a) na Madziutek temat w O wszystkim
Ja bym bardzo chciała mieć kolejne dzieciątko. Chciałabym mieć 3 dzieciaków. Mąż jeszcze nei chce -
Kiedy dostałyście pierwszy okres po porodzie?
drucilla odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
po 3 m-cach - karmiłam przez pierwszy miesiąc potem skończył mi się pokarm