Skocz do zawartości
Forum

drucilla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez drucilla

  1. Justi no cudne dzieciątko!!! Ja nie oglądam meczu- czekam na Adamka i Gołotę. Znowu Gołota spierniczy z ringu pewno...
  2. Ello! ale mi miło, że podobają się Wam foteczki Mieliśmy naprawdę fotografa z powołaniem! Gość robi genialne zdjęcia- czuje klimat po prostu. Z tej rzeczki to mamy pełno fotek - ogólnie z sesji zdjęciowej mamy ponad tysiąc zdjęć - 4 płytki dvd wyszło. A cała sesja trwała 6 godzin - z dojazdem ponad 8 No a teraz bardziej przyziemnie - ufo chyba ma skok rozwojowy Nie było problemu z kąpielą- teraz jest. Nie było problemu ze spaniem - też jest. Ufo było pogodne- teraz jest marudne. Teraz to nawet przy próbie zainicjowania pozycji horyzontalnej jest dziki wrzask Mała śpi w nocy w bujaczku - leżaczku do 3 a potem po jedzeniu na śpiąco do łóżeczka.
  3. Lidiaro to było robione pod Polańczykiem. Mialy być fotki nad wodą ale jak mi tren wpadł do wody to zdecydowałam się już wejść do wody całkowicie znaczy po kolana. a potem było tak, że nie zdjęłam halki i prąd rzeczki mi zadziałał na suknię jak wiatr na żagle i wylądowałam po szyję w wodzie a potem z niej wychodziłam -i to jest ta fotka co tam jest. Gdzieś to mam jeszcze foty jak jestem po tą szyję
  4. Zakładając, że masz 33 dniowe cykle - i że ten cykl, który w tej chwili masz też będzie miał 33 dni (bo tego jeszcze nie wiadomo), jak również, że jesteś zdrowa (bez żadnych skoków hormonalnych bez pco, zaburzeń fazy lutealnej i innych takich), to można liczyć tak - początek cyklu 8 października - koniec po 33 dniach czyli 9 listopada. Faza lutealna trwa ok 14 dni, zatem owulacja powinna wystąpić mniej więcej 27 października - więc teraz raczej w ciąże trudno będzie zajść. I tak można mniej więcej liczyć pod warunkiem,że masz cykl uregulowany - a po zmianie klimatu to niestety nic nie moż na na razie powiedzieć. Jeśli starasz się o dzidzię (ale tak żeby była jak najszybciej) to może zainwestuj w testy owulacyjne albo komputerek typu lady comp (choć to dość spory wydatek). Postaraj sie poobserwować siebie- niektóre kobiety mają szalenie wyraźne symptomy owulacji - niektóre mniej, jednak każde da sie uchwycić przy odpowiednim treningu w obserwacjach. W każdym razie powodzenia! a na chwilę obecną to tylko test ciążowy albo badanie krwi cokolwiek Ci powie.
  5. po karmieniu- następne za 2-3 godziny i chwila czasu. Przeprowadziliśmy z chłopem eksperyment. Na chłopie zresztą.Coś tam brzęczał, że mała za powoli je, że powinna raz dwa i opróżnić buteleczkę. No to zrobiłam mu 260 ml herbaty i dałam do wypicia przez smoczek. Zmęczył się zziajał i wypił aż 120 ml a to była tylko herbata- nie tak gęsta jak mleczko. no i potem trzeba było go odbić, bo narzekał, że się powietrza nałykał. Z trudem przyszło mu schylić głowę przed ufo - coś tam brzęczał, że ufo tylko tak pije, i że ma większą wprawę
  6. Ello! Matko moja kochana jaki wczoraj wieczór mieliśmy - koszmarek jakiś chyba! Ufo darło się wniebogłosy po kolacji- nie czaiłam o co chodzi- chłop się wściekł i musiałam go izolować od ufo, bo by ją chyba zeżarł. Ogólnie chyba jakoś coś się u niej popsuło - od kilku dni nie chce się kąpać - wrzeszczy jak ją wkładamy do wody - dodatkowo wczoraj zjadła i w krzyk. Z tym jedzeniem to chyba moja wina bo najpierw zjadła jakoś tak chyba 150 ml a 1,5 godzinę potem po kąpieli jeszcze pociągnęła 130 - może za dużo i ją brzuszek rozbolał. Tasik też nie lubię zostawiać małej - robię to na siłę. A w duchu myślę sobie, że może jakiś czas jeszcze pobędę z nią- trochę wychowawczego a potem kto wie, może zaczniemy się starać o rodzeństwo dla ufo... Martynaa imprezowicz Ci rośnie hehe ;) 23- nieźle! Justi, Tasik zdrówka dla dzieciaków! I pamiętajcie- małe, ale silne. Szyko sobie poradzą! Dziewczynki Czwarty tydzień pozdrawia i życzy samych zdrowych o pogodnych dni
  7. Ello! My po szczepieniu- ufo jak zwykle gorączka, z tym że ja już bez paniki czopek i spokój. A wieczorem nawet odważyłam sie zostawić ufo z gorączką i rodzicami, a z chłopem powlekliśmy się na Dystrykt 9. Tak mi jakoś szkoda się zrobiło tego gostka co go w krewetkę zamieniło ciul z niego był - klucha miękka, ale z perspektywy czasu uczuciowy ludzik... jak tą różyczkę własnoręczną żonie podrzucił... echhh... Tasik przytulaski dla Szymuli- i niech wraca do zdrówka co prędzej! Katbe to Adi Twój zgrzyta? ale że zębami już?? wyszły jakieś? Justi mi z Bebilonu raczej nie przyślą nic - no może poza jakimiś zgryźliwościami. zakwestionowałam jakość jednej partii ich mleczka no i poszło do ekspertyzy. Zobaczymy co mi napiszą w odpowiedzi
  8. Gmonia ciesz się kobieto! Taka gimnastyczka to sama radość (no i doglądanie ) ja tam ufo musze nakłaniać do przekręcenia się na boczek.
  9. Gmonia ale masz zwinne maleńśtwo! Ufo jeszcze nie przekręca się - woli leżeć i stękać... no właśnie stęka
  10. Ello! Karolek Ufo dziś zważone- waży 5.600 - lekarka bardzo zadowolona - ale widzę, że wśród lipcowych maluszków ufo siedzi na półce z tymi wagi niewielkiej Mummy ja nei przewijam - staram się dać jej spokój. No chyba że krzyczy Tasik oby jak najszybciej Szymkowi przeszło!! A ja byłam dziś na szczepieniu - ufo najpierw było super pogodne przy badaniu - a potem bardzo popłakało się przy szczepieniu - troszkę też ulało po rotarixie - no mam nadziję, że coś tam się wchłonie Secondtry a może ktoś znajdzie obrączkę - poza tym obrączka to tylko zewnętrzny symbol - jak się nei znajdzie to pewno sprawicie mężowi nową. Choc wiem ,że to tak trochę dziwnie.
  11. kurde - u nas już prawie płyną ulice - wyciągnęłam buty zimowe i modlę się, żeby nie przemokły. Ufo drzemie ale snem zajęczym - ogólnie t o popsuło się też t w kąpieli - -ledwo zanurzy nóżki w wodzie a już krzyk nie wiem o co jej chodzi... Gmonia ale Twój maluszek już duży!!!!! moja to kruszyna - i wzrostowo i wagowo
  12. Lidiaro ja nie zabieram ufo nigdzie. Boję się żeby nei złapała czegoś przed szczepieniem jutrzejszym. Poz a tym tak pierze z nieba śniegiem , że sama się boję żeby się nie załatwić.
  13. dorotea72Bubasekmkondasmoj tez informatyk i mam podobnie jak ty i ja witam w klubie i ja też:) to ja też się dopisuję do listy - i jako żona informatyka z czystym sumieniem oświadczam, że komputer u męża idzie łeb w łeb z dzidzią. W sensie siedzi na kompie bardzo często a ja z dzidzią- z czego na razie jestem zadowolona- na razie
  14. u nas włoski się trzymają - ogólnie ufo urodziło się z dużą ilością włosków i nie wyglądają na takie, które chcą się powycierać
  15. u nas też śnieg. Na miły Bóg- to to jest gwałt na organizmie! Już o 3 zaczął padać jak karmiłam to tak lookałam przez okno i oczom nie wierzyłam- a rano uwierzyłam i oczom i skórze (chłop poszedł po chleb i jak wrócił trzepnął mnie po nogach mokrą od śniegu czapką. zastanawiam sie czy się za to obrazić czy nie...). A jutro idę z małą na szczepienie - czas zadzwonić i zapisać
  16. śnieg i zimono! jasna cholercia już nic innego byc nie mogło...
  17. Jak rodziłam to w szpitalu panie położne mierzyły ciśnienie co kilka godzin - zawsze wychodziło mi za wysokie - najczęsciej 140/100 (ciśnieniomierze elektroniczne jeden był Omrona, bo poznałam - mój tato taki ma) - w ciązy miałam regularnie 120/80 (zwykły rtęciowy) - byłam mocno zdziwiona takimi wynikami i zapytałam czemu moje ciśnienie jest takie wysokie (a lekarze widząc to, nie dziwią się) - no i usłyszałam: bo to szmelc jest. W domu mam taki rtęciowy - ale nei bardzo potrafię go używać. SIę nauczę
  18. Lidiaro tfu tfu Tasik jak tam Szymek?
  19. Secondtry moja mała jest marudna ostatnio przy jedzeniu - nei dojada tych 120 ml co 3 godziny. Teraz daję jej jeść co 3,5 godz i jest ok - zjada wszystko. tylko, że nie je 7 razy dziennie tylko 6 razy. I chyba powoli zmienię jej smoczki na te z szybszym przepływem
  20. Skierka mnie się podoba ten ostatni
  21. a to moje ulubione- jeszcze miałam gdzieś takie, które było zrobione na moment przed tymi dwoma - tam było mi widać tylko głowę- potem się podniosłam
  22. Ja bym bardzo chciała mieć kolejne dzieciątko. Chciałabym mieć 3 dzieciaków. Mąż jeszcze nei chce
  23. po 3 m-cach - karmiłam przez pierwszy miesiąc potem skończył mi się pokarm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...