-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez drucilla
-
Tasik jak ta masa cytrynowa paaaachnie całą bym ją od razu zjadła
-
laski!!! znalazłam sposób żeby mała leżała na brzuchu!!! i zaciąga pięknie główkę do góry - no już prawie 4 minuty leży - pięęęęknie!!!! puszczam jej telewizor- wiem, że to tak nie do końca dobrze, ale chyba z dwojga złego to chyba lepiej jak chwilę poogląda oj zmęczyła się- przewracam na plecki Secondtry ja sterylizuję i smoczki i butelki. Tylko zastanawiam się czy to powoli nie będzie traciło na znaczeniu - ufo i tak pcha wszystko do buzi. A wiadomo,ze nie sterylizuję grzechotek, pieluszek, ciuszków i wszystkiego innego... Pewno niebawem zacznę robić sterylizację raz na kilka dni :)
-
ello! Z tą wagą dziecka to to samo co Tasik mówi, to od pediatry słyszałam. Jak dzieciak się trzyma centyla i przybiera harmonijnie, to jest dobrze - nie każde musi się trzymać tych średnich wagowych. Secondtry to pójdziemy z torbami razem wczoraj na spacerku Ufo dostało maskotkę gwiazdkę - bo się zagapiło (gwiazdka jest bardzo kolorowa). A poza tym miałam coś na chrzest kupić dla małej od nas i od prababci (minął miesiąc już kilk a dni temu) no i takim sposobem nie wiem co się stało z całą kasą jaką miałam przy sobie ale z Adasia chłop!! fiu fiu Katbe moja jeszcze działa, ale jak na obecnie produkowany sprfzęt ma już swoje lata i niebawem może się okazać, że zostanę z miską i tarą zaraz pędzę robić ciasto Tasika - a odrobinę wcześniej wstąpię do pokoju obok zasłużyć na uśmiech ufoludkowy
-
u nas jedna wizyta byla i tyle. potem tylko wizyta taka "zapoznawcza" - by pokazać sie pani doktor i to my szłyśmy do przychodni i teraz tylko umawiamy się na szczepienie. chyba jak dzidziuś jest zdrowy to nie ma potrzeby chodzić częściej do lekarza. sama pytalam`czy kontrola wagi i wzrostu jest jakas co miesiac, to usłyszałam, że jak dziecko ładnie przybywa, to nie ma potrzeby.
-
a my mamy jeden pokój sypialniany i niestety nei ma widoków na to, żeby sie to dało jakoś zmienić - jednym słowem szeptem rozmawiamy
-
a ja mam happy aquarium rybki i inne fajne takie
-
Czego nie lubimy w naszych facetach!!!
drucilla odpowiedział(a) na KATARZYNKA78 temat w Kącik dla mam
Wątek przedni!!!! umarłam ze śmiechu kilka razy Mój ślubny przychodzi do domu - zmęęęczony, głoooodny -> "kiedy obiad?" Coż, ja żona - kura domowa podaję, a ten wtedy zrobi wszystko żeby nei zacząć jeść - to ręce myje dokładniej niż chirurg przed operacją, to jeszcze musi żółwia umyć- choć nei zrobi tego w innych okolicznościach dobrowolnie za cholerę - i słyszę - "już idę, tylko jeszcze muszę..." a żarcie stygnie. Chyba kupię mikrofalówkę.... No a wczoraj jechaliśmy do mojego taty na imieniny. W prezencie też storczyk. A że mój mąż mistrzem kierownicy jest - jak większość populacji męskiej- i potrafi prowadzić "dobrze" a nie tak jak inni (co nei potrafią, tjaaaa....) to ja go tylko poprosiłam, żeby jechał powoli i nie złamał kwiatka, bo musiałam siedzieć z tyłu z małą, bo piszczała. Godzina ok 17stej - korek jak wszyscy diabli - no nei da się jechać szybko. I dobrze. Mąż oczywiście rzęzi - bo każdy "dobry" kierowca jeździ szybko i nie przeszkadza innym na drodze - a tu klops! A nasze auto nie ma opcji helikoptera coby przelecieć nad korkiem. Wreszcie się wydostaliśmy a chłop pognał jak szalony. Pełno aut dookoła ten jedzie "po warszawsku" i nagle jakiś kierowca ośmielił się skręcić do sklepu -no'sz kurna jego chata! i to na domiar złego wtedy kiedy mój ślubny wskoczył na pas za to skręcające auto, bo tamtędy wydawało się,że można zrobić slalom między autami. Skończyło się ostrym hamowaniem, na biedny kwiatek poleciały pojemniki i słoik, kwiatek na podłogę a mnie mało cholera nie wzięła. Syknęłam mu, że prosiłam tylko ,żeby jechał powoli. Chyba Bóg nad nim czuwał, bo siedział cicho i potulnie. -
Znaczy krew mnei zaleje w dosłownym tej frazy znaczeniu, ale boleć nie będzie... musze spróbować
-
Just no ba! nie trzeba szeptem rozmawiać żeby tylko się mała nie obudziła
-
Gwiazdkowe (i nie tylko) prezenty dla 2 latków (i nie tylko) ...
drucilla odpowiedział(a) na kaskasto temat w Zakupy i prezenty
Trzy serca spooooko... mój nie lepszy. Rocznica była - bo prosiłam mamę męża o pomoc - potrzebne były jego foty z dzieciństwa - stąd ona mu powiedziała, że szykuję coś dla niego na rocznicę. Urodziny przeoczył- gentleman kobiecie wielu się nie liczy , imieniny też- tak z rozpędu chyba, dzień kobiet też- komusze święto wiec mówimy zdecydowane - nie! walentynki rzutem na taśmę były - w sklepie zobaczył w cholerę czerwonych serduszek więc przypomniał sobie -
Czy dziecko w trzecim miesiacu zycia powinno podnosic chociaz troche glowke.
drucilla odpowiedział(a) na ewelina190483 temat w Noworodki i niemowlaki
Ewelina wiele można powiedzieć- kwestia tylko w jaki sposób to powiesz. Jak powiesz jej z pozycji mentorskiej ex catedra, że ma iść do lekarza, bo jej dziecko w Twoim mniemaniu ma praoblemy, to z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że usłyszysz, że to nei Twój interes. Nikt nie lubi jak się mu włazi między wódkę a zakąskę. Niewiele osób też lubi słuchać rad - jak o nie nie prosi. Bez znaczenia, czy są one dobre czy złe. Zwłaszcza,że to wiesz- bratowa. Tylko. W zasadzie obca osoba - choć oczywiście rodzina. Rozumiem, że to najczęściej matka podejmuje kroki dotyczące zdrowia dziecka, natomiast w tej sytuacji ja bym raczej rozmawiała z bratem. On będzie potrafił jej powiedzieć, że trzeba iść do lekarza i sądzę, że nie nadzieje się na hasło typu "nie lubię jak się ktoś mi wtrąca". Rozumiesz o czym mówię- nie? -
Ello!! Ja mam podgrzewacz canpola lovi - standardowy nie narzekam Martynaa dasz radę dziewczyno- dasz radę!! Nie martw się - zahartujesz się raz dwa i będzie spoko. A co do historii na maturze- to witaj w klubie też to zdawałam- tylko że ja starym tokiem szłam, i zdawałam tylko polski pisemnie i ustnie, historię pisemnie i angielski ustnie
-
Bardzo często mi się pojawia - też karmię bebilonem comfort. Zauważyłam jednak że na niektórych butelkach sie nie pojawia np. na Avent - a na TT pojawia się zawsze - mniej lub więcej. Jak mała marudzi przy karmieniu i często jej "mieszam" butelką przed oczami żeby pociągnęła - i mleko zaczyna się chłodzić, to tego nalotu prawie nie ma. Też jakby mleko lepiej się rozpuszczało w odrobinę chłodniejszej wodzie.
-
Ello! Się złamałam- ufo ma w diabła bodziaków na 68 i więcej jej NIE potrzeba. Jednak zaistniała gwałtowna potrzeba na dodatkowego bodziaka jak zobaczyłam taki jeden z napisem - I may be small, but still the boss. Rozłożyło mnie Agak a mówiłaś potem ludzikom gdzie było to prawko
-
Felimena czeeee kobieto ciasto jest w przepisach forumkowych hehe - autor nasza Tasik. A kawaler - super! Joannab fajna fotka na awatarku!!!
-
M?
-
ja mam 160 cm - i ważę 46 w tej chwili. Przed ciążą ważyłam 43-44. Chuda jestem jak patyk - tylko jeszcze odrobinę brzucha zostało.
-
Joannab ale lady z Twojej córy Tasiku zabieram się za pieczenie ciasta z Twojego przepisu - upiekę i zjem całe jak świnia - ale mam jazdę na suuuodkie musze mieć coś z życia Katbe, Secondtry wysokie laski jesteście!!! ja krasnoludek przy Was Ufo odkryło własne rączki i bawi się zapamiętale. Nawet czasem zastanawia się czy bardziej opłaca sie pchać łapki do buzi czy się nimi bawić. A ja jestem dupa jak zdrowia pragnę - miałam robić pieczeń i co- zapomniałam rozmrozić mięso. ...krzyka. A teraz idziemy na jednego - a teraz idziemy mleczko pić
-
Mummy no pięknie!!!! to Cię czeka cudna wiosna Justi i niech nei wraca Zanna wiesz co - ja nei wiem czy to przypadkiem nie nałożyło się u Ciebie zmiana czasu i chrzciny - ufo zmianę odczuło- a w zasadzie to ja ją odczułam, bo się marudne zrobiło (podobnie jak u Ciebie) i je w nocy "na stary czas". Podobni ludzi epo tygodniu przestawiają się na nowy - ciekawe jak to jest z dzidziusiami. w sumie też ludzie... a tak ogólnie- to kurde dziewuchy - kręgosłup zaczyna mnie pobolewać niedobrze niedobrze....
-
Ferinka nie tak do końca oszustwo. Namiary na ten portal dostałam od znajomej, która tam znalazła pracę. Dostała pracę na umowę zlecenie w jakiejś firmie, która poszukiwała ludzi do przepisywania tekstów. Najważniejsze, że zarabia
-
Patryk, Łukasz, Eryk
-
też obstawiam suche powietrze - to samo miałam u swojej małej. Pediatra nie miła żadnych zastrzeżeń podczas badań przed szczepieniem, znaczy nie dzieje się nic złego.
-
Zanna- fajne ! Coś takiego kupię jak będę kompletować dla Ufo pościel- na razie śpi w śpiworku - i jeszcze jakiś czas tak zostanie
-
Martynaa obawiam się, że nei wstawisz smoczka z Aventu do butelki TT... one są po prostu inne - nie podejdzie. Prędzej Avent da sie wsadzić do butelki Canpola
-
Giiii wszystkim! Ufo leży na brzuchu i chyba niepocieszone takim rozwojem wydarzeń. A ja zamówiłam butelki bez bpa i czekam aż nadejdą... cholerny świat - zawsze musi coś wyskoczyć i człowiek wyskakuje z kasy żeby zabezpieczyć maleństwo. Zanna serdeczne życzenia dla małego chrześcijanina w domu Ufo krzyka - albo chce jeść, albo niewygodnie na brzuchu.