Skocz do zawartości
Forum

drucilla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez drucilla

  1. Ja przed ciążą 44 przed porodem 55 a teraz 45. W zasadzie nei widzę różnicy w budowie (no tylko trochę mi się kości w miednicy "rozciągnęły") pozostało jeszcze troszkę zbędnej skóry - zlikwidujemy
  2. Tasik rośnie Ci kopia starszego dzieciaka p.s. uzależniłam się chyba od Twojego ciasta Martynaa znalazłam gdzieś taki rysunekImageshack - dsc02848ux6.jpg może to na tym forum a może gdzieś indziej - nie wiem. U mnie w miarę się pokrywa akurat teraz ufo ma 17 tydzień - z błyskawicą -> znaczy spierniczać gdzie pieprz rośnie
  3. Martynaa moje ufo ostatnio ma skok rozwojowy i ciężko bywa z jedzeniem - wciskam prawie na siłę.
  4. Jak ja karmiłam, to waga mi leciała na łeb na szyję. Zostało trochę zbędnej skóry tu i ówdzie... zaczynam ćwiczyć, bo ineczej to będzie problem...
  5. drucilla

    Darmowe próbki

    http://www.boss-fragrances.com/bossorange/gb/sample/ pewno kolejna pachnąca karteczka - tym razem Orange Hugo Bossa
  6. W mojej parafii wszystkie dzieciaki idą do komunii w albach. A używana alba - czemu nie? to się nosi tylko przez tydzień- jeśli nie jest widocznie zniszczone to sądzę, że ok
  7. Ja się boję trochę- zaszczepiłam się przeciwko grypie - bo robię to już od kilku lat. Zaszczepiłam chłopa. Najbardziej boję się o maleństwo. Biorę ją ze sobą wszędzie - i mam nadzieję ,że nei ulegnę paranoi
  8. Hello- podpinam się do wąteczku - też karmię buteleczką I od razu mam pytanie- bo widze, że mamy tu sporo ekspertek W jaki sposób włączałyście dzidziusiom stałe jedzonko? Chciałąbym dać małej obiadek - ale nie wiem jak się do tego zabrać.Czy to ma być na początek tylko kilka łyżeczek (np. robię trochę mniej jednego posiłku - i tą różnicę uzupełniam np daniem ze słoiczka albo gotowaną marchewką), czy zamiast mleczka daję obiadek - (tyle samo ml co mleczka?) czy może zacząć od dodania kaszki do mleczka? nie wiem - jak Wy robiłyście???
  9. A ja swojego poznałam w pracy. Przyszedł do pracy w sierpniu a pierwszym zadaniem jakie dostał było napisanie programu pod moje potrzeby. No i przyszedł - i został z początku to tak jak kolega a potem to już się potoczyło - 2 lata po tym jak sie poznaliśmy byliśmy po ślubie. Po kolejnych 11 m-cach pojawiła się Maja Jest normalnie - nie cudownie i nei fatalnie- normalnie i jestem bardzo szczęsliwa. Mam nadzieję, że on ze mną też
  10. drucilla

    Lipiec 2010

    gorące pozdrowienia dla lipcówek 2010 od lipcówki 2009 trzymajcie się zdrowo!!! udanych 9 m-cy
  11. howdy! Mummy jak mamy szczepienie to małej nie kąpiemy - jak raz się nei wykąpie to kłopotu nie ma, a szkoda mi jej bo zawsze po szczepieniach ma gorączkę. Na spacerek króciutki chodzimy- tak dosłownie dookoła bloku. Martynaa kurczę, chłopy to są jednak toporniaki.... mój też ma problemy z zapamiętaniem dat.... Scarlettj ja zapytam w przyszłym tygodniu pediatrę czy potrzeba taki monitor. Jak powie, że warto, to kupię - upatrzyłam taki:Snuza drogi jak jasny gwint Lidiaro dobre dobre!!!!
  12. Scarlettj mnie też cierpnie skóra na grzbiecie jak słyszę o świńśkiej
  13. Katbe na razie to mocz jest ze mną Ufo przelało pampersa- wyrodna matka zapomniała zmienić a był etap opróżniania pęcherza
  14. Dziewczyny, które wprowadziły maluszkom dodatkowe jedzonko - jak to wygląda?? gotuję i przecieram marchewkę na papkę - ile jej?? w takiej ilości jak ufo je mleczka (160-170 ml)? bo to ma byc posiłek zamiast porcji mleczka -tak? A może ma to być dodatek do mleczka - w sensie : robię np 120 ml mleczka i do tego 30-40 ml przecieru marchewkowego?
  15. drucilla

    Darmowe próbki

    a do mnie nie idzie nic ciekawe dlaczego. Forum zniknęło czasowo- ktoś im się tam włamał i zablokowali - też sie zdziwiłam że nie ma go - w sumie tam widać jakie kampanie idą...
  16. Ello! Martynaa no to chyba bym w dziób przysunęła temu kablowi. Widać, ze ktoś ma za dużo czasu Scarlettj śmierć łóżeczkowa to mnie czeka niebawem, jak ufo nie zakończy kolejnego skoku rozwojowego. Dżizas, to dziecię ma moc wykańczania a tak serio - modlę się, żeby ufo jak najszybciej wyrosło ze strefy zagrożenia. Katbe no masz niezłego chłopa!!! Agak słodziaki hihi
  17. Lidiaro a to już szczyt chamstwa. Wiem co czułaś- raz mnie właścicielka sklepu posądziła o kradzież bluzki - a on wisiała na innym miejscu. Głupio jej było, jak pokazałam, że bluzka została w sklepie- ale mi się też cholernie przykro zrobiło.
  18. Katbe nie chwal jutrzejszego dnia przed zachodem słońca
  19. kurde łeb mi chyba pęknie - nie wiem co jest.Całe szczęście ufo jakoś śpi - dobrej nocki i udanego weekendu dziewczyny!!!
  20. no a dziewczynki jak tam sobie radzicie z piątkiem 13go? ja chyba będę kusić los i wybiorę sie z ufo na spacer - słonko coś się przez chmury przebija. Katbe chyba faktycznie jakaś randka - ufo też rąbnęło klocka ok 9 Karolek też chyba wybiorę się na jakieś badania krwi czy coś - raz na jakiś czas obrączka mi palce brudzi - albo to rewolucja hormonalna po porodzie, albo organizm się oczyszcza albo nie wiem co - nie przejdzie to pójde dać sobie zmasakrować rękę.
  21. ninnarejak mamy smalec od mojej mamy w lodowce to potrafi zejsc o 11 w nocy na kanapeczke a rano sie zarzeka ze absolutnie nie wie kto zjadl caly smalec. No bo przeciez nie on!! no gigant - mój to by chyba nei spał całą noc po takiej akcji a potem cały następny dzień by narzekał, że ma kamień w brzuchu
  22. howdy! straszę wyglądem - ufo dało czadu od 3 do rana i teraz dalej krzyka - przyjdzie zakończyć żywot
  23. Skórę trzeba raz na jakiś czas impregnować, żeby nie wyschła (wiadomo- materiał "żywy") to raz na jakiś czas to mniej więcej co 5-6 mcy (choc moja znajoma impregnuje co 3). Są specjalne preparaty - kupisz u kaletnika, rymarza, w sklepie meblowym albo przez internet. Jak sie zabrudzi, to najlepiej czyścić miękką (!!!) szmatką zamoczoną w wodzie - albo w jakimś specjalnym płynie - nie eksperymentuj z płynami typu ludwik (a przynajmniej nie na widocznej części ). Moi rodzice zabrudzenie likwidują ludwikiem ( kropelka nie więcej na szmatkę)i nie dzieje sie nic, a ww znajomej płyn do mycia naczyń odbarwił skórę- a to już jest problem. Ogólnie ze skórą trzeba uważać bo czasem się odbarwi. bywa, że i tak sie odbarwi - i to wynika z "predysposycji" - nie wiesz czy mebel robili z jednego zwierzaka Jak Ci się zrobi rysa (nie głęboka) możesz spróbować rozgrzać skórę (tylko nei żelazkiem - lepiej np suszarką). Przy głębszych lepiej zaimpregnować ale to wiesz- nie masz gwarancji że zniknie. No i są jeszcze takie specjalne neutralizatory zapachu do skóry - jak za intensywnie pachnie
  24. mój mąż też komputerowiec - i z zawodu i z zamiłowania - raz kupiłam mu taką wypasioną laserową mysz bezprzewodową, na te mikołajki dostanie ode mnie mikrofon taki który może przypiąć do monitora w laptopie. Spalił mi jeden prezent, bo chciałam dla niego takie słuchawki sennheiser'a, to sobie kupił dziś no i dupa zbita. Akurat dla informatyka czy innego maniaka komputerowego, to można znaleźć sporo rzeczy
  25. no to dziś wieczór bez Dextera - ani mnie się nie chce ani chłopu. a 4 sezon świeżutko ściągnięty. Ufo tak potwornie isę darło i dalej jest niespokojne, że nam się odechciało. Przed chwilą po Viburcol jechałam, bo juz sama nie wiedziałam co jej może pomóc. Policja za mną jechała, ale jak zobaczyli że do apteki pędzę, to dali spokój.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...