-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez drucilla
-
hehe - a to koleżanka widać mocno odczuwa huśtawki hormonalne przejdzie przejdzie - kilka miesięcy po porodzie
-
Felimena spoko!!! na wszystko czas - jeszcze nei ma strachu - kładź na brzuszku, baw się ruchowo a zacznie maluszek fikać aż miło
-
Felimena - moja też się nie przewraca - obraca się na boczki ale jeszcze się nie przewraca. Jeśli maleństwo jest zdrowe to nei ma strachu - wszystko w swoim czasie
-
Tasik wygląda na to że Szymuli podeszło a mnei się Ufo zaczyna uczłowieczać - ludzkie reakcje dostaje. Jest taka zabawa o sroczce tu,tu sroczka kaszkę warzyła - ufo obserwuje ogoneczek sparzyla- dalej obserwuje temu dała bo malutki - ufo się cieszy temu dała bo zna nutki - coraz większa radość z próbami śmiechu na głos temu by nie umarł z głodu - to już apogeum śmiechu i radochy temu całkiem bez powodu - już trochęmniej śmiechu temu nic nie dała tylko ogonkiem zamieszała - ufo przeczuwa koniec i już się cieszy umiarkowanie i frrrr poleciała i pod paszką się schowała - po tym już powaga. Koniec zabawy. i trzeba krzyczeć żeby było dalej
-
Gwiazdkowe (i nie tylko) prezenty dla 2 latków (i nie tylko) ...
drucilla odpowiedział(a) na kaskasto temat w Zakupy i prezenty
ja kupię książki o Mikołajku. Może nawet wszystkie. dla siebie -
ja postuluję płatny wychowawczy - nie 100% bo to by już za dobrze było- ale jakaś kasa dla matek wychowujących dzieci by się przydała przy takim ogromie wydatków.
-
oddałam głosik!! p.s. Twój Maksio ma fryz dokładnie taki jak miała moja Maja w chwili urodzenia (i do pierwszego kąpania )
-
Zanna ja bym zrobiła tak, jak moja koleżanka robi - jeśli nei ma możliwości dostać isę na dzieci zdrowe, to przychodzi, prosi na bok panią pielęgniarkę i mówi, że dziecko prawdopodobnie ma ospę - nie było razu, żeby jej nie przyjęli szybko i poza kolejnością.
-
katbe Jak zacznę coś wprowadzać to jedzenie łyżką. Z butli tylko soki. A kleik na swoim- jeśli w ogóle będę mu to podawać bo wolę gotowe kaszki z mlekiem i dodatkami. Mnie bardziej smakują a jak nie zje to kto to skończy?! Katbe 10/10 Tasik kupiłam 2 puszki mleka - po pierwsze mleko kiepsko się rozpuszczało - robiły się kluchy i zatykały smoczek - no co ja wtedy przechodziłam to moje, po wtóre ufo nie chciało tego mleka pić- darło się jak głupie. Jedną puszkę jej wmusiłam kolejna- ta sama historia. Kupiłam inną puszkę - gdzie indziej inna seria, inna data produkcji - wszystko oki. Zero płaczu - normalne jedzenie. Spróbowałam podać tą wcześniej otwartą - znów wrzask i zatykający się smoczek. No to napisałam do serwisu - i dali do ekspertyzy. A przy okazji podesłali dla ufo paczuszkę Gmonia hehe- a wszystkiego czego się spodziewałam to jakieś pismo, że wszystko jest ok, i co ja sobie myślę - przecież porządna firma
-
Rorita o dajże spokój - wygląd pana Wiśniewskiego to powali chyba nawet najbardziej spokojną osobę - mnie by tam chwyciło tylko na refleksach bo pozostałość na łbie mam czarną
-
dziewczyny ja z apelem - takim pozytywnym. Jak Wam coś nei będzie pasowało w produktach dla dzieci to kwestionujcie! Swego czasu nie podobało mi się mleko dla małej i skontaktowałam sie mailowo z serwisem - kazali przesłać puszkę z tym felernym mleczkiem. Wysłałam i dziś dostałam odpowiedź - z mleczkiem wszystko ok. Ale w ramach rekompensaty za to ze ufo pić mleczka nei chciało dostało 3 puszki nowego mleczka, 5 słoiczków deserków, puszkę herbatki, kaszkę - produkty połnogramaturowe- śliniaczek, talerzyk i łyżeczkę. No i zawieszkę do samochodu że dziecko w aucie.
-
niemowlę 10 tyg nie chce leżec na brzuszku
drucilla odpowiedział(a) na Żana temat w Noworodki i niemowlaki
się dołączam do pocieszających - moje maleństwo do tej pory nie lubi leżeć na brzuszku - mnie pediatra mówiła, że trzeba ale nei za wszelką ceną- stosujemy taką metodę- kładę małą na brzuszek i włączam jej tv - pięknie podnosi główkę i ogląda wiadomości. Pediatra mówiła, że trzeba kłaść kilka razy dziennie po minutce nawet. I koniecznie odwracać jak zaczyna protestować - nic na siłę. I od jakiegoś czasu nasza coraz dłużej leży na brzuszku - i u Twojego maluszka tak będzie - cierpliwości i wytrwałości życzymy -
howdy! Ludziki - od 20.30 ufo spało do 4.30 - całe 8 godzin - i by spało dalej, ale uznałam,że jednak nakarmić przynajmniej raz w nocy trzeba. Tylko, że już coraz większez problemy z odbijaniem są, bo ufo nie lubi i teraz ma dodatkowo siłę żeby mnie przekonać, że nei powinnam jej do tego zmuszać w nocy.
-
do mnie też przysłali zapytanie o farbę do włosów - ja to farbuję piórka, więc sie zgodziłam- ciekawe kiedy przyślą paletę kolorów do wyboru - bo sobie nei wyobrażam, żeby przysyłali losowo wybrane kolory
-
Agak my mamy nawilżacze takie pewno jak Ty- do wieszania na kaloryferach co się do nich wodę nalewa. Szczerze -nie widzę żadnej różnicy w powietrzu. A nei wiem czy jest jakaś wyczuwalna przy takim ultradźwiękowym. Swoją drogą jak by była i byśmy nabyli taki to bym dała nawilżanie na full i by mi storczyki odżyły bo jakieś takie ostatnio słabsze.
-
Joannab a co to się stało? nosek do góry! szkoda się martwić- oponki masz od mamy - ja juz nie mam ani grama Tasikowego ciasta a zjadłabym...
-
persil do mnie przyszedł - próbka- pachniała przez kopertę- ładnie
-
my na chwilę obecną używamy Jelpa dziecko nei ma żadnych alergii. na razie. znajoma ma dzieciaka alergicznego i pierze w płatkach mydlanych - ubranka po kilku praniach nei wyglądają szczególnie ładnie, no ale coś za coś.
-
Scarlettj no na takim wypasie, to CI Fredek na byczka wyrośnie a na zapach nie narzekaj... jak wąchałam kupkę bratanicy męża, to ojjjjj.... aromaty z bazową nutą zapachową przetrawionego białka zwierzęcego są mocno zjadliwe Karolek nie wiem czy po odciągnięciu z krwią można podawać- ale jak jeszcze karmiłam to ufo mi masakrowało cycki i łykało sporo mojej krwi (wampirek jeden). Raz się tylko przestraszyłam jak mi ulała i razem z krwią tą moją. Sama świeża krew Karolince nie powinna zaszkodzić. Tasik no nie strasz -będzie tych chorób!!! co do szczepionek, to ja szczepię ale sądzę, że kilka mądrych głów powinno się pochylić nad programem szczepień - na co te dzieciska szczepić. WZW - uważam,że absolutnie konieczne. W razie "W" i wizyty bardziej inwazyjnej w szpitalu jest spokój że dziecku czegoś nie przemycą. Tężec - podobnie - kilka lat temu na tężca zmarł ojciec mojej koleżanki zwinęło chłopa raz dwa. Gruźlica też zwłaszcza, że ta choroba nie jest do końca "martwa" a jakie jeszcze??
-
Justi ja sie czasami zastanawiam co będzie kiedy nadejdzie ten moment kiedy będę musiała powiedzieć coś do ufo stanowczym tonem - jakoś na samą myśl mi tak "inaczej" - a wiem ,że tego uniknąć się nie da,
-
Joannab książeczki ciąży nie miałam - kartę ciąży mi zabrali jak szłam rodzić - przyjdzie mi maszerować do gin. Tak sobei myślę, że pewno pójdę jak przyjdzie czas cytologii. pewno za jakiś miesiąc... Katbe też tak mi tłukli do głowy na studiach - ale nie! nie tym razem - już gdzieś to na forum puszczałam puszczę i tutaj: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej no- i tutaj prawo działa wstecz pięknie i ogólnie każdy robi to co chce.
-
przyszła dziś przesyłka z Hippa - w zasadzie to samo co dostałam w szpitalu jako próbki
-
Czeee Ewelinas -coraz nas więcej hihi- zawsze się ciesze jak durna Gmonia Boże dobry oby te przeklęte kolki poszły w cholerę... Bardzo mocno Was przytulam dziewczynki - aż mi sie jakoś tak zrobiło dziwnie jak czytałam o tym ostatnim ataku Tasik ja nei mam zrobionych paznokci - obcinam na zero po tym jak raz ufo chciało mnie zaatakować "z byka" i przypadkiem nadziało się bokiem głowy na mój palec - który miał paznokieć długi - wrzask był intensywny acz krótki. A ja wczoraj dowiedziałam się, że mój mąż zapomniał złożyć papierów na becikowe... mało go nei ubiłam teraz będę musiała iść po zaświadczenia że byłam pod opieką. No trafiło mnie.
-
niestety lepiej nie polegać do końca na artykułach gazetowych, bo często to jest na zasadzie, że wiedzą że dzwonili, ale nei wiedzą w którym kościele. W takich okolicznościach najlepiej czytać ustawy i jeszcze od czasu do czasu rzucić okiem na stronę odpowiedniego ministerstwa...
-
oooo sexy!!!! a widziałaś Vanillia? taki wiązany z przodu jasny