drucilla

cześć dziewczęta! umyłam i nawoskowałam auto więc z ogromną dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że nad południowo-wschodnią Polską wieczorem przejdą deszcze, albo deszcz ze śniegiem a już na stówę większość ptaków dostanie rozwolnienie przelatując nad samochodami Karolek ejjjj Ty diabełku

o tym samym pomyślałam co Maczetka - w naszym foteliku system luzowania pasów jest pod klapką zapinaną na rzepa (fotelik chicco) z przodu fotelika -jak dzidziuś siedzi, to jest między nóżkami. Tylko nie przedłużajcie pasów domowymi sposobami, żeby nie stały się niebezpieczne - lepiej wymienić fotelik na inny. co do pasów samochodowych do mocowania fotelika, to raczej wszędzie udawało mi się zapiąć... może nie mocujesz we właściwy sposób??

osobiście bym Westie nie kupowała dla małego dziecka. Ogólnie bym się wstrzymała z kupowaniem terierów -o ile to sa teriery a nie mieszańce -z uwagi na charakter tych piesków. poza tym wiadomo, że kupic to nie wszystko - o ile jest to pierwszy pies w domu i wcześniej nikt nei zajmował sie układaniem psa, to sądzę, że pierwszym kryterium przy zakupie powinno być bezpieczeństwo dziecka i podatność na tresurę zwierzaka. POza tym dobrze by było gdyby szczeniak był z miotu po łagodnej suce. Moim skromnym zdaniem przy dziecku dobrze sprawdzi się Labrador, Golden Retriver, Basset, Mops, Grzywacz, Bokser...

Karolek powiedz pliiis jak Ty to robisz - tylko ze szczegółami

czee! poświątecznie - ufo zniosło wigilie po mistrzowsku pod koniec płakała juz bo miała dość. Mnie wkurzyły komentarze z gatunku "odkrywczych" - mówię, że dziecko jest zmęczone, a tu hasła typu - ależ jak pieknie się zachowuje, jaka grzeczna itp. Dziecko padlo z grzecznego zachowania zapewne a nei ze zmęczania- mnie tez wystarczylo (nie lubie wigilii) i nastepnego dnia zapytana mówię, ze takie imprezy to raczej są męczące dla maluszka i słysze- no oczywiście - to męczące jest. Kurwia, nie mogę czasem.... ręki mi opadają.

ad vocem przemiłego posta Mummy oby goście naprawdę wspaniali byli - bo w życiu to tak jest, że jednych Bóg prowadzi, a innych diabli niosą.

Wiele radości, mało mdłości i innych takich, poprawnej krzywej cukrowej, samych wzruszeń przy usg, długiej i zamkniętej szyjki - do czasu, radosnego słuchania KTG i 2giej prostej linii na nim- też do czasu, spokojnego i bezproblemowego rozwiązania i radości trzymania w ramionach maleństw - a poza tym zdrowia i szczęscia z okazji tych świąt dla wszystkich lipcówek od lipcówki z roku wcześniej

matko ale świątecznie się zrobiło -aż odpuściłam sprzątanie

Aloha! jak to ująć... nie chce mi się nic - a tu do prasowania i sprzątania trzeba iść.. a tu ciemno, pochmurno ciepło... może czekoladkę jakąś zjem w zamian

Niektóre z Was jadą już na święta więc.... Gorące życzenia świąteczne Składają aniołki niegrzeczne - mama & córcia Bądźcie zdrowe, silne, szczęśliwe, uśmiechnięte i oby wam nowo narodzone Dzieciątko błogosławiło przez cały rok i zsyłało wszelkie potrzebne łaski.

a u nas poczta działa jakby chciała a niemogła- czekam od 11 dni na zamówione plakaty. Myślałam,że na Święta będę miała przyczepione a tu się okazuje że nie

Tasik łelkom! jak tam w pracy ?

Lidiaro śmiej się dziewczyno, bo z perspektywy czasu to serio jest zabawne Szkoda, że nei mogę wam pokazać miny chłopa - jak usiłował zamknąć te drzwi - najpierw otworzył okno w razie gdyby się udało zamknąć drzwi, żeby miał jak wejść do auta a potem zaczął zamykać drzwi- myślałam,że się samochód na bok przewróci a ja w środku. Odlot! cały czas coś mruczał że szlag go trafi. Widać spudłował, bo chłop cały czas żyje i a się dobrze A ja już wiem, że będę miałą przechlapane święta!!! moja chrzestna przyjeżdza - i to już dziś nie chce tej baby na oczy widzieć.

Lidiaro no wycieczkę miałam- w ciąży bałam się, że mnie coś przewieje, zimno jak diabli - palce mi drętwiały i bałąm sie,zez puszczę te drzwi i mi chłop wypadnie z auta. Just biedactwa- zdrówka dla Nadii cudnej dziewczynki! A jak tam w szpitalu? dobrze was traktowali? Gdzie byliście?

to ja kolejna która będzie na utrzymaniu męża - nie stać mnie na opiekunkę na tą chwilę - będę sobie z dzidzią w chatce

Z tymi hamulcami to najgorzej - może paść nie wiem- klima, ale hamulce, to lepiej żeby działały. Inna sprawa, że mechanicy to sobie sporo życzą za naprawy Sprawdzę owocki - gruszka pewno słodsza i może ufo się skusi...

shit - mój wampir przyjeżdża na święta. Obwieszę sie czosnkiem i kołkami albo ja ją albo ona mnie

Ello! u mnie kolejna porażka - pluje kaszką brzoskwiniowo- morelową spróbuję jeszcze jutro kaszkę bananową -może ta zaskoczy. Secndtry dobrze, że teraz padło- uwierz mi! W ub. roku nam padły zamki w samochodzie w wigilię. I jechaliśmy do domu tak- otwarte okno od strony kierowcy - chłop za kierownicą, ja na tylnym siedzeniu i przez to otwarte okno trzymałam drzwi, żeby się nie otworzyły w czasie jazdy. A pod blokiem chłop zawiązał drzwi sznurówkami

ello! drugie podejście do jabłuszka nieudane! -tym razem dodałam do kaszki i też nic - zapluło siebie, pieluszki, ubranka udarło się jak głupie i mimo,że głodne było to cierpliwie pluło aż nei przyniosłam mleczka - trudno- jutro kolejna próba. Potem spróbuję z dynią coś - może zje.

kurde nie mamy ciepłej wody coś się stało i leci tylko zimna. I tak cały boży dzień - myśłałąm, że na noc zrobią - a tu dupa!

Katbe to ja poproszę o jakąś foteczkę tej ściany chłopak umiejętny! pokażę ufo może weźmie przykład bo ostatnio jakoś treść sie trzyma w pampersie - niespotykane to aż dziwne. Question! Jakie jabłuszka dajecie maleństwom? Dziś podałam z gerbera i ufo zapluło wszystko dookoła a tak się krzywiło, ze skapitulowałam i przygotowałam mleczko. Mam jeszcze słoiczek z hippa i z bobovity - może któreś z nich będzie słodsze od gerbera - mają witaminę c i by sie przydało pojeść - a tu nic.... no i szykuję się na zakup krzesełka myślę o Apollo sun voyager albo apollo sun bambino o takie -> bambino, voyager. A może jakieś mi polecicie???

moja chrzestna dziurki nie zrobi a całą krew wyssie

Gmonia oby oby!!!

oglądałam - ja bym wykastrowała gołymi rękami tak, że gnój by nie miał czym machać do końca swojego usranego żywota

Ja karteczki wysłałam wczoraj - co się dzieje na poczcie to przechodzi ludzkie wyobrażenie ufo piszczy zaraz będzie jadło - akurat zaczął się Monk na tvn