Skocz do zawartości
Forum

ania_83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_83

  1. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83dzień dobry świntuchy jedne, żeby od rana takie myśli po głowie krążyły to Wy wszystkie chyba na głodzie jesteście, nie tylko MpearlOla jest rozbrajająca, u nas taniec polega na machaniu rękami, tak jakoś Miko sobie ubzdurał. Zastanawiam się tylko Roniu skąd ona taki wymach nogą zna, czyżby u mamusi podpatrzyła? Zana, Madzias zagłosowane, Roniu Ola śliczna na sankach, tylko ja na facebooku nie mam konta, choć to może dziwne miłego dnia w ogóle wymach .. krowa tak robi ... i tatuś czasem jak tańczy o proszę tatuś tańczy aż się boję zapytać kiedy Wy te wymachy trenujecie, czyżby wczoraj wieczorem?
  2. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83dzień dobry świntuchy jedne, żeby od rana takie myśli po głowie krążyły to Wy wszystkie chyba na głodzie jesteście, nie tylko MpearlOla jest rozbrajająca, u nas taniec polega na machaniu rękami, tak jakoś Miko sobie ubzdurał. Zastanawiam się tylko Roniu skąd ona taki wymach nogą zna, czyżby u mamusi podpatrzyła? Zana, Madzias zagłosowane, Roniu Ola śliczna na sankach, tylko ja na facebooku nie mam konta, choć to może dziwne miłego dnia w ogóle nieee ja nie na głodzie wczoraj wieczorem się najadła dzisiaj dzielę się wiedzą a no chyba, że tak, nie możesz jeszcze dojść do siebie
  3. ania_83

    Sierpień 2009

    dzień dobry świntuchy jedne, żeby od rana takie myśli po głowie krążyły to Wy wszystkie chyba na głodzie jesteście, nie tylko Mpearl Ola jest rozbrajająca, u nas taniec polega na machaniu rękami, tak jakoś Miko sobie ubzdurał. Zastanawiam się tylko Roniu skąd ona taki wymach nogą zna, czyżby u mamusi podpatrzyła? Zana, Madzias zagłosowane, Roniu Ola śliczna na sankach, tylko ja na facebooku nie mam konta, choć to może dziwne miłego dnia w ogóle
  4. ania_83

    Sierpień 2009

    roniazana27Heja. Moj synoi padł... Przed 21 przysypiał u tatusia na łóżku, zabrałam Go do łóżeczka, dałam mleczko i śpi... Mpearl strasznie Ci zazdroszczę... Ja jeszcze nigdy nie byłam na prawdziwej imprezie Sylwestrowej..... ja też nie byłam ale w sumie jak narazie nie żałuje :) ja byłam kilka razy ze znajomymi i też nie żałuję teraz już jesteśmy we trójkę, więc inaczej planujemy imprezy
  5. ania_83

    Sierpień 2009

    mpearlRoniaJam jest:) masakra z tym dyktandem, ja bym nie dała rady nerwowo w szkole uczyc Ania super z tym kuligiem:) ja mam nadzieję, że wybawię się w sylwestra bo w końcu idziemy do lokalu:) życzę udanej zabawy, my w domu spędzimy albo ewentualnie gdzieś u znajomych, jeszcze planów nie mamy konkretnych
  6. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaja zaraz z młodym do fryza ściąć go ciutek muszę :)praktyki ok w tym tyg luźniej, bedąc w piątek sprawdzałam spr z matmy to jeszcze uszło ale dyktando to jakaś masakra - rzułty, czcina, skszat ;/ dzieciaki po prostu sie nie naumiały bo miały podane dyktando w zeszycie
  7. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27ania_83zana27Cześc Aniu. Współczuje przezyc z Mikim. My niestety kupiliśmy łóżeczko bez wyciąganych szczebelków... No i zazdroszcze zabawy na kuligu :) Bartek spoko, dziękuję. Daję mu nadal syropki, żeby sie uodparniał. I Tobie życzę zdrówka. Odglucaj się szybciutko ;)Ja już tydzień z katarem łażę, jakieś wirusy odporne teraz, Miko też długo kaszel miał jeszcze po gorączce, także cierpliwości My mamy takie najzwyklejsze drewniane łóżeczko i jak spał czy rano czy w dzień i się obudził to wychodził sobie sam i przychodził do mnie, a czasem wrzucał sobie tam zabawki i potem wchodził do łóżeczka i wyrzucał z powrotem na podłogę, zabawę miał, ale dziś mu skończyłam, bo mógł sobie rączkę albo nóżkę złamać, albo jeszcze coś gorszego Pokażę Wam zdjęcia z kuligu, ale muszę odzyskać nasz aparat, bo mojego T brat się nim zajmował, bo my nie wstanie byliśmy żeby aparatu pilnować a on kierowca był, a poza tym on nigdy nie pije bo nie lubi Szczerze, to ja wolę, zeby Tito nie wyłaził sam z łóżeczka, bo byśmy Go musieli usypiac w nieskończonośc Eeee.. no to zabawa przednia była czekam na zdjęcia z niecierpliwością :)) mój Miko usypia ze mną na kanapie, a potem go przenoszę do łóżeczka, a wychodził dopiero jak wstał, więc mi to nie przeszkadzało, ale rzeczywiście jak ma usnąć sam to nie da rady jak może wyjść sama czekam na te zdjęcia z niecierpliwością
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27Cześc Aniu. Współczuje przezyc z Mikim. My niestety kupiliśmy łóżeczko bez wyciąganych szczebelków... No i zazdroszcze zabawy na kuligu :) Bartek spoko, dziękuję. Daję mu nadal syropki, żeby sie uodparniał. I Tobie życzę zdrówka. Odglucaj się szybciutko ;) Ja już tydzień z katarem łażę, jakieś wirusy odporne teraz, Miko też długo kaszel miał jeszcze po gorączce, także cierpliwości My mamy takie najzwyklejsze drewniane łóżeczko i jak spał czy rano czy w dzień i się obudził to wychodził sobie sam i przychodził do mnie, a czasem wrzucał sobie tam zabawki i potem wchodził do łóżeczka i wyrzucał z powrotem na podłogę, zabawę miał, ale dziś mu skończyłam, bo mógł sobie rączkę albo nóżkę złamać, albo jeszcze coś gorszego Pokażę Wam zdjęcia z kuligu, ale muszę odzyskać nasz aparat, bo mojego T brat się nim zajmował, bo my nie wstanie byliśmy żeby aparatu pilnować a on kierowca był, a poza tym on nigdy nie pije bo nie lubi
  9. ania_83

    Sierpień 2009

    hej kochane ja na chwilkę, jestem po pracy ciągle zaglucona, nic mi się nie chce, a zaraz zaczynam korki, więc muszę się zebrać, Miki u mojej mamy od rana, mąż dopiero po niego pojedzie wypadł dziś głową z łóżeczka przez sen w nocy, wiercił się chyba, a szczebelki mu wyjęłam bo już sobie sam wchodził i wychodził, ale nic mu sie nie stało na szczęście tylko się przestraszył bardzo i płakał mój buziolek malutki, już włożyłam z powrotem szczeble poza tym na kuligu było zarąbiście, rodzice wzięli Mika do siebie na noc, więc mieliśmy spokój i rano pospaliśmy trochę, impreza była pierwsza klasa, tańce, hulanki, swawole już dawno się tak nie bawiliśmy dzisiaj sprzedałam pomysł w pracy i może w styczniu pojedziemy z nauczycielami, jutro rada to obgadamy Roniu jak praktyki? Zana jak Mały? zdrowiutki już? Izak no nareszcie wróciłaś Jak Zosieńka? a co z Tosią?
  10. ania_83

    Sierpień 2009

    spadam bo w końcu się spóźnię Zana jeszcze raz zdrówka dla Bartusia, oby to dziadostwo już sobie poszło
  11. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27Hej Aniu :) Jak Miki ?? Mpearl ja podobnie jak Ania. Albo allegro albo normalny sklep ... Miki w porządku, dziękuję, spał do 7 całą noc bez pobudek, więc super Od jakiegoś tygodnia albo nawet dłużej przestał jeść w nocy, tak nagle z dnia na dzień, chyba po prostu do tego dojrzał, a ja nie raz cudów próbowałam, żeby go oduczyć tego jedzenia, ale ostatnio już odpuściłam i właśnie tak myślałam, że jak przyjdzie jego pora to przestanie jeść w nocy. I zauważyłam jeszcze że przez to więcej je w dzień co mnie bardzo cieszy
  12. ania_83

    Sierpień 2009

    Zana super, że mały już lepiej Mpearl super że już niedługo spotkasz się z mężem, wyobrażam sobie jak się stęskniliście za sobą A jak w pracy? Jesteś zadowolona, że zaczęłaś pracować? W sprawie zabawek nie pomogę jak już to kupuję albo w sklepie albo gdzieś na allegro. Polecam fontannę z piłek, mój Miki dostał ją na roczek i nadal jest numerem 1 Aganiecha fajnie, że wpadłaś do nas Opowieści o Dawidku jak zwykle super, mały słodziak Kasiu fajnie, że pobędziecie troszkę razem z mężem, przy dziecku zawsze trudno o chwilę sam na sam My dziś jedziemy na kulig Tylko na razie musze ogarnąć mieszkanie, a potem jeszcze jadę do pracy i po 14 jakoś mamy już jechać, bo to gdzieś do stadniny koni najpierw trzeba dojechać. Śniegu u nas pod dostatkiem, wczoraj padało cały dzień, więc jest dużo Mój tata mówi, że zatrudnią go od marca, powiedzieli że na pewno, w zeszłym roku ktoś inny był zwolniony i też potem zatrudniony, więc mam nadzieje, że będzie ok. Co do taty mojej koleżanki to bez zmian, ten profesor w łodzi powiedział, że na chwilę obecną oni nic więcej nie zrobią niż tutaj u nas w szpitalu, dał im delikatnie do zrozumienia że muszą być przygotowane na najgorsze,bo nie wygląda to najlepiej Q on właśnie już jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej i czekają .... Ja będąc w łodzi spotkałam się z bardzo dobrym kolegą, z którym razem studiowaliśmy, oj pogadaliśmy sobie Byłam w domu po 1 a do pracy musiałam wstać o 6, więc wczoraj kawa i coca cola mnie ratowały
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    Zana zdrówka dla Bartusia! bidulek mały, cholera krążą te wirusy wszędzie Roniu cieszę się że w końcu dotarło nie mam siły więcej pisać buziaki
  14. Zana § Rezygnacja z usługi Pobieraczek bez konieczności zapłaty ? Forum Prawne
  15. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27ania_83zana27Dziewczyny mam problem. Wczoraj wieczorem na mojego T maila przyszła wiadomośc, że jest winien jakiemus portalowi Pobieraczek.pl 94zł za nie zapłaconą usługę! Mąż twierdzi że o niczym nie wie. W mailu otrzymaliśmy wiadomośc, że z komputera o takim i takim nr IP zoatało coś tam zamówione a teraz sprawdziłam i my mamy nawet inny nr IP !!! Co robic w tej sytuacji??? Napisałam już maila do tej firmy, że zaszła jakaś pomyłka...na pewno jakaś pomyłka albo chcą Was naciągnąć nic nie płać jak nic nie zamawialiście, dobrze zrobiłaś, ciekawe co napiszą http://parenting.pl/dzis-pytanie-dzis-odpowiedz/14927-skradzione-haslo-email.html#post1647041 paranoja jakaś
  16. ania_83

    Sierpień 2009

    basia681ania_83basia681aniu miałam druknac ta książkę ale chyba sensu nie ma skoro tam taka metoda czytam na parentingu co dziewczyny piszą z linku od zany znalazlam inna 'madrzy rodzice' już ściągam może to ??Basiu tej pozycji nie znam, daj linka to też ściągnę madrzy rodzice.pdf - Dokumenty - malinetshka - Chomikuj.pl i jeszcze zaklinaczka dzieci tracy hoog 'język niemowląt' poczytam : Język niemowląt Tracy Hogg Zaklinaczka dzieci.pdf - Poradniki - Venusjanka - Chomikuj.pl ściągnęłam "mądrzy rodzice" a "język niemowląt" to mam w wersji papierowej i ta książka jak najbardziej przypadła mi do gustu, teraz muszę poszukać język dwulatka tej samej autorki mam jak chcesz też Hogg Tracy Blau Melinda Język dwulatka.pdf - Pedagogika - Książki (ebooki) - pedagogika - Chomikuj.pl
  17. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27Dziewczyny mam problem. Wczoraj wieczorem na mojego T maila przyszła wiadomośc, że jest winien jakiemus portalowi Pobieraczek.pl 94zł za nie zapłaconą usługę! Mąż twierdzi że o niczym nie wie. W mailu otrzymaliśmy wiadomośc, że z komputera o takim i takim nr IP zoatało coś tam zamówione a teraz sprawdziłam i my mamy nawet inny nr IP !!! Co robic w tej sytuacji??? Napisałam już maila do tej firmy, że zaszła jakaś pomyłka... na pewno jakaś pomyłka albo chcą Was naciągnąć nic nie płać jak nic nie zamawialiście, dobrze zrobiłaś, ciekawe co napiszą
  18. ania_83

    Sierpień 2009

    basia681aniu miałam druknac ta książkę ale chyba sensu nie ma skoro tam taka metoda czytam na parentingu co dziewczyny piszą z linku od zany znalazlam inna 'madrzy rodzice' już ściągam może to ?? Basiu tej pozycji nie znam, daj linka to też ściągnę
  19. ania_83

    Sierpień 2009

    a do tego dzwoniła do mnie mama i mówi, że tacie nie przedłużą umowy w firmie, bo kryzys i zima, a tata jeździ wózkiem widłowym na magazynie firmy produkującej szyby mam nadzieje, że tylko na okres zimy, a potem może znowu go zatrudnią, bo tak czasem tam robią
  20. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27dawka przypominająca DTPW Hib, Polio 0 - 3 lat - ale to są podstawowe czy dodatkowe? bo ja się właśnie zastanawiam kiedy mam iść, bo na ostatnim szczepieniu babka mi nic nie powiedziała, ja robię na razie same podstawowe, bo ciężko mi podjąć decyzję o tych szczepieniach, bo opinie są takie różne
  21. ania_83

    Sierpień 2009

    Madziasku zagłosowane, pamiętam to zdjęcie z zeszłego roku czemu zdechła? co na obiadek robisz? ja mam zupę z wczoraj i myślę co jeszcze dorobić do tego??? My właśnie śniadanko skończyliśmy, Miki wstał przed 8 wypił mlesio, a teraz wciął parówę i przegryzł grzanką z masłem Trochę mam doła dzisiaj, bo dzwoniła do mnie ta przyjaciółka co do jej mamy zawożę Mikołaja i mówi, że jej tata spadł z drabiny i bardzo głowę potłukł, miał operację, ma obrzęk mózgu i jest w śpiączce Poprosiła mnie żebym dzisiaj pojechała z nią do jakiegoś profesora z dokumentacją choroby i być może zgodzi się przyjąć go do siebie, a tam podobno dobry szpital, to jest jakieś 100km od nas, bo u mnie w mieście to nie ma co się leczyć niestety. I tak sobie myślę, że jak tam poważny obrzęk i krwiak był to nawet jak się wybudzi to nie wiadomo co z nim może być
  22. ania_83

    Sierpień 2009

    hej Wam Zana a na co to szczepienie? jakieś dodatkowe? jak mały ma katar to lepiej poczekaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...