Skocz do zawartości
Forum

ania_83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_83

  1. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27próbowałam zagłosowac i tez sie nie dało.... A jedno zdjęcie, które miało najwięcej głosów jest usunięte... lipna sprawa
  2. ania_83

    Sierpień 2009

    dziewczyny chętnie odkupię jakiś aparat, bo my nie mamy nic na stanie niestety, poważnie mówię, na razie mąż pożyczył od moich rodziców, ale to tylko na chwilę
  3. ania_83

    Sierpień 2009

    Zana a jak sprawa z chrztem? udało się coś załatwić? współczuję że tak wyszło z pracą, ale może od nowego roku rzeczywiście się uda, będę trzymać kciuki a ja się dziś trochę denerwuje, bo moi korkowi uczniowie piszą dziś próbną maturę z matematyki
  4. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27O kurcze, Ania no to fajnych Twój mąz ma kolegów ;/// Współczuję straty i całego zamieszania... A z tym konkursem to i mi sie wydaje, że to jakaś ściema..... Ale dzieki za chęci :) u niego w pracy jest z 70 osób, więc znajdzie się w takiej grupie jakaś świnia niestety z konkursem coś mi się wydaje nie teges bo nie mogę zagłosować, a na pewno już minął tydzień
  5. ania_83

    Sierpień 2009

    Zana ja nie wiem jak to z tym Twoim konkursem, chce zagłosować, bo już minął tydzień i pisze mi, że już dzisiaj oddałeś głos na to zdjęcie i w tyg też sprawdzałam i nie dało się, oszukaństwo chyba jakieś tam jest
  6. ania_83

    Sierpień 2009

    hej ja oddałam auto do mechanika i dopiero teraz piję kawkę i zjadłam śniadanko, Mikołaj pospał do 8.30, ale wczoraj poszedł spać o 22, nie wiem czemu, po prostu wczoraj szalał i wcale nie chciał się położyć nie wiem czy Wam pisałam, ale mojemu mężowi ukradli tydzień temu telefon z szafki w pracy ponieważ telefon był brany na mnie to pojechaliśmy razem na policję zgłosić ten fakt, jakieś 1,5godziny im to zajęło a odnalezienie graniczy z cudem, tak dosłownie powiedział pan policjant i wyobraźcie sobie, że dzisiaj dzwonią do mnie żebym przyjechała, bo muszą mi zadać jeszcze kilka pytań no po prostu masakra, jeszcze dzisiaj mi muszą zatruć dzień, żałuję że w ogóle to zgłaszaliśmy bo nie dość, że nie mamy telefonu to jeszcze problemów sobie narobiłam
  7. ania_83

    Sierpień 2009

    ja tylko na chwilkę buziaczki
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    cześć dziewczynki Alisss cieszę się że u Was dobrze, oby tak dalej Zana trzymam kciuki za chrzest i za Was, jeszcze będzie dobrze Basiu współczuję remontów Ja po pracy z Mikiem gapi się w ekran, nie długo odwiedzi mnie przyjaciółka, jakieś winko pewnie wypijemy, jutro jestem w komisji na próbnej maturze, więc od rana muszę jechać do szkoły i to tyle u mnie
  9. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27ania_83Zana a czemu w depresji???Hehe bo jak z T sie kłóciłam to tak ustawiłam i zapomniałam :))) Już zmieniam:) Jak Mikuś?? Śpi? to dobrze, że już po depresji Miko zjadł obiad i szaleje z tatusiem
  10. ania_83

    Sierpień 2009

    Zana a czemu w depresji???
  11. ania_83

    Sierpień 2009

    hej, moje chłopaki śpią, a ja skończyłam obiadek, sprawdziłam kartkówki i zaglądnęłam do Was dziewczyny zazdroszczę spotkania, ale fajne macie córeczki, a jakie podobne do mamusiek
  12. ania_83

    Sierpień 2009

    Nikula teraz dooglądałam te linki co wstawiłaś, mój Mik ma tą ostatnią, tego pajaca drewnianego z kijem do pchania, uwielbia to, chodzi po całym domu i pajaca pcha przed sobą i ja w zabawkowym zapłaciłam za niego chyba 15-16zł więc chyba nie opłaca się zamawianie z netu
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    Madzasku szkoda miski, ale będzie okazja, żeby nową kupić współczuję nocki, Miki obudził się z dwa razy, ale smok i spał dalej, zęby mu się pchają, pokazuje mi gdzie go boli Roniu super okazja Ty farciaro
  14. ania_83

    Sierpień 2009

    hej u mnie znowu szaro za oknem, beznadzieja, już bym wolała, żeby śnieg spadł, przynajmniej by biało było Miki mi pospał do 8, teraz kończę kawkę, proszę jadę dziś do pracy na 11.30, więc muszę zaraz mieszkanie ogarnąć i obiad szybko podszykować. Marcysiu gratulacje, bardzo się cieszę razem z Tobą My wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną i mam nadzieje, że wkrótce się uda i nam. Nikula uważam tak samo jak Ty, ja swoim rodzicom mówię, że mają za dużo nie kupować, bo my mamy pełny pokój zabawek i tych grających, skrzeczących i tych "normalnych", gdzie dziecko może użyć wyobraźni i naprawdę się rozwijać. Często i tak jest tak, że Mikołaj bawi się garnkami, łyżkami drewnianymi, wyciąga buty i układa, wchodzi do miski i się bawi itp itd Używa wyobraźni do wymyślania swoich zabaw i w ten sposób się rozwija, takie jest moje zdanie. Ja wymyśliłam dla niego odkurzacz z funkcją odkurzania, bo bardzo podoba mu się prawdziwy, ale musi się z nim nasiłować, bo jest za duży dla niego Chrzesna ma mu kupić. Wymyśliłam jeszcze kosiarkę, ale taką zwykłą nie na baterie, byliśmy u mojej koleżanki i jej synek miał taką najzwyklejszą kupioną na odpuście za 25zł, Mikołaj cały czas sobie ją prowadzał, on wydaje taki dźwięk jak się prowadzi, kluczykiem można kręcić, ale nic nie jest na baterie. Na razie więcej pomysłów nie mam, ale myślę, może jakieś klocki drewniane? Nie jestem za zabawkami drogimi, nie to żebym była sknerą, ale dzieci mają taką cechę, że bawią się czymś nie za długo i nie ma dla nich znaczenia czy to kosztowało 100zł czy 10zł, ważne żeby fajne było Poza tym kolejna zabawka grająca czego go uczy? przyciskania kolejnego guziczka i słuchania kolejnej melodii?
  15. ania_83

    Sierpień 2009

    tylko zniknęłam a tu już jakieś wyznania miłosne Witaj Blondi, co tam u Was? ja zaraz zaczynam korki, jeszcze nie zaczęłam, a już mi się nie chce, muszę jeszcze papiery do szkoły popisać i kartkówki sprawdzić, była u mnie znajoma na kawie i nic nie zrobiłam praktycznie, dobrze, że obiad wcześniej podszykowałam, moi rodzice zabrali Mikołajka przed chwilą, mąż jak wróci to go odbierze
  16. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27 ja już nie rozumiem a co będzie pozniej No w sumie ja tylko po liceum, bo studia przerwałam ;// a co studiowałaś? dlaczego przerwałaś?
  17. ania_83

    Sierpień 2009

    Q co u Ciebie? jak Rumcajs?
  18. ania_83

    Sierpień 2009

    qlczakzana27ronia Abstrachujac od altruistycznych zagadnień metafizycznego pietyzmu nieadekwatnie jestem gotowa pokusić się o stwierdzenie ze konwersacja z Tobą pobudza moje zmysły dobrze, że chociaz zrozumiałam częśc o pobudzaniu zmysłów ciekawe co będzie jak Ronia skończy te studia już nie będzie z nami gadać, bo nie będziemy rozumieć co do nas pisze
  19. ania_83

    Sierpień 2009

    NikulaRoniu dobra jesteś:) ja próbowąłam (dosłownie ) tych nowych kaszek , Pycha smakują domikowi i mamie:)aniu ja na tej dietce wytrzymałam 1,5 miesiaca schudłam 7 kilo odpuściłam potem bo bolaly mnie nerki i do września przytyłam z nawiązką 2 kilową teraz stawiam na ruch karnet na siłownię i fitness :) i ograniczenie cukru. ja też na to stawiam, bo diety są nie dla mnie, nie mam tak silnej woli ja chodzę na aerobik niestety tylko raz w tyg, bo na więcej nie mam czasu, przestałam słodzić i kawę i herbatę, najgorzej ze słodyczami mam, tak mi się po ciąży porobiło, że mam dużo ochoty na słodkie rzeczy, muszę jakiś suplement kupić, może chrom Nikulaa weny do pracy niet ....nie moge nawet kilku zdań sklecic nie wiem co mi sie dzisiaj porobiło... każdy ma gorszy dzień, odpuść sobie, zrób co najpilniejsze
  20. ania_83

    Sierpień 2009

    ronianieeeeja też nie zgadłam ... a on do mnie : Mamo no chłopięcy ptaszek a ja : Od kogo to słyszałeś M: od tych z 3a bo wiesz to taka klasa integracyjna czasem mają takie żarty aż się boję zapytać w jakim sensie ta klasa się integruje?
  21. ania_83

    Sierpień 2009

    roniamój dzieć wstał kicha coś pokasłuje i słysze jakby nochal zatkany ? ;/ daj od razu jakiś syropek np lipomal i zakrop nosek, jak pójdzie spać to wysmaruj maścią majerankową
  22. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaAnia a ja kupiłam nową kaszkę bobovity z sokiem jest pycha weź i zrezygnuj widziałyście te nowe kaszki ? widziałam ale jeszcze nie kupiłam, poprawię się i następnym razem kupię dawaj jej jak chce Ci jeść, pamiętaj, że gorzej by było jakby nie chciała jeść
  23. ania_83

    Sierpień 2009

    ronia sory ale percepcja mojej mentalności nie obliguje w dalszy aspekt tej sprawy. Nie będę z Tobą polemizował ponieważ wegetujesz na niskim poziomie intelektualnym kolidującym z moją wyrafinowaną osobowością . dżołk widzę, że poziom naszego forum rośnie nie wiem czy będę rozumieć co naskrobałyście w tym naszym polskim języku
  24. ania_83

    Sierpień 2009

    hej Zana faceci są do d..y, nie daj się, Rońka dobrze pisze, szanuj się i nie pozwalaj tak traktować Nikula współczuję bólu i nawału pracy, trzymaj się kobieto dzielnie! Może spróbuj tej diety co Mpearl miała, ona polecała ją, to była proteinowa chyba Mpearl super, że wszystko się udało i że masz zajęcie i dzieci są szczęśliwe, miesiąc szybko zleci i zobaczycie się z mężem mnie pobolewa też łepetyna piję kawę, ale jak nie pomoże to jakiegoś tabsa wezmę, odstawiłam piguły anty i zobaczę czy coś mi się polepszy bez nich, ogólnie też mam tak jak Mpearl ciągle zmęczona jestem a na wieczór to już padam na twarz, nie wiem czy wpływ tego że o 16 jest już ciemno, nie wychodzimy już tak często na spacery, dziś też kibel w domu, bo za oknem szaro, mokro, mgliście... Roniu mój Miki regularnie jada koło 4-5 nad ranem, a potem butla jak wstanie, a jest szczupły i cały czas 10 centyl. Uważam moim skromnym zdaniem, że ta butla nie będzie miała znaczenia na wagę Twojej Olci, dzieci mają już na pewno jakieś predyspozycje, a Ola nie jest gruba. Dzieci jedzą w nocy czasem do 2 roku życia i dłużej i nie wpływa to na to że są szczupłe czy nie. Jak się martwisz to ja bym zrezygnowała ze słodkich rzeczy, a może kaszka bezsmakowa np
  25. ania_83

    Sierpień 2009

    qlczakMama_MonikaDokładnie, ja też podzielam zdanie ani, że trzeba sobie choć trochę ufać, bynajmniej po jakimś tam poznaniu, dlatego ja nie lubie pisac z całkowicie anonimowymi osobami, bo wtedy tak naprawde nie wiem z kim rozmawiam, nie odbieram połączeń nieznanych, zastrzeżonych numerów, anonimowych wiadomosci maili - poprostu. My wszystkie tutaj wiemy jak wygladamy, prawie wszystkie znamy swoje adresy domowe itd. więc jest to jakas tam znajomość wieksza czy mniejsza i zaufanie.miałam się nie odzywać, w tym temacie, ale..... co z tego, że wiesz jak ktoś wygląda i jaki ma adres? uważasz, ze wtedy nie oszukuje i nie wymyśla? bzdura wszystko zależy od człowieka, z którym rozmawiasz- anonimowy może być uczciwy i szczery albo wręcz odwrotnie i tak samo jest z tym którego "widziałaś"- tyle wydaje mi się, że Monice bardziej chodziło o to, że my tu się znamy, bo ze sobą rozmawiamy od ładnych kilkunastu miesięcy niektórzy i po tylu rozmowach już czujemy kto może być szczery a kto nie, choć pewności i tak nie mamy nigdy, a do tego wiemy też jak wyglądamy w większości i tak dalej, ale to w życiu nawet z osobami w realu różnie jest, bo nam się wydaje że kogoś znamy bardzo długo a i tak ta osoba może okazać się zwykłą świnią (znam z autopsji) My tu już w jakimś stopniu sobie ufamy, bo inaczej to forum nie miałoby sensu przynajmniej ja to tak odbieram i z Tobą też się zgadzam zana27dziewczyny biorę udział w konkursie. Niestety trzeba sie rejestrowac. Możecie w wolnej chwili zagłosowac?? Bardzo dziękuję :) zagłosowane, ale czemu tylko raz na tydzień roniaa ja wczoraj fundnełam sobie fryza małż oczarowany ... a ja tylko trochę skróciłam łeb Olka tacha plecak Maćka z pokoju z książkami ze szkoły chyba czytać będzie o widzę, że u Ciebie też ciąganie wszystkiego co się da po całym domu u nas bez przerwy, koc ciąga za sobą, worek z klockami, stolik, wszystko co aktualnie znajdzie się w zasięgu mojego dziecka roniaBrzydal oj Ty Brzydalu superaśnie ja też wczoraj skróciłam włosy, a zawsze miałam podobną długość i wczoraj przyszalałam u nas 4 przebiła się na dobre, ale spoko luz, bez żadnych objawów, ja dziś padnięta bo 5 godzin korków miałam, w tym 2 ze studentką ale fajnie było, coś innego niż na co dzień, trochę mój zamulony mózg się odmóżdżył dobrej nocy mamuśki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...