barbaraaaaa

Witam serdecznie interesuję mnie opinia mam które wysłały juz swoje pociechy do szkoły (jako te 6 czy 7 letnie) w tym roku czeka mnie ten wybór i własnie nie wiem co będzie lepsze dla dziecka, jest on z samego końca roku wiec co prawda będzie we wrześniu miłą juz niecałe 7 lat ale jak dla mnie to ciągle maleńkie dziecko, dzieci z jego grupy które w ubiegłym roku szkolnym miały iść do szkoły jako te niespełna 7 latki w większości odroczyły sobie to i w tej chwili one kończą albo juz skończyły 7 lat a więc do szkoły pójda jako prawie 8 latkowie, i tak mysle czy własnie nie lepeij było by jeszcze przeczekać rok i wysłać go jako niespełna 8 latka, wiem że to może być dziwne dla co niektórych po tej rewolucji 6 latki w szkole.

mozesz sie tez starać o zasiłek celowy bądz okresowy np. na zakup żywności, ubrań, leków itd. W MOPSie ci to dokładnie wyjaśniał.

czyli jednorazowo 2 x po 1000 zł a potem co miesiąc zasiłek rodzinny i dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka czyli 247 zł, to nie wiele ale lepiej tyle niż nic, więcej mogłabys uzyskać gdyby ojciec był znany i zasądzone byłyby od niego na dziecko alimenty wtedy albo on by ci jej wypłacał albo ośrodek pomocy społecznej z funduszu alimentacyjnego http://www.mopr.lublin.pl/?id=poradnik/s_rodzinne/fundusz_alimentacyjny (nawet 500 zł miesiącznie) i wtedy plus zasiłek rodzinny.

przysługują ci: - zasiłek rodzinny http://www.mopr.lublin.pl/?id=poradnik/s_rodzinne/sr_zr - jednorazowa zapomoga http://www.mopr.lublin.pl/?id=poradnik/s_rodzinne/sr_9 - dodatek z tytułu urodzenia http://www.mopr.lublin.pl/?id=poradnik/s_rodzinne/sr_1 -dodatek z tytułu samotnego wych. http://www.mopr.lublin.pl/?id=poradnik/s_rodzinne/sr_4

Moim zdaniem taka nauka przez swego rodzaju zabawę to najlepszy sposób szczególnie jeśli chodzi o młodsze dzieci, "suche" uczenie słówek może niejedno dziecko zniechęcić natomiast nauczenie się ich poprzez śpiewanie piosenek na pewno jest o wiele atrakcyjniejsze dla dziecka, przyspiesza proces nauki oraz zdecydowanie pomaga w utrwaleniu słówek.

Obserwowanie przyrody przez dziecko może mieć dla niego wiele pozytywnych następstw. Dziecko zauważa jak "zbudowany" jest świat, widzi że wszystko ma swój czas, swoją kolejność, że nie ma nic na już że na wszystko trzeba odpowiedniego czasu, zainteresowania, poświęcenia, cierpliwości, bo żeby wyrósł kwiat trzeba go zasadzić na odpowiedniej glebie, trzeba go podlewać, pielęgnować itd. Poznaje piękno otaczającego nas świata, jego uroki - widok wielobarwnego ptaka. Dowiaduje się również o pewnej kolei życia bo coś wyrasta/rodzi się, rośnie/dorasta, kwitnie/żyje, a potem obumiera/ginie.

dziekuje bardzoooooooo... bardzo powazny wiek, juz aby patrzec i we wrześniu do szkoły pójdzie

zgadzam się poprostu to sprawdz a dopiero wtedy zastanawiaj się co dalej jesli wynik bedzie pozytywny

witam czy jest tu jeszcze jakas mama? co u was?? piszcie Mój szkrab kończy dzis 6 lat !!!!

To dzisiejsze dzieło mojego kochanego synka Kamilka lat prawie 6, przedstawiam wam misio-liso-kuro-królika głowa misia, futerko lisa, ogon kury a brzuszek królika - tak mi to zwierzątko opisał mój artysta :)

To dzisiejsze dzieło mojego synka Kamilka lat prawie 6, przedstawiam wam misio-liso-kuro-królika głowa misia, futerko lisa, ogon kury a brzuszek królika - tak mi to zwierzątko opisał mój artysta :)

Według mnie "Twoje dzieci to twoja wina"? oznacza po prostu to, że to jakie nasze dzieci są i w przyszłości będą w dużej mierze (jak nie całkowicie) zależy od nas (rodziców). To my kształtujemy dziecko poprzez własne zachowanie, postępowanie, charakter, ponieważ to wszystko ma na niego i na jego całe życie wpływ.

zombi w wykonaniu mojego synka Kamil 6 lat

a oto Domek Kwiatowy Kamilka 6 lat

jest do bardzo ciężka kwestiia. ,mam nadzieje ze to nie tobie chce ktos to zrobic. zeby odebrac dziecko któremus z rodziców trzeba miec naprawde powazne podstawy do tego np. dziecko jest bite, maltretowane, głodzone, rodzic nie wykazuje zadnego zainteresowania nim itd i trzeba miec na te "złe zachowania" dowody.

hej zagląda tu jeszcze jakaś mamusia?

są tu jeszcze jakies mamusie?

Moja mała króweczka na występie w przedszkolu.

z moim szkrabem miałam identyczny problem, jak miał niecałe 3 lata zaczeliśmy chodzic do logopedy i teraz gada jak katarynka, jeszcze czasem jakiegos słowa nie umie powiedziec albo literki mu sie przestawią jak mówi ale idzie mu świetnie, a obawy miałam wielkie z tym związane bo poszedł do przedszkola, jak mial przwie 3 lata, i moze ze 3 słowa mówił. przed udaniem sie do logopedy chcąc sprawdzic czy napewno wszytsko jest ok byliśmy napierw u pediatry a potem, laryngologa, audiologa, neurologa i psychologa.

poszukaj moze jakis ogłoszeń w internecie, a moze np ktos z twojej miejscowości potrzebuje opiekunki do dziecka moglabym jednoczesnie i swoim i czyimś maleństwem sie zajmowac i przy tym pare groszy zarobic.

super udało nam się :)

nic odpracowywać nie trzeba, nie martw się , ja korzystam z pomocy MOPSu odkąd mały sie urodził i nic odpracowywać nie musze to tylko jakis wredny urzędnik tak tej dziewczynie powiedział.

ja równiez

nie zwracaj na to uwagi, myśl ale o sobie i swoim dziecku, a to co kto mówi czy moze powiedziec to nie ważne.

tu nie ma za co Ciebie mieszać z błotem, jak juz to aby twojego byłego, wiem cos o tym bo tez sama z dzieckiem jestem.