-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agness85
-
MONIKO trochę miałam nerwa, że wszystko takie fajne, letnie ale kuse, a ja w obwodzie 108cm więc już raczej na zakupy przzed porodem nie pójdę na zdjęcia też już nie mam ochoty bo wyglądam dość okazale, bary mi urosły i nogi jak beczułki się robia
-
witam wieczorową porą Piąty dzień naszego miesiąca kończy się nieubłaganie, a gdzież te nasze maleństwa????? za dobrze im w brzuszkach Ale dziś narobiłam kilometrów, byliśmy w centrum handlowym na zakupach. Mężulek się obłowił w nowe buty Levis'a i parę koszulek letnich a mi wpadła w oko tylko jedna sukienka, w którą na szczęście zmieściłam mój okazały brzuszek:) Samopoczucie średnie, bo gardło mam zaczerwienione i mam nadzieję, że żadna infekcja mnie nie złamie!!!! Maluszek napiera regularnie co wieczór czuję chyba skurcze, ale tylko albo aż tyle!!!! Mam nadzieję, że spędziłyście fajnie weekend, życzę wszystkim miłego wieczorku no i powodzenia na cały nadchodzący tydzień. Niech moc będzie z WAMI
-
hej, witam wieczorową porą:)))) my już po grillu, ale się objadłam jakbym mięsa na oczy nie widziała:)dziś rano podobnie jak jakieś 5 min temu miałam napływ ciepła do głowy, zimne poty, twardy brzuszek, ciemno przed oczami jakieś dziwne chwile słabości.... Basiu córeczka jest śliczna, taka słodka, brawo!!!!!!!!!!
-
coś mi się wydaje, że na hasło RODZĘ każdy z nich otrzeźwiałby na poczekaniu oby nas nie spotkały takie perypetie!!!!!! co do hormonów to ze mnie zero pożytku, przed ciążą było znacznie lepiej, teraz nawet nie chce mi się myśleć o seksie
-
EZELKO, KASIU zapraszam na grillka, wystarczy dla wszystkich:)))mój M właśnie kończy drugie piwko i grzecznie Sopot ogląda, ale jutro też pewnie popłynie, no bo jak grill to i piwko się znajdzie. Dobra, ni ebęde taką jędzą, stara się od kilku tyodni tak tylko delikatnie popijać dla towarzystwa bo wie, że bym go zabiła gdyby doszło do akcji porodowej a on byłby pijany!!!! są oczywiście taksówki ale gdzie mąż na porodówce z promilami!!!!
-
EZELKO współczuję skurczy a z drugiej strony zazdroszczę bo to oznacza, że coś się dzieje, u mnie tylko czasami wieczorem coś zaboli a tak śmigam bez żadnych oznak porodu... Ja jutro będe miała gości, grillek się zapowiada bo pogoda wymarzona, już miąsko przyprawiłam, a sałatkę zrobię na świeżo przed samym ich przyjściem:))))))tylko żeby nam Kubuś planów nie pokrzyżował:)
-
RENKAK, TOMKU SERDECZNE GARTULACJE!!!!!!!!! WOJTUSIU WITAJ NA ŚWIECIE :zwyrazami_milosciUŻO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I MAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MIA GRATULUJE SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA
-
witam w samo południe U mnie słonecznie i pięknie, co oznacza, że przeniosłam niezbędny sprzęt do ogródka i odpoczywam w cieniu. EZELKO, jesteś kolejną szczęsciarą któa zna datę spotkania z maluszkiem :)))))co do mycia włosów to ja mam schizę że będe nie uczesana jak przyjdzie do porodu. Stąd maksymalnie co drugi dzień myję, prostuję bo w szpitalu wątpię żebym miała czas na takie duperele BPIWAK tak jak mówisz oby nasze dzidzie po porodzie nie były uparte, 3mam kciuki Dziś piątek , weekendu początek, jak dobrze kolejny tydzien za nami kobietki:)
-
Pilnowałam mężusia przy ścinaniu trawy w ogródku, cisza, spokój, piękny zapach natury aż tu nagle M wjechał na kocie gówno i niemiłosierny smród na wymioty normalnie mnie wzięło i koniec posiedzenia na łonie natury Odwiedziła mnie dziś właścicielka mieszkania, przyszła ustalić szczegóły związane z przeprowadzką i tak mi się zaczęła podpytywać jak długo jeszcze do porodu, jak jej powiedziałam że 2tygodnie nie mogła uwierzyć. Stwierdziła, że mam bardzo mały brzuszek jak na chwile przed rozwiązaniem ale mi wystarczy 108cm w obwodzie:)))))
-
MONIKO musiałam odespać wysiłek związany z chodzeniem po mieście, a po biegu to bym chyba serio na porodówce wylądowała:)a i skoro na 15 masz termin to razem będziemy rodzić:) DRUCILLO patent na bieganie ciekawy, dzięki ale już się nie pokuszę- teraz mnie znowu uda i krocze boli:(będzie opieprz od mężą!!!!
-
MONIKO każdemu zdaża się gorszy dzień, oby jak najszybciej minął a jutro będzie lepiej
-
witam wszystkich u mnie piękna pogoda, słonko i ciepełko właśnie wróciłam z miasta, no i oczywiście znowu coś przytaskałam ze sobą, tym razem nową pościel na nowe mieszkanko został tylko miesiąc do przeprowadzki:)))))))))) kondycja już nie ta bo chciałam dogonić autobus ale żadnych szans nawet dwóch kroków biegeim nie mogłam zrobić bo od razu coś mnie zakuło i tyle... ARDHARA dobrze, że wyniki masz prawidłowe, teraz tylko cierpliwie czekać aż się zacznie akcja porodowa:) MILLY 3mam kciuki może do poniedziałku dzidzia sama zdecyduje się wyjść na ten świat, a jeśli nie to spokojnie wywołają i będzie dobrze bo ten sam efekt-maleństwo już przy Tobie będzie:) EZELKA głowa do góry będzie dobrze, 3maj się ciepło i nie zamartwiaj:)
-
MAMMA sredeczne gratulacje, mam nadzieję, że maleńka będzie grzecznie jadła, spała i kochała rodziców z całych sił
-
KASIU spokojnie te nasze bobaski raz kopią bez przerwy a raz udają jakby nikogo w tym brzuszku nie było, to takie śmieszne jak się nie rusza to tak jakby myślało maleństwo, że go nie widać że tam siedzi:)
-
MONIKO nie kuś, uwielbiam jak ktoś mi robi pazurki, nie wspominając o fryzurze czy makijażu. A jak narazie to nie mam zaufania do tutejszych specjalistów, wolę robić się na bóstwo w PL
-
JA już po wizycie położnej, maluszek jest barrrrdzo nisko w macicy dlatego od dwóch dni czułam, że coś się zmienia i dzieje, ciśnienie w normie i ogólnie samopoczucie na 5+ Właśnie gotuję pomidorówkę bo gadałam z mamą i narobiła mi apetytu na zupkę, a na drugie danie polecam pałeczki z kurczaka pieczone w woreczku i sałatka ze szpinakiem:)))) Odwiedziłam też drogerię i kupiłam nowy krem na dzień do twarzy więc jak do tej pory dzień pod dobrą gwiazdą miją. MONIKA szacunek dla francuskiego, stópaski zasługują na piękno ale nie dam rady z brzuszkiem na takie wygibasy:( ARDHARA nie doradzę ci w sprawie spodni bo to nie mój styl, ja wolę legginsy:))
-
MIKA ale bobo ma policzki słodkie, słodziak normalnie:)))))
-
MYSZKO Kornelia jest śliczna, jeszcze raz gratuluję wspaniałej córci i synka również, jaki z niego dorosły brat-brawo!!!!!!!!!!!!
-
hej no to się doczekałyśmy, mamy CZERWIEC Z okazji Dnia Dziecka życzę wszystkim miłości, radości i spontaniczności, a przede wszystkim zdrowych bobasków:)))))))))))) Ja czekam na położną i oglądam tv, wczoraj wieczorem znowu miałam skurcze. Wydaje mi się, że to te przepowiadające, takie uczucie kłócia i to dość mocne...mam nadzieję, że zdąże poprosić o znieczulenie jak przyjdzie godzina 0 :)))))
-
Ja również polecam patelnie z firmy Tefal, są teflonowe, szybko się na nich smaży, są lekkie, mają wygodną rączkę. Mam w domu dwie jedną większą i jedną na tzw dwa jajka, świetnie się sprawdzają. Ich żywotność przy bardzo częstym stosowaniu określam na 3-4lata. Bardzo dobrze podgrzewa się w nich jedzenie, polecam również garnki z tej samej firmy:))))))
-
przepis na ciasto omlet: 5jajek mąka do zagęszczenia sól pół szklanki mleka Do pojemnika wlewamy mleko i wbijamy żółtka, dodajemy odrobinę soli, rozbijamy do jednolitej masy, dodajemy mąkę do gęstości a na koniec ubita na sztywno pianę, tylko delikatnie przemieszać. przepis na nadzienie: pieczarki cebula papryka kiełbaska czosnek koncentrat pomidorowy Wszystkie warzywa kroimy dowolnie w kostkę lub piórka i osobno podsmażamy na oliwie z oliwek do momentu odparowania wody i zarumienienia. Każde z warzyw po podsmażeniu wkładamy do jednego garnka, wciskamy czosnek zmiażdżony i dodajemy kocentrat pomidorowy. Kiełbasę podsmażamy i dodajemy na końcu. Doprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem, słodką papryką, cukrem i odrobiną bazylii. Dodatki: żółty ser, kiszone ogórki Omleta smażymy na oliwie z oliwek, wykładamy nadzienie, posypujemy startym żółtym serem, przykrywamy drugim omletem i polecam posypać startymi kiszonymi ogórkami. SMACZNEGO
-
MONIKO fajnie, że decycja z imieniem już zapadła:))))ważne że wam się podoba:))))) co do obiadku to ja dziś polecam omleta z kiełbaską, cebulką, papryką, pieczarkami i w pomidorowym sosie
-
MONIKO do tej pory nie wierzyłam dobitnie, że imię mówi coś o człowieku o jego charakterze, ale mam przykład mój 6 letni siostrzeniec Igorek i chrześniak mojego M 2.5 roczny też Igorek to dwa identyczne wulkany energii, mają maksymalnego gadanego, są barrdzo towarzyscy i czasami mam wrażenie, że obydwoje cierpią na ADHD, więc proszę zastanów się nad tym imieniem!!!!!jest ładne, też mi się podoba ale ja bym się już nie zdecydowała na to imię. Dla naszego synka wybraliśmy imię tradycyjne, nie znamy nikogo o tym imieniu bliżej stąd nie mamy skojarzeń, a i ładnie brzmi z nazwiskiem:)
-
oki to zapoluję na Bambino:) MAMMA kochana, wszystko będzie dobrze, to takie cudowne jutro już zobaczysz swój skarb:))))postaraj się opanować stres i wyśpij się bo to ostatnia nocka z brzuszkiem:))))))))POWODZENIA
-
ja za wasza poradą kupiłam Oilatum, bo wszystkie produkty na sklepowych półkach mają dużo jakiś dziwnych składników a przede wszystkim są perfumowane, a nie chcę narażać dziecka na uczulenia od początku, a do pupy mam zwykły talk uszykowany i na odparzenia sudocrem(siostra stosowała u małego i była bardzo zadowolona) nie mam jeszcze kremu do buzi maleństwa!!!!!!!!!!!!!jakieś porady???co sądzicie o tradycyjnym Bambino???