Agness85

Witam wtorkowo ja od rana rzuciłam się w wir prania, właśnie skończyła pralka trzecią porcję, świeci słonko i wieje wiatr więc będzie schło jak ta lala, jeszcze jedna porcja i na dziś dosyć ale wczoraj włączyła wam się gadana mój maluszek ostro napiera na pępek no i dolną część macicy, wczoraj miałam wrażenie jakby mi ktoś szpilki wbijał w środku, ale po kilkukrotnej zmianie pozycji przeszło mu szaleństwo rozpychania się, ja nadal oferuję się na jutrzejszą datę porodu, ale mimo najszczerszych chęci to chyba nic z tego nie będzie...najważniejsze, że jutro przychodzi położna i zobaczymy co powie o wymiarze mojego brzuszka??!!!??

MONIKO dzięki za wsparcie duchowe, jakby nie było damy radę bo w końcu mocne z nas kobietki i zniesiemy wszystko by w końcu utulić skarb do serduszka:))))

CANDYS solarium, o tak to coś czego mi trzeba, ciepełko i muśnięta słońcem skóra....tylko jak narazie mogę pomarzyć...... U mnie nadal stan lenistwa, wypatruję tego bociana a raczej kogoś w kapuście ale cisza.....nic się nie dzieje. Te dni lecą coraz wolniej albo mi się tak wydaje,a wy szczęściary już tulicie wasze skarby w ramionach-pozazdrościć...

hej kobietki:) BPIWAK mam nadzieję, że auto przejdzie badanie techniczne w danym terminie, a maleństwo przyjdzie na świat niekoniecznie w ten sam dzień co sprawy załatwiane z samochodem:)))) MAMMA podziwiam cierpliwość w oczekiwaniu na już wiadomą-pewną datę porodu i życzę powodzenia, wytrwasz te ostatnie 2 dni-powodzenia IWONEK twój Tymuś ma super datę urodzenia, ale mojemu coś nie jest spieszno na świat, żadnych realnych objawów porodu, za to energii mnóstwo bo mocno kopie i wierci sie jak szalony....za tatusiem taki aktywny U nas pogoda barowa, pada deszcz i znowu plany prania poszły w odstawkę. Siedzę i myślę, czego jeszcze nie mam, albo nie zrobiłam...nie mam stanika do karmienia i sił do poszukiwań brak:((((

ja nadal obstawiam za datą 1 czerwca, chciała bym mieć taki prezencik w postaci bobaska, ale stanowczo nie 15.06 termin wyliczony z kalendarzyka bo znajomych odwozimy na lotnisko, lecą na urlop do Polski i wolałabym nie krzyzować im ani sobie planów:))))

BTG głowa do góry w każdej chwili może wrócić i to ze wzmożoną siłą, bądź czujna:)

BTG powodzenia ale fajnie, kolejka skraca się coraz bardziej może i na mnie niebawem przyjdzie pora........ właśnie znajomi byli na kawusi i juz z prezentami dla małego, śpioszki, kamizelka z koszulą i polarowy rożek , jak znajdę chwile włoże zdjęcia no i weekend minął

hej witam popołudniową niedzielą:)))) IWONEK jak dobrze, że się odezwałaś, braciszek spisał się na medal a to że maleństwo budzi się w nocy tylko dwa razy no to marzenie każdej z nas, ja również nie mogę się doczekać zdjeć twojego Skarba, w wolnej chwili pochwal się :))))) dziewczyny czerwone kokardki uszyte i przymocowane do łóżeczka, wózka i fotelika samochodowego-misja spełniona:)))))))a i przez przypadek wróciłam ze sklepu z kocykiem dla synka i dwoma nowymi ręcznikami, a i jeszcze kawową świeczką, pięknie pachnie:))))

witaj MIRABELL, dobrze, że się odezwałaś i to z dobrymi wiadomościami, cieszę się razem z Tobą, że maleństwu nic nie grozi:)))teraz będzie już tylko lepiej, jeszcze parę dni i rozpoczynamy sezon czerwcowych bobasków, chociaż kilku tak już się spieszylo że w maju wyskoczyły z brzuszków :)))

oki u nas nawet motoryzacyjne sklepy są czynne w niedzielę, bo jak mieliśmy awarię auta to spokojnie mogliśmy kupić szukaną część i naprawić żeby na poniedziałek M miał czym do pracy dojechać:)))

MONIKO przesunęłam poszukiwania kokardki na jutro dziś nie mam sił biegać po sklepach, ale cieszę się, że komus przypomniałam o tym zwyczaju. Super, że już wszystkie sprawy papierkowe załatwione no i powodzenia na obronie jestem pewna, że dasz sobie radę bez problemu :))))

MYSZKO gratulacje z okazji narodzin zdrowej córeczki ARDHARA ja też mam kreskę na brzuchu ma kolor mocnej opalenizny ale co dziwne wygląda jakby ją jakiś pijak malował na rauszu Ja też się przyznam, że jak czytam o kolejnych dzieciątkach co już zawitały na świat to już tak barrdzo mi tęskno za moim, tym bardziej, że wydaje mi się, że ma tak mało miejsca ten mój skarb w tym brzuszku, że aż mi go żal taki skulony tam siedzi:( Właśnie zjadłam pyszną sałatkę z [paluszkami krabowymi mniam,mniam,mniam, a teraz relaks

Witam weekendowo Ja wczoraj zrobiłam sobie wieczór piękności, po czym grzecznie poszłam spać, dziś obudziłam się o 9 i ku mojemu zaskoczeniu czuję się jakby mnie pociąg przejechał, nie mam sił na nic, duszno mi, jestem jakaś rozbita...mam nadzieję, że jak M wróci z pracy to poczuję się lepiej. Mam misję aby kupić czerwoną wstążkę i przyczepić do łóżeczka, wózka i nosidełka-niby stary zwyczaj, niektórzy mówią, że zabobon ale co tam nie zaszkodzi mieć :)))) Poza tym brak planów na wieczór, może znajomi wpadną, ale nie wiem zobaczymy. Miłego dnia życzę wszystkim i całego weekendu

pewnie zmienił zdanie i nie chce się spotkać z Obamą:))))))

BTG całkiem możliwe, że twoja malutka wybiera się w podróż na spotkanie z mamą:)))))a co do pogody to od paru dni nie ma szans na wywieszenie prania na ogródku co chwile się chmurzy i pada a z moim tempem to nie dała bym rady w porę zareagować:)a nad PL podobno dziś przechodzi Wiktor huragan, to dlatego u was nie jest ciekawie

MAMMA bardzo dobre wiadomości:))))cieszę się razem z Tobą, mam nadzieję, że poród minie szybko i niebawem będziesz tuliła swoją córeczkę do serca:)))) O szczepionce na gruźlicę już słyszałam, że trzeba się wykłócić bo tu nie jest obowiązkowa, ale możesz mi powiedzieć co ozn ten skrót WZWB?jestem zupełnie zielona w tych sprawach, z góry wielkie dzięki za informacje!!!!!!!!!!!!!!! Teraz to już miło będzie ci mijał czas wiedząc, że najdalej w środę maleńka będzie z wami

Hej DRUCILLA no to poszalałaś żeby przed 3 już nasłuchiwać śpiewu ptaszków, ja od 5 nie śpię, głód mnie obudził no i tym samym już po śniadanku jestem, pewnie dopiero za godzinkę zmorzy mnie sen... Wczoraj przed samym snem mały taką dyskotekę w brzuchu mi zrobił, że aż mnie wszystko bolało, w nocy przy przewracaniu sie też go czułam, może wczoraj przesadziłam z czekoladą bo przyznaję, że prawie całą wtrząsłam z orzechami laskowymi o czuję, że młody też już sie obudził, chyba śniadanko do niego dotarło,,,a popatrzę sobie na ten falujący brzuszek bo to już ostanie tygodnie przed nami:)))))

Dziewczyny a co sądzicie o czapeczkach dla dzieci?zakładać nawet jeśli maleństwo jest w domu????moja teściowa twierdzi, że mój M ma ładne uszka bo zakładała mu czapeczkę nawet do snu, a jak pytałam się położnej to stanowczo zabroniła bo dziecko szybko się przegrzewa....z tym, że jej rady traktuje z przymrużeniem oka bo ta chora angielska rzeczywistość nie musi byc przeze mnie akceptowana i wielokrotnie nie jest!!!czapeczek nie zakładaja dzieciom nawet jak bardzo mocno wieje i jest tylko 10stopni na plusie więc same rozumiecie o co mi chodzi po co mi takie porady jak oni własne dzieci od początku na morsów wychowują!!!!

DRUCILLA euforia to bardzo dobrze:)))))oby każda z nas przynosiła same dobre wiadomości po kolejnych wizytach u lekarza:)))))) Ja podobnie jak ty mam małego ułożonego w pozycji startowej ale jeszcze nie tak nisko, a co do szyjki to nie wiem bo położna tego nie sprawdzała. Wiesz może jak to sprawdzić samemu?

Ja strzeliłam sobie drzemkę, godzinka snu i jak nowo narodzona:))))podwozie też odpoczęło i nie boli:)) BPIWAK dobry pomysł z tym rodzeniem co 3 dni:))))ja nadal obstawiam na 1.06:))

DRUCILLA to było dobre picasso MAMMA będe 3mać kciuki za jutrzejszą wizytę, mam nadzieję, że będzie wszystko oki:)

EZELKOA jesteś niemożliwa, dosięgłaś do stóp????????????

MIKA SUPER PREZENT NA DZIEŃ MAMY ŚLICZNY ZDROWY DZIDZIUŚ, BRAWO -GRATULACJE MONIKO oj w tamtym tygodniu nie mogłam spać podobnie jak ty, ale to minie, zaczęłam ucinać sobie drzemki w dzień i w nocy śpię normalnie:))))) Ja już zadzwoniłam do mamy, życzenia złożyłam i usłyszałam, że najlepszym prezentem będzie dla niej zdrowy wnuczek:)kochana mama:) Byłam na spacerku i kupiłam zapas majtek, wróciłam z bólem w kroczu ale to normalka, jak dłużej pochodzę to czuję parcie. Ogólnie nic szczególnego dziś czwartek, byle do weekendu:)

KATE biedulko mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień a co do dolegliwości to może idź do lekarza

EZELKO jakie dobre wiadomości, czekam z niecierpliwością co dalej dzieje się z MIKĄ:)))))))))))