Agness85

IWONEK ale wiadomość, do dzieła kobieto!!!!!!!bądź dzielna, wszystko będzie dobrze:))))))))))))))))))))))

Mój M właśnie oświadczył, że ma przeczucie że już w tym tygodniu Kubuś będzie z nami!!!!! A mnie zimne poty oblały, mam nadzieję, że to moje prywatne medium jest omylne i chociaż do 1 czerwca wytrzymamy wszyscy:))))))))))))))))))

EZELKO koniec świata to będzie jak pójde jutro rano do kibelka bo właśnie wtrząsłam osobiście robioną pizzę oj pyszności.. Co do aktywności mojego skarba to właściwie od kilku dni daje popalić cały dzień, najbardziej wieczorem, ale w nocy też czuję jak się wierci ale to dlatego że nie mogę spać i głaszczę brzuszek. JUL na pampersach nie ma daty gwarancji tylko PRODUKCJI, drobnym druczkiem z boku jest napisane,że sa ważne do 3 lat od daty produkcji:))))))spokojnie:)))

hej bezsenność od 3:30 mnie dziś dopadła, masakra. Mirrabell spokojnie poniedziałek już niebawem więc poczekaj cierpliwie co powie lekarz, mam nadzieję, że będzie dobrze. Ja czekam z utęsknieniem na wtorek położna przychodzi na wizytę, zobaczymy co powie o pozycji małego, bo wg mnie nie należy ona do startowych....może jeszcze w tym samym tygodniu usg mi zrobią i zadecydują czy będzie CC...... Kupiłam wczoraj za waszą poradą płyn do kąpieli Oilatum dla bąbla i dużą paczkę pampersów 80szt newborn:)))))))))))

JUL ja też jestem zielona co do pielęgnacji dzidzi, ale z racji rozsądku to mam talk uszykowany, sudocrem i szukam ciekłej parafiny bez żadnych perfum, żeby maluszka nie uczulać. A do kąpieli to ewentualnie mydełko dla dzieci, albo samą wodą na początek, nie chce go karmić chemią od początku

ARDHARA przykro mi ale nie umiem ci poradzić co tu zrobic z tą obrączką, mam nadzieje, że w końcu zejdzie:)u mnie gdyby nie zaręczynowy pierścionek to by mi obrączka zlatywała co chwilę, bo nie puchnę jak narazie. Ciesze się bo wieczorem jedziemy spotkać się z właścicielką domu do którego mamy się przeprowadzać za 1.5 miesiąca, babeczka obiecała balustradę na schody zamontować bo były otwarte a na wieść że dzidzię będziemy mieć stwierdziła że to było by niebezpieczne dla nas, więc zasponsorowała balustradę a na ogrodzie miała wykopany staw przy samym patio na grilla też DANGER, więc go zabezpieczyła go i tak nie miała w nim wody. Jedziemy zobaczyc jak to wygląda i ustalić które meble zabiera bo jutro ma jechać z gratami na inne mieszkanko do innego miasta...już się nie mogę doczekać innego domku:)))))))

PIX-MA wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, przede wszystkim zdrówka i szybkiego, szczęśliwego rozwiązania

a co tam wcinam ciacha od rana póki jeszcze mogę, jak się naczytałam o diecie matek karmiących to dziękuje dla mnie to będzie wyzwanie!!!!!a co do snu cóż jakoś tak bywa że jeden dzień to do 10 w łóżku z tyłkiem leżę a innego ranny ptaszek jestem EZELKA pamietaj nieleczony katar trwa tydzień a leczony tylko 7 dni:))))))))))

DZIEŃ DOBRY, mamy piątek weekendu początek !!!!!!!!!!!!! ja już po porannej toalecie, męża do pracy odprawiłam, zjadłam pyszny jogurcik, 3 ciacha czekoladowe i herbatką z cytryną popchłam:))))))))))) Zapowiada się ładna pogoda, niema wreszcie wiatru i słonko pięknie świeci za oknem. Dziś w planch chyba ze trzy prania do zrobienia i oczywiście obiadek. Wczorajsza reanimacja kwiatków pomogła, bo już się uniosły i wyglądają na zadowolone:))))Tak się zastanawiam czy prać cały pokrowiec z fotelika dla małego,ten co pożyczyła koleżanka??oni nie mają auta więc w sumie może z 6razy małą przewozili taksówką tylko i nie jest nigdzie poplamiony...no nie wiem chyba go odświeże. MAMMA właśnie o tym myślałam, że gorszy jest nagły spadek wagi po porodzie niż powolne przybieranie na masie przez 9miesięcy, no ale trudno przeżyję jakoś:))))) Zapraszam na poranną kawusię i życzę miłego dnia

a jak tam wasze brzuszki???to już ostatnie tygonie pojawiły się rozstępy?????? Ja mam jeden około centymetra ale na udzie, poza tym nic nie zauważyłam więcej. Czytałam tylko, że prawdopodobnie po porodzie mogą się też pojawić..prawda?czy fałsz? no i niema nikogo to i ja spadam, na dziś dosyć neta, dobrej nocy dziewczyny

KASIU ja mam niespodzianki na koszulkach od lutego, prawie codziennie, ale mam nadzieję, że po porodzie będe miała mleko :))

MILLY biedulko co ci tu poradzić na to przeziębienie, dużo herbatki z cytryną i miodem. Czosnku nie proponuję bo w moim przypadku od czasu kiedy jestem w ciąży bardzo mi się odbija i ciężko mi na żołądku po czosnku. Wymocz sobie stopy w gorącej wodzie z solą morską, jeśli masz katar to proponuje inhalacje do wody z ciepłą wodą dodać kilka kropel olejku sosnowego przykryć głowę ręcznikiem i posiedzieć w tej parówce trochę. Imbir podono jest dobry podczas przeziębienia ale ja nie toleruję tej goryczy...co by tu jeszcze hmmm jak mi się coś przypomni to napiszę jeszcze!!zdrowiej szybciutko:)

MIRABELL jeśli chodzi o zdrowie dzidziusia to nie miej żadnych obiekcji żeby powiedzieć swojemu lekarzowi o tej kontrolnej wizycie u innego lekarza, nikt nie jest nieomylny. Mam nadzieję, że w drodze rozsądku sam zainteresuje się twoimi obawami i zaproponuje może kolejne badanie. Spokojnie, w końcu za coś człowiek płaci i oczekuje prawdy, a nie słodkich słów rzucanych na wiatr!!!!Mam nadzieję, że dzidzia będzie zdrowa:))))))))

Chyba każda z nas jeśli nie głośno to po cichu liczy na to, że urodzi prędzej niż termin wyznaczony przez lekarza, ja też mam taką nadzieję. Wszystko już gotowe, wyprawka czeka a dni lecą coraz wolniej!!!!

MONIKO jeśłi wróce do pracy to tak abym mogła z mężem wymieniać się opieką nad małym. On pracuje na rano więc gdybym znalazła coś na popołudnówki bądź weekendy to by nam wystarczyło spokojnie. Ale mam cały rok na ewentualne decyzje i kursy dokształcające:)

DOSIU ja też nie wyobrażam sobie opuścić takie ważne chwile jak mówisz: pierwszy ząbek, pierwsze słowo, pierwszy krok...nic dwa razy się nie zdarza!!!a aktualna praca nie jest spełnieniem moich marzeń więc nie będe zbyt za nią tęsknić:))))) ARDHARA pozazdrościć że jesteś na swoim, i gratuluje decyzji o porzuceniu poprzedniej pracy!!!

Hej Jak w sobotę ma być koniec świata to przynajmniej będe wypoczęta, bo tak dobrze mi się śpi,że dzis pobiłam rekord i wstałam po 10!!!!!!!! Plany na dziś to reanimacja kwiatka coś mi skapuciał ostatnio i muszę go w końcu przesadzić. EZELKO nie poddawaj się chorobie, bądź dzielna:) IWONEK szkrabek przy piersi to brzmi jak słodko, ale dlaczego większość kobiet twierdzi że macierzyństwo nie jest usłane różami.....nieprzespane noce itp Po wczorajszej rozmowie z koleżanką mam mieszane myśli, mówiła, że ten rok spędzony w domu z dzieckiem to taki wycięty z życiorysu!!!Mam nadzieję, że mój zapał i miłość nie znikną szybko i starczy mi sił na dłużej niż rok:)

pomocy moje dziecię zrobiło sobie dyskotekę w brzuszku, to chyba nadmiar czekolady którą wciągłam bez dwóch rzaądków w całości

MONIKO, EZELKO, BPIWAK dzięki za dobre słowo, już ochłonęłam trochę, wychaczyłam wyprzedaż w next i obłowiłam się w koszulę nocną do karmienia ze specjalnymi otworkami na piersi i kraciastą koszulę na długi rękaw w rozmiarze 10(mam nadzieję, że po ciąży wróce do poprzedniej figury). Naszło mnie na odwiedziny i zrobiłam koleżance niespodziankę-trochę niewypał bo spała z małą(roczek i 3 msc) i obudziłam kobietki. Pożyczyła nam fotelik do samochodu więc nie musze kupować specjalnie:) Tak się zasiedziałam,że mój M wracając z pracy wstąpił po mnie i jeszcze na zakupy pojechaliśmy no i zrobiłam mizerię mniam-mniam.........a dla mężusia szybkie spagetti upichciłam. A teraz jak nigdy o tej porze już wykąpana, wybalsamowana, pachnąca jak kwiatki na łące leże i czekam na seriale:))))))Tak to mineła środa:)

no ja to mam szczęście, zawsze na przekór wszystkiemu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pamiętacie jak cieszyłam się że ten sklep on-line w którym zamówiałam rzeczy jest tu w uk i że wszystko zajmie 2 tygodnie, otórz dziś pani mnie poinformowała że 24maja dopiero wyślą paczkę kurierem do mnie!!!!!!!!!!gdzie ja zamówienie złożyłam 7maja, a 9 przelałam pieniądze SKANDAL, XXI wiek i wszyscy potrzebuja zrozumienia bo oni wszystko z PL sprowadzają i to długo trwa ale pieniądze to pierwsi do wzięcia !!!!!!!!!!!a ty płać i płacz i czekaj czy towar dojdzie czy nie!!!!!!!!!!11

mizeria mniam, mniam, mniam chodzi za mną już od dwóch tygodni może w piątek zrobię, dziś spagetti mężuś sobie zażyczył

EZELKO jedyne na co mam ochotę to zakupy, więc chyba ogarne się torchę i zejdę na dół do sklepów czas minie mi szybciej

matko ja to chyba urodze w czerwcu ale 2012roku, Iwonek szaleje z czyszczeniem fug a u mnie zero syndromu wicia gniazda

dzień dobry jeśli chodzi o kawusię to jas poproszę taką z dużą pianką latte:))))))) od rana zaserwowałysie mi parę ładnych stron do przeczytania, a ja wczoraj tuliłam się do mojego włochatego właściciela torsu, więc komputer poszedł w odstawkę.... MONIKO z niecieprliwością czekałam na wiadomość jak po waszej rozmowie, jest mi tym bardziej miło, że wszystko wygląda optymistycznie i mam nadzieję, że wasze wspólne chęci zaowocują niebawem w spokój i poczucie bezpieczeństwa, nadal 3mam kciuki oby było dobrze EZELKO twoje wypieki wyglądają mega pysznie, tylko moje nygustwo sięga zenitu i raczej na apetycie się skończy, ewentualnie pójdę kupić jakiegos gotowca:)

Moniko to on się powienien bać i to jak diabli bo powinien zapewnić ci bezpieczeństwo i komfort psychiczny Tobie i dzieciom, a idzie mu to jak krew z nosa więc mam nadzieję, że wykaże się postawą prawdziwego faceta a nie dupka!!!głęboki wdech i nie zapominaj o tym, że wiele z nas jest z Tobą w tym momencie, myslami ale zawsze to coś...