Skocz do zawartości
Forum

malutka2326

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez malutka2326

  1. bogdanka2malutka2326bogdanka2Szlag - jak to się zmienia... Od dreszczy obrzydzenia na samą myśl po kisiel w majtach na wspomnienie... Nic tylko strzelić sobie w łeb... Miesiące pracy nad zniechęceniem odbijają się teraz czkawką:/Widzisz jak to się zmienia? Dopiero prosiłaś o rady jak lubego zniechęcić Teraz Twoja kolej troszkę za nim polatać i się postarać Postawię na pewniaka i poprostu rozłożę nogi On jest jakoś odporny na moje zniechęcanie... Serio, ostatnio jak go wypościłam to boję się pochylić... Eeee to nie będzie tak źle ,zatem rozkładaj nóżki i heja "][/url] Albo w tym przypadku "][/url]"][/url]
  2. bogdanka2Szlag - jak to się zmienia... Od dreszczy obrzydzenia na samą myśl po kisiel w majtach na wspomnienie... Nic tylko strzelić sobie w łeb... Miesiące pracy nad zniechęceniem odbijają się teraz czkawką:/ Widzisz jak to się zmienia? Dopiero prosiłaś o rady jak lubego zniechęcić Teraz Twoja kolej troszkę za nim polatać i się postarać
  3. bogdanka2MarigoldWłaśnie, marzenka ma chyba najbardziej komfortową sytuację choć z drugiej strony to nie wiem co bym robiła gdybym znała konkretną datę z godziną...chyba łaziłabym po ścianach....co do bzykanka..hehehe.... m mi mruczy do ucha zalotnie, to ja mu na to - Kochanie kup jutro "poślizg"...i czekam na zachwyt w oczach a ten na mnie z przerażeniem - "chyba sobie jaja robisz" Brzuszka faktycznie nie mam dużego, przytyłam tylko 5 kg przez całą ciążę Smarowanie się czymś to teraz dla mnie akrobacja, poczekam aż m wróci... on ma złote ręce Hmmmm... Nie rzucaj marigold tekstów o "złotych rękach" na pastwę wyposzczonego umysłu, bo jak się nastroję i rozbieg mi pozwoli podskoczyć to zabiję Lubego samym rzuceniem się na niego w drzwiach z bezeceństwem w oczach... Oj nie chciałabym być w jego skórze
  4. Luza zaniknąć to raczej nie zaniknie ale uważaj co się nie zważy "][/url]"][/url] Bogdanka ,Ty weź bo mój patrzy na mnie jak na wariatkę "][/url] Siedzę i jak głupia do monitora się cieszę "][/url]
  5. Bogdanka mówię Ci wypróbuj ,taki niewinny szantażyk na pewno zadziała "][/url] Będzie przyjemne z pożytecznym "][/url]
  6. bogdanka2A mnie dziś z "rana" spotkała miła niespodzianka Canpol zdecydował się jednak opublikować moją poradę i walczymy sobie z Adelcią o torbę termiczną i matę do przewijania Po macie edukacyjnej, laktatorze, gryzakach to niedługo Canpol stanie się z racji testowania najbardziej dominującą marką w naszym wyposażeniu Ja dziś dostałam próbki z johnson's Marzenka toż to nic śmiesznego To trzeba płakać No nie dziwię się ,że się boisz, ale pomyśl ,że już jutro będziesz tulić swoje maleństwo A u nas nic nie wiadomo, kinder niespodzianka
  7. bogdanka2malutka2326Tu nie tyle chodzi o sex co o spermę "][/url] To ja Wam się do czegoś przyznam "][/url] Ten mój fałszywy alarm wystąpił właśnie po "][/url]"][/url] Ale to chyba było bardziej spowodowane tą długą przerwą ,bo teraz przytulanka są co dwa dni i nic się nie dzieje, albo moja szyjka już się uodporniła na spermę "][/url]A fakt faktem, czułam się jak dziewica "][/url] No czego można wymagać od piczki - ciało obce z tej czy tej strony to jeden diabeł, skąd ma niby wiedzieć w którym kierunku się wypycha. Toż to narząd i głupi jest Dobrze że zgodnie z logiką nie zaczęła Twojego m wsysać Ale fakt że niebezpieczne info do macicy poszło... Tylko jak teraz zachęcić Lubego do harców?? Turlając się zalotnie po łóżku?? Bo sexi bielizna byłaby zbędna - kornonkę z rozstępów mam na brzuchu na stałe Ja swojego nie tyle musiałam zachęcać co przekonywać "][/url] Ciężko było ale jakoś poszło ale po tym fałszywym alarmie to krzyczał ,że to było ostatni raz "][/url] Wtedy trzeba było zastosować szantaż ,że przez pół roku nie dostanie i ,że inaczej przenoszę ,a on też tego nie chce "][/url] Ale teraz następne zadanie będzie polegać na przekonaniu do codziennego "][/url] To może w końcu coś się ruszy "][/url] Przecież szkoda zmarnować urlopu no nie? "][/url]"][/url]
  8. Hmmm... a może to trzeba przejść na tryb codzienny "][/url] Może co drugi dzień to za mało "][/url]"][/url]
  9. Tu nie tyle chodzi o sex co o spermę "][/url] To ja Wam się do czegoś przyznam "][/url] Ten mój fałszywy alarm wystąpił właśnie po "][/url]"][/url] Ale to chyba było bardziej spowodowane tą długą przerwą ,bo teraz przytulanka są co dwa dni i nic się nie dzieje, albo moja szyjka już się uodporniła na spermę "][/url] A fakt faktem, czułam się jak dziewica "][/url]
  10. Monka1Rany dziewczyny Wy już w każdej chwili możecie rodzić, a ja w sobotę kończę 37 tydzień :) czyli w końcu ciąża będzie oficjalnie donoszona. Ja na razie piorę, od czwartku wielkie prasowanie i układanie rzeczy dla maleństwa. no tylko ,że moje dziecię coś się przestało śpieszyć
  11. No fakt Megi nie ma ale co mnie zastanawia ,Bombla od dawna coś nie widać, żadna do niej numeru nie ma??
  12. Luza no mój termin jest za 6 dni ale odnoszę wrażenie ,że nie jedną z forum przeskoczę A Marzence to zazdroszczę Bogdanka ,a może właśnie szybciej urodzisz
  13. Monka1Dzień dobry laseczki Witam się i ja, tez trochę pospałam, ale już jestem po śniadaniu i zaglądam :) Bogdanka no no ładnie tu już dziewczyny nastraszyłaś Widzisz, nawet pospać nie możesz Ale jak czytałam po kolei posty to też juz myślałam, że jesteś w trakcie To jeszcze tylko Marigold się nie zameldowała, z tych dopołudniowych piszących. Kamaja współczuję tych przebojów z lekarzem, stwierdzam, że się cieszę, że mieszkam w Polsce. Wydaje mi się, że gdzieś w zachodniej Europie ktoś taki jak ja nie miałby szans na posiadanie dziecka :( Wiem, że Cię to kosztowało dużo nerwów i współczuję tych przeżyć. Ja dzisiaj mam znowu zabiegany dzień, przjeżdża do mnie przyjaciółka z 3- miesięczną córcią, ciesze się bardzo, ale muszę wykombinować coś na obiad dla matki karmiącej, a dla mnie to nie lada wyzwanie Toć Marigold jest ze mną od rana Bogdanka nie zazdroszczę
  14. bogdanka2No - chwila ciszy, bo się szataniątko trochę podjadło... Ale naprawdę się waham czy go nie przydusić poduszką... Ty nam więcej tak nie rób bo "][/url]"][/url]
  15. bogdanka2WitamOj, to już pospać niebezpiecznie się robi Szataniątko dziś dało czadu od 6 to musiałam odespać;) Kurna, on chyba coś wyczuwa bo jest tak zaborczy i wymuszający że nie mam do niego siły... Idę mu zrobić mleko i już jestem na posterunku Co do nr tel to piszcie na pw - ze swoimi oczywiście to w razie co jakimś mms'kiem się podzielę No wiesz Takie stracha nam napędzić a już miałyśmy nadzieję nooo
  16. marzenka13Hej laseczki . Ja mam do niej numer tel. i juz piszę . No hej!!!! Pisz ,pisz bo ja tu zaraz jajko zniosę to jest nienormalne ,że taka godzina ,a jej jeszcze nie ma
  17. MarigoldMoże dzisiaj chłopaki mają swój dzień z mamą :) choć też mnie ta nieobecność zastanawia... Żadna nie ma do niej numeru telefonu???
  18. Hmmm... O tej godzinie to już faktycznie powinna być, może naprawdę rodzi albo już urodziła Cholerka ,że też numeru od niej nie wzięłam
  19. Hmmmm.... Cosik Bogdanki jeszcze nie widać... Bogdanka rodzisz????
  20. Marigoldhehe zrób zrób, warto ja może z całej ciąży mam ze 3 foty... ale w zasadzie do 8 miesiąca nie było praktycznie widać nic Ja w zasadzie z tej ciąży nie mam żadnego zdjęcia, poza zdjęciem samego brzucha oczywiście Na Wielkanoc niby zdjęcia były robione i brzuch już miałam pokaźny ale zawsze tak siedziałam ,że nic nie było widać
  21. Witam się i ja znad kawki Marigold super wyglądasz Muszę chyba i ja sobie zrobić jakąś fotę przed rozwiązaniem
  22. Bo się w cholerę zaszyję "][/url]"][/url]
  23. Hmmm... a planuje któraś tyle dzieci????????????
  24. Monka1Megi powodzenia, dawaj znać co u Ciebie. Bogdnaka, Malutka jesteście niemożliwe Ale następnym razem jak będę u mojej prawie 90-letniej babci muszę ją podpytać, bo ona urodziła 12 Monka "][/url]"][/url]
  25. bogdanka2malutka2326Bogdanka cholero jesteś niemożliwa Bo zaraz ze śmiechu urodzę Spokojnie - ze śmiechu to pewnie dopiero przy 7-8 buhahaha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...