-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tajki
-
AfirmacjaHej Brzuchole. Nie ogarnę Was wszystkich chyba. Ja nie zajmuję sobie czasu żeby urodzić tylko dlatego, że mi się nudzi i czas strasznie ciągnie jak nic nie robię.karwenka ja też właśnie robiłam sobie w piątek badania na krzepliwość i jak dotrwam do poniedziałku to pójdę na konsultację z anestezjologiem. Dana to Ci mała figla zrobiła! Ale myślę, że im bliżej porodu tym ruchy będą rzadsze i mnie intensywne. Ostatnio mnie żałowałaś, że po nocach nie umiem spać, a teraz sama wiesz jak to jest. Ja od kilku nocy na szczęście lepiej sypiam, tylko to siku ciągle :( Wyślesz mi na priv ten sposób n odchudzanie co mówiłaś? kati samych dobrych wieści na wizycie! kati, adarka widzę, że wasze dzieciaczki niecierpliwe, pewnie zaraz dołączą do Bolcia, Wiktorka i bliźniaków Marty, które też już pewnie w tym tyg wyskoczą. A dziewczynki cicho siedzą i się nie spieszą! Bugi teraz niech się dzieje wola nieba, ważne żeby Lidzia zdrowo przyszła na świat! Sylwuńka ja się zastawiałam nad spiralą po porodzie, ale z drugiej strony tak mi dziwnie z myślą, że miałabym coś mieć w środku, tabletek z kolei się boję, bo nie chcę przytyć jeszcze więcej, chociaż podobno dobrze dobrane nie mają skutków ubocznych. Głębiej będę się nad tym zastanawiać po porodzie. Co do ciąży i karmienia piersią to ja znowu słyszałam, że póki się karmi nie można zajść w ciążę, ale dla mnie to straszna bzdura. Yvone mnie też ganiali za kalie, bo to kwiaty na pogrzeb, a jak zobaczyli bukiet to każdy mówił, że ładnie się prezentuje. Sukienkę miałaś śliczną i teraz nawet taka moda na krótkie suknie, jakbym brała kościelny też bym się na podobną zdecydowała. Kama, Sylwuńka, Venezzia, Zeberka, Marta ślicznie wyglądacie na zdjęciach i tych z brzuchalkiem i tych ślubnych. Powiem Wam, że jak piszecie, że czujecie się grubo i tak siebie widzicie, a potem wstawiacie zdjęcia takich laseczek to sobie myślę, że może ja też mam zaniżoną samoocenę Bo czuję się jak słoń. Marta nic się nie bój, pomyśl, że może już w tym tygodniu będziesz miała chłopaków przy sobie i niech ta myśl Cię napędza do przodu. Lolamaniola super wieści! Mam nadzieję, że szybko się u nas pokażesz i pochwalisz dzielnym Bolusiem! U nas nic się nie dzieje, tak jak w tamtym tygodniu chociaż trochę brzuch bolał tak w tym nic a nic. Dalej wysoko okropnie. Teoretycznie mała jest ułożona główką w dół, ale ja u góry cały czas czuję coś twardego, a w dole brzucha miękko jakby nic tam nie było. Mam nadzieję, że mi nie fiknęła kozła na sam koniec, bo za nic w świecie nie chce cc! Dzisiaj prześpię chyba cały dzień, bo zapał do pracy mnie opuścił, wieczorem przejdę się na spacer do teściowej zobaczyć jak jej remont idzie i czy nie ma jakiegoś zadanka dla mnie Zaraz idę sobie smażyć racuchy, bo mam takiego smaka od kilku dni, że już nie umiem wytrzymać. Afirmacja Jeśli chodzi o antykoncepcję to spirala będzie chyba najlepsza. Co do tabletek, to sama na własnym przykładzie przekonałam się, że są nieskuteczne, bo jak widać Klara już tuż, tuż... Więc tak szybko jak się da po porodzie zakładam MIRENĘ. Dziś mam wizyte więc porozmawiam o tym z moim G. A i spirala jest niewyczuwalna, tak jakby jej wcale nie było. I przypomniało mi się jeszcze, że któraś z Was pytała o krwawienie po cięciu, otóż krwawi się natychmiast tak jak po naturalnym.
-
No to mnie nastraszyłyście, bo od kilku dni mam mdłości, nie wymiotuję, ale muli mnie po posiłku i parę razy na posiedzeniu w ciągu dnia obowiązkowo. U mnie jeszcze za wcześnie na poród, torba spakowana tylko częściowo, jestem u mamy do czwartku i w ogóle jeszcze nie mogę... Klara wciąż główką u góry, bądź poprzecznie i ani myśli obrócić się główką w dół. Wiem, bo czuję kiedy dotykam brzucha twardą u góry główkę, poza tym kopniaczki wciąż bardzo nisko. marta2212 Będzie dobrze, nic się nie martw. Każda z nas boi się o zdrowie maluszka to naturalne. Trzymam kciuki, daj znać jak będziesz jechałą do szpitala w miarę możliwości. kati87 Dobrze, że mogłaś odpocząć. My pojechaliśmy na te urodziny i ja w ogóle nie odpoczęłam, bo Kacperek tylko za mną biega, a resztę rodzinki ma w poważaniu. Irenko Kacperkowi też bardzo pomogło naświetlanie poprzez promienie słoneczne w domku i przepajanie wodą z 5% glukozą. To naprawdę działa. No i LOLA nareszcie kochana do domku ze zdrowym syneczkiem, czego jeszcze można chcieć więcej. Trzymajcie się wielorybki, ja jadę po brata na dworzec... Papapa
-
irena34Jestem ,ale jutro wracam.Poprawka z rozrywki :( Zobaczymy co jutro powiedza i dam dziewczynam znac smskem,albo jak wroce napisze sama :) Dziekuje za trzymanie kciukow,przeczytac was juz dzis nie dam rady,sorki postaram sie w najblizczym czasie.Usciskam wasze brzuszki .....,no i przedstawiam wam moje lwiontko :) o to i on...... Irenko słodkie maleństwo, naprawdę jest cudowny, śliczny do zjedzenia. Napatrzeć się nie mogę. Poza tym dziewczynki ja wyjeżdżam dziś na urodzinki mojego chrzesniaka, potem do mamy, w czwartek wizyta u ginia i powrót do domku. Buziaczki w brzuszki :*;*:*
-
marta2212 No to się uśmiałam z Twojej relacji, masz kobieto temperament ;) Jednak swoją drogą to sytuacja wcale nie śmieszna i ja gdybym była w takiej sytuacji to na bank bym mu dopieprzyła do pieca, bo jak się wqrzę to gówno mnie obchodzi czy to lekarz, ksiądz czy prezydent. Nie daj tak się traktować, bo facet nie jest Bogiem, a Ty jesteś człowiekiem i niczym sobie nie zaslużyłaś na takie traktowanie. Następnym razem na drzewo wyslij chama, razem z tą pijaną ciężarną!
-
Bugi a gdzie ta Twoja nadwaga, ja jej nie widzę. Wyglądasz extra, to co ja mam powiedzieć?? ;) Dobrze, że u Katarzyny wszystko już w porządku, zawsze nas postraszy. karwenka Ty tak nie szalej, niech maleństwo jeszcze poleżakuje trochę w brzuszku. . Kamila78 Rzeczywiscie tak jest. Jak przeczytam o objawach, którejś z nas, jakichś bólach, ciągnięciach itp. to od razu zwracam uwagę czy aby ja nie mam nic podobnego, ale to chyba dobrze, bo mam wtedy jakby większą świadomość tego co się ze mną dzieje. Afirmacja Ja Tobie współczuję tej alergii, naprawdę ciężka sprawa. Ja się wczoraj pokłóciłam z moim Mariuszem, wqrwił mnie na maxa. Nie odzywam się do niego, niech spie*****. Czasem naprawdę mam chwile i nieodpartą pokusę spakować się i go zostawić. Ciekawe co tam z Martą miała się odezwać wieczorem, może ją zostawili w szpitalu??? U loli też wciąż cicho...
-
Ivi77 Cały czas się zastanawiam jak to będzie, kiedy mała się urodzi. Już chciałabym ją przytulić, pokazać Kacperkowi siostrzyczkę. Oj... Już nie mogę się doczekać :) marta2212 Trzymam kciuki, oby wszystko poszło dobrze. Bugi82 Mam nadzieję, że jak nie szkodziła to już nie zaszkodzi, a jeśli nawet to i tak możesz rodzić bez obaw. Jak by nie było dobrze się skończy, nie martw się tak.
-
Proszę oto mój mały tancerz : Tańce Kacperka - YouTube
-
marta2212 Oj to będziesz trzecia ;) Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Bugi82 u Ciebie też mam nadzieję, że wszystko pójdzie ok, swoją drogą to Ty już chyba też możesz rodzić?
-
A tu już taki duży, u sąsiadki na ogródku i w kąpieli. Później jak już mi się filmik wgra na youtube pokażę Wam jakie mój Kacperek tańce u babci uskutecznia:)
-
Wiecie tak mnie ostatnio na wspomnienia wzięło, jak to było ponad rok temu kiedy rodziłam Kacperka. To są zdjęcia 2 dniowego Kacperka jeszcze ze szpitala i z domku, i przy cycusiu i my z Klarunią z wczoraj fotka.
-
Wiecie tak mnie teraz na wspomnienia wzięło, przypomniałam sobie jak to z Kacperkiem było ponad rok temu, kiedy się urodził... To kilka fotek jeszcze z porodówki, Kacperka przy cycusiu i my z Klarunią z wczoraj.
-
Dana P.Coś się nie wkleiło No! super wyglądasz.
-
No właśnie z tym ciągnięciem w kroczu to nie wiem... Niech jeszcze mała posiedzi w brzuchu z 3 tygodnie, a potem niech się dzieje wola Boża. Zamówiłam tę kołyskęKołyska FIRST YEARS 5w1 światło+melodie+wibracj (1680872065) - Aukcje internetowe Allegro już dawno temu, miała dojść od 5-7 tygodni. W tym tygodniu mija 7 i jeszcze jej nie ma. Jak tak dalej pójdzie to mała się urodzi i nie będzie miała w czym spać. Wqrza mnie to opóźnienie. Kamila78 no to kamień z serca ;) Śpij więc dziś spokojnie. karwenka ja też wciąż wydaję te pieniądze i w sumie to nie wiem na co. Czekam jeszcze na kosmetyki AS~THE BODY SHOP__ZESTAW__WANILIA (1726867397) - Aukcje internetowe Allegro *VANILLA *FIELDS*WANILIA VANILIA COTY* 44ml (1758307248) - Aukcje internetowe Allegro A dlatego wanilia, bo pamiętam jak ten zapach pobudzał Kacperka do jedzonka i w mojej sali zawsze tak ładnie pachniało i słyszałam same zachwyty od położnych i lekarzy o zapachu. Afirmacja to pewnie już strach w oczach był ?:) ja brzuszek też wysoko i bóli ni ma. zeberka Ja też się wybieram za tydzień, mam umówiony termin. Kama75 Mnie by było wstyd oddać komuś rzeczy w takim stanie, nawet za free, ale to już chyba od człowieka zależy. Dziecko za to dostało prezent od Ciebie i dobrze, nie ma czego żałować.bogusia896 to czekamy na wieści... Dobre wieści Buziaczki kochane brzuchatki :*
-
bogusia896Witajcie.Na początku gratulacje dla Ireny...a Ty Kasiu trzymaj się... a u mnie remont skończony jeszcze tylko dywan wyprać i położyć ale to już mój i teściowa muszą zrobić ponieważ od wczoraj wieczorem miałam takie mocne ciągnięcia w kroczu i bóle i przed chwilą wróciłam od lekarza,dostałam skierowanie do szpitala ponieważ mam rozwarcie na prawie 3 cm,szyjka się skróciła na niecałe 1,5 cm dno macicy opadło ale może jeszcze w szpitalu zachamują a jak nie to czeka mnie cesarka ponieważ mały dalej leży miednicowo a waży już prawie 3 kg...także od jutra nie będę się odzywać dopóki nie wrócę ze szpitala...pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki... Ja też mam takie uczucie ciągnięcia w kroczu, czy to znaczy, że robi się rozwarcie? Nie wiem, brzuch mam wysoko. Słuchajcie ostatnio słyszałam, że będąc w ciąży nie wolno się "przeciągać". Czy to prawda? Jeśli tak to nie rozumiem dlaczego?
-
Bugi82tajkiMartwi mnie jeszcze lolamaniola. Regularnie odwiedzam ją na babyboom, ale od 5.08 nie odzywa się wcale, a miała jeszcze 5.08 wieczorem dać znać co z Bolciem, po wizycie u niego... a tu nic cisza do dziś...Też myślałam o Lolamanioli. Mam nadzieję, że to, że nic nie pisze to znak, że może dłużej przebywać z Bolciem i nie ma czasu. Pisała też coś, że musi się wziąć za przygotowywanie ciuszków dla Małego. I wierzę, że i oni będą mogli niedługo wrócić do domku.ii Bugi Ja też mam taką nadzieję...
-
Martwi mnie jeszcze lolamaniola. Regularnie odwiedzam ją na babyboom, ale od 5.08 nie odzywa się wcale, a miała jeszcze 5.08 wieczorem dać znać co z Bolciem, po wizycie u niego... a tu nic cisza do dziś...
-
WIKTORKU witaj maleńki na świecie IRENKO moje gratulacje, wyobrażam sobie jak bardzo jesteś teraz szczęśliwa. CHWILO TRWAJ Wiecie... wzruszyłam się, aż mi łezki popłynęły. I już nie mogę doczekać się Klary... Kasiu Bardzo mi przykro z powodu choroby Twojego męża, ale mam nadzieję, że wszystko zmierza już ku lepszemu. Trzymaj się kochana...
-
karwenkawitam kobitki lizii hmm dziwne to twoje puchnięcie... może zanim weźmiesz clexane to zrób jeszcze czyniki krzepnięcia krwi? typi INR, APTT- i tak to się robi przed porodem, a żeby tak nie było że okaże się ze krzepnięcie masz dobre a jeszcze zmniejszysz je clexane, niebezpieczne by to było przy cc... marta jak będą chłopaki miały jedną taką samą rzecz to się nic nie stanie.... chociaż pewnie ja też wolałabym ubierać w różne przynajmniej kolorystycznie rzeczy.... irena oj ty masz klopsa w domu.... współczuję współczuję i jeszcze raz współczuję bo ja się źle czuję po jednym dniu gości a co dopiero nie kończąca sie wizyta... chociaż nie dziw się trochę swojemu "staremu" że tak reaguje, wydaje mi się że to jest system obronny no bo co- ma swojego brata wywalic z domu, jeszcze przy takiej mamusi??? musisz podejść do tego chyba trochę po babsku, delikatnie męża nakierować że pomoc pomocą ale oni muszą stanąć na własnych nogach, drobnymi kroczkami jakoś tak podejść męża, że niech mieszkają ale niech np dorzucają się do jedzenia, później niech sprzątają po sobie itd... wiem jak to jest bo jak w nerwach coś powiem na rodzinę męża to też on ich broni jak lew, a jak normalnie czasami rozmawiamy to się okazuje że m podziela moje zdanie.... i że go jeszcze bardziej wkurzają niż mnie. a tak to też mi powie że mam się odczepic od jego rodziny... sylwuńka ach te chłopy...nic dodac nic ująć...jak będziecie w tesco to popatrzcie sobie na ceny balsamów i kosmetyków dla dzieci- w moim były wczoraj obniżki- nie wiem czy atrakcyjne bo nie porównywałam z innymi sklepami ale np emolium żel do mycia był z niby 23 zł na 17 zł przeceniony. i właśnie te obniżki dotyczyły tych emolientów: emolium, oliatum chyba i coś tam jeszcze. i jeszcze kilku rzeczy ale nie pamiętam już czego... poradzcie która wersja bardziej wam się podoba? Qrcze ciężko się zdecydować, obie są taaakie ładne.... Ale może druga?
-
Irena Jesli Ty kochana czegoś z tym nie zrobisz to mąż na pewno nie i wyjdzie na to, że ta rodzinka dorobi się na Was, bo przecież nic ich nie kosztuje. A Ty zwariujesz niedługo. Doprawdy ci to mają tupet. Brak słów. Moim zdaniem powinnaś coś z tym zrobić. Wiktorek niedługo się urodzi i Ty i on będziecie potrzebować spokoju i bardzo często odpoczynku, a tak będziesz latać i obsługiwać rodzinkę męża. Mają jak w 5***** hotelu, paranoja jakaś. Sylwuńka Olej to i poczekaj do urodzin maluszka, może coś go ruszy. Kiedy mój Mariusz był taki zimny i nieczuły to za każdym razem mówiłam mu o tym, ale nie z pretensjami broń Boże, tylko normalnie, że jest mi przykro i źle, że on tak jest obojętny itp... Wiesz, on z czasem chyba to zrozumiał, bo teraz pyta jak się czuję, gdzie teraz jest główka Klaruni i takie tam. On jest po prostu już takim typem co to uczuć nie lubi okazywać, ale od kiedy wie, że mi na tym zależy to widzę, że się stara. Co do wózka to jeśli masz okazję nie kupować i jesteś oszczędną kobitką to pewnie, że weź używany, bo ja to raczej do rozrzutnych należę i często powtarzam, że moje dzieci muszą mieć wszystko co najlepsze, bo są wyjątkowe, bo są moje... Wiem, że to doprowadzi do rozpuszczenia ich, ale inaczej nie potrafię. Muszę lecieć, Kacperek się obudził, buziaczki kochane
-
MartaMaria No witaj kochana. Widzę, że dzieciaczki pierwsze mamy w podobnym wieku (Kacperek jest z 30 stycznia 2010) i wiek ciąży podobny ;) Ja też targam Kacperka na brzuchu i nic się tam nie dzieje. Poza tym targam, bo muszę i nie chcę też by poczuł się odrzucony dlatego, że siostrzyczka w drodze Yvone Z Kacperkiem też tak miałam, więc cudów nie oczekuję. Jednak miałam nadzieję, że przy drugim dziecku to się może rozbuja, ale widzę że pewnie będzie tak samo. A szkoda, bo chciałabym pokarmić chociaż pół roku. marta2212 mi pozostało trochę rozstępów po pierwszej ciąży, nowych na brzuchu nie widzę, ale za to na boczkach się porobiły. Jak nie urok to sraczka. Dziewczyny jest mi tak strasznie gorąco, że padam na twarz no i trochę spuchłam przez ten upał. Kupiłam dziś jeszcze nowe krzesełko do karmienia dla moich szkrabów i fotelik samochodowy dla Klary, o proszę : Maxi Cosi Cabrio Fix - MARBLE PINK - KOLEKCJA 2011 (1750662636) - Aukcje internetowe Allegro ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE: INGLESINA ekskluzywne krzesełko ZUMA Krzesełko w kolorze grafitowym.
-
Hej Bugi super, że już w domu jesteś. Teraz odpoczywaj, odpoczywaj, odpoczywaj... No i Lenka... Dzielna dziewczynka :) Moje piersi nic nie rosną i obawiam się, że znowu będzie mało mleczka Kama jak tam Twoja opuchlizna?
-
Witajcie Ja dziś spałam jak zabita. Czkawka Klary kompletnie mi nie przeszkadza. Brzuch mam wysoko. Nic nie zwiastuje wcześniejszego porodu. Tylko tej ciąży jako całokształt mam już po dziurki w nosie. Jestem ociężała, męczę się przy byle wysiłku, gorąco mi parno, oddychać nie mogę... ehh... W ogóle do dupy się czuję. Bugi Jak nie będziesz mocno zmęczona to napisz nam, co Tobie tam porobili w tym szpitalu i jakie dalsze prognozy. Tymczasem wciąż zaciskam kciuki. kati Jak byłam w ciąży z Kacperkiem to też zauważyłam krew na wkladce, ale jak się później okazało to było skutkiem obtarcia szyjki po baraszkach z mężem :) Ale sprawdzić nie zaszkodzi u lekarza prawda? kama Mnie też puchną palce i kostki u stóp, ale domyślam się, że nie tak mocno jak Tobie. Spróbuj w zimnej wodzie pomoczyć, opuchlizna powinna odpuścić. To naturlane, ale są przypadki kiedy należy to skonsultować z lekarzem. Tu sobie poczytaj i w razie czego spytaj o to swojego lekarza :ObrzÄk w ciÄ Ĺźy - biaĹkomocz, ciÄ Ĺźa, ciĹnienie, EPH-gestoza, gestoza - CiÄ Ĺźa i macierzyĹstwo - poradnikzdrowie.pl.
-
Jejku Irena to prawie JUŻ, nawet nie wiesz jak Tobie zazdroszczę, że już lada dzień będziesz tulić swoje maleństwo. Ja już nie mogę się doczekać, by ją zobaczyć, przytulić, pierwsze karmienie etc... Najbardziej jestem ciekawa jak będzie wyglądała, czy będzie podobna do Kacperka..? A u mnie 34 prawie tydzień dopiero... Trzymam jednak kciuki byś się jednak dziś nie rozpakowała. Powodzenia Irenko. marta2212 daj znać jak wrócisz co i jak. Liziii To dobrze, że wszystko ok, jeszcze trochę i nasz strach przed 36 tygodniem zamieni się na niecierpliwe wyczekiwanie na JUŻ. Tak niewiele już nam czasu zostało, by wziąć w ramiona nasze kruszynki...
-
A takie koszulki i piżamy kupiłam do szpitala : Tam gdzie te pieski to piżama
-
karwenka "szczypiorkiem" to ja byłam przed pierwszą ciążą, potem dużo przytyłam i nie zdążyłam zrzucić, a tu już druga ciąża i jeszcze więcej na plusie. Z tym, że teraz przybyło mi tylko 9 kg (lub aż), ciężko mi to będzie zrzucić, ale zrobię wszystko by tak się stało, bo moja waga w tej chwili mnie przeraża. kati87 No niby tak, ale w porównaniu z Waszymi maluchami, to Klara jest chyba najmniejsza... A jeśli chodzi o to roztargnienie to ja od zawsze jakaś roztrzepana jestem to wyobraź sobie co dzieje się teraz ;) zeberka Trzymamy mocno :) Irena no to mężulek przegiął na maxa. Myślałam, że mój jest psychol, ale przy Twoim to aniołek. Strzeliłabym go chyba za takie słowa. Przepraszam, ale jak dla mnie cham i prostak. Kołyska natomiast jest cuuuudnnnaaaa. Ja na swoją jeszcze czekam, bo idzie ze stanów. Mam nadzieję, że lada dzień do nas dotrze. Dziewczyny, ja już chcę wrzesień ta ciąża straszliwie mnie męczy no i Klary doczekać się nie mogę...