Skocz do zawartości
Forum

Anna26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna26

  1. Dziewczyny jesteście kochane i dziękuję wam z całego serca za te kilka słów otuchy ..niekiedy człowiek potrzebuje tego to budzi nadzieje na lepsze jutro A propo Iza co to jest zanoszenie po jakoś nie zakumałam - sorki
  2. Tutaj w Anglii wszystkie specyfiki i maści oraz mleko w naszym przypadku Nutramigen mam za darmo ...ale powiem Wam że mnie to i tak nie cieszy bo chciałabym żeby moja córka nie miała tego świństwa...Moja Julcia ma AZS, skazę białkową, prawdopodobnie alergię wziewna (podejrzenia na pyłki traw) oraz kontaktową....ja już ją taką straszną widziałam (cała w plamach sączących pęcherzach, rozdrapane krosty, rany )ze teraz jaka jest to jak mówi Iza cacy Cała historię tego co przeszłam pisałam we wcześniejszych postach ale wiem że to jeszcze nie koniec i czeka mnie jeszcze wiele za nim moja córka nareszcie będzie cieszyć się zdrową i ładna skórką A używałam do kąpieli Oilatum a teraz Balneum, skórką smaruję prawie co godzinę kremem i maścią z serii Diprobase - polecam
  3. Pinklady u mnie palca ssał brat, u siostry dwie siostrzenice...jedna Natalka moja chrześnica ma już 10 lat i jeszcze potrafi od czasu do czasu wziąć palca do buzi i ssać ale powiem Ci że od wielu osób słyszałam że ssanie palca psuje zgryz ale to chyba nie prawda bo właśnie Natalka nie potrzebuje aparatu a najstarsza która ssała smoczek nosi aparat nazębny i to już 2 rok ...tak więc od czegoś innego zależy jaki będzie zgryz itp.
  4. Familytree wiem że będą trudności z oduczaniem ale już i tak moje dziecko cierpi z powodu tego świństwa ( AZS) i te swędzące wysypki że już nie miałam siły jej odbierać tej przyjemności nie pierwsza i nie ostatnia która ssie paluszka Na szczęście ssie go tylko w nocy a w dzień przez ssanie kciuka daje znać że jest już śpiąca i głodna no i się zawsze sprawdza
  5. Dzień Doberek!!! Mnie dziś pogoda zaskoczyła bo słoneczko się pojawiło..aż inaczej człowiekowi na sercu..jakoś jaśniej Witaj Czarna w naszym gronie FamilyTree moja nie smoczkowa ale kciukowa i za nic nie dało jej się oszukać smoczkiem ...kciuk i tylko kciuk dałam sobie po pewnym czasie spokój bo już nie miałam siły i niestety cierpliwości jej uczyć smoczka bo nawet jak pociągnęła to chwila dwie wypluwała go a palec lądował w buzi Aga u mnie Julcia też podobnie jeszcze dobrze nie otworzy oczy a już wstaje... Dziewczyny jak dzisiejsza nocka?? Bo u nas nawet niezła..Julcia poszła spać o 18.30 pobudka o 24 i spała aż do 6 rano wypiła mleczko i jeszcze pospała godzinkę i tak wstaliśmy o 7 rano
  6. Dla Bartusia Z okazji Twoich urodzinek życzę Ci kolorowych dni, uśmiechu od ucha do ucha, pięknych bajek na dobranoc, własnego psa i kota, codziennie nowych przygód, butów siedmiomilowych, gwiazdki z nieba, prawdziwych przyjaciół i wesołej rodzinki życzy ciocia Ania i Julcia
  7. u nas niestety łyżeczka czy długopis od dawna już nudne i nieciekawe ....a nawet kabelki które do tej pory ją tak ciekawiły że zaczęliśmy z m na nią mówić pani kabelkowa bo ona jak tylko wywęszyła kable to już do nich mig Obecnie na topie jest taka mała latarka i to jeszcze zapalona ale pewnie nie na długo Co do nocniczka to można Karolinie a bardziej Bartusiowi bić Moja Julcia na nocniczku tylko sekundę i już mik dlatego dałam sobie na razie spokój ....spróbuje może za kilka miesięcy
  8. mi to się już pomału wyczerpują pomysły czym ją zabawić...komórka już jest nudna i tak muszę dawać jej takie rzeczy, które normalnie nigdy bym nie dała
  9. Izabell jestem pod wrażeniem moja jeszcze nigdy mi nie usnęła przy kremowaniu ..musiałby się jakiś cud zdarzyć Julcia wręcz odwrotnie robi - ucieka
  10. Kurcze a mój m jeszcze nie wrócił z pracy..dzwonił ze wróci późno bo kogoś tam nie ma i musi go zastąpić i coś tam musi dopilnować ale nie myślałam że aż tak późno
  11. Aga u mnie kosz to też atrakcja ale jak tylko ją zauważę że zbliża się do niego to ja staram się udobruchać czymś innym szafką z garnkami i pokrywkami i nawet nawet U mnie kosz na śmieci jest troszkę schowany i nie jest tak na widoku ale i tak potrafi wywęszyć coś fajowskiego i zakazanego Kicia buty w buzi to jakbym swoją widziała..moja kiedyś do buzi chciała wziąć mój palec od nogi a jak wywieszam pranie to jest w stanie majtki wziąć do buzi ( na szczęście uprane) co te dzieci jeszcze nie wykombinują
  12. Kicia nic specjalnego - ziemniaczki z sosem pomidorowym z kawałkami kurczaka.. a dla Julci zupka ryżówka ugotowana na mięsku z indyka Powiem ci że ze mnie taka kucharka że hoho grunt że m nie narzeka a czasami to nawet pochwali a Julcia ostatnio nawet ładnie je co mama ugotuje No to się pochwaliłam pewnie jutro za nic nie będzie chciała jeść
  13. Dziewczyny wczoraj wstawiłam do galerii nowe zdjęcia z imprezki urodzinowej ...ZAPRASZAM!!!
  14. Karolina ja jestem takiego zdania co Kicia....
  15. witam wieczorkiem!!! Moja Julcia śpi już od 18.30 coś ostatnio się poprzestawiało i tak wcześnie idzie spać...ale i dobrze chociaż ja mam dłuższy wieczór i troszkę wytchnienia FamilyTree coś o tej szczotce od kibla wiem ...to jak bym widziała swoją bo u mojej łazienka to plac zabaw trudno ją stamtąd "wygonić" bo u mnie drzwi od łazienki jako tako dadzą zamkną się ale wystarczy lekko popchnąć i już otwarte jakiś do du... zamek Powodzenia w udobruchaniu domowej powodzi Karolina u mnie Julcia też nie reaguje na "nie wolno" czy "be" po prostu jak jej tego nie zabiorę lub nie odstawię ją w inne miejsce to będzie to brać , ruszać, dotykać itp. a przy tym jeszcze robić uśmieszkiMoja Julcia jak ja coś zainteresuje w TV to podejdzie i tak będzie z bliska wpatrywać się w ekran...szkoda mi jej oczek to ją odstawiam i mówię nie wolno i myślisz że zadziała a figa z makiem będzie tak długo to robić aż w końcu muszę wyłączyć bajki.. niekiedy jest płacz ale szybko ja udobrucham inną zabawą A wszystko co zakazane kładę wysoko ale jak tylko zapomnę to Julcia już wypatrzy i już w rączkach A szczególnie ją interesuje laptop a że jeszcze nie dostanie ( jest na biurku) mimo że wspina się na paluszkach to na razie mam spokój ale nie wiem co będzie później jak już dostanie Mój m kupił jej taki dziecinny ale ją tak nie interesuje jak ten prawdziwy jak by wiedział który co?/
  16. Karolina nawet przez myśl niech ci nie przychodzi że jesteś złą mamą wiesz w jakich czasach mieszkamy gdzie ciężko o pracę szczególnie w Polsce....ja też chętnie poszłabym do pracy ale mieszkam w Anglii i z kim mam zostawić Julcię a na nianie wydałabym tyle cobym zarobiła a ponadto mam córkę która wymaga szczególnej opieki ze względu na jej problemy ze skórą i alergię tak więc nie smuć się i ciesz się że możesz spełniać się zarówno zawodowo jak i osobiście
  17. Obiadek ugotowany, Julcia pojedzona a teraz zabawa na całego Ale z gotowaniem było ciężko bo mi Julcia przeszkadzała gdzie tylko stanęłam czy przy kuchence , zlewie czy szafkach jakoś mojej Julci nie pasowało i tak po prostu mnie odpychała i woła TA a oprócz tego wszystkie szafki pootwierane.. rzeczy powyjmowane nie wspominając już o garnkach i pokrywkach a do tego wszystkiego wpychanie się do pralki Ciężko było..bałagan na całego ale już po Karolina imprezka już tuż tuż Zdrówka dla Bartusia:36_3_9: Moją Julcie niestety zaraziłam i ma teraz kaszel ....dałam jej syrop Malia...a co to za okropny okres jakieś choróbska się przypałętają i za nic nie można ich "wykurzyć" Aga widzę że Nikoś porozumiewa się z moja Julcią co do pomysłów Jestem ciekawa co następnego wykombinują A zdjęcia obejrzałam i superanckie !!! A Nikoś przesłodki przystojniaczek ojojoj na pewno dziewczyny będą za nim sznurem biegać A co do zasypiania niestety na rękach ale tylko dlatego bo ma problemy ze skórką (AZS) i strasznie ją swędzi skóra...a jak jest śpiąca zmęczona to się tak drapie aż do krwi a jak tylko ją wezmę na ręce jest już spokojna i usypia mi w mig i oczywiście śpi ze mną ale to już wiecie dlaczego
  18. bo to ciągły dylemat mamusiek: OBIAD Moja siostra to mówi tak : "wstawiłam wodę na miękko i co dalej to już nie wiem" Kończę bo moja Julcia już się na spała i zaczęła gadać coś tam do siebie
  19. Dla mnie wszystkie te imiona Julianna Julian Juliusz czy Julia jako tako są ze sobą spokrewnione i szczerze powiedziawszy nie wnikałam. Ale powiem Ci że ja podobnie zdrabniam: Julcia, Julka, Julusia i jeszcze Julenia ale najczęściej do niej mówię po prostu w skrócie Juluś chyba bardziej to pasuje do chłopczyka niż do dziewczynki Moja Julcia śpi ...ja powiesiłam pranie i chyba muszę zabrać się do obiadu ale co tu wymyślić. Powiem Ci zawsze mam ten sam dylemat : co dziś ugotować na obiad
  20. FamilyTree a powiedz jak mówisz zdrobniale do swoje synka bo moja córka ma spokrewnione imię do twojego Juliusza - Julia
  21. FamilyTree gratulacje za samodzielne kroczki twojego Juliusza, moja zaczęła pod koniec 11 miesiąca teraz w 12 miesiącu to już na całego szaleje Nie przejmuj się zobaczysz że lada chwila i usłyszysz inne słówka ...ważne ze mówi nie tym słówkiem pokazuje swoje "ja"
  22. Witaj w naszym gronie FamilyTree Widzę że same marcowe mamuśki A do słowa mama usłyszysz usłyszysz pewnie już w wkrótce .....moja mówi wtedy jak ją coś boli albo jest zmęczona ...tak to jest tata, baba, dada ane itp. a dopiero na końcu mama A co do porodu naprawdę bardzo krótko rodziłaś ..ja niestety ponad 12 godzin i ciężko było
  23. Co do pogody to u mnie szaro ,ponuro i pewnie lada chwila będzie padać ale co się spodziewać po angielskiej pogodzie Nocka nawet nawet , Julcia jak usnęła ok. 18.30 tak spała do 7 rano z 2 pobudkami na mleczko tak wiec mogę powiedzieć ze nocka super A u reszty jaka pogoda??? Też idę kawkę się napić może mnie troszkę zmobilizuje bo czuję się okropnie fatalnie, kiepsko Buziaczki
  24. Dzień Doberek!!!! Julcia pokarmiona , teraz z pokoju robi pobojowisko a ja korzystam z okazji żeby się z wami kochane przywitać Widzę że nowe mamuśki się do nas przyłączyły SUPER!!!!! Witajcie Pinklady, Izabell, Ewulka w naszym gronie!!! Mam nadzieję ze zagościcie się w naszym wąteczku i z waszą pomocą rozkręcimy go do stron 1000000 a może i więcej A tak na marginesie wasze dzieciaczki urodziły się naprawdę duże Asia u mnie to samo , Julcia tylko mama mama, nawet jak m jest chętny z nią zostać to ona nie , płacz i wyciąga ręce do mnie ale tak jak w twoim przypadku mój m też całymi dniami pracuje a jak wraca to albo Julcia śpi albo już taka marudna że tylko ja i ja!! Zostają weekendy Ale żeby z m mogła zostać to musi być wyspana i najedzona i dopiero wtedy ja mogę odsapnąć i sobie gdzieś wyjść np. na zakupy Kicia tak to już jest z facetami - nie wierzą...mój m też do tego podchodzi sceptycznie ale ja jak się uprę to postawie na swoim ze już dla świętego spokoju mi pomoże A twoja mama to w Polsce czy w USA??? Z całą rodzinką mieszkasz w USA? A propo pogody naprawdę macie zakręconą i masz racje jak tu być zdrowy Mnie złapało grypopochodne i już myślałam że mija a tu kicha bo gardło tak boli że nic a nic przełknąć a do tego słaba ..ojeju a kiedy się to w końcu skończy W tamtym roku ani razu nie zachorowałam a w tym roku już dwa razy i to w tak krótkim odstępie bo tyg. Ach te choróbska ....byle do wiosny Kończę bo mi Julcia zaczyna przeszkadzać wpadnę później
  25. Witajcie!!! Julcia mi śpi a ja korzystam z okazji żeby do was zajrzeć i przywitać sie Mnie znów dopadło grypopochodne choróbsko Wczoraj czułam się fatalnie, dziś już lepiej ale tylko dlatego że pije taką herbatkę rozgrzewającą z paracetamolem i działa tylko przez 4 godz, po 4 godz. muszę znów wypić bo jak nie to się czuję jak z krzyża zdjęta Mam nadzieję ze Julci nie zarażę Pozdrawiam Was gorąco i przesyłam buziaczki!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...