Anna26

Witam z ranka poranka!!!!!!!! U nas natomiast śliczniutka pogoda..słoneczko świeci ale i tak ja uziemiona bo Julcia jeszcze siurka noskiem a już myślałam ze pomału koniec Kicia no widzisz już rok i przeżyłaś a Natalka wytrzymała Ładnie ze strony twojej mamy ze zamówiła msze za wnuczkę..my też to zrobiliśmy ale tu w Anglii (mamy raz w niedzielę mszę polską.) ..mieliśmy mszę w intencji Julci od nas czyli rodziców co do sklepów polskich to jest tu parę i ruski gdzie jest też sporo produktów polskich ale tu jest tak dużo Polaków ze angielskie supermarkety już w swoich półkach mają pewne produkty polskie np. Kubusia czy polska kiełbasę a seler pewnie będzie bo już tu kupowałam też na sałatkę Aguś ojjjj ale się Nikoś wymęczy z tymi kupkami..żeby szybko wyrznął się ząbek i dał już spokój Nikosiowi Co do pobudek właśnie moja jak się obudzi to wystarczy że ja przytulę pokołysam na rekach i już śpi ..ona tak się często budzi jak mnie nie ma przy mnie bo jak już śpię koło niej to nawet jak się przebudzi to zobaczy mnie i dalej śpi i rzadko są pobudki Taka mamusi córeczka A nocka dzisiejsza nawet nawet z 2 pobudkami na mleczko a wstałyśmy o 8 ..tak więc oby dwie wyspane Lecę ogarnąć moją Julcie bo niestety coś czuję w pokoju Miłego Dnia!!!!!!!!

No i wróciłam.........ale widzę że nie mam z kim klikać bo tu cichosza Aguś nie chodziło mi o nas czyli "stare mamuśki " tylko o nowe, które tylko przywitają się może napiszą 2-3 posty i zapadają się jakby pod ziemie i zero odzewu..... Życzę oby szybko wykiełkował zębolek Nikosiowi U mnie na razie cisza były zaczątki ale teraz się uspokoiło A Karolina co u ciebie????? Jak dzień ci minął? Dziewczyny piszcie bo tak ja sama ze sobą to jakoś głupio

witajcie wieczorkiem!!!!!! Ale ja gapa....ciągle po głowie mi chodziło ze Natalka ma jutro urodzinki a tu niespodzianka Grunt że dziewczyny mi przypomniały i się poprawiłam Nie popiszę bo się właśnie obudziła moja księżniczka..... Pa wrócę później

Dla naszej Natalki Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik Wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO życzą ciocia Ania i Julcia

Kiciuś życzę żeby to nie była promocja i zostało na ZAWSZE!!!! A nam DUŻO CIERPLIWOŚCI bo czy nieśpioch czy niejadek to w obu przypadkach wykańcza psychicznie!!!!!!! Ojjjjjj widzę że dziś mało aktywne są mamuśki a niektóre to już wcale nie zaglądają czyżby stał się nasz wąteczek nieciekawy i nudny Mam nadzieję że to chwilowe i wrócicie pełna parą

No tak czasami jest .u mnie też raz lepiej raz gorzej ale teraz to już masakra pogorszenie na max!!! Julcia starsza potrafi już postawić na swoim ...czyli jedzenie ląduje w koszu co uda mi się jej włożyć do buzi pluje zamknie usta i kropka nic a nic Miejmy nadzieję że któregoś dnia skończy się to Ale powiem ci że na 100% wolałabym już niespanie twojej Natalki niż niejadztwo mojej Julci

Haloooooooooooooooo gdzie Wy dziewuszki się dziś podziewacie!!!!!!!!!!!!!!!!

SUPER!!! No widzisz polepszyło się spanie Natalki i pewnie tak już zostanie to dziś Kicia jesteś wyspana i pełna energii Dziękuję za deserek..wyśmienity

Witajcie!!! Julcia właśnie mi usnęła ..katarek chyba troszkę popuszcza..ale cichsza bo jeszcze wykrakam U mnie pogoda aż się prosi żeby wyjść ale wolę nie ryzykować nich się wydobrzeje Siedzę przy otwartym oknie i nawet mi ciepełko..grunt żeby przewietrzyć pokój póki Julcia wstanie Kicia dzięki za przepis..na pewno ją zrobię bo już ślinka mi leciała jak czytałam Kicia ty pracujesz? Aga i jak Nikoś ..dziś już lepiej? Iza oddany głosik Zaglądaj do nas częściej i pisz Pozdrawiam i miłego dnia!!!!!

Aga fiu fiu fiu.... słodziutki ten twój Nikoś Asia nie byłam na takiej wizycie..powiedz mi sama umawiałaś się czy przysłali ci list o wizycie.... Fajnie że Natalka już dobrze waży..ale ci zazdroszczę bo moja pewnie niestety wciąż nisko w siatce centylowej ale przy jej jedzeniu co się dziwić..nawet jak chcę zmusić to już sobie za bardzo nie pozwoli..po prostu wypluwa i co mam zrobić

Dziewczyny wy też wstawcie zdjęcia jak wasze maluszki się zmieniły przez ten roczek

Dziewczyny przeglądałam zdjęcia mojej Julusi i jak się ona zmieniała Oto ona:

No obiadek wstawiony...będzie krupniczek No nie ma co zazdrościć ja przeżywam męki ale cóż mama mi przegadała że mam się skupić na tym co ona chce zjeść a nie na tym co ona nie chce i właśnie to robię na szczęście sama przegryza co jej dam ale ile tego jest na podłodze to nawet nie wspomnę oczywiście w krzesełku za nic już nie usiedzi i teraz to tylko niepotrzebny mebel Grunt żeby to przetrwać A tu mi się jeszcze marzy kolejne dziecko ..durna

ok!!! Lecę obiadek gotować.. Pa pa pa

no i przypomniałam sobie o co miałam się zapytać (ach ta skleroza) Kiciuś jakbyś mogła to proszę podaj przepis na tą sałatkę..

Dziewczyny u mnie za tydzień będzie wiadomo co z działką i jak wszystko ok...kupimy ją

Aguś dlaczego wstyd..ja uwielbiam pomidorową i ja też pewnie jaką zupinę ugotuję A moja Julcia ma bunt na jedzenie łyżeczką..wiecie co ona robi ..karmię ją ładnie nawet przyjmuję ale ona tylko trzyma w buzi i po sekundzie wszystko najprościej wypluwa ale mam ciężki żywot..na szczęście pije mleko z manną

co dziś macie na obiadek? Bo ja jak zawsze dylemat na całego!!!!!!

Właśnie oto samo miałam zapytać co Aga ..Kicia którą ty masz godzinkę?

Widzisz Kiciuś i oto przykład że cuda się zdarzają szczególnie jak się patrzy na nasze maleństwa...a niektórzy potrafią zabić A przecież te maleństwa dają tyle miłości i szczęścia....ja nie potrafię sobie wyobrazić jak człowiek jest zdolny zabić tak bezbronną istotkę

dziś mam takiego lenia no masakra na nic mi się nie chce ..ty też tak masz czy tylko ja taki odmieniec a na dodatek moja julcia w całym domu robi takie pobojowisko ..no prawie wszędzie zabawki nawet w pralce a w półkach czy szufladach to już nie wspomnę

no to fajnie nie ma jak pić kawkę w miłym towarzystwie Zobacz Aguś jak ten czas leci ..niedawno były święta Bożego Narodzenia a tu już 3 tyg. i mamy Wielkanocne... a mi też do wyjazdu do Polski niewiele zostało a wydawało się wieki

Halo!!!!!! Moja też już lula..mam nadzieje ze mimo że ten zapchany nosek wciąż jest troszkę pośpi Aguś a może Nikoś coś zjadł i dlatego coś dziś marudny ewentualnie te nieszczęsne zębole!!! Lecę kawkę sobie robić Zapraszam

I ja się Witam!!!!!!! I znów poniedziałek..ale te dni lecą jak burza....tydzień śmiga jeden za drugim i jak się patrzy i zawita lato Kicia aż grzech nie wypić lampki szampana przy takiej okazji!!!!..Wielkie gratulacje dla twojego brata i bratowej...Oby ciąża przebiegała prawidłowo i po 9 miesiącach urodziło się zdrowiutkie maleństwo Aga ja pewnie gdybym mieszkała w Polsce takie obiadki i takie odwiedziny niedzielkowe miałabym co tydzień I przyznam ci racje to bardziej męczy niż relaksuje U mnie też strasznie wietrzycho ale tu w Anglii są takie wiatry że aż chce głowę urwać..pamiętam jak tu przyjechałam i pewnego dnia trafiłam w taką pogodę ..ledwo szłam ...bałam się że mnie porwie wiatr..SERIO sama się zaskoczyłam jak ledwie mogłam kroka zrobić przez ten wiatr.. I sobie wtedy pomyślałam gdzie ja tu przyjechałam na jakieś wygwizdowie że tu takie wietrzycha A reszta mamusiek gdzie sie podziewacie??? Co słychać u Was??? Miłego dnia!!!!!!

Witajcie w niedzielny poranek!!!!!!!! Dziewczyny ale nasz wąteczek już taki kolorowy że aż miło tu wejść Mam nadzieję że tak będzie dalej Kiciuś ale smakowita ta kawunia Ja właśnie popijam bo ja jednak niskociśnieniowiec i niekiedy tak mi dokucza..najgorzej miałam w ciąży miałam takie momenty że o mała nie zemdlałam Co do katarku Julusi to niestety jeszcze mi siurka noskiem smaruję jej ciągle maścią majerankowa i ściągam gruszka a tu tego co niemiara..mam nadzieję że to nie jednak alergiczny i góra 2 dni po katarku Karolina fajne zajęcia ...super dla Bartusia A na koniec puszczę wam piosenkę tak dla duszy,( od kilku dni non stop chodzi mi po głowie ) YouTube - The Girls Aloud Party - 'The Loving Kind' Live Performance Miłej niedzielki!!!!!!!!!!!!