
Anna26
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anna26
-
ale się uśmiałam jak zobaczyłam mój suwaczek Moja Julcia ma 1 rok 1 miesiąc 1 dzień
-
Witaj Karolina!!!! Wierze Ci że ci się nie chce bo ja niby siedzę w domu to też niekiedy nie mam ochoty na nic w całym tego słowa znaczeniu cały dzień mi tak jakoś zleci że praktycznie można by powiedzieć że nic nie zrobiłam A dla Bartusia żeby szybko i bezboleśnie już wyszedł kolejny ząbeczek nr.10
-
OOOOOOOO brawa dla Nikosia jaki z niego siłacz No może teraz jak już coś zrobił w pieluszkę to pójdzie Ci w końcu spać i pięknie lulał aż do rana tak do godz. 8
-
Ale powiem ci Aga że moja przy innych ludziach to jak aniołeczek i dlatego chyba zacznę chodzić z nią do przedszkola dla takich maluszków bo widzę że garnie się do dzieci itp..a nie tylko mama i mama....może dobrze na nią wpłynie Gdybym była w Polsce byłabym w innej sytuacji - dziadkowie, siostra siostrzenice, rodzina inne twarze a tu ja i m...tym bardziej ze w tyg. to wcale ojca nie widzi bo m pracuje całymi dniami..wychodzi Julcia śpi przychodzi Julcia już lula
-
tak śpi już od 18 ale z niej taki mały śpioszek Zaliczyła już 2 pobudki ale dalej śpi oby tak dalej
-
Aga nawet nie chcę o tym myśleć ....a gdzie tu pomyśleć o następnym
-
to chyba taki głupi wiek ze słodkich niemowlaczków zamieniają się w rozwydrzone maluchy Ja to mówię diabełek o twarzyczce aniołka
-
i ja już mam taką nerwicę że szkoda gadać a teraz przez kilka dni to miałam taką chandrę że nic a nic mi się nie chciało A z mojej rośnie już niezły charakterek potrafi już tak popalić
-
Wiem Aga już jak to jest jak nerwy ogarną człowieka ja znów mam z karmieniem Człowieka od środka rozrywa i niekiedy ja już nie wytrzymuję to ją zostawiam samą w pokoju a ja wychodzę do innego żeby się uspokoić
-
No i nie udało mi się złapać którąś z was na pogaduszki do poduszki Poczekam jeszcze chwilkę może któraś się zlituje
-
Kicia ja już na początku stycznia zakupiłam bilety do Polski i jadę 22 maja a wracam 9 lipca ale zakładam ze jeszcze w tym roku pojadę drugi raz wszystko zależy od postępów w leczeniu alergii Julci..czy są możliwe jakieś testy itp...wizyty z alergologiem itp...jakby co to w planach oczywiście święta Bożego Narodzenia bo już trzecie święta w Anglii to już za dużo Aga widzę że impra zapowiada się na fajową Oczywiście zrelacjonujesz nam i foteczki wkleisz bo my oczywiście lubimy oglądać a przy okazji zobaczymy twoją nową fryzurkę..ojj jak ja już nie mogę się doczekać wyjazdu do Polski i wypadu do mojej fryzjerki ona potrafi takie super fryzury robić mnie juz tak wkurzają teraz włosy no po prostu okropność No też zauważyłam że ostatnio mało aktywnych mamusiek jest na naszym wąteczku
-
Dla naszej Amelki: Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, Lalek, klocków i pluszaków, Stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy życzy ciocia Ania i Julcia
-
Witajcie!!! Kicia nawet nie strasz takimi wiadomościami o zdjęciach że niby ktoś je wykorzystuje dla swoich celów...takich ludzi to tylko Aga a może to zatoki? Moja Julcia śpi i mam chwilę na pogaduchy z wami kochane
-
No i znów zapomniałam napisać Dziś moja Julcia miała szczepienie..nawet dzielnie to zniosła zapłakała tylko przy wkuwaniu i 2 sekundy po tym cisza i jakby nic tylko taki wzrok na pielęgniarkę typu ...mam nadzieję że obędzie się bez gorączki To na tym kończę ..lecę lulać...może jutro będę bardziej aktywniejsza i wróci humor...może tak jak Aga nowa fryzura poprawiłaby mi nastrój bo teraz mam takie włosy że szkoda nawet mówić bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Dobrej nocki kochane!!!! Buziaczki
-
A i ja się poprawiam Dla Juleczka wszystkiego naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj najlepszego z okazji pierwszych urodzinek!!!!
-
Witajcie dziewczyny!!! Sorki że nie piszę....ale chyba udzieliło mi się od naszej Asi brak humoru i weny....nie wiem co się dzieje Moja Julcia mnie rozwala tym swoim niejedzeniem..już było lepiej a teraz po pobycie w szpitalu masakra....dziś nawet gotowałam dwie zupy..pierwszą po pierwszej łyżce następnej za nic nie chciała pluła itp. myślę może nie smakuje jej (mimo że wcześniej taka jadła )..dobra ugotuję następną..i tej też za nic więcej niż 2 łyżeczki nie wzięła....jestem tak psychicznie wypompowana że masakra... Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę tych apetytów waszych dzieciaczków Moja mleko tak ale zupa i łyżeczka to już nie Kiedy się w końcu to wszystko skończy..przecież nie może wciąż mleka i mleka Co do samego jedzenia to nawet nie chce mi się mówić .... same zobaczcie:
-
A gdy się już zrobi cieplutko i wiosennie to już mam buciki.... Oto one: Bloom Time-C G Pre-School Shoes-Clarks
-
Witaj Aga!! Ja tez popijam kawunię..Julcia śpi.... a pogoda szara ponura do bani brakuje jeszcze deszczu i już by była typowa angielska pagoda A co do bucików ja jej przestałam zakładać buciki w domu ( chodziła w takich zwykłych trzewiczkach zawiązywanych na sznurówkę- mama przysłała mi paczkę z Polski przy okazji prezent dla Julci na Mikołaja) a teraz chodzi w takich mięciutkich kapuciach skarpetkowych i zauważyłam że od razu jej lepiej się w nich chodzi No oczywiście na spacer ma kozaczki
-
Witam!!! A ja już od wczoraj w domku Okazało się jedna wielką pomyłką ten szpital bo nieodpowiedzialne decyzje lekarzy dobrze że chociaż uprosiłam na weekend a w poniedziałek to już jedna klapa...Troszkę zagmatwałam ale już wam tłumaczę: we czwartek byłam u pediatry i ona stwierdziła żeby usadowić Julcię do szpitala na kilka dni niby na badania i obserwacje ile je. W szpitalu pobrali krew i tyle..poza tym pediatrzy osłuchali, sprawdzili ręcznie brzuszek (czy twardy itp.) pielęgniarki co jakiś czas mierzyły temp. itp.....no i zapisywali ile zjadła a ona w szpitalu jadła już jak ptaszek (tyle wrażeń, nowe miejsce, nowi ludzie, dzieci). Mówię tym lekarzom że lepiej je w domu Lekarz stwierdził że szczupłość ma po mnie ( genetyka) że badania krwi ok (nie ma anemii), jedynie alergia ale tu już nie jego fach tylko dietetyczki (nie ma tu alergologa) na którą czekaliśmy cały piątek no i cały poniedziałek ..raczyła przyjść dopiero ok.17 ona jeszcze chciała żebyśmy zostały (zdrowa Julcia wśród kichających kaszlących dzieciaczków ) ale lekarz jej przegadał że sprawdzenie jak je i ile to szpital nie najlepsze miejsce...i dzięki Bogu wypuścili nas...Powiem wam dziewczyny że inaczej to sobie wyobrażałam Ci Anglicy nigdy ich nie zrozumiem bo na jakiego czorta nas usadowili w szpitalu tylko żeby krew pobrać tym bardziej że Julcia jest zdrowa a tu dzieciaczki z różnymi infekcjami....i dziś ma gorączkę..mam nadzieję ze to tylko chwilowe Stwierdziłam że w Polsce zaczęłam ją leczyć i chyba w Polsce zakończę jeszcze tylko 2,5 miesiąca i będę w Polsce i tu skieruję do właściwego lekarza - ALERGOLOGA bo teraz już wiem że tu w Anglii mi tu nie wyleczą ...Tym bardziej że lekarz widział zaostrzenie skórki i stwierdził ze egzema taka jest raz lepiej raz gorzej A ta dietetyczka to na psim miejscu No i się pożaliłam
-
AZS (Atopowe Zapalenie Skóry)
Anna26 odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
lokatkaAnna26 znów wpadka.... tabletka ma być rozkruszona. Jeszcze jedna mała rada, co do kąpieli.Wykąp małą przynajmniej z trzy razy z rzędu i powtarzaj możliwie najczęściej w płatkach owsianych (błyskawicznych). Przepis: garść płatków rozgotuj do papaki. przelej do starej rajstopy i uwiąż to do kranu , tak aby zawartośc pływała w wodzie.Kapiel powinna trwać przynajmniej 20 min, dolej ciepłej wody jak przestygnie. Mnie te kąpiele bardzo pomogły. Nie wiem czy pisałam Ci juz o pranu , nie mam juz czasu sprawdzić, napisze w skrócie: piore w swoim proszku dla dzieci , nastepnie to samo pranie leci w płynie ,,Biały Jeleń'', i prasowanko.ok to narazie tyle, trzymaj sie i praktykuj. Wytrwałości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja uciekam sie pakować jutro wyjazd do Zakopca, ale bez małego :-(((((( odezwe sie dopiero w środę Lokatka dziękuje za rady spróbuję z tym kąpaniem dopiero jak wrócę ze szpitala bo od poniedziałku moją Julcie czekają cd. badań -
AZS (Atopowe Zapalenie Skóry)
Anna26 odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Dziubala. Przydałby się Wam dobry aleroglog. A nie wybieracie się do Polski? A macie suche ściany w domu? Nie ma za dużej wilgotności, jakichś grzybów, pleśni itp.? Dziubala wybieram się do Polski w maju.....tu w Anglii coś się ruszyło bo w końcu zrobili mi badania krwi i okazało że jest alergikiem i w ciągu 3 tyg. ma się potwierdzić W każdym razie nareszcie mi uwierzyli bo dotąd jak im mówiłam to jak do ściany Co do mieszkania mam odwrotnie za suche i muszę nawilżać Dziękuje i serdecznie pozdrawiam -
Witajcie!!! Dziękuję Wam kochane że jesteście myślami z nami ....:36_3_16::36_3_16: Ja na przepustce weekendowej...nie pisałam bo miałam troszkę roboty i tu jeszcze karmienie i zabawianie Julci że dopiero teraz mogę siąść i coś wam naskrobać..... Jutro o 8.30 znów mam się zgłosić z Julcią do szpitala na cd... Mogę tylko powiedzieć że badania krwi wyszły ok poza jakimś jednym coś wyszło podwyższone ale jak to pediatra określił to oznacza że jest alergikiem...no nareszcie uwierzyli bo dotąd jak im mówiłam to jak do ściany ....na razie jest według nich alergikiem na nabiał ale ja wiem że jest uczulona na więcej rzeczy...Ale na to czy jest uczulona na nabiał potwierdzenie ma dopiero przyjść za 3 tyg. Ale to nie jest aż taki problem jak z jej wagą bo okazało się że ważona golutka według ich wagi Julcia waży zaledwie 7.55 kg A mierzy 75cm..tak więc cd dużej dysproporcji wagi do wzrostu..jak to określiła pediatra ona jest za cienka...wysoka a za mało waży...jeśli nadal będzie tak jadła (a mogę powiedzieć że to dla mnie męczarnia żeby ja pokarmić już myślałam że jest lepiej teraz masakra a w szpitalu to już jedna katastrofa ) a waga nie ruszy się czeka nas sonda Boje się tego i nie wiem co będzie Nie wiem na jak długo będę w szpitalu zakładają na 3 -4 dni ...zobaczymy Na pocieszenie mam fakt że moja Julcia taka śmieszka i lekarz powiedział że widzi w niej zdrową wesołą dziewczynkę która tą swoją szczupłość ma po mamie A moja kruszyna po całym oddziale sobie spacerowała uśmiechając się do każdej osoby ..pielęgniarki się w niej zakochały" A ja byłam taka dumna że z niej nie okazał się taki "dzik" i do dzieci taka chętna Kończę dziewczyny....buziaczki wam przesyłam ja i moja Julusia
-
Witam!!! My po wizycie u pediatry a teraz pakujemy się bo popołudniu mam zgłosić się do szpitala z Julcia...ma mieć robione badania i obserwacje itp...nie wiemy na jak długo..ja oczywiście razem z nią Boję się strasznie a najgorzej diagnozy ale muszę być silna....oby wszystko się skończyło dobrze i oby to nie było nic poważnego Trzymajcie za nas kciuki!!! Na razie znikam ale wrócę już po oby z dobrymi wiadomościami Kończę bo się tu rozkleiłam na max :36_2_18:
-
AZS (Atopowe Zapalenie Skóry)
Anna26 odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Lokatka proszę napisz mi od kiedy zaczęłaś podawać synkowi tabletki spirilina pacyfica bo właśnie sobie zamówiłam i jestem ciekawa jak ja mam jej takie tabletki podać - rozpuścić w wodzie? czy może jeszcze poczekać miesiąc ,2 ,jak będzie starsza..no nie wiem.. Z góry dziękuję za odpowiedz Pozdrawiam -
Witam wieczorkiem!!! A moja Julcia normalnie usnęła mi po 18.00!!!! Już od godz. 16 mi się pokładała, troszkę zabawy, troszkę paluszka i tak dociągnęłam do kąpieli. Po kąpieli nakarmiona i w mgnieniu oka usnęła Zaliczyła już jedną pobudkę (w tym czasie się kąpałam..na szczęście już wychodziłam z wanny...mąż jeszcze był w pracy tak więc ja musiałam taka mokra w ręczniku iść do niej ). Niby idzie spać tak wcześniej to umęczy bo budzi się co jakiś czas a i wstajemy wcześno Jutro idziemy do lekarza...mamy wizytę z pediatrą!!!! Tu naprawdę ciężko z wizytą u pediatry..już musi być naprawdę coś niepokojącego... no u nas jest - niestety Mam nadzieje że skończy się tylko na moim strachu i badania wyjdą ok. jeśli oczywiście jakiekolwiek zrobią Najbardziej mi zależy na alergologicznych bo u nas tu tkwi problem a jak nie to w Polsce zrobię wszystkie możliwe badania by w końcu dowiedzieć co jest przyczyną tych zmian na skórze Julci. Bo przecież musi być przyczyna!!!! Słodkich snów!!! Papapa