
viosna
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez viosna
-
cytrynkowaCo do kąpieli to ja kąpie co drugi dzień, a wtedy gdy nie kąpie myje tylko lapki, buziaka, dupcieViosna rozumiem Cię moja tak daje popalić że hej Madzia nie daj spac przy cycu, odkladaj konsekwentnie, łatwo sie mówi, wiem ...... Moja gwiazda wreszcie zasnęła, od rana niespokojna była, od niedzieli kupy nie robila, pytalam lekarza - twierdzi ze tak może byc na mleku matki, ledwo co ja dzis uspalam, a tu taki ryk, wzięłam bidulkę na ręce i taki usłyszałam bąk że nie wiedziałam co sie dzieję. Sprawdzam pieluchę a tu usrana po pachy, kupa żolta, z jakimis kuleczkami bialymi, taka osc rzadka - i tu pytanie- dobra czy nie dobra??? dobra, powiedziałabym, że nawet książkowa. A co do częstotliwości, to mi lekarka powiedziała, że na mleku matki to normą jest zarówno kilka-kilkanaście kup dziennie, jak i kilka na tydzień, więc nie masz się co martwić. U mnie bliżej tych kilku-kilkunastu dziennie. z pieluchami nie wyrabiamy. madzialskatylko maz idzie do pracy 3 dni z rzedu wiec tak na sucho przez 3 dni? My staramy się trzymać okolić 19-20, ale jak mały np śpi to nie budzimy i czekamy, aż sam się przebudzi i wtedy kąpiemy, czyli zdarzyło się kilka razy kąpać koło 21. Młody jeszcze śpi, a ja zdążyłam poprasować, ugotować barszcz i teraz odpoczywam. Choć właśnie słyszę, że coś marudzi przez sen.
-
NelsonViosna i jak Wojtek uspokoił się ciut? Teraz w końcu śpi. Chciałam go wziąć na spacer, ale jestem sama i nie miałabym jak znieść wózka. Skończyło się więc na werandowaniu. Ale to go uspokoiło, nawdychał się świeżego, chłodnego powietrza, nakarmiłam go i zasnął. Mam w końcu chwilę by zjeść drugie śniadanie, pomyśleć o obiedzie. A i muszę jeszcze poprasować tetry...ale przede wszystkim muszę odpocząć.
-
renatkaaCześć wpadłam się przywitać Przez całą ciąże udzielałam się na forum, tyle tylko że w grudnióweczkach. Kubuś jednak się pospieszył i przyszedł na świat 22.11. Było by mi miło gdybyście przygarnęły mnie do swojego grona... pozdrawiam!!! Renatka zapraszamy:) przede wszystkim gratuluję Kubusia:) wrzuć koniecznie jakieś zdjęcie swojego szkraba. daje Ci popalić? jak nocki? i jak sobie radzisz z karmieniem?
-
u nas nocka w miarę, ale za to od rana znowu krzyk i marudzenie. Już sama nie wiem, co robić. Położyłam go do łóżeczka, nie śpi i co chwila płacze, a ja już nie mam siły, ani pomysłu
-
a ja mam dziś dość, Wojtek nie śpi od 18 i za nic nie chce zasnąć, choć teraz mam nadzieję, że w końcu się uda. I cały ten czas jest marudny, płacze...aż mnie głowa rozbolała.
-
a to mój 'mikołajek'
-
Cytrynkowa szczerze współczuje. Mój mały też coraz bardziej niespokojny jak nie śpi. Wczoraj tak mi się zaniósł płaczem, że aż miał bezdech, a ja wpadłam w panikę...ale całe szczęście wziął głęboki wdech. Teraz wiem, że w razie czego trzeba mu dmuchnąć w buźkę.
-
A co do wagi to sama się zastanawiam, czy nie zamówić, koszt nie jest jakiś ogromny: WYJĄTKOWA! WAGA DLA TWOJEGO DZIECKA/GW24/WYS. Z PL (1954855999) - Aukcje internetowe Allegro a Pani doktor kazała nam kontrolować wagę Wojtusia, bo przy tak dużym dziecku trzeba naprawdę dużo pokarmu by nie tracił na wadze.
-
Emilka Adrianek cudowny, taki jak niemowlę z reklamy:), buźka proporcjonalna, zgrabniutka- super:)
-
właściwie jedyna nowość jeśli chodzi o dietę, to powiedziała, żeby nie przejmować się, że na jakiś pokarm dziecko nie reaguje dobrze. To wcale nie znaczy, że dziecko ma alergię, tylko po prostu jeszcze nie wykształcił odpowiednich enzymów do trawienia danego pokarmu. Więc jak próbujemy nowości to w małych ilościach, ale nie zrażamy się po jednym spróbowaniu.
-
Właśnie wyszła Pani doktor, wypytałam ją o parę rzeczy, ale nie wiem, czy o czymś nie zapomniałam. Pępkiem nie trzeba się przejmować, po prostu niektóre dzieci mają grubszą pępowinę i nawet 6 tygodni może odpadać. Poi się nie ślimaczy i nie jątrzy, to wszystko jest ok. Pytałam też o dietę, ból brzuszka Małego, szczepionki i czkawkę. Bardzo miła ta Pani i trochę mi wątpliwości rozwiała.
-
Madzia słodziak z Twojego synka- ma taki dorosły wyraz twarzy:) Mąż pojechał do pracy, pomijając nocne sensacje żołądkowe nie miał dalszych objawów, jest więc szansa, że tylko mu coś zaszkodziło i to nie żaden wirus. Wojtuś już śpi prawie od 3 godzin, więc pewnie lada chwila będzie ryk. Zdążyła chociaż spokojnie zjeść obiad i poprzeglądać internet w poszukiwaniu prezentów.
-
Ma-mmi 100 LAT:)
-
Meringue jestem zakochana w Twojej Hanie- jest cudna:) u nas nocka ok, tzn po tym długim spaniu w dzień Mały zasnął dopiero przed północą, ale za to spał ponad 4 godziny, więc to nasz mały rekord:) Martwię się jednak, bo mój mąż miał w nocy problemy żołądkowe, i boję się, ze to jelitówka czy rotawirusy i strasznie się boję, że małego zaraził...
-
Mój Mały dzisiaj cały dzień śpi, chyba świeże powietrze tak zadziałało, ale aż się boję nocy. Bo teraz śpi już od 13.40 tylko z jedną przerwą... Co do witamin, to ja kupiłam osobno, ale jeszcze nie daję, słyszałam, że dopiero od 3 tygodnia, więc czekam
-
dziś skończyłem 2 tygodnie:)
-
ma-mmi Viosna super, a wiaterek raczej nie zaszkodzi.... a co Ty masz za wozek... troche ukladem i tak jak patrze przypomina nasz.... Teraz też porównałam i faktycznie dość podobny, może nawet mój jest podróbką takiego jak Ty masz. My mamy od lokalnego wytwórcy, który wzoruje się na wiodących firmach
-
Madzia witaj z powrotem, stęskniłyśmy się tu za Tobą. Maciuś malutki, ale widać, że słodki:)
-
NelsonviosnaWitajcie niedzielnie U nas bardzo dobra nocka, 2x po 3 godziny snu pod rząd- tak jeszcze nie było:) Mam nadzieję, że uda nam się wybrać na ten spacer. Teraz jest słoneczko, ale mały zasnął inie chcę go budzić, poczekam więc jeszcze trochę. Dziewczyny co wziąć ze sobą do wózka?A ja na spacer nie biore nic, bo Szym spi. Ale jak jade do miasta do galeri lub w gosci to tak jak Ma-mmi - pieluchy, chusteczki, ciuchy itp. Ostatecznie wzięłam tylko tetrową pieluchę i smoka, bo w sumie pierwszy spacer miał być krótki, nie dłuższy niż pół godziny, więc stwierdziłam, ze bez sensu brać więcej. Spacer był udany, choć zaczęło w którymś momencie mocno wiać, mam nadzieję, że mu to nie zaszkodzi. A ponizej zdjęcie z pierwszego spaceru:
-
Witajcie niedzielnie U nas bardzo dobra nocka, 2x po 3 godziny snu pod rząd- tak jeszcze nie było:) Mam nadzieję, że uda nam się wybrać na ten spacer. Teraz jest słoneczko, ale mały zasnął inie chcę go budzić, poczekam więc jeszcze trochę. Dziewczyny co wziąć ze sobą do wózka?
-
Widzę dziewczyny, ze u Was większa aktywność o poranku, a wieczorami milkniecie
-
Wróciliśmy z Tesco, Mały został z babcią, ale obeszło się bez dokarmiania, mimo że odciągnęlam pokarm. Po prostu zdążyliśmy wrócić, jak się akurat obudził. A w tesco obłęd, ludzi tłumy, na zabawkach to dosłownie jakieś dantejskie sceny. Chciałam kupić Wojtusiowi pajace i śpiochy, to jak z pajacami problemu nie ma i znalazły się jakieś w miarę niedrogie pakowane po 3 szt (chyba koło 30 zł), tak znalezienie zwykłych śpiochów graniczy z cudem. Jak już w całym tesco znalazłam 1 typ, to okazało się, że kosztują chyba 50 zł za 3 szt i to takie zwykłe, bawełniane i do tego w niezbyt ładny wzorek. Ostatecznie znalazłam półśpiochy, 2 szt za ponad 20 zł. I kupiliśmy kombinezon, tym razem od razu na rozmiar 68, żeby na pewno Wojtuś się zmieścił. NIe jest zbyt ładny, bo prosty i ciemnogranatowy, ale byl akurat w promocji za niecałe 40 zł, więc się skusiliśmy. Poszukam drugiego na zmianę, ale już używanego, za jakieś drobne pieniądze.
-
cytrynkowaMoja dziś bardzo marudna, nie wiem co jest aż się boje. Od 10 do 13.30 nie spala ciągle chciała cyca, prężyła sie. kupę zrobiła zieloną i wodnistą. Teraz zasnęła ale przez sen też marudzi i placze co chwila. Nie wiem nic nie zjadłam, nowego, może za dożo kompotu z jabłek. Chyba za wcześnie na koperek co nie? A może by samemu pic koper? W nocy nie bylo lepiej jak o 20 sie obudziła tak nie spala do 1 w nocy. U mnie jest zero regularności. Wszystko w caly swiat i nawet pepek nie odpadl:(((((( Już na wlosku wisi ale nie odpadl.Nelson Ty nie wydziwiaj, idz do lekarza. Może to przemęczenie ale ja bm nie ryzykowala. Mój maly też dziś nie spał między 10-14 i teraz niby zasnął, ale już dwa razy zdążył porządnie zapłakać. A i u mnie pępek ciągle jest i się nawet nie zanosi by miał odpaść, ale spokojnie do 3 tygodni może się trzymać, więc tym się póki co nie martwię.
-
Rozmiar kombinezoniku - up to 4,5 kg, czyli nic dziwnego, ze na Mojego szkraba za mały. Ten niebieski wydawał mi się większy, ale teraz jak porównalam to ten sam rozmiar. sama kupiłam za nieduże pieniądze, więc sprzedam za 15zł/szt + wysyłka
-
już po werandowaniu i pojawił się problem- Wojtuś zdążył wyrosnąć z kombinezonu i jednego i drugiego. Jakoś go wcisnęłam w ten większy, ale chyba nie było mu za wygodnie. Jutro chciałam wyjść już z nim na spacer, ale nie wiem, czy męczyć go w tym kombinezoniku, chociaż z drugiej strony nie był marudny w czasie werandowania, chyba nawet mu się podobało. Tak czy inaczej w poniedziałek muszę kogoś wysłać po kombinezon. A może któraś z Was jeszcze nie ma kombinezonu dla maluszka i chciałaby odkupić za grosze?