-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez delfina5
-
Witam dziewczyny tym razem z Ustki. Będziemy tu do czwartku włącznie. Dziś byliśmy też w Redzikowie w aquaparku. Pogoda była kiepska to dziewczyny miały świtną zabawe w Parku Wodnym. Zrobiliśmy dziś ok 140 km, na szczęście autem W czwartek jedziemy po mamę i w piatek do domku, juz za nim tęsknie. Oby jutro i pojutrze pogoda dopisała.
-
Kurdę, ale niebolesne? jak nie bola to spoko Monia, choc lepiej sprawdzić. ja potafię mieć i 3, 4 w godzinę. Ale lekarz mnie badał i mówił, że jest ok. Dlatego wierze, że u ciebie bedzie też ok. Trzymam kciuki Daj znać !
-
do 15tej było dość pochmurnie, ale potem wyszło piękne słoneczko i lud wyległ na plaże. Bezwietrznie, super. Pierwszy raz mieliśmy pogodę nad morzem, plażując, dziewczyny pluchały się w wodzie. Jutro Mielno, Kołobrzeg. Całuski dla was!
-
Siemka. A my już w Darłowie. Kwatera super!' Dodatkowo trafiliśmy na super imprezę w Darłówku: Zlot Pojazdów Militarnych. Zrobiłam dziś pieszo minimum 8 km. Padam na pysk. Najbardziej dokucza kręgosłup. Znikam na solidny odpoczynek
-
paullla30 delfinka a ja cie szukałam na sierpniówkach a ty tutaj Paulla, bo tu moje korzenie Sporo z nas jest z wątku "Można? Można! piątek 13-tego". Dlatego tu dużo częściej bywam.
-
U mnie plus 8 kg. W tym prawie 2 kg to Zosia :) Ogólnie mam nadzieję, że w tłuszczyk za dużo nie poszło. A u nas szykuje się zmiana planó urlopowych z uwagi na zbyt dobrą pogodę, znaczy się upały na południu Polski. I na 99% wylądujemy jutro w Darłówku Wiem, wiem... dziwni jesteśmy. Tyle planów hihi, a na koniec spon ton Nad morzem pogoda ma być dobra. I tak po cichu sądzę że tam mi będzie łatwiej, mniej męcząco i bardziej relakująco. Jutro wieczorkiem się odezwę bo zabieram netbooka ze sobą i mobilny internet
-
Moni@delf nie ma sprawy, to ja ci wysle pajacyki a ty sie odwdzieczysz tym, co uznasz za stosowne, ok? :)) Hihihi mam dwa koty na zbyciu buhahahaha Będzie paczacz 1 i paczacz 2
-
Justi, domowa atmosfera ok. Choć wiesz jak to jest, serce pamięta Jutro wyjazd. W Krakowie będziemy po południu i sobotę. Jakby coś to ja chętna na spotkanko :) W niedzielę Wieliczka, ale w sumie to rzut beretem od Krakowa więc pewnie niedziela też wchodzi w grę jakby ci pasowało. W poniedziałek pojedziemy do Białki Tatrzańskiej na termy, potem się zbaczy ale raczej w tej okolicy spędzimy kilka dni. Ostatniego dnia może do Tatralandii. Taki jest wtępny plan
-
Najpiękniesze są te rozpinane: http://img42.imageshack.us/img42/9943/wyprawka177.jpg Widać, że materiał bardzo dobry i rewelacyjne aplikacje
-
Dam, jeśli napiszesz jak się mogę zrewanżować
-
cinamoonkadelfina5Monia, ty mi lepiej powiedz jakie u was ceny są takich cudaśnych pajaców . Ciotka Monika ma swoje wydatki na dodatek podwójneNie wiem gdzie monia kupowala ale jesli chodzi o firme george czy te z prmiarku to sa o wiele tansze niz w Pl.Ja ostatnio bodajze za 7 bodziakow zaplacilam 7 f co jest chyba rownowarte 35 zl A pajace?
-
Monia, ty mi lepiej powiedz jakie u was ceny są takich cudaśnych pajaców . Ciotka Monika ma swoje wydatki na dodatek podwójne
-
Ja też chcę takie dziewczeńskie pajace
-
Super :) śliczne ubranka.
-
Co do Twojego dylematu Moniś... ja bym się nie zdecydowała jednak. Zbyt poważna, nieodwracalna decyzja. Cholera wie co czeka za rogiem, a co dopiero w życiu.
-
Witaj Moniś, dzięki, że o mnie myślisz. No więc: dzidziol siusiaka nadal nie ma znaczy dziewczynka potwierdzona Waży... uwaga... 1800g Kawał z niej kobity Wg dzisiejszego USG jest to 32 tydzień, aparat wskazał termin nawet na 22 sierpnia. Ja tam nadal będę się trzymać tego 29 sierpnia Serduszko biło z prędkością 150 uderzeń na minutę I malutka leży prawie główką do dołu, tp znaczy bardziej tak po ukosie, główkę ma na dole po lewej stronie, a jej piętki czuję na górze po prawej. Z ważnych informacji: szyjka zamknięta, 45mm, znaczy mimo częstych surczy wszystko jest w jak nalepszym porządku. Pytałam lekarza o wyjazd. Nie widzi przeciwskazań. Kazał się przemęczać się, nie forsować, nie przegrzewać. Poza tym wszystko z umiarem. Na termy też mogę iść. Na wszelki wypadek dał jakieś globulki aby nie przyplątała się jakaś grzybica oraz dodatkowo na upławy dość intensywne które mam. Ogólnie wizyta bardzo dobra. Zbadał mnie dość dokładnie, zbadał PH wydzieliny z pochwy, zrobił dość dokładne USG (niestety bez foto ale co wymagać po wizycie na NFZ). Poza tym po wizycie okazało się, że to inny lekarz niż ten do któego czekałam na wizytę niemal 3 miesiące Jak to się stało nikt nie wie. Okazało się, że wogóle nie byłam wpisana ani dziś ani 12tego na wizytę u żadnego lekarza (zapisywałam się telefonicznie). Zabawne to wszystko, bo wyglądało na to, że się wkręciłam sposobem hehehe. Teraz wiedziała bym jak to się robi Swoją drogą ten lekarz też sprawił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, więc już u niego na NFZ zostanę. Zapisał mnie na kolejną wizytę na 25 lipca. Ale wcześniej może pójdę do mojej gin tej do której chodzę prywatnie. Tak myślę za 2 tygodnie. Bo Na tym etaoie t chyba wizyty powinny być już co 2 tygodnie.
-
Ciesze się jak głupia
-
Moniś. łóżko jak łóżko, każde trzeba sprawdzić Ostatnie 26 minut pracy hehehehehe
-
Gabrysiu. Musisz zdecydować sama. Czy miejsca jest dość na łóżko i sprzęty, czy nie. Ze swojej strony chcę tylko powiedzieć, że łóżko piętrowe nie jest wygodne, włażenie na górę i schodzenie w nocy na siusiu, bawi tylko przez krótki czas. Dziecko zaspane, nie trudno ma fiknąć z drabinki jak chce w nocy sikać. Poza tym pod sufitem jest dużo bardziej gorąco niż na normalnym poziomie. O utrzymaniu w porządku pościeli na takim piętrusie nie wspomnę. Biurko powinno być w miejscu z dobrym dostępem do światła dziennego, a tu niestety jest to niemożliwe. Trudna decyzja przed tobą, a efekt trzeba będzie znosić długi czas
-
Gabi, to zależy czy jest taka konieczność, tzn czy bardzo macie ciasno. Bo tylko konieczność ograniczania przestrzeni, w chwili gdy pojawi się maleństwo, uzasadnia zakup takiego łóżka. Jeśli jest to kaprys nie podyktowany powyższą koniecznością, na podstawie doświadczeń swoich dzieci, tak, odradzam.
-
Ja rozumiem, że ona chce łóżko piętrowe? Moje miały i też była atrakcja straszna, przez może miesiąc. Potem to już zatęskniły za normalnym łóżkiem. Jak dostały swoje pokoje to były niezwykle szczęśliwe że mają już normalne
-
Gabi, jutro mam wizytę to się dowiem czy w ogóle brać pod uwagę wyjazd. Od 2 dni coś gorzej się czuję i naprawdę czekam na tą wizytę bardzo. Jeśli nie będzie przeciwwskazań do wyjazdu to w piątek.
-
Moni@hejka mamuski, witam poniedzialkowo :)obudzilam sie p-o-l-a-m-a-n-a, budzilam sie mnostwo razy, lapaly mnie skurcze nog, a wstalam obrzeknieta i z zakwasami jakbym na silowni dala sobie wycisk....ehhhh wychodzi na to, ze rzeczywistosc zweryfikowala moje plany...zadzwonie dzisiaj do szefa i zmienie daty, mam nadzieje, ze nie bedzie to dla nich problemem...po prostu nie dam rady juz pracowac jak wczesniej... jesli sie zgodza, zostaje mi poltora weekendu do odpracowania, potem wykorzystam holiday'a i wtedy zaczne macierzynski wygralam ten drugi kosz mojzeszowy na aukcji :)) milego dzionka! Ja dziś ostatni dzień w pracy Moniś
-
izzziHej Dziewuszki!!! Ja tak szybciutko a propos Pampersów to jest jeszcze promocja w drogerii Natura za 34,99 :) Szukałam dziś jakiegoś cienkiego szlafroka do szpitala bo mam tylko taki puchaty, a w tym się ugotuję na tej porodówce i zonk, nigdzie nie ma.... Tzn są ale 120 zł na raz - bez przesady... Miłej niedzieli Mamuśki :) Nie wiesz czy są w rozmiarze 1 ?