-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez delfina5
-
Dobrej Nocki! A Ciri mi się śniła całą noc! O której urodzila godzinie? Może mi się wyśniła?!
-
delfina5Monia, chyba się nie pogniewałaś głupim moim żartem. Wybacz, plissssss. Przepraszam Właśnie się farbuję na pomarańczowo. A dziś obcięłam włosy. Wrzucam pomarańczową fotkę na pryw :)
-
2fast4u a jak nie wykonam tego planu, to skopię sobie dupę Koniecznie chcę to zobaczyć
-
Hehe :) O Ciri nic nie wiem niestety
-
I tu też wam napiszę: Moją młodszą córkę rodziłam w Lany Poniedziałek (podobnie z resztą jak ślub, też był w Lany Poniedziałek tyle, że 3 lata wcześniej). Nagle wpada na salę położna z ogromną strzykawką w ręku , psika mnie z daleka i woła: " Jak tradycja to tradycja!!!"
-
Ja rucolę kroję dość drobno
-
Moją młodszą córkę rodziłam w Lany Poniedziałek (podobnie z resztą jak ślub, też był w Lany Poniedziałek tyle, że 3 lata wcześniej). Nagle wpada na salę położna z ogromną strzykawką w ręku , psika mnie z daleka i woła: " Jak tradycja to tradycja!!!"
-
A kolorek baaaaaardzo wyszedł orange hehehe. Do tego pomarańczowe oprawki w okularach i pomarańczowa tapicerka w aucie. Heheh
-
Moni@Delf ja chcę zobaczyć fotke z efektem końcowym... Jutro będę pstrykać, Mam nadzieję, że słońce dopisze
-
Jeśli lubisz to polecam rucolę. Nadaje pikanterii
-
Monia, chyba się nie pogniewałaś głupim moim żartem. Wybacz, plissssss. Przepraszam Właśnie się farbuję na pomarańczowo. A dziś obcięłam włosy.
-
Znajdź taki samolot co mnie zabierze na pokład hehehe. No i musiała byś mnie osobiście odebrać z lotniska hehehe. Jedno i drugie niemożliwe buhahahahaha
-
navacho Delf co do tego porodu to stres jak nie urodzisz do końca sierpnia, a jak się nie uda to co zaliczka przepada hehehe Co wchodzi w skład tego pakietu porodowego? A cholera wie. Pytać ich nie będę a na ich stronie informacji niewiele Centrum Medyczne Damiana : PorĂłd
-
Skoro tak kulinarnie to i ja się pochwalę: zupa szczawiowa z jajkiem gotowana na żeberkach , młode ziemniaczki z młodą kapustką i owymi żeberkami mniam!
-
DaffodilMyślę, że tu raczej charakter lekarza ma znaczenie, a nie płeć. Moją ciążę prowadził mężczyzna, rewelacyjny lekarz, chociaż mało gadatliwy i wszystkie informacje trzeba było z niego 'wyduszać'. Z dwoma kobietami miałam związane bardzo złe wspomnienia, bo były niedelikatne i gruboskórne. Ostanio przypadkiem trafiłam do jednej babeczki, dzięki której odzyskałam zaufanie do kobiet-ginekologów :)Tak więc ja nie obstawiam żadnej płci w tym przypadku. Wszystko zależy od podejścia lekarza do pacjenta. Święta prawda. Napisałaś dokładnie to co ja chciałan napisać, więc nie będę już powtarzać
-
Tarczycę badamy u endokrynologa, koszt jednej wizyty ok 100 zł, badania postawowe Ft3, Ft4, Tsh każde po 25 zł, ATPO, ATG każde po ok 50 zł, no i USG tarczycy 80 zł. O! Czyli zamiast czekać 2 lata (!!!) zaoszczędzić 355 zł i już! Q...r..wa. Ech! Acha, po badaniach znowu wizyta u endokrynologa by to wszystko zinterpretował, czyli plus kolejne 100 zł. A jak nie jest dobrze to daje leki na miesiąc/półtora. Więc po miesiącu znowu 100 zł za wizytę, którą jednak trzeba poprzedzić badaniami hormonów FT3,FT4,TSH ( u mnie dwa FT4 i TSH). A na koniec da ci receptę na 100 % bo obraził się na NFZ, że ten chce karać za błędy w wystawianu recept i nie podpisał umowy z NFZ. I tak co 5 do 6 tygodni. No kochane, to moja historia i moje koszty związane z tarczycą. Na toczeń też robiłam badania, po poronieniach. Ale nie czekałam tak długo na wyniki, chyba tydzień czy półtora. I tak sobie myślę czasem, na co te składk zdrowotne, ale jak dostałam dziś ofertę z reklamą na email, z promocją "Poród, taniej o 15 %" od prywatnej kliniki, i doczytałam, że trzeba urodzić w terminie 1 lipiec, 31 sierpień a dodatkowo podpisać umowę i wpłacić ZALICZKĘ 1500 ZŁ, rozumiecie, samej zaliczki 1500 zł(!), to już wiem, że my się po prostu całe życie składamy na ewentualne koszty hospitalizacji!
-
Witam. Przepraszam, że wieczorem się nie odezwałam, niestety po burzy nie miałam netu. Naprawili dopiero dzisiaj. Kamila, zachorować i leczyć się na NFZ u specjalistów to jak zderzenie ze ścianą. Niestety ścianą płaczu. Ja kilka miesięcy czekałam na wizytę u okulisty aby sprawdzić wadę wzroku i przepisać receptę na nowe szkła. I powiedzcie mi cholera, jak to możliwe, że jak idziesz prywatnie to zrobi wszysko na jednej wizycie, a jak na NFZ (pierwszy raz od 10 lat) to na jednej wizycie długo wyczekanej, bada Cię, a dopiero na kolejnej znowu wyczekanej (u mnie kolejny miesiąc), dobierze szkła i da receptę! Kamilka, życzę wam cierpliwości, a nade wszysktko aby choroba męża nie okazała się bardzo długotrwałą i ciężką, bo tu i anielska cierpliwość do NFZ nie pomoże. Świat oszalał.
-
I koniecznie dajcie znać co u niej się zmienia, prosimy!
-
A mi dziś przyszła paczka z ubrankami dla malutkiej, zamówiona na allegro. A oto łupy: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Jestem mega zadowolona. Wszystko w bardzo dobrym stanie, pachnące. Sporo firmówek! Razem 57 elementów za..... 87 zł z kosztami wysyłki
-
Trzymam kciuki Kamika Co do Twojego pytania, tak sądzę. Ja mam od kilku tygodni to samo.
-
kiedy w ciąży czułaś się najlepiej?
delfina5 odpowiedział(a) na Margeritka temat w 9 miesięcy, ciąża
Yvoneteż słyszałam o migdałach, a jak już nic nie pomaga, a zgaga nie daje żyć to na szkole rodzenia nam mówili , ze można possać manti (chyba tak sienazywa ten lek na zgagę). Mnie dzięki Bogu takie rewelacje oszczędziły i nie mam pojęcia co to zgaga. współczuję wszystkim mamą, które przez to przechodziły. Na Manti jest informacja, że w ciąży nie wskazane. Na Rennie i Gavisconie nie. Znaczy te dwa można. Moja kuzynka w szpitalu miała podawane Rennie właśnie. Ale na Cinamonke te tabsy nie działają -
Dzień dobry. A dziś to ja witam wszytkich rankiem. Miłego dnia kobietki
-
Spokojnie CzekaCudu. Poczuła się odtrącona, nie rozumie. Porozmawiaj z nią na spokojnie, wytłumacz, pozwól aby emocje opadły.
-
CzekamCudu, to my po podobnych przejściach. Też 3 poronienia poprzedzające tą ciążę. I wiesz, dlatego wstyd mi narzekać że ciężko już, że coś dolega i wogóle
-
kiedy w ciąży czułaś się najlepiej?
delfina5 odpowiedział(a) na Margeritka temat w 9 miesięcy, ciąża
4,5,6 miesiąc było cudnie. Pierwsze trzy to był strach, aby wszystko było dobrze. Od 7 miesiąca zaczęłam się męczyć szybciej. A teraz 8 miesiąc kurde daje w kość