Skocz do zawartości
Forum

delfina5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez delfina5

  1. delfina5

    Wrzesień 2012

    Witam z rana :) A mi się śniły jakieś wyrafinowane tortury seksualne Chyba przez to,. że strasznie chciało mi się siku a nie wstawałam od północy do szóstej rano, co zwykle się nie zdarza. Ale za o jakie sny hehehehehe
  2. aniagHej,dziewczynki ale mam pietra.Za pół godziny wychodze do lekarza,jeju jak ja się boję a nie wiem sama czego.Pewnie znów cisnienie mi skoczy a w domku jest normalne. Aniaq, będzie dobrze. Czekamy na wieści!
  3. delfina5

    Wrzesień 2012

    A mi dziś pierwszy raz ustąpiono w kolejce przy kasie :) Znaczy dwie Panie ustąpiły a trzeci Pan już nie. Niech mu Bozia w dzieciach wynagrodzi Ja znikam dziewczyny. Jutro do pracy. Dobrej nocy.
  4. delfina5

    Wrzesień 2012

    Ale będziesz miała pamiątkę cudną A mi dziś przyszła mała kamerka SONY. Chcemy rejestrować naszego maluszka i dziwczyny jak kiedyś. A wogóle to mi uświadomiłaś że chyba czas pstrykną kolejną fotkę Zosi w brzuszku Wczoraj nagrałam na aparat filmik jak rozrabiała w brzuchu. Cały brzuch podstakiwał
  5. delfina5

    Wrzesień 2012

    A gdzie robione? W domku u Ciebie? Mi to bardziej chodziło o te cienie rzucane na ścianie. Nie miała żadnych lamp?
  6. delfina5

    Wrzesień 2012

    Monia, modelka cudna! Brzucholek rewelacja! Ale oświetlenie Pani fotograf zrobiła niedopracowanie... Przepraszam, że ja taka czepialska jestem. A może to taka amatorka sesja była a ja się czepiam. Przepraszam nie doczytałam.
  7. delfina5

    Wrzesień 2012

    Oopsy DaisySiema BabeczkiWidzę rośniecie w siłę ;) Delfinka ja z zapytaniem do Ciebie.Kochana Ty w którym tyg miałaś poronienia? I postawili Ci na tarczycę??Przepraszam jeśli uraziłam pytaniem Pozdrawiam wszystkie ''brzuchatki'' Ooopsy, nie lubię do tego wracać. Zwłaszcza teraz. Fakt. Co do "terminów poronień" to ciężko odpowiedzieć bo nie wiem o co pytasz. Żadne z nich nie było poronieniem samoistnym. Gdyby nie badania Usg kto wie ile jeszcze chodziła bym nieświadoma że coś jest nie tak. Zabiegi były między 9 tym a 11 tygodniem. Czy "postawili na tarczycę" to raczej nie tak. Po pierwszym razie lekarz nie zlecił żadnych badań, bo "to dwa razy się nie zdarza" (puste jajo płodowe tj zarodek przestał się rozwijać bardzo wcześnie a kosmówka o tym "nie wiedziała" i robiła swoje). Za drugim: wielkie zdziwienie: ojej?! I nadal nie zlecił badań. Zmieniłam lekarza i poszłam do innej lekarki. Zleciła absotutne minimum (bez badań tarczycy). Toxo, różyczka, cytomegalia i jeszcze coś. Chciała też wyniki nasienia męża ale zamiast tego dołożyłam wyniki bety potiwerdzające kolejną ciążę. W 8 tygodniu na Usg było serducho, był zarodek. Po tygodniu zarodek obumarł. Serduszko ucichło. Po zabiegu lekarka z oddziału zleciła badanie tarczycy TSH FT3 FT4. Wyniki były prawidłowe. Znowu zmieniłam lekarza. 5 grudnia byłam na wizycie, Dr Sabatowska zleciła konkretne badania które kosztowały ok 500 zł. Między innymi przeciwciała kardiolipinowe, w kierunku tocznia, hormony, ATPO i ATG. Chciała też zrobić w szpitalu badanie, które miało poprzez wziernik ocenić stan jajowodów itd. Hormony i owy zabieg trzeba było zrobić w konkretnym dniu miesiączki. Miałam zatem poczekać do kolejnej miesiączki. Ale tej już nie było. 1 stycznia zrobiłam test. Pozytywny. Po tygodniu zadzwoniłam do lekarki aby zapytać które z tych badań mam zrobić. Kazała przyjść. Poszłam. Wskazała te które zrobić (bez hormonów) i od razu na łóżeczko położyła zrobić USG. A tam już zarodeczek był i serduszko. Dostałam wyniki. Wszystkie wyniki prawidłowe... po jednym ATPO. Od razu skierowała mnie do endokrynologa położnika. Endokrynolog poprowadziła leczenie, najpierw zmieniszając stan zapalny tarczycy Encortonem, potem regulując poziom hormonów podając je sztucznie, sukcesywnie korygując dawkę. Tak to wyglądało Ooopsy
  8. delfina5

    Wrzesień 2012

    justi_m82Navacho - spytam, jak tylko spotkam ją na placu zabaw, bo innej formy kontaktu z nią nie mam. Choć wydaje mi się, że wystarczy jak wyślesz pocztą poleconym L4. Tylko nie wiem jak z tą datą. Czy musi być od pierwszego dnia, w którym miałabyś być w pracy czy może być jeszcze w czasie wychowawczego? Co do macierzyńskiego - jak będziesz na L4, to po porodzie będzie Ci przysługiwać (z tego co zrozumiałam) normalnie 20tyg + 4tyg dodatkowego. Tylko w przypadku przejścia z wychowawczego na macierzyński byłoby to chyba 18tyg. +4tyg. dodatkowego. Ale to też musisz potwierdzić w tych paragrafach, co Delf podała. No właśnie, podobnie jak Justi ja też od razu mam wątpliwość. Bo aby nabyć prawa do wynagrodzenia chorobowego, urlop wychowawczy musi być skończony. Zatem aby mieć wynagrodzenie chorobowe naliczone wg stawki w umowie o pracę, musi być ono z datą od razu po zakończeniu urlopu wychowawczego tj np. jeśli kończy ci się 30 czerwca, to zwolnienie powinno być od 1 lipca. Co do macierzyńskiego w w/w sytuacji masz normalnie 20 tygodni plus przed jego zakończeniem wnioskuj o dodatkowe 4 tygodnie (są nieobowiązkowe i dlatego trzeba złożyć wniosek). (...) Aby go uzyskać, złóż wniosek u pracodawcy na 7. dni przed datą rozpoczęcia planowanego urlopu dodatkowego. (...) Urlop macierzyński nie wymaga składania specjalnych wniosków. Dzień porodu automatycznie rozpoczyna urlop macierzyński pracownicy. Jednak jeśli chcesz wykorzystać dodatkowy urlop macierzyński, musisz złożyć wniosek. Trzeba w nim wskazać, że chce się skorzystać z urlopu dodatkowego bezpośrednio po wykorzystaniu podstawowego. Dodatkowy urlop macierzyński należy bowiem wykorzystać bezpośrednio po podstawowym macierzyńskim, a nie w innym terminie. Pamiętajmy, że dodatkowy urlop macierzyński 2012 to urlop fakultatywny, a więc pracownica-mama nie musi z niego korzystać wcale, lub wykorzystać tylko jego część. Pracodawca ma obowiązek go udzielić. A tu wzór wniosku https://docs.google.com/viewer?url=http%3A%2F%2Fwww.umk.pl%2Fdsp%2Ffile%2Fum4.doc
  9. delfina5

    Wrzesień 2012

    Pracownica w dniu powrotu do pracy po urlopie wychowawczym nabywa wszystkie uprawnienia wynikające z zawartej umowy o pracę. Przysługuje jej zatem prawo do świadczeń chorobowych od pierwszego dnia po urlopie wychowawczym. Okres urlopu wychowawczego jest przerwą w ubezpieczeniu chorobowym, w okresie której pracownica nie ma prawa do świadczeń chorobowych. Jednakże do okresu wyczekiwania na prawo do tych świadczeń wlicza się okresy zatrudnienia przypadające bezpośrednio przed urlopem wychowawczym. Powyższe wynika z art. 4 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 ustawy zasiłkowej. Przepis ten stanowi, że pracownica nabywa prawo do świadczeń chorobowych po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Z tym jednak, że do okresów tego ubezpieczenia wlicza się poprzednie okresy ubezpieczenia chorobowego, jeżeli przerwa między nimi nie przekroczyła 30 dni lub była spowodowana m.in. urlopem wychowawczym. Acha, co do pytania czy jednocześnie można pobierać zasiłek wychowawczy i macierzyński to nie sądzę. Wychowawczy automatycznie po porodzie został by zastąpiony macierzyńskiem (skróconym o 2 tygodnie). Tak to rozumiem. Dooooobra już się nie mądrzę, ale szukałam, szukałam
  10. delfina5

    Wrzesień 2012

    Ha! Znalazłam! Navacho coś dla ciebie: § zasiłek chorobowy po zakończonym urlopie wychowawczym ? Forum Prawne Zatem moim zdaniem L4 a będziesz miała wynagrodzenie chorobowe naliczone wg stawki podanej na umowie o pracę! A potem normalnie macierzyskie 20 tyg plus 4 tyg dodatkowego na wniosek. Potem kolejny urlop wychowawczy. Czy pytać pracodawcę, chym... trudna sprawa bo za pierwsze 33 dni chorobowego płaci on, więc co dla ciebie korzystniejsze dla niego niekoniecznie. Zatem on może woleć przedłużenie wychowawczego. Swoją drogą, jeśli firma już w twojej miejscowości nie funkcjonuje to zachowanie najlepszych relacji z pracodawcą nie ma uzasadnienia opcją przyszłościowego powrotu do pracy. A ty wogóle masz jakieś pieniądze płacone na wychowawczym?
  11. delfina5

    Wrzesień 2012

    Analizując co napisałaś oraz dane z artykułu Ciąża na urlopie wychowawczym - jakie uprawnienia? - eGospodarka.pl - Prawo prac można domniemać że L4 załatwia sprawę, bo potem automatycznie jest normalny okres urlopu macierzyńskiego i kolejne wychowawcze. Jeśli dobrze zrozumiałam w przypadku gdy przechodziła byś na macierzyńskie w trakcie wychowawczego to jest on skrócony o 2 tygodnie. Takie L4 należy bowiem traktować jako "powrót do pracy". Nie wiem natomast jak wygląda naliczanie kwoty wynagrodzenia na wynagrodzenia na L4. A w takim wypadku L4 było by też korzystniejsze finansowo.
  12. delfina5

    Wrzesień 2012

    Navacho, na zdrowy rozum L4 wydaje się dobrym rozwiązaniem. Potem macierzyńskie. A czy można znowu wystąpić o urlop wychowawczy na drugie dziecko?
  13. delfina5

    Wrzesień 2012

    Monia, nie polecam. Nie zapominaj że nosisz bliźnięta, boli cię biodro i kręgosłup! Na najbliższe miesiące tylko płaskie obuwie.
  14. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagDelf Kiedyś słyszałam właśnie o tym dodatku na rodzinę wielodzietną ale myślałam że powyżej 4 dzieci Ale tak czytam, że Wam się należy jako rodzinie wielodzietnej a osób w rodzinie obie mamy tyle samo Wielobranżówka. Anusia, będzie się należał dopiero po narodzinach Zosi. Tak jak u Ciebie. Według przepisów rodzina wielodzietna to taka, która wychowuje troje lub więcej dzieci. Przysługuje jej więc z tego tytułu dodatek w wysokości 80 złotych miesięcznie na trzecie i każde kolejne dziecko. Kwota dodatku jest taka sama w całej Polsce.
  15. delfina5

    Wrzesień 2012

    Navacho, na twoje pytanie niestety rozkładam ręce i nie pomogę. Pojęcia nie mam. Nie spotkałam się z podobną sytuacją a poziom jej skomplikowania wyklucza znalezienie prawidłowej odpowiedzi na necie. Widziałam, że zadawałaś pytanie w tym temacie kadrowej na parentingu. Pomogła coś?
  16. delfina5

    Wrzesień 2012

    Anusia, zmiana stawek i zasad ma być już od 1 listopada 2012 bo wtedy rozpoczyna się now okres zasiłkowy.
  17. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagDelf Póki co nam ryczałt odpowiada. Od 1 stycznia zawsze można zmienić tak więc do końca roku dużo nie zostało. A np będąc VATowcami nam się nie opłacało ale nie powiem Ci już czemu bo tyle tego było że pogubiłam się szczerze mówiąc. A my lokalu żadnego nie mamy, bo sprzedajemy tylko na necie.Zasiłek rodzinny za rodzinę wielodzietną?????????? Pierwsze słyszę. Kiedy się to dostaje??? I dobrze zrozumiałam że mają od 2013 roku podwyższyć zasiłek rodzinny? Tak, sporo się zmienia od nowego okresu zasiłkowego. Trochę na lepsze ale i częściowo na gorsze. Wpisz w wyszukiwarkę zmiana zasad zasiłek rodzinny 2013. Te 80 zł dostaje się na trzcie i kolejne dzieci. Też niedawno doczytałam :) Przysługuje jako dodatek do rodzinnego, zatem jeśli rodzinne się należy to dodatek też ale chyba na wzniosku widziałam do zaznaczenia odpowiednie miejsce które trzeba zaznaczyć. Zatem ryczałt będzie 3% ? Z ciekawości zapytam jaka branża?
  18. delfina5

    Wrzesień 2012

    kamilka893To ja się muszę mojego lekarza zapytać czy mi wystawi przed porodem czy po.Dziś na obiad zapiekanka makaronowa ... moja ulubiona przed chwilą znowu czereśnie wsunęłam :P i mąż już się ubiega żebym na kolację zagrzała :P A dziewczyny mam pytanie ... może głupie ale no ... wiecie ja w pierwszej ciąży i nie wiem jak to jest .No to walę z mostu :P Czy jak nie mam zgagi oznacza to że moje dziecko będzie łyse ? :/ Hihihi, ja myślę, że to przesądy, bo z medycznego punktu widzenia co ma piernik do watraka. Za zgag e jest głownie odpoiwedzilne ułożenie dziecka. Chociaż u mnie zgaga była zawsze a dziewczyny kudłate że hoho A serio, myślę że to nie ma żadnego znaczenia :)
  19. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagGabi My z mężem przed ślubem to też liczył się również jego dochód liczy się wszystko co otrzymujesz. W moim przypadku np pensja moja mego męża alimenty które otrzymuje oraz zasiłek i cały nasz dochód jest dzielony na ilość osób póki co 4 osoby i nie przekraczamy 504zł. Ja za każdym razem otrzymywałam dodatek do zasiłku czyli becikowe i dodatkowy 1000zł.Moim zdaniem jeśli nie przekraczacie tych świętych 504zł powinnaś ubiegać się o dodatkowy 1000zł! No właśnie Anusia, u Gabi dotąd nie liczono dochodu partnera, bo sytuacja była inna. I dlatego Gabi nie przekraczała tych 504 zł. Ale po urodzeniu malucha, którgo ojcem jest obecny partner jego dochód będzie już brany pod uwagę i może przekroczyć próg 504 zł.
  20. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4Anusia masz racje..Moni@ dobry pomysl..z tym chlodzeniem siebie.. a co do podnoszenia sie po odpoczynku to dla mnie tez masakra.. tym bardziej ze moja najwieksza waga w zyciu to byla 90kg z sandra jak bylam w ciazy.. a teraz waze juz ponad sto i to jest straszne obciazenie dla moich nog i plecow.. czasem rano wcale nie moge wstac z lozka tak mnie bola.. Zabolek nasze gratulacje..;)) Delfina i ja w takim razie mam pytanie heh jak wszyscy to wszyscy.. ja pobieraz zasilek rodzinny..na sandre od poczatku.. no i chodzi o to ze powiedzieli mi ze nalezy mi sie tylko 1000becikowego a ten drugi juz nie.. teraz to troche zglupialam..bo napisalam ze skoro pobieram rodzinne to dochod mi nie przekraca-czyli to drugie tez powinnam dostac tak?? bo sytuacja jest taka ze nie mam slubu z mateuszem ale mieszkamy razem czyli jego dochod tez sie liczy?? to dlaczego mam rodzinne?? Kurcze, sytuacja jest taka, że Sandra nie jest dzieckiem Twojego obecnego partnera, dlatego dotąd, mimo, że mieszkaliście razem, jego dochodu nie brano pod uwagę. Maleństwo, które teraz się urodzi prawdopodobnie zmienia sytuację. Dla nich raczej nie ma znaczenia, czy jesteście w oficjalnym związku małeżeńskim, a czy zamieszkujecie razem (czy prowadzicie wspóne gospodarstwo domowe) jeśli tak i on wpisuje się jako ojciec dziecka, automatycznie biorą oba dochody pod uwagę (plus otrzymywane alimenty na Sandrę). Jeśli utrzymywała byś, że nie prowadzicie wpólnego domostwa to oczekiwali by na informację odnośnie przyznanych i płaconych alimentów na maluszka. A swoją drogą wiem, że potrafią robić wywiad środowiskowy aby sprawdzić czy podana sytuacja ma miejsce. Ta wartość dochodu obojga was może mieć znaczenie nie tylko do becikowego ale też do zasiłku rodzinnego. Gabi, tylko nie bierz mojego postu na 100%. Myślę, że musiasz sama dokładnie się dowiedzieć u źródła.
  21. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagHejka Delf To dobrze, że samopoczucie dobre Co do zasiłku macierzyńskiego to ja będąc po urodzeniu Zuzi miałam płatne 100%. Delf My też właśnie otworzyliśmy działalność gospodarczą na ryczałcie i jestem właśnie ciekawa jak to będzie z naszym zasiłkiem. Anusia, zasiłek macierzyński zawsze jest tzw 100%, jeśli jest on kontynuacją zwolnienia chorobowego to wynosi dokładnie tyle co L4 ciążowe. Anusia, pamiętam, że pisałaś że otwieracie sklep, czy aby napewno forma opodatkowania ryczałtem jest tu bardziej korzystna? W sklepie nasz dużo kosztów, choćby zakup towarów, któych nie będziesz mogła odliczyć od przychodu, nie mówiąc już o kosztach lokalowych itd. Chyba, ż marże będą wysokie, bo w przeciwnym razie to nie wiem Darek uruchamia usługi, więc tu sytuacja jest zgoła inna. Co do zasiłku rodzinnego wczoraj szukałam informacji na necie i wyszło na to, że po uruchomieniu działalności i upłynięciu pierwszego pełnego miesiąca kalendarzowego, trzeba złożyć oświadczenie o osiągniętym dochodzie (ważne! nie przychodzie a dochodzie! Czyli pomniejszonym o rzeczwyste koszty) za ten miesiąc. Dlatego warto pokombinować i np. jeśli działalność uruchomicie w czerwcu to za lipiec lepiej żeby sprzedaż była mikroskopijna, bo ten jeden miesiąc zadecyduje o całym okresie bieżącym przyznawania rodzinnego. Potem trzeba znowu w październiku składać kolejny wniosek na 2012/2013 i tu dokładnie nie wiem co będą chcieli. Chyba nadal będzie to oświadczenie. Ja tam zapowiedziałam mężowi jakie będą konsekwencje dla nas finansowe jak dochód będzie większy (tj. brak rodziinego, brak dodatku za rodzinę wielodzietną, brak zasiłku wychowawczego) tj 769 zł miesięcznie wg stawek na 2013 r. Na dziecko powyżej 5 lat ma być 106 zł, do 5 lat 77 zł, dodatek za rodzinę wielodzietną 80 zł, zasiłek wychowawczy 400 zł. I tak ciężar utrzymania rodziny spadnie na niego, więc niech sobie wszystko dokładnie przeanalizuje.
  22. delfina5

    Wrzesień 2012

    kamilka893Delfina chodzi mi o to drugie becikowe jak już jesteś kochana tak obeznana to powiedz mi czy to 504 zł to jest kwota która nie może przekraczać a teraz jeśli ja jestem na najniższej to liczy się 1500zł brutto czy netto to 1100 ? a męża kuroniówka też się liczy ? I też brutto czy netto ? Czyli tak najpierw rodzimy i po urodzeniu idziemy do lekarza prowadzącego i prosimy o zaświadczenie. Czy w 9 miesiącu przy wizycie można takie zaświadczenie wziąć? I wtedy z nim idziemy do mopsu tak ? Ja taka nie obeznana w tych sprawach :P Liczy się kwoty netto. Całość dochodu rodziny tj razem z zasiłkiem. Ale dzielone będzie na 3 osoby bo dziecko też się liczy. Jednak jednej rzeczy nie jestem pewna. Ogólnei jest zasada tka, że jeśli masz dzieci na które już pobierasz zasiłek rodzinny to tym samym spełniach warunki do tego drugiego becikowego ale... no właśnie... próg jest 504 zła jednak jeśli w poprzednim roku spełniałaś warunek i składasz wniosek ale tym razem przekraczasz dochód ale nie więcej niż 583 zł to zasiłek rodzinny też zostaje przyznany. Jeśli jednak ponownie powtórzy się to w kolejnym roku to już nie. No i zastanawiam się bo u nas tak było z tym dochodem. Myślę jednak, że sam fakt, że będzie jedna osoba więcej i dochód będzie dzielony na 5 osób a nie 4 jak dotychczas wystarczy. Obawiam się jednak, że mąż w czerwcu lub lipcu podejmuje działalność gospodarczą opodatkowaną w formie ryczałtu. Pewnie zaczną się schody, a ja tych ich sposobów liczenia dochodu w tym przypadku w ogóle nie kumam. Teoretycznie do ustalenia prawa do zasiłku rodzinnego powinni brać dochód za 2011 r ale jeśli ktoś wcześniej był bezrobotny a teraz ma podjąć pracę to każą niezwłocznie to zgłaszać. I dupa, nie wiem czy zgłosić jak rozpocznie działalność czy dopiero jak osiągnie jakikolwiek dochód. I jak mają zamiar kontrolować ten temat. Ech tu już mi wiedzy braknie. Acha, u mojej gin zaświadczenie bierze się po urodzeniu dziecka, bo to na jednym kwitku masz poświadcznone wszystkie konieczne wizyty w każdym trymestrze ciąży. Dane są w twojej karcie ciąży jak i w karcie prowadzonej przez lekarza. Z tego ma dane do zaświadczenia.
  23. delfina5

    Wrzesień 2012

    Justi, dzięki za dobre wieści! Zwłaszcza o trzypaku Super! Cieszę się, że Żabolkowe chłopaki już po drugiej stronie brzuszka! Teraz pewnie długo nie pokaże się na wątku bo przy dwójce noworodków ręce pełne roboty!
  24. CzekaCuduEwelinko miejmy nadzieje że Kubusiowi szybko jednak przejdzie - szkoda bo biedactw się namęczy. Co do chłopów - oj, powiem Wam że to prawda co mówią - 7 lat i kryzys.. ;p Co prawda nie narzekam tak strasznie, ale kurcze, ostatnio jest jakby coraz gorzej... To ostatnie chwilę jak jesteśmy w dom sami we dwoje - przy dziecku już tak nie będzie - i co zamaist pomyśleć zabrać żonę gdzieś w niedzielę, to mój M., oczywiście idzie grać w nogę z kolegami.. :( A ja znów spędzę sama całe popołudnie... To jest coraz bardziej smutne - a jak już mu wygarne że ja znów sama, to mnie weźmie gdzieś - ale taki jest naburmuszony i taki wściekły że lepiej jakbyśmy już w domu siedzieli sami .. :( Nie wiem... Szkoda mówić, urodzę dziecko i sama będę wszędzie jeździła - niech zatęskni to zrozumie.. U nas rocznica 7 lecia, była w czasie kiedy wyprowadziliśmy się całą rodziną 300 km od domu. Nowe doświadczenia które zdobywaliśmy, pokonywanie wspólnie przeszkód, tak nam zajęło czas, że nawet nie zauważyliśmy że to była 7 rocznica Tym sposobem dotrwaliśmy teraz bez kryzysów do 15 rocznicy ślubu ( była w marcu :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...