Skocz do zawartości
Forum

Sylwuńka23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylwuńka23

  1. Witajcie kochane w ten piekny słoneczny dzionek ;-) i wiadac, ze pogoda piekna nie tylko za oknem ale i u nas na forum pustki nie ma sie co dziwic przeciez sama przyjemnosc spacerowac z maluszkami po dworzu :-) Yvone i Agusmay macie racje kochane jedynym wyjsciem jest wizyta u gin zobaczymy co powie na ten temat.... A drugiego testu nie robilam, bo myslalam ze wkoncu sie pojawi @, ale cisza nic nie ma. Yvone za co masz trzymac kciuki sama nie wiem :-) he z jednej strony poczekałbym a tym drugim dzieckiem jeszcze troszke, ale też cieszylabaym sie :-) he planowac nie planujemy ale specjalnie jakos tez sie nie zabezpieczamy wiec co by bylo to by bylo :-) No i Agusmay masz rację co do tego, ze bez męża to ciezko by mi bylo. Takze moze lepiej jakbym byla w tej ciazy jakby mial jakas prace w Polsce bo z jedym dzieckiem jak sie wybieram na zakupy czy gdziekolwiek to na rekach trzeba i malego tachac i zakupy czy cos .... Agusmay no to spryciocha ta Ewunia twoja :-) no i super, ze zaszczepilas, jednak chroni przed tyloma powaznymi chorobami. No ja nie kupowalam tej szczepionki, bo jak sama wiesz jest bardzo droga. Napewno kazdy by zaszczepil gdyby byla refundowana, albo chociaz tansza, a tak to tyle kasy.... zeby chociaz bylo 100% pewne, ze uchroni przed tymi chorobami, a tak to nic nie wiadomo. No ja dzis tez z malym podjade z tesciem na szczepienie zalegle, bo juz sie wybieramy i wybieramy, ale wkolko cos i tak nam sie opoznilo. Tymczasem buzka :-)
  2. No witajcie wieczorowa porą:-) syn spi wiec pisze :-) Rachotka dobrze, ze z Kacpim juz lepiej, oby wykurowal szybko sie bidulek, no i oby spacery po sloneczku mu pomogly :-) Kochana w takim razie i ja sprobuje tego baseniku jak tylko tatuś mu przywiezie.... :-) Agusmay, Yvone to wasze dziewczynko to kruszynki :-), ale powiem wam ze wygladają na wiekszą wagę :-) no poprostu moze dlatego ze takie sprytne to i na starsze wygladaja :-) No i kochane mam problem. Pisalam wam chyba ostatnio, ze robilam sobie test, ale wyszedl mi negatywny ... Ze mam problemy z reguralnym okresem.... :-( no i sluchajcie dalej nie mam miesiaczki, czekam i czekam a tu nic dajcie spokoj, ani oznak zadych, ze ma sie pojawic juz sie martwie ze cos jest nie tak. Zrobilam jakis tydzien temu test i wyszedl negatywny..... Ostatnia miesiaczke mialam 27 marca.... czyli zaraz bedzie miesiąc jak powinnam miec drugą czyli miesiąc mi sie spoznia, czy to mozliwe zeby az takie opoznienia byly, wczesniej mialam tak ze gora 2 -3 tyg ale teraz az tyle i sama nie wiem czy to moze ten test sie pomylil i na serio jestem w tej ciazy czy mialyscie takie przypadki ze test wam sie mylil, bo myslalam ze testy są wiarygodne i sie nie mylą :-( wiem wiem jedynym wyjsciem bedzie wizyta u ginekologa, wlasnie jutro sie umowie, ale juz sama nie wiem co mam myslec :-( Bo ani oznak co do ciązy, ani oznak, ze okres sie zbliza..... Prosze chociaz sie wypowiedzcie czy ktoras z was miala podobnie? Przepraszam ze tak smuce, ale tylko was moge sie poradzic tymbardziej w takich intymnych sprawach, z tesciowa przeciez nie bede rozmawiala na takie tematy... Tymczasem zmykam spac do synka :-) Buziaki milej nocki :-)
  3. witajcie wtorkowo kochane :-) No ja sie melduję, że znow jestem od wczoraj na wsi u tesciow i pewnie posiedze do soboty, albo niedzieli... a mają troszkę remont to i pomogę trochę. Dziekuję za życzonka, boże kobitki jak te dzieciaczki nasze nam szybko rosną niedlugo bedziemy świętować pierwsze urodzinki super nie moge sie doczekac :-) A co poza tym u nas wybiram sie z malym juz od 2 togodni na szczepienie, ale od tych ząbków ma często temperaturkę podwyzszoną i nie bardzo mogę z nim isc, ale moze wychacze dzien w ktorym bedzie spokojniejszy i bez temperaturki to wkoncu pojde, najchetniej bym mu oszczedzila tego kłócia, no ale cóż co zrobic trzeba to trzeba. No i wlasnie wyrzyna mu sie ta górna prawa jedyneczka, w niedziele bylismy na grilu u to w pewnym momencie tak mu zaczela krew leciec z tego dziąsełka bidulek az cala chusteczka zakrwawiona aj :-( ale przeszlo mu pozniej. No a mąż wraca mi 31maja, ale tylko na tydzien choc i tak cieszy mnie to, ze wkoncu sie zobaczymy....:-) Kasiu uwielbiam patrzec na Jasia jest przesłodki :-) i juz jaki spryciarz z niego niedlugo bedzie smigal :-) No i ekstra ze wyjscie sie udalo :-) wiedzisz jak ladnie Jaś spał nie bylo sie czym martwic, takze nastepne wyjscie bedzie jeszcze bardziej udane to jest pewne :-) Rachotka no biedny twoj maluszek, dziewne, ze nie bylo zadnych oznak, ze to oskrzela, no ale musicie jakos sie przemeczyc, niech szybko Kacperek wyzdrowieje kochany musi sie tak meczyc aj i niech powroci apetyt, wszystkie dzieciaczki tak mają, ze mniej jedzą jak jest gorąco i tym bardziej jak są chore. Buziaki dla choruska małego :-* Afirmcja dziekuję zaczonka, he usmiechnełam sie jak napisalas Sołtyska he he :-D pamietasz, ze go tak nazwali w szpitalu he miłe ;-) juz teraz z niego nie taki sołtys he he :-) No ja do jedzonka małemu to też daje popróbować, ale też jak cos to ziemniaczki chlebek, ewentualnie wędlinki drobiowej jakiejs, wczoraj mu dalam takie miesko z indyka bo na obiad bylo, ale nie umial sobie z nim poradzic jakos, wiec tylko ziemniaczki mu dawalam. No i jak widzi kanapeczki to tez az sie trzęsie :-) Bugi buziaczki dla chorej Lidzi niech szybko robaczki nasze zdrowieją, bo taka piekna pogoda i napewno mialyby wieksza frajde byc na podwrku niz w domku zresztą tak samo jak rodzice Także duuuużo zdrówka. No i co do tego kubka ze słomką to faktycznie masz rację jak ją myć, muszę zastanowic sie nad jakim kubkiem bo juz sama nie wiem he. No kochana a jak tata sie czuje?? Jeszcze w szpitalu? No i jaki fotelik wkoncu wybralas?? Yvone prezent śliczny muszę si powiedziec :-) napewno beda zadowoleni :-) No a z szefami tak jest, prywaciarze, w d.... mają to czy pracownik ma co do garnka wlozyc i czy rachunki ma zaplacone idioci...... no ale oby wkoncu ta wyplata wplynela. A i mialam sie zapytac czy macie baseny takie male dla swoich pociech? I czy w taki cieply dzien mozna nalac wody na podworku czy gdzies na balkonie zeby ciepla byla i zeby sie pluskali? Bo ja nie wiem czy nie za maly jeszcze jes na takie charce na dworzu w wodzie, zaraz bede miala tysiac mysli ze chory bedzie czy cos nie wiem.. A jak mąż przyjedzie to na basen sie wybieramy z malym, musze mu kupic tylko te kolko z takimi majtkami... bo szfagierka byla ze swoim synkiem to zachwycony :-) No ja mykam pozniej zajrze do was kochane, milego pieknego slonecznego dnia :-) buzka
  4. Witajcie kobitki :-) Moc buziaków dla Lideczki :-) U nas dzien mija jak codzien, chooc maly ostatnio tez ciezki do uspania jest i troche marudzi, no ale nie dziwie sie mu bo te jedyneczki gorne dają mu w kosc, przebijają sie i to jest chyba najgorszy moment, bidulek boli go bardzo chyba, bo az te jedne ma takie sine a drugie juz zakrwawione bo widac juz stuka i puka zębalek... oj niech szybko wychodzą :-( No a my spacerek zaliczony, no i zakupki bo wszystko sie konczy i pampersy i mleczko i kaszka takze koneczne bylo zaliczenie sklepu. A tak poza tym nic wiecej, nuda, siedze w kolko tylko z malym i powoli dobija mnie znow ta nieobecnosc męża :-( jakos chodze ostatnio przez to zdolowana :-( Kasiu gratulecje dla Jasia za pierwszy ząbek :-) oby przechodził to łagodnie, i kochana Jaś jest prześliczny naprawde nie mogę się napatrzeć na niego no i śliczne zdjęcie w wannie :-) No i tak jak pisały dziewczyny i sama wlasnie doswiadczam to z Alankiem najgorsze jest przebijanie się ząbka, poźniej jak już wyjdzie to z górki :-) oby i jasiowi powychodziły bez duzego cierpienia.. Afirmacja no zuch dziewczynka z Ninki :-) teraz to musisz miec ja non stop na oku skoro przy meblach sie wspina :-) no ja tez sie wlasnie zastanawialam nad kupnem szczoteczki i pasty :-) bo mozna urzywac chyba juz nawet od pierwszego ząbka? Moze i Alankowi sie spodoba bo zawsze patrzy sie jak ja myję i sie smieje i sie cieszy :-) tylko pewnie jak Ninusia bedzie chcial zjesc tę pastę :-) no i wlasnie tez slyszalam, ze dobre są bidony ze słomką firmy Nuby słomka pstryczek czy jakos tak tez sobie myslalm nad zakupem takiego NUBY KUBEK PSTRYCZEK slomka niekapka 240ml # 9668 (2333068885) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. , ale Alanek jest za maly chyba jeszcze, albo myslalam nad kupnem wlasnie tego 360 stopni z Lovi.. i sama nie wiem.... KUBEK 360 JUNIOR LOVI 250 ML BPA % ZUCHWYTAMI 12m0 (2338593947) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. No i wlasnie ten Lovi bardzo duzo osob kupuje i czytalam opienie to chwali go duzo mam < hm i nie wiem sama :-) Rachotka powiem ci ze ten gryzaczek fajna sprawa i nie pomyslalm o takim czyms he ze moze byc az tak przydatne moze i warto to zakupic :-) No i zeby Kacperek juz wyzdrowial wkoncu bo bidulek i do tego tak jak mowisz pewnie dziąsełka go bolą :-( bidulek niech szybko wraca zdrowy i usmiechnięty chłoczyk :-) Kama w takim razie skoro masz taką okazję to odetchnij i się relaksuj kochana, tobie też się coś nalezy, przeciez ciagle zajmujesz sie tylko Lenką wiec naladuj akumulatory i ciesz sie chwilą w ciszy i spokoju kochana tymbardziej, ze nocki tez masz nieprzespane bidulko.... Tkze zadne tam mycie okien tylko domowe spa swietnie cie zrelaksuje sama wiem bo tez uwielbiam, :-) No i jak juz ci wspominalam twoja Lenka jest identyczna jak synek mojej szfagierki naprawde, wszystko to co piszesz to tak jakby ona opowiadala o swoim malym. Tez ma rozne przeboje z nim. No i Lenusia tez az tak przechodziala te gorne jedyneczki oj moj Alanek tez tak ma, ze wlasnie tak jak pisalam wyzej, ze az ma lewe dziąsło az fioletowe a drugie zakrwawione bo juz sie przebija, :-( No ja mykam pozniej zajrze buziaki :-)
  5. Hej dziewczynki :-) Dzisiaj to ja jakas zakrecona jestem, no i przez to chyba glowa mnie boli... No i pewnie z powodu tej pogody marnej aj aj oby do jutra bo chyba ma byc cieplo... i oby bylo bo ta deszczowa pogoda mnie dobija baaaardzo.. :-( Dzis z rana musiala leciec do sklepu mimo deszczu wzielam malego pod pache bo ani kromki chleba w domu no to musialam leciec tak to jest byc samej aj :-( No i zapomnialam kupic karte do tel, wpadla siostra ze znajoma cos tam musialam im pomoc przy papierach wypelnianiu takich..... to kawe chce zrobic a tu bach gazu nie ma no i wyslalam siostre do kantoru bo zlotowek nie mialam akurat i po karte do tel i po gaz aj aj aj az glowa mi pęka wszystko naraz jakos tak i maly glodny i spiący i marudny oj jak juz ten gaz przywiozą to mu podgrzeje :-( i poleze sobie troche bo wszystko jakos mnie irytuje... przepraszam, z pisze tak bez sensu zapewne i chaotycznie ale jakos tak musze z siebie wyrzucic wszystko...... uf... ulzylo :-) No i widac, ze pogoda za oknem taka bo i stronnic na naszym forum coraz wiecej :-) dobrze jest co czytac :-) Kama bidulka ta twoja Lenka i t przy niej tez skoro daje ci tak w kosc, kochana moze to faktycznie zly nastroj i pobudki nocne i placz to przez tę wysypkę, moze faktycznie jakies uczulenie bo na to mi twoj opis wyglada, no poobserwuj ja jeszcze chwile i jak cos to wlasnie wprowadzaj po 1 rzeczy i zobaczysz moze faktycznie reaguje na jakis produkt wlasnie tak nie wiem.....OJ oby przeszlo bidulce, bo ty sie nam wykonczysz No i z tym zasypianiem to wcale jest nieprawda, skads kiedys slyszlam, ze wlasnie im dziecko ladnie spi w dzien tym lepiej spi w nocy i to nie prawda, ze jak w dzien nie spi lub charcuje do pozna to spi lepiej nocą, a wcale tak nie jest. No pozniej wam dopisze kochane bo wlasnie gaz idzie :-) i maly sie obudzil wiec ide dac muz zupkę :-)
  6. :-) Rachotka no moze i masz rację, żebym nie wzbraniała sie przed tymi tabletkami. I napewno umowie sie ze swoją gin na wizyte i z nią porozmawiam na ten temat. Moze obierze mi jakies odpowiednie tabletki i bedzie wszystko ok mam taką nadzieję :-) No i kochana znow do was te wstretne choróbska przyplątaly a juz sie cieszylas ze macie sie lepiej oj kochana tyrzymaj sie i oby Kacperek szybko wyszedl z tego. No i Majeczkę nie dopadlo cos wiecej. A ty kochana teraz bierzesz jakies tabletki?? Beatka musisz poprobowac z tym pampersem :-) moze akurat bedzie dobrze jak tylko lepiej zapniesz a jesli nie to dobrym rozwiazaniem mogą byc te co Kama polecila dla chlopcow przynajmniej na noc... No a co do sikania na nocniczkach to macie racje poslucham sie bardziej doswiadczoych mam, ze dziecko w sumie i tak narazie nie odczuwa tych potrzeb fizjologicznych przynajmniej nie rozumie no i moze na serio poczekam z tym. Nie bede taka hej do przodu.... Na wszystko przyjdzie czas :-) I mam pytanko do mam czy wszystkie juz dzieciaczki pija z kubkow niekapków?? Bo ja poki co nawet nie zakupilam bo nie wiem jaki cholerka a chce moze nauczyc powoli malego i nie wiem czy tylko ja taka opozniona jestem kurka... :-( a jakie wy macie kubeczki i czy juz wasze maluszki same trzymaja taki kubeczek i piją?? Moze polecicie mi jaki jest dobry?? Kama no u mnie maly tez spierdziela jak go przebieram kurka jakie to wkurzające jest nawet pampersa nie mozna zalozyc kurka... taki cudak z niego dzis mi spierdzielal i na dywan sie zsikal aj aj, kama pomysl co to bedzie jak nasze dzieciaki bedą chodzic aj juz sie boje.. :-) Moj maly to cudak juz szuflady otwiera w kuchni i wszystko z nich wyciaga no i paluszki sobie przyciał :-( No i trzymamy kciuki za kupkę he ;-) A propo kobitki czy wy montujecie jakiekolwiek zabezpieczenia na szuflady szafki, gniazdka?? Bo ja nie wiem czy zakupic?? Buzka
  7. Witajcie kochane w ten nestety paskudny dzien :-( U nas leje od samego rana pogody takiej oczywiscie chyba nikt nie cierpi no ale miejmy nadzieje ze bedzie cieplo juz wkrotce :-) No a ja dzis pichce w kuchni dla siebie obiadek i dla malego zupkę :-) dzis pierwszy raz gotuję z fasolką szparagową no zobaczymy jak bedzie jadl ten moj smyk. NO i wczoraj maly marudzil mi strasznie plakal piszczal, ach te żęby no i az poznym popoludniem podalam mu Virbucol. No i musze sie pochwalic, ze maly chyba powoli przybiera sie do raczkowania, wczoraj tak fajnie sie wychylal, rączki naprzod ale nie wie jeszcze co z tyleczkiem i nozkami zrobic, boi sie jeszcze troche, ale pewnie bedzie probowal :-) No i wczoraj jak wyciagnelam do niego rece to chwycil sie za nie i sam wstal takze postepy są :-) i oby tak dalej :-) Beatka ja sadze, ze mozesz sprobowac z wiekszym rozmiarem tych pampersow, albo kupic pampesr activ baby, bo te są dobre. Bo sleep and play to do kitu sa.... tansze z tych pampesowych ale nie nadaja sie. Dada mi najbardziej odpowiada, choc powiem ci ze mojemu malemu tez zdarzylo sie ostatnio przesikac w nocy, tzn juz nad ranem i musialam go przebierac, ale to juz wklad nie wytrzymal poprostu. I moze na serio sprobój wiekszy rozmiar i zobaczysz. Yvone no podziwiam te twoją Kalinkę jak ona slicznie jje sama, ach boze ty juz jej dajesz normalnie takie kawalki warzyw i mięska i ona sama ladnie tak jje i przegryza az nadziwic sie nie moge :-) jaka z niej zdolniacha szok!! Ja zebym malemu dala takiego kalafiora to by ugryzl kawal i chyba mi sie udusil, jakos sie boje... Ja dopiero od kilku dni ro gniotę widelcem czy łyżką na takie grudki... A co do nocniczka to tez przymierzam sie kupic i zobaczymy he. Szfagierka sadza swojego 10 miesiecznego synka to kupki jej chociaz robi na nocniczek ladnie :-) a co tam niech sie oswajaja, gorzej jak pozniej maja sie bac. A wiecie co jeszcze slyszalam, ze najlepiej dziecko jest uczyc odrazu na kibelek sie zalatwaic z ta nakładką, bo pozniej znow trzeba uczyc i sama nie wiem co o tym myslec ? Agusmay no napewno musze sie umowic z ta swoja ginekolog i z nia porozmawiac na ten temat.... i moze na serio te tabletki bo wkurza mnie to ze ten okres mam taki rozregulowany...... NO i Ewunia zuch dziewczynka :-) Adarka no i gratulacje dla Leosia :-) zagladaj czesciej chociaz napewno jak i nasze dzieciaczki beda juz tak bardzo ruchliwe to tez nie bedziemy mialy tyle czasu zeby tu zagladac.. Bugi i jak tam tata? Mamy nadzieje, ze juz jest lepiej. Trzymamy kciuki kochana i ty tez sie trzymaj! Ja lece dalej gotowac do garów he bo mi zaraz cos tam wykipi... no i maly sie obudzil buziaki i mimo wszystko pogodnego dnia :-)
  8. Witajcie kochene :-) Lenko, Zuziu Jasiu dużo zdrówka kochani. Zreszta wszystkim dzieciaczkom życzę zdrówka, zeby te wstretne choroby omijaly z daleka wszystkich. !! Rachotka bardzo fajne takie wystapienie, juz widze miny dzieciaczkow, ale fajna perspektywa spedenia czasu ze swoimi dziecmi i nie dziewie sie ze Majeczka byla dumna z mamy :-) Afirmacja Gratulecje dla "mamy" :-) napewno super uczucie jak slyszy sie te slowo :-) a co mowa jak juz do nas bedą swiadomie mowic mamo super juz nie moge sie doczekac :-) Moj maly poki co albo tata... "zdrajca maly " hehe, albo baba lub dada.... No a co u nas, maly troche marudzi, napewno te zabki juz mu ta gorna prawa jedyneczka widac troszke czyli juz sie przebija, a lewa tak jak pisalam wczesniej dziaselko ma bardzo spuchniete i sine az fioletowe kurcze, czy ktoras z was slyszala, ze tak sie robi przy ząbkowaniu? No i mielismy isc na szczepinie dzisiaj, ale nie idziemy bo maly marudzil i zasnal i spi poki co, a lekarka moja tylko do 13 wiec nie damy rady dzis, wiec pewnie jutro sie wybierzemy. No a ja dzis rano zrobilam sobie test... juz2.5 tyg mi sie spoznia okres, ale negatywny wyszedl... Takze czekam na okres, a swoja droga tak mnie to wkurza kurcze bo mam tak rozregulowane te miesiaczki, ze juz mnie to dobija :-( powiedzcie czy jedynym sposobem na uregulowanie miesiaczki jest branie tabletek antykoncepcyjnych? Mialam taki zamiar, ale nasluchlam sie ze moze miec to wplyw na kolejną ciaze, a chce napewno miec 2 dziecko i boje sie a nie wiem juz co mam robic z tym moim rozregulowanym okresem aj :-( musze sie przejsc do swojej gin. o wlasnie moj smyk sie obudzil :-) no i szczescia dla wszystkich solenizantow :-) Bugi trzymam kciuki za tatę! Zeby szybko wrocil do zdrowia! A tymczasem uciekam buziaki
  9. Dobry wieczór mamuski :-) NO mi dzis dzien minąl bardzo pracowicie :-) a mianowicie tak jak wam wczesniej wspominalam robilam tort dla swojej tesciowej :-) No i jakos tak do popoludnia mi zeszlo a to zakupy,tort i troche sprzatanie a popoludniu odwiedzila mnie siostra z mezem i synkiem takze dzionek zlecial, a jutro jade do tesciow wlasnie na te imprezkę urodzinowa :-) No i kochane mam pytanko czy ktoras z was miala podobną sytuacje, bo dzis zauwazylam, ze maly ma sine dziąsełko górne lewe wlasnie i nie wiem czy to spowodowane jest tym ząbkowaniem..? Bo strasznie to wyglada i czy to nie jest groźne? Czytalam o tym w necie i pisze, ze niby moze tak byc i trzeba czekac az samo zniknie ale martwie sie i pytam was kochane.... :-( i chyba go to bardzo boli bo maruda i taki niejadek.... No a co poza tym jeszcze... troche sie wkurzylam, bo zeszlam po wozek na parter, bo zazwyczaj jak wracam ze spaceru to nie wnosze odrazu wozka na gore, bo mieszkam na 3 pietrze, bo zawsze mysle, ze moze jeszcze gdzies wyskocze, a jak juz nie mam zamiaru niegdzie wychodzic to wnosze go na noc na gore, i dzis sobie zeszlam i patrze a ktos mi kocyk ukradl!!! Coż za idiota polaszczy sie na dzieciecy kocyk, krory lezal w koszyku na dole, troche sie wkurzylam, pal licho kocyk, dobrze ze nie wozek.... Ale ktos ma tupet nie wiem jak mozna byc takim czlowiekiem.... I juz teraz bede musiala zawsze po spacerze odrazu wnosic wozek aj... Beatko no mam nadzije, ze fotelik spisze sie bardzo dobrze :-) zdaj relacje :-) No i pisalas ze twoj Kubus tez ostatnio tak ci nie jje, moze to jest spowodowane tymi ząbkami jak myslisz, moj maly tez nie bardzo wlasnie ostatnio jje... :-( no i jeszce te sine dziąsło nie wiem juz jak mam mu pomoc. No i dzis mu kupilam danio i zjadl ladnie caly a kaszki nie chce.. no i nie wiem, zupkę jako tako zjadl. No oby to bylo tylko przejsciowe bo przeciez musza jesc zeby rosnąć. A i w sparwie niani ci nie pomoge, ja mam bardzo male mieszkanko i mi by sie nie przydala ... Lola zdjecia Bolusia jak zwykle cudowne :-) bo i model prześliczny :-) No i chwalę się swoim wypiekiem tort jagodowo - śmietankowy :-) może nie mam zbytnio talentu artystycznego ale nawet mi się podoba he oby i tak samo dobrze smakował :-)
  10. Witajcie kochane :-) No u nas dzis dzionek mija bardzo upalnie i parno jest moze bedzie wieczorem burza bo straszna duchota. Dzis dzionek minal ok spotkalam sie z kolezanką i jej synkiem dwa miesiace mlodszym od Alanka i pospacerowalysmy sobie i pogadalysmy :-) takze jakos tam przeturlalam sie przez kolejny dzien :-) No i kochane mam problem bo moj maly znow sie obcial z jedzeniem, :-( wogole odmawia jedzenia kaszek a dawalam je dwa razy dziennie :-( i sama nie wiem co mam z tym robic bo mleka tez za bardzo nie chce. W nocy tylko wypija 180 i rano 120 albo 100 a pozniej w dzien ratowalam sie tymi kaszkami a teraz wogole nie chce aj juz nie wiem co mam robic przeciez musi pic czy jesc przetwory mleczne :-( poradzcie mi kochane co ja mam robic w takiej sytuacji ?? Co ja moge mu dawac jesc...Bo juz sama nie wiem :-( No a ja wlasnie upieklam biszkopt bo kochane nie uwierzycie chyba he jutro bede robila tort dla mojej tesciowej :-) he nie wiem co mi wyjdzie bo biszkopt nie za bardzo mi wyszedl no ale jakos musi wyjsc he :-) Bugi dobrze, ze z dziewczynkami juz lepiej. I oby was omijaly te choróbska wstrętne, bo nikt ich nie lubi. No i warzywka z ogródeczka ekstra sama wiem, ze takie są najlepsze, u tesciowej w ogrodku tez posialysmy :-) Rachotka oj biedna Majeczka dobrze, ze nie musiala zostac w szpitalu, bidulka sie nameczyla. Yvone tp Kalinusia tez bidulka tyle ząbków naraz, ja tak patrze u swego malego bo tez wszystko gryzie co popadnie,czy aby te jedyneczki gorne mu nie wychodza ale narazie nie widac. No i zazdroszcze wekendu cala rodzinką :-) Mykam pozniej zajrze :-)
  11. Hej kochane kobitki :-) Afirmacja gratulację dla Ninki nowych umiejetnosci :-) no i tak jak ty jestem za tym, zeby wszedzie malego ze sobą brac, a co niech poznaje swiat i otoczenie, bedziemy trzymac je pod kloszem , i to chyba dobrze, ze nie boją sie ludzi. Ostatnio tak sobie rozmawialismy z moim ze moze nad morze bysmy sie wybrali, a tesciowa na to, ale Alanka zostawiacie, n chyba nie nie ... tzn oczywiscie jedzie z nami, czemu mielibysmy go zostawiac, tymbardziej, ze tez jest bardzo grzeczny i wiem, ze wytrzymalby taką podzoz, no ale zobaczymy :-) Rachotka no musialam ogarnac troche bo kurzu to sporo sie nazbieralo pod moją nieobecnosc he no a teraz jak taka pogoda ladna to i kazda z nas po mroźnej zimie sie grzeje a co tam :-) no i kochana biedulki te twoje dzieciaczki taka sliczna pogoda a one chore, oby ta sterta lekarstw im szybko pomogla, no i ty bys byla spokojna jak i maluszki zdrowe, takze szybkiego powrotu do zdrowka :-) Kati no ja rowniez dolaczam sie do dziewczyn i tak samo mowie, ze nie dziwie sie ze zrobilas furore na tej imprezie he dziwne by ylo, zebys nie zrobila :-) i tak trzymaj kochana :-) ach, alez co zazdroszcze tej figury ty lasencjo :-) no i trzymaj sie dzielnie :-) Kasia tak to juz jest z tymi facetami, moj to w sumie cos tam zrobia, ale tak jak mowisz dopiero jak sie nakarze, choc nie chce narzekac, bo przeciez caly czas go nie ma i nie ma jak nawet sie sprawdzic tak naprawde w roli ojca, ale jak juz przyjedzie to tez z mila checia zostaje z malym i wtedy tez mu mowie co ma zrobic, ale to dlatego, ze maly ma jakies tam swoje pory na jedzonko i przypominam mu o tym. No i Kasiu wysylam ci zaraz maila to poproszę o te ksiazeczkę z przepisami :-) Venezzia a jak tam twoje zajecia z Nadusią? Chodzicie jeszcze na nie?? Jak to wyglada i jakie wrazenia? :-) I tak to kochane, u nas dzis Alanuś taki marudka troche i płaczek, zbytnio tez mi dzisiaj nie chcial jesc a zwlaszcza kaszki ktora wczesniej bardzo lubil, a dzis to ble byla..... ale to chyba wina gornych jedyneczek ktore napewno juz sie bedą wyrzynac i napewno go boli.... bidulek. No i mialam isc na szczepienie z nim, ale kurcze ma troszke stan podgoraczkowy wiec sie wstrzymam do nastepnego tygodnia. Jutro zajrze a tymczasem dobranoc slodkich snow kochane :-)
  12. Witajcie pi dluzszej przerwie kochane :-) Przepraszam, ze tak dlugo sie nie odzywalam, ale bylam na wsi az 2 tygodnie :-) dopiero przedwoczoraj wrocilismy wieczorem, no i musialam troche mieszkanko ogarnąc po dluzszej nieobecnosci, bo troszkę kurzu zagoscilo he... No i u nas w sumie nic nowego, dalej tylko we dwoje z Alankiem i bez męża:-( dobrze, ze znow dzis ladna pogoda u nas to na specerki mozna chodzic :-) niedawno wrocilismy, maly wypil mleczko i zasnal. A mi jakos kompletnie nic sie nie chce i zamiast wziac sie wkoncu za swoje odchudzanie to ja gnieje i nic z tym nie robie... :-( a co najgorsze mążpowiedzial ze w lipcu ruszamy na jakies wakacje i ze na basen idziemy jak teraz przyjedzie, a ja wygladam jak wieloryb. :-( boze spraw zebym miala choc odrobine determinacji, zeby choc troszke schudnąc ... :-( Czytam was kochane na bieząco i przepraszam, ale jakos nie mam weny pisac.. Buziaki dla wszystkich chorych maluszkow zebyscie szybko wrocily do zdrowia kochane... Buzka milego wieczorku
  13. Hejka :-) Bugi no u nas tez w miare pomagala ta camilia, u szfagierki tez bardzo pomaga takze sprobój nie zaszkodzi napewno. A co do tych fotelikow to wlasnie tez tego typu bym chciala co ty wybralas, bede musiala poszperac w necie jeszcze jak juz zdecydujemy sie kupic. No i my musimy sie pochwalic, ze dzis zauwazylam kolejny ząbek juz 5 u Alanka prawą górną jedyneczkę, tzn juz wczesniej przyuwazylam, ale dzis juz sie przyjzalam i juz przebija sie przez dziąsełka... bidulek tez troszkę marudny i chyba troszkę gorączkę ma, teraz zasnąl to moze troszkę mu sie polepszy nastroj. No i gratulacjie dla Nadii :-) za pierwszy ząbek :-) jak wszystkie dzieciaczki pewnie bedzie to gorzej znosic no ale jakos musimy przetrwac te ząbkowanie naszych pociesz. A co do tych przesądów to pierwsze slyszę. Beatko no kochana oby twoj fotelik dobrze sie sprawdzil zresztą napewno sie nam pochwalisz :-) no ja to tak mam ze jak cos chce kupic to nie moge sie zdecydowac na cos konkretnego i szukam i patrze, czasem to dobrze, ale czasem nie za bardzo jak tak nie umiem sie zdecydowac no i logiczne kazdy by chcial zeby akurat fotelik starczyl na jak najdluzej... Jak juz cos wybiore to tez wstawie linka. Agusmay no szkoda, ze nie wyszla wam romantyczna kolacja, no ale moze kiedys to sobie odbijecie :-) wazne, ze mąż pamietal i podarowal ci 3 roze, bardzo mily gest, niby drobny a jak cieszy prawda :-) faceci to powinni obdarowywac nas kwiatami czesciej, no ale oni niezbyt domysleni są... niestety ;-) A u nas upal znow, pewnie popoludniu pojdziemy przed domek posiedziec, bo maly teraz spi. Ja jeszcze sniadanka nie jadlam wiec zaraz ide. Ale jakos specjalnie ten dzien sie nie zapowiada nuda, no i szkoda, ale co zrobic. Milego wolnego slonecznego dnia Buzka :-)
  14. Dziękuję kobietki za pocieszenie, dobrze, ze od czasu do czasu chociaz wam moge sie wyzalic.... Jakos tak chcoc troszkę lzej na duszy, choc nie ukrywam, ze mi bardzo ale to bardzo ciezko jest bez meża... :-( Beatka no wlasnie ja sie zastanawialam nad kupnem fotelika tago typu co ty, ale tak mysle jak to jest jak dziecko w nim zasnie jesli on nie ma regulacji oparcia, na siedząco to tak niewygodnie za bardzo kurka blada i sama mam teraz dylemat bo pewnie tez niedlugo bedziemy kupowac i nie wiem czy wziac do az 36 kg czy do 18 lub 25 bo w nim jest regulacja oparcia, bo moj maly czesto zasypia w aucie, a poza tym jesli kedykolwiek gdzies wyjade dalej to tez męczące w tym wiekszym no sama nie wiem, czekam na twoją opinię Beatko oby sie dobrze sprawdzil :-) Kama wlasnie podobny fotelik chcialam kupic i tak jak wspomnialam wyzej zstanwiam sie ktory lepiej sie sprawdzi, a twoja Lenusia spi w aucie ? czy wogle macie w jakiej pozycji go rozlozonego? No i patrzylam na allegro nie ma go, drogo zaplacilas za niego kochana jesli wolno zapytac? Bugi grtuluję ząbka no i nie pokolei idą he ale pewnie juz niedlugo i pozostalę zębalki zawitają :-) dzielna Lidusia chyba dobrze zniosła tego pierwszego ząbka :-)
  15. Witajcie kochane ;-) Przepraszam, że tak długo sie nie odzywalam, ale caly czas jestesmy u tesciow na wsi - juz 2 tydzien i jakos tak brakuje czasu, a to ze wzgledu na piekną pogode siedzimy prawie caly czas na dworzu lub mamy jakies inne zajecia... wczorajszy dzien spedzilismy na grilu u znajomych i Alanek spisal sie jak zwykle rewelacyjnie :-) moge smialo porownac go do Kalinki ;-) smial sie i gdakal do psa i kurek :-) no i nawet kaszankę polizał i piwka he :-) no i wieczorem znow wrocilismy tu na wies do tesciow :-) A tak to wyszly juz mu prawie te dwie dwojki a od wczoraj patrze, ze i wkoncu te jedynki zaczynaja sie wykluwac.... no przez co moj maly chyba ma troszke goraczki i spi bo juz mu pewnie sie przez dziaselko bedą przebijac... Agusmay kolejnych szczesliwych lat w malzenstwie :-) obys bardzo milo spedziala z mezem wieczor,no i zeby zaowocowala poraz koljny ta wasza milosc, skoro tak bardzo tego pragniesz :-) Yvone fajna perspektywa wyjscia na koncert, przynajmniej macie tak fajnie ze u was cos oraganizują, ja choc bym chciala wyjsc na taki koncert to u nas taka dziura, ze wladze miasta nic nie zorganizują :-( Bugi, Rachotka zdrówka kobitki! Kama i jak tam Lenusia juz lepiej mam nadzieje, ze tak. No i powiem wam tak szczerze, ze od kilku dni mam dola, nie gniewajcie sie, ze tak powiem, ale nawet wam zazdroszcze jak tak was czytam sobie, ze organizujeci sobie rodzinne spotkania grile wypady razem z mezem.... Kazda z was ma swojego przy sobie tylko ja sama wiecznie.... Przepraszam, ze wam sie tak zale i tak nic nie mozecie na to poradzic, ale musze sie wygadac..... Bardzo bardzo mi smutno, ze musze byc bez męża i dziewczyny, ktore pokłucą lub wkurzą się na swojego m niech pomysla, ze ktos ma gorzej bo nawet nie ma sie z kim polocic... No to na tyle milego slonecznego dnia kobitki
  16. Witajcie kochane :-) U nas dzien za dniem mija tak samo, Alanek to cudaczek taki :-) juz coraz wiecej dokazuje i zmysłów nabiera :-) jje dosc ladnie choc w dzien to nie bardzo mleczka .... takze kobitki wasze wywody na temat tych wszystkich norm zywnosciowych zdolowaly mnie bo chyba wychodzi na to, ze źle odrzywiam swojego syna, sama nie wiem ile czego on zjada.. Menu mojego syna wyglada tak: 1- mleko 120 a czasem tylko 100 2- kaszka 120 3-malutki danonek lub owocki jakieś mały słoiczek 4-zupka- średni słoiczek około 150ml 5- ostatnio daje mu paróweczke "Jedyneczkę" 1szt lub 3/4 lub ledwo wcisnę mu 60 ml mleka ( wiem, ze być moze to za wczesnie na takie pokarmy, ale on rwie sie do doroslego jedzenia takze postanowilam mu dac tę paróweczkę) 6- kaszka 120 7- okolo 2-3 w nocy daje mu 180 mleka No i sama nie wiem jak urozmaicic te jego menu.... No i wypije picia w ciagu dnia ledwo 100 ml.... Takze az tak źle go karmie?? Sama nie wiem.... No i kochane jak wiekszosc z was dzis ten przepiekny dzien spedzilismy na dworze, :-) to jedyne sprawia mi radosc, ze moge wkoncu wyrwac sie z domu.... A reszta spraw codziennych małżeńskich no i sprawy sercowe są do d...... nie mam sily o tym pisac wybaczcie, ze tez zaniedbuje odpisywanie do was osobno, ale czytam was na bieżąco... A tymczasem milej nocki i uciekam spac.... Buziaki
  17. dzien dobry kochane ;-) Beatka , ze chyba nie ma nic niepokojacego w tym jak Kubuś spi, dzieci rozne pozy przybierają, no ale konsultacja ze specjalista nie zaszkodzi. A jesli chodzi o ubieranie to malo ktore dziecko ubiera sie spokojnie, moj tez krzyczy jak sie go ubiera, a buty to zwala tylko mu sie zalozy. napisze pozniej bo maly mnie wzywa.... buzka
  18. Witajcie kochane ;-) No faktycznie tutaj u nas na forum cisza, choc i ja ostatnio rzadko tu do was zagladałam, ae to i pogoda piekna byla i na spacerki smigalismy prawie non stop poza domem. A teraz znow na wsi u tesciow jestem i tez pewnie czasem zajrze choc nie wiem jak czesto bo planue posiedziec do konca tygodnia, przynajmniej mam towarzystwo, no i szfagierka z synkiem jest takze i Alanek ma kompana :-) Kasiu przepraszam, ze spoznione, ale szczere. Kochana wszystkiego co najlepsze na nowej drodze zycia ;-) no i niech kazdy dzien waszego malzenstwa bedzie taki piekny jak dzien waszego dniu slubu i wesela :-) Agusmay zdrowka dla ciebie kochana .. :-) Lola no kochana chłopaki to fajnie mają kumple jak nic... w przyszlosci napewno beda niezle dokazywac :-) juz to widze sama wiem bo mam synka szfagierki, poki co jeszcze nie dokazuja, ale juz powoli interesuja sie soba ;-) No i filmik i zdjęcia jak zawsze rewelacyjnie ;-) wiec zgadzam sie z reszta dziewczyn ;-) Karwenka to Zuzia dała ci popis :-) chyba zaczne tez ze soba nosic ciuszki na zmiane w razie czego :-) no i oby nigdy wiecej takich siusiowych wpadek he he :-) chociaz dzieciaczki jak nigdy nieprzewidywalne he. No i mam pytanko kochane jak jestescie na spacerkach to cos dajecie dzieciaczom jesc jak tak dluzej spacerujecie?? Bo moj to skubaniec jje wszystko co podgrzane, no a co najgorsze to picie tez musi miec przygrane kurka u was tez tak jest?? No a ja pozniej zajrze buzialki :-)
  19. Witajcie kochane ;-) Ostatnio nie pisałam bo siostra była u mnie przez 3 dni z synkiem, takze mialam troszkę towarzystwa ;-) Dzis pojechala i znow sami zostalismy... Co u nas, Alanek tez pelza tak do tyly i juz na rączkach sie tak wyzej podpiera moze pierwsze oznaki raczkowania :-) No i robi sie coraz bardziej szalony i kręcony he :-) i ciągle gada baba, dada i tata na zmianę :-) Jak to słodko brzmi uwielbiam jak on tak sobie gada :-) No a dzis piekna pogoda, super poprostu pol dnia prawie spacerowalismy w sumie ;-) U nas z tym jedzonkiem to tez tak sobie jest i wlasnie tez zastanawialam sie jakby tu urozmaicić menu takiego szkraba bo jedynym wlasnie posilkiem konkretniejszym jest zupka, no ale dzis dodalam dla odmiany kawalek pora i tak jak Bugi pisala dla poprawy smaku dodalam koperek :-) no mi smakuja te zupki, ale Alanek to tak niezbyt chetnie ją jadl dzis moze dlatego, ze nowy smak... a i rybkę kupilam dzisiaj.. takze zobaczę :-) Sorki, ze wam tak wszystkim nie odpisuję, ale jakos sily nie mam jutro sie odezwe, buziaczki i milej nocki :-)
  20. Witajcie kobitki :-) No ja dzis zaliczylam spacerek :-) bardzo ladna wkoncy wiosenna pogoda :-) tylko troche wieje no ale sloneczko i tak robi swoje :-) Przy okazji spacerku zaliczylismy zakupki :-) Oj jak ja sie ciesze na taką pogode bo chociaz sama moge pozalatwiac swoje sprawy a nie kogos prosic... No a u nas Alanek dzis zjadl pol paróweczki... he kupilam mu te dla dzieci, no tak chcialam zobaczyc jak bedzie jadl, no i zjadl pol he :-) chyba mu smakowalo. No i moze powoli zacznę wprowadzac jakies inne pokarmy jak tylko zupka z indykiem czy kurczakiem :-) no moze rybkę jakąs mu kupie :-) no i te zoltko chyba tez mu wprowadze :-) No zobaczymy jak bedzie jadl :-) Agusmay to zdrowka kochana, ja ostatnio tez jakos zle sie czulam i myslalm ze przeziebienie mnie bierze, ale jakos na szczescie ominelo mnie. No i oby i ciebie ominelo, bo wkoncu taka ladna pogoda i szkoda, zeby choroba cie dopadla, no i nie daj boze dzieciaczki sie zarazily ... No i dobrze, ze Julek juz lepiej spi :-) no, a uczucie takiego przytulania jest bezcenne, mlodsze dzieciaczki moze jeszcze nie wtulaja sie tak swiadomie ale to i tak uwielbiam :-) Yvone no ekstra Kalinka już raczkuje, widzialam twoj post na face :-) gratulacje i napewno przeslodki widok he, zaczyna sie zwiedzanie swiata ;-) mimo ze moj maly nie raczkuje jeszcze, ale ja juz zastanawiam sie gdzie kwiatki postawie bo nie mam zbytnio gdzie kurka bo mam dwa takie spore co na parapet sie nie zmieszcza a stoja na podlodze kurka.... Kati no gratuluję wagi, jak dla mnie to mistrzostwo :-) i nie ukrywam, ze nie zazdroszcze, bo ja codziennie zmierzam sie z checia chudniecia i jakos mi to nie wychodzi, obiecalam sobie, ze nie jjem slodyczy, choc to bardzo ciezkie boze.... jak nalog jakis , no ale od czgos trzeba zaczac, zobaczymy co dalej bedzie... Hibiskus ja lubię zmiany i remonty :-) choc gorzej jest ze sprzataniem po nich bo to tyle kurzu i pylu a tymbardziej jak plytki sie kladzie , no ale jak pozniej cieszy efekt koncowy :-) a i powiem ci, ze my przy wykonczeniu naszego mieszkania wiekszosc rzeczy zamawialismy na allegro i jest duzo taniej a tym bardziej jak u jednego dostawcy sie zamawia, plytki baterie umywalke itp. o boze moj maly spal w pokoju na lozku wlasnie i slysze placz a on tak sie przekrecil ze spad l z tego lozka....... szok troche plakal, oj biedny moj na szczescie nic sie nie stalo..... ale az mi serce mocniej zabilo, boze juz nigdy go tak nie poloze.... :-( az mi sie smutno zrobilo :-(
  21. Dzień dobry moje drogie :-) U nas tez dzien strasznie ponury ciągle pada i pada ze az nic sie nie chce czlowiekowi. A do tego to maly marydny od rana tylko piszczy i placze chyba bardzo mocno dokuczają mu te ząbki aj tak sie przygladalam to i jedynki ma takie bańki ze pewnie tez juz pod wierzchem są ... takze wiem jak u ciebieAgusmay Ewunia ząbkuje zresztą wszystkie wiemy jak dzieciaczki sie męczą, chcialybysmy im jakos ulzyc no ale chyba tylko ewentualnie mozemy jakos zalagodzic ten ból. U mojego malego to ciagle kontroluje temperature bo taki niespokojny 37,5 wiec narazie nic mu nie podaje. A teraz mam akurat chwilkę bo spi robaczek :-) A co do wyjazdow męża to ma kontrakt az do konca sierpniawiec poki co musimy sie jakos meczyc, choc nie widomo czy mu jeszcze dluzej nie przedluzą... :-( Beatka super, ze chrzciny sie udaly :-) no i Kubuś dzielny :-) no a tesciowa to niezla jest kurcze dziwna jako doswiadczona kobieta to chyba powinna lepiej wszystko wiedziec i rozumiec, choc czasem niestety tak nie jest, no ale juz po chrzcinach wiec macie chociaz tesciową z glowy :-) No i czekamy na fotki :-) rachotka torcik piękny i zgadzam sie z Yvone, ze az skoda taki zjesc he :-) No i szkoda Kacperka boze co mu bylo bidulek ze tak plakal oby to tylko jednorazowe bylo, nie dziwie ci sie, ze spanikowalas, moze brzuszek, a moze zabki ?? nie wiem naprawde bo teraz te nasze dzieciaczki ząbkujące to i takie niespokojne.. No ale mam nadzieje, ze jak dzis sie wyspi to lepszy humorek bedzie mial bąbelek :-) Yvone kochana dobrze wiem co czujesz, sama przeciez tez stracilam malenstwo i czasem tez mysle o tym, ze tak normalnie zyje jakbym zapomniala wogole,ale nachodza mnie te smutne chwile... pocieszam sie tym ze mam przed oczami synka ktory jest zdrowiutki bo boze co ja sie namodlalam o to zeby po tamtej ciazy urodzil sie zdrowiutki i tak jest dlatego ciesze sie bardzo i ty tez kochana, chc chwila refleksji i modlitwy nad tamtymi aniołkami jest czasem potrzebna :-) trzymaj sie kochana... sciskam mocno. A jesli chodzi o mężą to wiem jakie to uczucie, ja tez tak mam jak moj tak jezdzi w te trasy do Holandii i do domku i tym bardziej ze wiem, ze lubi czasem nacisnac na pedal gazu... wyobrazam sobie wtedy niewiadomo co... No ale chyba jak sie kogo kocha to sie martwi o niego kazdego dnia :-) A ja nie wiem co tu ze soba poczac, aj. Mam nadzieje ze pogoda sie polepszy bo dla mnie to zbawienne, bo nikogo nie musze o nic prosic tylko biore malego i lece wszedzie gdzie musze :-) pozniej zajrze. A reszta kobitek prosimy o relacje co u was ? :-)
  22. Witajcie wieczorkiem :-) Yvone tort bardzo apetycznie wyglada :-) i napewno smaczny az mi slinka pociekla ;-) No gratulacje dla twojej spryciulki :-) chyba zabki az tak dzis nie dokuczaly skoro tak hasala :-) No u nas dzis maly marudzil, tak po 18 zaczal mi plakac, to mu dalam te camille i zelikiem posmarowalam. Zasnal bidulek o 18.50 i juz na noc spi, teraz mu dalam przez sen butle to wypil 160, normalnie przez sen to ekstra wypija, a w dzien to ledwo 100. Takze moze Katarzyna i Agusmay moze wy swoim muluchom zapodajcie mleczko przez sen to moze wypija bez problemu? Rachotka no torty rewelacja, ale jak takie cudo wykonac? Kidys czytalam ze to sie robi z tych pianek takich marshmadols ( kurka nie wiem jak to sie pisze ;-) No a jak juz takowy wykonasz to koniecznie sie pochwal :-) No a co ten mąż ci nabroił? :-) he No i Ewcia, Kacperek i Franuś wszystkiego naj z okazji 7 miesiączków :-) Kati co do ciuchlandów, to nie powiem bo ja akrat mam prawie pod nosem taki ciuchlak ekstra ze naprawde czasem to tak sliczne rzeczy mozna kupic, ze az baby to tabunami sie tam pchaja, sama tez kiedys myslalam o otworzeniu wlasnego takiego ciuchlaka, ale u nas to pelno konkurencji i raczej nie bardzo, chyba ze towar prosto z zagranicy to wtedy tak, no ale to nie takie proste. No a ja juz wdomku i powiem wam, ze chyba to dobrze. Niby tam dobrze sie czuje u tejszfagierki i ona by nawet moze chciala zebym tam zostala u nich na kilka dni, ale ja jednak wole u siebie, mimo, ze sama tylko zmalym, ale chyba to z zazdrosci..... :-( bo wiecie co jakos mi smutno, bo jak tak patrze jaka ona z tym mezem szczesliwa, codziennie razem, przytulają sie calują pomagają we wszystkim nawzajem, a ja sama, moj 1500km stąd i wez tu czlowieku badz szczesliwy i sie nie smuc :-( niby towarzystwo fajne, a dzis tak sie czulam jak piate kolo u wozu. Ciagle tylko jakas imprezka czy cos a ja sama, dol maly mnie dopad, i smutaski mnie dopadly... :-( Buzialki kochane milej nocki :-)
  23. Witajcie kobitki niedzielnie ;-) Ja znow u szfagierki he wczoraj, zem przybyla do nich na imprezke urodzinkowa :-) no i tak przenocowalam bo imprezka sie udala, bylo wesolo, ale za sprawa 4 buteleczek :-) No, ale glowa nie bolala i nawet o 5 wstalam zeby ninkowi jesc dac :-) No ale dzis do domku juz wracam ;-) Kama kochana, zebys wiedziala, ze ten moj synek to skarb, pow3iem ci ze chyba na palcach jednej reki moge policzyc ile razy on plakal, a jak juz to naprawde jak mu cos dolegalo.. moge porownac go do Kalinki naprawde :-) kazdemu zycze takiego dziecka :-) Co do męża to ja czasem tez mam powody do narzekania, ale nie jest tak zle przynajmniej co do opieki nad malym to uwielbia sie nim zajmowac, moze to tez dlatego ze steskni sie za nim bardzo bardzo mocno, choc jak byl mniejszy to tez chetnie sie nim zajmowal. A o zostawiane z mezem to tez bez problemu, wiem ze dobrze sie nim zajmie. Tylko szkoda, ze tak rzadko. Yvone wszystkiego dobrego dla meza, mam nadzieje ze tort mu smakowal :-) no a plotki i winko z kolezanka to przydalo ci sie zawsze lzej na duszy jak sie czlowiek wygada :-) choc pamietaj, ze i nas masz nas :-) Hibiskus no nie wiem masz dylemat, ale patrzac na prspektywe przyszlosci to napewno lepszy bedzie dwa oddzielne pokoje dla malej i dla was, moze teraz to nie klopot bo jest mala, ale pozniej bedzie wieksza to i ona bedzie miala swoj pokoik, a wy kąt dla siebie. Beatka udanych chrzcin i wielu łask bożych dla kubusia :-) kasiu to ten dzien juz tak blisko :-) masz stresa kochana pewnie jeszcze nie, ale tuz przed bedzie napewno mega stres, no a moze ciebie ominie :-) No i gratki dla Jasia kolejny wrzesniowy spryciarz :-) Katarzyna to kochana dobrze ze Oska chociaz z kubeczka pije mleczko, moze polepszą mu sie wyniki i nie bedzie mial tej anemii, no oby ... Kati no to chłopisko :-) he jak ty masz sile go nosic kochana... A co do ubranek to ja kupuje w ciucholandach, no poprostu tak sliczne rzeczy mozna kupic i normalne jak nowe, no chyba, ze czasem nie mozna kupic spioszkow czy pajacykow juz takich wiekszych to nowe, ale bluzeczki i spodenki to takie sliczne pokupowalam. Tak samo i garderoba dla ciebie to tez swietne rzeczy mozna kupic, markowe i niepowtarzalne no chyba, ze nie lubisz takich sklepow ;-) Agusmay widzisz jak ladnie Ewa jje, napewno tę ząbki byly przyczyną jej wczesniejszego braku apetytu, Alanek tez tak ma. No i super gratki dla Julcia oby dalej tak dobrze ci spal. a moze czuje, ze jestes i dlatego jest spokojniejszy :-) A co do klkiniki to tez tam bede rodzic kolejne dziecko przynajmniej tak planuję :-) nawet jak 3 tysie by kosztowalo to warto, a sala dla vipow atrakcyjna, i pewnie chetnie bym skorzystala, ale napewno cena kosmiczna i bedzie oblegana przez bardziej zamoznych :-) Nie wiem co tam jeszcze mialam odpisac.... Moj smyk spi, ale pewnie zaraz sie obudzi, pozniej zajrze wieczorkiem jak juz bede w domku ;-)
  24. witajcie wieczorowo :-) Moj brzdąc juz spi od pewnie jakis 2 godzin okolo :-) tyle, ze rano wstaje wczesniej tak 5.30 sie budzi, choc to grzeczne dziecko wypije butle z rana pobawimy sie nie wychodzac z lozka :-) tak z godzinke i jeszcze zasypiamy tak do okolo 8 wiec nie jest zle, a wrecz dobrze :-) Dzis mojemu bidulkowi dokuczaly te zabki i zapodalam mu te Camille wlasnie co pisalas Hibiskus, w sumie nie wiem jak dziala, ale chyba na troche pomaga. No a ja urzadzilam sobie dluuuugą kąpiel,czas relaksu a co... skoro waga mnie dobija to chociaz dla poprawy nastroju lubie polezec w wannie, depilacja, maseczka :-) pomalowalam paznokcie i zaraz balsamik wsmaruje :-) odrazu lepsze samopoczucie, a no i jutro ide na imprezke na urodzinki szfagierki wiec mily sobotni wieczor sie zapowiada :-) Kama widzisz kochana nie masz sie czym przejmowac :-) glowa do gory nie masz sie czym przejmowac bo jestes silna babka, wiesz jak tak patrze na tego "sobowtóra" Lenki- synka szfagierki to czasem jej wspolczuje, bo widze jaka jest umeczona czasami, no ale to jest wlasne dziecko i czasem ogladam rozne reportaze o chorych dzieciach, to az lzy mam w oczach czasem i sobie mysle wtedy, ze niewazne czy dziecko tak nam dokucza i jest marudne, najwazniejsze ze jest tylko nasze i zdrowe bo to najwazniejsze, sama wiesz napewno jak sie zamartwialas lenką jak chorowala ostatnio. No a co do pomocy meza, to pomysl czasem o mnie np ;-) ze ja jestem sama i maz za granica praktycznie caly czas i musze sobie jakos radzic i z chorobami Alanka i z goraczką i z ząbkowaniem, i z wszystkim, a ty masz swojego przynajmniej jak nie w tygodniu to w wekendy do dyspozycji i pomocy napewno :-) A co do raczkowania Alanka to napewno jest jeszcze w tyle, jakis czas temu to tak wiecej tylek podnosil a teraz jakos nie bardzo mu sie chce, jak klade go na brzuszku to polezy troche, ale bardziej sie garnie do turlania niz podnoszenia, takze nie ma sie czym martwic. A termoopakowanie tez zakupilam Tomme Teppee i kosztowalo tez ze 30 dyszki i do d... jest powiem ci. Wogole prawie nie trzyma tego ciepla, moze z godzinke, albo i nie... Kasia gratulacje dla Jasia za nowe umiejętności zuch chlopaczek, no i jak ekstra sie podnosi w tej kolysce, widzialam na zdjeciach na facebooku, ekstra juz teraz oczy naokolo glowy czy aby synus sie nie wdrapuje na szfje gdzies :-) goni Kacperka i kajtunia :-) Moj to leniuszek, albo slabe rączki ma jeszcze dzis w lozeczku probowal sie podciagac, ale tylko troszke i puszczal bo sily nie mial... Mialam jeszcze cos napisac, ale zapomnialam he. Zmykam zaraz spac. Milej nocki i kolorowych snow buzialki :-)
  25. Hejka Kama cos ty kobitko oszlalas jaką złą matką?? Wybij to sobie z glowy wrecz przeciwnie jestes bardzo dobra mamą :-) a to ze wczesniej nie reagowalas moze tak odrazu to wcale sie nie dziwie bo majac taką maludę malą jak ty ja nazywasz ciezko czasem stwierdzic co jej tak naprawde jest, a poza tym to twoje pierwsze dziecko i masz prawo dopiero uczyc sie tego jakie sygnaly daje ci Lenusia przy jakichkolwiek dolegliwosciach :-) Takze kochana juz napewno przy nastepnym dziecku nie bedziesz miala takich glupich mysli ze jestes zla matka... obys byla ju dobrze doswiadczona :-) No a co do spania w chlodniejszym pokoju to jest racja, ja sama wiem jak u tesciow w domu jest chlodniej to spi lepiej a u nas w bloku jak mamy sloneczne mieszkanie to maly krotko spi, teraz akurat przed jego zasnieciem wywietrzylam mu pokoj i zobaczymy ile pospi. Yvone no to milego popoludnia spedzonego w milym towarzystwie przy winku :-) napewno nastroj sie polepszy :-) No a Kalinusia i tak dzielna dziewczynka, moge powiedziec, ze moj maly podobnie, dwie dwojki mu wychodzą i sadze, ze i 2 jedyneczki tuz tuz bo twarde i spuchniete ma dziaselka, a i tak dzielny jest az tak bardzo nie grymasi, tylko pcha do buzi wszystko z takim nerwem, posmarowalam mu takim zelem Baby Orajel, znieczulajacy taki juz pisalam o nim wczesniej i chyba na troche dziala. Zobacze jak sie obudzi czy nie ma przypadkiem goraczki bidulek, bo takie cieple lapki mial aj :-( Karwenka co za babska wstretne, ja tez bym im zwrocila uwage, wielkie mi tu damy, zamiast dawac przyklad to sie tak zachowują aj. Nastepnym razem je opiepsz... Agusmay Powodzenia w uzyskaniu tych pieniazkow, napewno sie przydadza, tymbardziej przy dwojce dzieciaczkow :-) a kochana widzialas w klinice Arciszewskich te nowe sale ?? Sala vip dla matki z dzieckiem i dla męża :-) pokoj z wanna do porodów i nowa sala usg :-) pieknie naprawde tam zrobili :-) swoją drogą ciekawe ile kosztuje pobyt w tej viposkiej sali he ?? Az chcialabym znow tam todzic i jestem pewna, ze kolejne dziecko tez tylko tam :-) bardzo bardzo milo wspominam tam pobyt :-) Bugi no zachecilas mnie z tymi cwiczeniami z Lidzią :-) fajnie naprawde :-) tez chyba pobrubuje tak z malym tyle, ze pilki nie mam. No a dzis zaczelam z nim cwiczyc siedzenie, bo dosc ladnie sie trzyma prosto plecki, ale na boki leci jeszcze, oblozylam go poduchami i cwiczylismy, i dosc ladnie zaczyna mu wychodzic te siedzenie :-) no,a co do raczkowania to tyle dbrych rzeczy tu napisalyscie, ze tez bardzo bym chciala zeby raczkowal ten moj maly :-) no ale zobaczymy. Poki co chodzik jest u tesciow na wsi w domu nie mam to i mam wiecej motywacji zeby cwiczyc z malym :-) Lece zjem jakies sniadanko :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...