gorzata

a i u mnie dzis cos sennie.mala odstawiona do przedszkola a ja chyba sie zaraz do lozka spowrotem wturlam

mi zgaga narazie odpuscilaale za to prawe biodro mnie boli.coz nie mozna miec wszystkiego.ja dzisaj tez tylkko na chwilke ,boslonecznie wiec sprobujemy chwycic ostatnie promienie slonka.

KOBIETY ale sie rozpisalyscie.ja dzisiaj nie bardzo mam czas bo meza dzis nie ma i ja caly dzien z marysia sama.urwanie glowy

witam sie i ja, ale zaraz zmykam bo trzeba zakupy zrobic obiad ugotowac i takie tam. wczoraj bylam juz tak zdesperowana zgaga ze wyslalam meza po te wspomniane migdaly do sklepu, zmusilam sie zeby je zjesc i troszke pomogly ale tylko na chwilke.w nocy znow mnie meczylo i wypilam litr mleka.a jeszcze do tego spalam na prawym boku i biodro mnie boli.no to ja juz ponarzekalam.

ja bylam zla ze wszyscy przed porodem opowiadali mi ze to nic takiego.tylko moja babcia powiedziala mi jak to jest naprawde i bylam jej za to bardzo wdzieczna.ja jestem z tych co to wola sie nastawic na najgorsze i byc mile rozczarowana.tak prawde mowiac to chyba wszystko zalezy od odpornosci na bol.moj poziom odczowalnosci bolu jest dosyc wysoki wiec jestem w stanie duzo zniesc.

10 godz to luzik ja przy marysi 27 godzin z bolami krzyrzowymi a i tak sie skonczylo cesarka po tylu godzinach

madzialskaa ja dziś znowu panikuję... ja bym na twoim miejscu na wszelki wypaDEK SKOCZYLA DO SZPITALA TAK DLA SPOKOJNOSCI.NIE MA SENSU SIE ZADRECZAC

ja tez juz wczoraj myslalam nad przygotowaniem wszystkiego do szpitala.szlafrok juz wypralam, musze przejzec staniki do karmienia, czy w ktorys wejde, bo mleczarnia troche urosla.no i dla mojej karolci cos musze naszykowac.moze na weekend sie zmobilizuje.jak juz wyiore to wstawie fotke.

slonko2802ma-mmigorzatawitam sie i ja.juz po zakupach i zalatwianiu formalnosci w zwiazku z tacierzynskim dla meza.a zgaga mnie taka meczy ze mam juz serdecznie dosyc i nic nie pomaga.nawet mleko i mieta nie skutkuja.masakrato mi wczoraj poleciła pani w aptece: GAVISCON a migdały próbowałaś? nie znosze migdalow.mala gniecie mi zoladek i to pewnie dlatego nic nie pomaga.moze pozniej przejdzie

witam sie i ja.juz po zakupach i zalatwianiu formalnosci w zwiazku z tacierzynskim dla meza.a zgaga mnie taka meczy ze mam juz serdecznie dosyc i nic nie pomaga.nawet mleko i mieta nie skutkuja.masakra

w norwegii opieka zdrowotna w ciazy jest co prawca za friko ale usg jest tylko jedno w 18 tyg, zero badan u gina, tylko wizyty u poloznej.chyba ze sa jakies szczegolne zalecenia.

ma-mmiMi została tylko wanienka do kupienia, ale to już mąż zakupi jak my będziemy się rodzić;-))) Ja na weekend planuję tylko i wyłącznie relax.... no może mały wypad do szwecji na zakupy (zawsze to taniej), bo lodówa pustkami świeci a i polskiej kiełbachy bym zjadła:-))) a gdzie dokladnie w tej szwecji robicir zakupy,bo i ja bym chetnie sokczyla z moim, a najchetniej to bym go samego wyslala

ja rowniez jestem.obiad zjedzony dziecko z przedszkola przyprowadzone,maz z pracy wrocil.teraz czas troche odpoczac bo mala wiezga.

viosnaemikaMi też się on bardzo podoba, jak mówisz że ładny to chyba zamówię, tylko boję się tak bez przymiarki bo może okazać się że brzydko leży. No ale przydałby mi się napewno. Jaki masz kolor? Ja zamówiłam czarny Nie sądziłam, że będę biustem świecić na forum, ale tak oto wygląda biustonosz ' w realu' rzeczywiscie fajniutki

super ze dobre wiesci

troche mnie nastraszyla

dziewczyny ,moza ktoras ma numer do mADZIALSKIEJ na komorke zeby podpytac co i jak.

madzia i jak?

u mnie dzisiaj zimnica w nocy bylo -3 a teraz -1 ale w dzien ma byc cieplej okolo +10.mnie od kilku dni mecza bole uciskowe w dole brzucha,a za tydzien dopiero wizyta.ale u mnie mala ulozona dupka do dolu wiec i ucisk jest wiekszy.juz mi ciezko chodzic wiec glownie leze i spie ile sie da. dzis i ja mialam nieprzespan noc.jakies glupoty mi sie snily, pol nocy snil mi sie palikot, a reszte nocy moj nauczyciel chemi z ogolniaka.masakra jakas. zaraz pewnie bede probowac odespac.zajrze pozniej

mnie zgaga tez zamecza nocami,budze sie i musze mleka popic.i biodra mnie bola.jeszcze kilka tygodni

MeringueWitam wieczornie -rany dziewczyny jak mnieboli spojenei no przy Omarze tak nie mialam-nie wiem jak sie przeturlam ten tydzien w pracyViosna super ze psina juz w domu i ze to tylko przepuklina-sliczny brzuszek Emka ja tez myslalam ze to juz Twoje malenstwo Gorzta dobrze ze maz "tylko" poturbowany,bo brzmialao groznie jesli chodzi o Malenstwo to nasz Niunia pewnie bedzie z nami spala w pokoju dosc dlugo-najpierw w swoim wiklinowym koszyku,a pozniej to zobaczymy-bo albo kupimy Jej najzwyklejsze lozeczko,albo Omarowi tapczan(a ona odziedziczy lozko po bracie)-na teraz to Omar sie jeszcze na wlasne lozko bez szczebelkow nie nadaje,bo on sie strasznie w nocy kreci i wierci i pewnie by non stop wypadal to omarek strasznie dlugo spi w lozeczku ze szczebelkami my marysi jak tylko zaczela sama w miare chodzic wymontowalismy 3 szczebelki z lozeczka zeby mogla sama wychodzic,a jak miala 16 czy 17 miesiecy calkiem zdemontowalismy szczebelki.przez pierwsze 3 noce podscielalam jej koldre na podloge zeby sie nie potlukla spoadajac(nie miala za wysoko bo lozeczko bylo dopasowane do takiego malca)kilka razy sie sturlala z wyrka i sie nauczyla ,po okolo 2 tyg nie bylo juz tego problemu.ale sa rozne szkoly co do tego.mam znajomych, ktorych synek ma prawie 2,5 roku a dalej spi za kratami i nawet nie ma wymontowanych szczebelkow zeby samemu wyjsc.wiec moze to tylko myzrobilismy mani taki survival.

to wyglada na to ze ja jestem najciezsza bo mam 90kg.ale taka tez byla moja waga wyjsciowa wiec w zasadzie nic nie przytylam.po porodzie trzeba sie bedzie wziasc za siebie

mycha mebelki super.wlasnie takiej komody szukam.nawet kolor by mi podpasowal.

moj kamil na szczescie tylko lekko poturbowany,paluchy jak bable ale kosci cale.musialo go niezle bolec bo az w robocie zaslabl o czym oczywiscie wczesniej mi nie powiedzial zeby nie martwic. i pewnie jak znam zycie to ze zwolnienia nici buuuuuuuuuu.dobrze ze w jednym kawalku

ciagle czekam na wiesci teraz czeka na konsultacje chirurga, 2 paluchy napewno sa potrzaskane,i bardzo mozliwe ze zlamane.sa tez dobre wiesci moze dostanie kilka dni wolnego. juz stresowanie sie mi przeszlo.dobrze ze mu palca nie urwalo .