-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gorzata
-
a gdzie sie reszta dziewczyn podziewa?
-
emilka dzieki juz dolozylam skarpetki
-
i juz naszykowane
-
u mnie juz ostatnie pranie wstawione,zaraz ide rozwiesic,jeszcze musze mzalej ciuszki na wyjscie naszykowac
-
madzialskaslonko2802Co do cesarki to oprócz tego że znasz dokładną datę, to ja widze jeszcze jeden plus nasze "podwozie" zostaje nienaruszone madzialska ja przy Wojtku miałam 2 rożki, teraz mam 3, ale żaden nie jest usztywniany. No i czekamy na wieści z wizyty Znam kilku panów, którzy twierdzą, że po sn zdecydowanie lepiej, że żony zostały ciaśniej zszyte i teraz zupełnie inne przeżycia :) Także nie ma tego złego... Ten rożek, który mam jest usztywniany taką gąbką-nie jest taki sztywny jak te z kokosem, ani nie jest taki miękki jak bez usztywnienia. My po wizycie u gina. Z małym ok, serduszko pięknie bije. Wg wagi lekarza mam od początku 11 kg na plusie. Wielkimi krokami zbliżamy się do finiszu-jeszcze tylko dwie wizyty. Na najbliższą mam zrobić morfologie i mocz i wtedy też gin pobierze mi wymaz na paciorkowca. I to tyle... Potem możemy rodzić... ja po pierwszej cesarce na "luzy"narzekac nie moge, wiec jest super a moj stopien odczuwalnosci przyjemnosci znacznie sie zwiekszyl,a moja siostra po naturalnym mowi ze wciaz ma "luz" chociaz minelo juz 14 miesiecy.
-
dziewczyny ja slyszalam ze mozna w aptece kupic takie specjalne wkladki higieniczne ktore sa czule na odczyn wod plodowych i jesli te wyciekaja to wkladka sie odbarwia.wiem na 100%ze sa w irlandii wiec moze podpytajcie w aptece w PL farmaceutki powinny wiedziec czy da sie to kupic w Pl
-
potwornie zimno to jest u nas bo -4st.a ja musze na piechote marynie do przedszkola odstawic, bo szwagier pojechal dzisiaj wczesniej nie nie moze nas podrzucic.brrrrrr.ale za to pozniej sie rozgrzeje przy prasowaniu.
-
ja wlasnie powiesilam ciuszki dla malej,zostalo mi jeszcze na jeden wsad , ale to juz jutro.jutro mam ambitny plan poprasowac, bo w sobote jedziemy kupic komode i reszte brakujacych rzeczy.
-
madzialskaOsiwieje z ta poscielą....Co chwila zmieniam zdanie ja mam posciel z ikei za 39 zl za komplet(przescieradlo kolderka podusia i sporych rozmiarow piekucha flanelowa)i jestem uper zadowolona 100%bawelny, moja siostra tez ma i juz wiele razy prala i tez sobie chwali,wiec moze warto kupic 2 takie zestawy zamiast wybulic 200 czy 300 zl
-
Nelsonmoim skromnym zdaniem jest na odwrót - przez internet możesz płacić tylko kartą kredytową a taką zwyklą, bankomatową nie. to moze ja rozwieje watpliwosci przez neta mozna zaplacic kazda karta(nie wazne czy bankomatowa np visa elektron, czy kredytowa)wazne zeby miec kod cvc z tylu(to sa 3 ostatnie cyfry numeru z tylu karty ktory jest zaraz za miejscem na podpis.)
-
ma-mmi a jak u ciebie p[o wizycie?
-
ja juz po wizycie.mala ciagle glowa do gory.kolejna wizyta 3 listopada i to bedzie ostatnia proba przekrecenia jej ultradzwiekami, a jesli sie nie da to 10 list cesarka dziekuje wszystkim za komplementy,ale mn9ie polechtalyscie po moim ego
-
a tak na marginesie to gdzie wy sie wszystkie podziewacie?
-
zmykam na wizyte u poloznej.odezwe sie po.
-
a to kilka zdjec z dzisiaj
-
jesli zrodlo pewne to ja bym wziela ten fotelik, cena dobra, a masz pewnosc ze nie jest powypadkowy. co do nastroju to niezle.wczoraj mala dala mi popalic i mocno mi dokopala.wizyta na 12 i juz sie nie moge doczekac.siusiu juz czeka w sloiczku hihihi.ja chyba mentalnie juz sie nastawilam na cesarke ale zobaczymy jak bedzie.
-
madzialskaWitam :)Wstałam punkt 6 jak w szpitalu hehe. Muszę sie teraz przestawiać. A z aparatem to boję się przez pocztę-nie jest to jakaś lustrzanka, tylko zwykły kompaktowy, no ale chce go mieć, bo czuję się jak bez ręki. Poza tym ja ciągle go ze sobą noszę, tak lubię robić zdjęcia, a moja mama mówi, że po porodzie nie będzie mi się chciało robić zdjęc Przeciez to pamiatka na całe życie, zamierzam mojego syna fotografować cały czas... Musze coś wymyslic... moze masz od kogo porzyczyc na ten czas jakis zapasowy aparacik
-
ma-mmiDzieńdoberek mamki!!! Madzia fajnie, że już z nami... Gorzata ja też mam wizytę jutro z jakimś specjalistą już i też ma zapaść decyzja czy będą próbować obracać, czy mam na tyle miejsca żeby rodzić niunia w takiej pozycji czy cesarka i tak jak Ty wolałabym sama nie decydować. Mimo bólu zawsze wolałam naturalny poród, ale dupką? no nie wiem, słyszałam, że większy ból...( a swoją drogą ja przyszłam na świat jako trzecie dziecko i.... przyszłam na ten świat dupką). Jutro mam nadzieję wszystko się wyjasni, a na razie uskuteczniam 20 minutową pozycję żaby... Ja to już nic nie kupuję (myślę), najwyżej będę w ramach chwilowego relaksu wymykać się z domu żeby coś dokupić, ale szczerze mówiąc to myślę że wszystkiego mam dosyć. U nas dziewczyny za oknem piękne słoneczko, ale chyba jeszcze nie za ciepło bo szyby mężowskiego auta jeszcze zamarznięte.... mam nadzieję, że szybko naprawimy oba auta, bo jak nie to będę .... Slonko nie ma problemu. Ale się wyspałam..... A swoją drogą tu w szpitalu raczej można się wyspać one wszystkie takie delikatne i uśmiechnięte, że aż miło... jak leżałam w 4 m-cu to powiem wam że czasami to nie czułam kiedy mi podłączają kroplówkę... ja juz bym chciala byc po tej wizycie,nie lubie zyc w niepewnosci.no i ta moja cholerna zgaga znowu wrocila.juz chyba wszystkiego probowalam i nic nie pomaga.
-
slonko2802gorzata ja myślę, że jeśli przy pierwszym naturalnym porodzie były takie problemy, to lekarze nie będą narażać ani Ciebie ani dziecka i zdecydują o cesarce. Też nie chciałabym żeby ktoś kazał mi wybierać, chociaż w przypadku mojego panicznego strachu przed cesarką, to wybór byłby jeden ;) To będziemy trzymać kciuki w czwartek, żeby zapadła konkretna decyzja i żebyś ty nie musiałą jej podejmować :) A jak będzie cesarka to pewnie koło 38 tygodnia, czy w Norwegii inaczej się termin wyznacza? z tego co sie orientuje to cesarka umowiona odbywa sie na 2 tygodnie przed terminem
-
slonko2802hej mamusiemnie chyba jakieś przeziębienie bierze, a wszystko możliwe, bo mąż był chory :/ chociaż mam nadzieję że nic się nie rozkręci. A dzisiaj jak dobrze pójdzie to pojedziemy po ostatnie zakupy dla maluszka, tzn. pieluszki i kosmetyki :) viosna jeśli wydaje Ci się że wszystkich ciuszków jest za dużo to spakuj np. po 2 sztuki, a resztę w miarę potrzeby będzie dowoził mąż ma-mmi bardzo się cieszę, że z Wami wszystko ok, auta napewno szkoda, bo to jednak spory wydatek, ale najważniejsze że jesteście cali i zdrowi. Domyślam się jak się czujesz, bo sama kiedyś zaliczyłam dachowanie... I przepraszam że Ci nie odpisałam, ale chyba mam coś poblokowane w telefonie :/ Mój mały już chyba na połówkowym był odwrócony główką w dół i chyba do tej pory nie zmienił pozycji Nelson powodzenia na KTG Meringue a masz już wszystkie ubranka wyprane i wyprasowane? bo mi jeszcze troche zostało :/ gorzata a Ty wolałabyś rodzić normalnie czy cesarke? emika współczuję nocek :/ mam nadzieję że jeszcze się synkowi odmieni i da mamusi się wyspać przed porodem madzia no i czekamy na Ciebie, mam nadzieję że dzisiaj już będziecie w domku ja mam dosc mieszane uczucia co do rodzaju porodu.cesarke juz mialam i wiem o co chodzi, natomiast naturalnego bardzo sie boje, bo mam bardzo silny miesien zamykajacy wyjscie z macicy-z tego powodu mialam pierwsza cesarke , bo nie mialam rozwarcia(tylko 2,5 cm)a juz zaczelam parcie i nie bylam w stanie tego opanowac.lekarze zdecydowali ze to sie robi grozne(tetno marysi spadlo ponizej 70 i bylo zagrozenie zycia)poddali mnie pelnej narkozie i zrobili cesarke..ale z drugiej strony cesarka to mimo wszystko operacja i wiaze sie z ryzykiem. chyba bylabym spokojniejsza gdyby lekarze zadecydowali za mnie ,ze ma byc cesarka.
-
ma-mmi to chyba tylko te norweskie dzieciaczki glowa do gory , bo moja karolka tez sie dupka od samego poczatku na swiat wypina.w czwartek ide do poloznej wiec bede wiedziec czy sie przekreca.jesli nie to maja mi zrobic usg i zdecydowac czy probujemy obracac czy ustalamy termin cesarki.tak wiec za 2 dni powinno sie juz wyjasnic
-
a i ja swoja juz wyprawilam do przedszkolka.pogoda taka sobie +8 ale slonka nie ma.
-
mam nadzieje z e wszystko ok.
-
ale tu dzisiaj cisza.dziewczyny gdzie jestescie?
-
probowalam pospac i nic nie dalam rady zasnac.za to mam wilczy apetyt