gorzata

gratulacje mycha

ma-mmi a ty dostalas juz wszystkie baby packs.ja wczoraj dostalam z rimi i czekam juz tylko na ten kupon z libero.

juz sie doturlalam spowrotem.zazwyczaj droga do przedszkola zajmuje mi jakies 10 min max , a dzisiaj 20, az marysia mnie poganiala, no ale z gorki rzeczywiscie bylo latwiej, tyl;ko jak sie rozpedzxilam to bylo mi ciezko zakret wyrobic hheehhe a narazie sie zastanawiam co by tu na sniadanko wciagnac i jakos weny mi brak, w zasadzie to nawet nie wiem czy glodna jestem.emilka ja wczoraj tez rozwazalam opcje ryba po grecku , ale skonczylo sie tylko na wyjeciu ryby z zamrazalnika i checi odeszly , wiec bedzie na obiad smazona.

a i ja dzisiaj nocke mialam dosyc spokojna i tylko 2 ray na siku wczoraj wieczorem znowu byly skurcze ale tylko 3 w odstepach 10 minutowych.dzisiaj na 14 do gina i tez mam nadzieje z e ktg pokaze juz jakies skurcze. no i jeszcze musze odprowadzic marysie na nogach do przedszkola, oj nie wiem jak ja sie tam zaturlam bo mam pod gorke. i do szpitala tez mam dojazd na 2 autobusy jak inwalida nawet sama nie moge sie przemieszczac.

madzia brzusio piekny, ja juz raczej wygladam jak wielorybtaka mam wielka banie

znowu swieci tu pustkami.u mnie dzisiaj wyjatkowo leniwie.okolo 9.30 polozylam sie spac i pospalam do okolo 12,wiec jestem wypoczeta!!!zwarta i gotowa !!!!!!!!

ale cos mi sie zdaje ze do 18 nie doczekam.

i ja mialm taka nadzieje

jestem wciaz 2 w 1.nocka spokojna .plecy bola, ale to wszystko.jutro mam wizyte u gina i zobaczymy czy karolka sie juz szykuje czy tylko mamie figle plata i bawi sie ze mna w kotka i myszke. a czy ktoras miala jakies wiesci od M i hana?

u ,mnie cos sie zaczyna , ale nie wiem czy to juz .mam skurcze, ale ciagle nie regularne, juz mnie 2 razy do toalety pogonilo zobaczymy czy do rana cos sie bedzie dzialo czy znowu falszywy alarm.odezwe sie rano.dobrej nocy

a jakies wiesci od emilki?

na ten 11.11.11 to ja sie chetnie pisze.dzisiaj jakies pojedyncze skurcze, troche w dzien pospalam a teraz obiadek pichce. zamowilam jeszcze dzisiaj 2 rzeczy nianie Angelcare Elektroniczna Niania AC420 i podstawke dla marysi do wozka Mutsy Step-Up Board tylko rodzice przywioza mi to dopiero w grudniu.

ja jeszcze w 2 packu.witam sie ze sniadankiem i kawka.ppogoda nedzna +4 mgla,i jakos tak nieprzyjemnie.a w polsce podobno +15 .

mam tylko nadzieje ze dzisiaj nie bedzie problemow z zasnieciem.milych snow dziewczyny.a tak na marginesie to czy ktoras miala wiesci od mariniqe?

rzeczywisnie cisza tu straszna.u mnie spokoj. wlasnie polozylam marysie spac.zaraz pewnie do wanny i do wyrka bo padam na twarz

ja juz po laryngologu, wszystko sie udalo , i uszka wyczyszczone, dostalam ochrzan od doktora ze probowalam to kroplami z apteki rozpuszczac I ZE TYLKO TYM POGORSZYLAM SPRAWE.az mi sie ryczec chcialona szczescie ze sluchem wszystko ok. i znowu jak sobie przypomne te wszystkie madre rady zeby dziecku olejek kamforowy do uszka dac i wata zatkac .......................przez glupote mozna wlasnemu dziecku krzywde zrobic.tak wiec dziewczyny niech bede dla was przestroga i jesli ktorras z was ma jakiekolwiek watpliwosci do do skutecznosci"cudownych rad"nie robcie tego tylko konsultowac z pediatra lub innym specjalista, oni na pewno nie uznaja naszych watpliwosci za glupote tylko co najwyzej za nadopiekunczosc, a z tego co wiem to od tego jeszcze nikomu nic sie nie stalo.

ma-mmigorzataoj swieci tu dzisiaj pustkami.Dosłownie Gosia oj chyba wpadnę do honefos na placki ymmm pychota, ale ja mam podobnie jak Ty, że nie chce mi się stać.... bo ja stoję i smażę, a one zamiast przybywać to giną w oka mgnieniu.... a u mnie jest smarzenia na 6 osob wiec dodatkowo przerabane (tesciowie ze szwagrem i nasza 3)

oj swieci tu dzisiaj pustkami.

ja tez jeszcze jestem, ale zaraz zbieram sie z marysia do tego lekarza.ziemniaczki na placki juz obrane, zetre jak wrocimy.pomidorowa tez juz gotowa. ciekawe czy hana juz sie urodzila emilka a ty ?

u mnie dzisiaj nocka niespokojna.nie moglam zasnac do 2 , a jak juz zasnelam to snily mi sie glupoty, i pobudki co 1,5h na siku.a dzisiaj z marysia ide do laryngologa na 13.15, ma umowione czyszczenie uszu bo zrobil jej sie zator woskowy i ja uszko boli.bida moja malutka.zostawilam ja dzisiaj w domu , bo nie chce mi sie latac tam i z powrotem do przedszkola.juz nioe mam sily tak biegac,a i z ochota u mnie kiepsko i nie bardzo wiem co dzisiaj na obiad zrobic, bo mam ogromna ochote na placki ziemniaczane ,ale jak pomysle ile czasu zajmie mi stanie przy patelni to mi sie odechciewa.jeszcze mam rosol z wczoraj wiec na pewno bedzie pomidorowa, a nad plackami sie zastanowie, bo to moga byc ostatnie placki na najblizsze 6 miesiecy(a uwielbiam)bo jak bede karmic piersia to smarzone nie bardzo.

teraz to ja juz z kazdej daty bede zadowolona,a najlepiej zeby to bylo juz wczoraj hehe, no ale nie na wszystko mamywplyw.ja tez juz wyczekuje tych boli chociaz wiem czym to pachnie.

u mnie dzisiaj znowu bylo dosc leniwie , wlasnie wstalam po godzinnej dzrzemce.czuje jakis dziwny niepokoj. ale tu dzisiaj cisza. Meringue powodzenia jutro.trzymam kciuki

u mnie tez nocka spokojna , nawet pospalam tylko 3 pobudki.obylo sie bez skurczy, wiec moze dotrwam do 18listopada i pujde na umowiony zabieg,chociaz nie ukrywam ze chcialabym wczesniej,ale nic na sile.przynajmniej maz mocno zadowolony z 4 S

u mnie byla pobudka o 4 -skurcze nie moglam spac do 6 bo myslalam ze to juz ale przeszlo

u mnie tez leniwie wlasnie sie obudzilam