-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gorzata
-
nelson kochana trzymamy kciuki i trzymaj sie wszystkie tu czekamy i mocno kibicujemy
-
ja tez mam czasem takie dni ze najchetniej nic bym nie robila.kochana leniuchuj poki mozesz bo za miesiac bedziesz marzyc o tym zeby choc na chwilke sie polozyc.
-
dziewczyny gdzie wy sie wszystkie podziewacie?troche mi glupio ze pisze sama ze soba
-
ma-mmi w lindexie i kubusie sa fajne przecenki na rzeczy dla maluszkow, przynajmniej u mnie w honefoss.
-
a i staniczor do karmienia udalo mi sie kupic w miare przyzwoity bo jak przejzalam to co mam to sie okazalo ze tylko jeden sie nada,bo bufet nieco urosl
-
ja juz po zakupach, wszystko co mialam upolowac to upolowalam, tylko byl problem z koszula do szpitala bo ciezko dostac taka przed kolano z guzikami od gory(co by karmic bylo wygodnie) i zeby nie byla w jakis "przesliczny" kolor i wzor jak na 70 latke.ale po dlugim polowaniu udalo siedo tego kupilam jeszcze nawilzacz powietrza do sypialnie, bo sezon grzewczy juz sie zaczal, i moje sluzowki rano sa tak wyschniete, ze az strach pomyslec jak moje malenstwo by zareagowalo/
-
a co do skurczow w lydkach to przy marysi mnie bardzo meczyly a teraz przy karolci ktos madry mi doradzil zeby spac z nogami w gorze(podkladam 20 cm twarda poduche)i na szczescie skurcz zlapal mnie tylko raz i to wtedy gdy wykopalam poduche. madzia uwazaj na siebie w tej podrozy. ja zaraz spadam do miasta po koszule nocna i staniki do karmienia i mini kosmetyki bo chce miec juz torbe gotowa.
-
moze jutro sie wezme i w koncu spakuje ta torbe.mmmi a gatki masz zwykle czy te jednorazowe?
-
emikaviosnama-mmipodpasek nie bierzecie?biorę, ale osobną torbę spakowałam dla siebie, osobną dla maluszka. dla siebie mam: dokumenty kosmetyki ręczniki ręcznik papierowy maść na brodawki podkłady belli majtki jednorazowe wkładki laktacyjne papier toaletowy jednorazowa maszynka jednorazowa lewatywa chusteczki higieniczne termometr podkłady na łóżko dopakuję jeszcze kubek, talerzyk, sztućce, książkę i zastanawiam się nad laktatorem i herbatką na laktacje Ja laktator też biorę ale z twojej listy nie biorę termometru - w szpitalu napewno jest. Biorę dodatkowo biszkopty jak zgłodnieję, Tantum Rosa do podmywania krocza, butelki wody z dziubkiem (łatwiej pić a potem do podmywania się na kibelku będą super), kupię też podkładki jednorazowe na deskę klozetową bo z siusianiem na kucki (z raną w kroczu) może nie być łatwo. Jesli chodzi o torby to ja mam naszykowane tak: - do rodzenia, żeby Piotrkowi łatwo było wszystko znaleść i podawać - na pobyt w szpitalu - na wyjście ze szpitala, mąż przywiezie jak będzie trzeba kobieto ty to jestes zorganizowana.pozazdroscic.ja tez musze sie wziasc i przygotowac do szpitala, bo cos mi sie wydaje ze jesli ja tego nie zrobie to kamil naperwno tego nie ogarnie sam, jakby co
-
a to moje dzisiejsze trofea
-
no i musze jeszcze dzisiaj mezulka poprosic o pomoc w depilacji bo samemu to juz ciezko, nogi to jeszcze jakos ujda ale spod tego brzucha nic nie widac i dostep tez jakis taki marny, a wolalabym uniknac zaciec heh
-
a u mnie dzisiaj z babskiego dnia perzed telewizorem zrobil sie babski dzien w kuchni przy garach,matysia wymyslila sobie pieczenie muffinek,a mi sie zachcialo bezow(ktore za 1 min wyjmuje z piekarnika.do obiadu tez juz mam prawie wszystko gotowe.u maryni po goraczce ani sladu wiec chyba to rzeczywiscie byla jakas jednorazowa akcja.na wszelki wypadek skarmie ja dzisiaj czosnkiem i cebula. ma-mmi a ty co bierzesz ze soba do szpitala, bo niby mi powedzieli ze nic nie trzeba to jakos tak glupuo z "pustumi rekami".ja na pewno chce szlafrok klapki i swoja pizame,nie wiem co z recznikiem i kosmetykami.chyba wezme tak na wszelki wypadek.oj ja ja bym juz chciala miec to za soba. pamietam ze jak rodzilam marysie to nie moglam sie na siebie w lustrze napatrzec , ze juz brzucha nie mam.
-
a ja dzisiaj w domu z marysia ,bo w nocy miala goraczke wiec nie puszcze jej do przedszkola.zrobimy sobie babski dzien , czyli chipsy i tv hihihi.ale ze spania w dzien nici. coraz bardziej sklaniam sie myslami ku cesarce.
-
Ja juz dzisiaj mam dosyc chyba 3 listopada na wizycie poprosze o ta cesarke bez przekrecania,mam mieszane uczucia co do zmiany [pozycji dziecka na sile, a posladkowo napewno nie chce rodzic.a jesli cesarka to wstepnie jestem umowiona na 10 listipada na 8.30 rano. Ma-mmi a co ty myslisz o tym calym przekrecaniu?
-
u mnie ciuszki juz poukladane,wszystko kupione jeszcze tylko musze dokupic szczoteczke do wloskow i grzebyczek.MOGE RODZIC!!!!!
-
u mnie juz komoda stoi poskladana.mezu sie spisal na medal.a ja po calym dniu padam na twarz
-
NelsonGorzata super ta komoda, bardzo mi się podoba, ale u nas chyba nie ma tej serii, albo ja nie widziałam... Ma-mii twój aspelund też piękny, bardziej klasyczny. jest tylko w innym kolorze ENGAN Komoda/2 szuflady/2 drzwi - IKEA
-
a co do tego przekrecania dziecka to ja tez mam watpliwosci,mi maja przekrecac 3 listopada,ale nie wiem czy sie zdecyduje.musze to sobie dobrze przemslec,nie wiem czy poprostu nie poprosic o cesarke, bo u mnie porod psladkowy nie wchodzi w rachube, bo ja juz po jednej cesarce i zachodzi ryzyko pekniecia macicy przy zbyt duzym cisnieniu
-
a i recznik bialy tez mam kupilam juz 2 miesiace temu
-
ma-mmigorzatama-mmicoś tam jeszcze kupiła? a komoda to taka typowo dziecięca? My też dziś jedziemy ale bardziej wymienić roletę (kupiliśmy ciut za szeroką). No może poduszki kupimy bo te nasze są do d...y za przeproszeniem:-0 komoda miala byc dziecieca ale w koncy postawilam na praktycznosc i kupilam taka ENGAN Kommode med to d?rer/2 skuffer - IKEA a poza tym dokupilam ochraniacz na lozeczko do kompletu z posciela TORVA Ochraniacz do łóżeczka - IKEA ,a do tego 2 reczniczki BARNSLIG Babyh?ndkle med hette - IKEA i koc BARNSLIG Babyh?ndkle med hette - IKEA My kupiliśmy biały ten ręcznik... fajna ta Twoja komoda my wzięliśmy tą:ASPELUND Kommode med 3 skuffer - IKEA tez na nia patrzylam ale ja mam ciemne meble w pokoju wiec bardziej mi podpasowala ta ciemna.chcialam kupic typowo dziecieca,ale kosztowala z nastawka do przewijania 1400 nok,i ma 2 razy ,mniej miejsca niz ta co kupilismy
-
ma-mmigorzatamadzia przykro mi pozostajee tylko byc dobrej mysli. ja juz dzisiaj po zakupach w ikei.komoda kupiona(potem wkleje jakies foto jak maz posklada)i kilka innych pierdolek.coś tam jeszcze kupiła? a komoda to taka typowo dziecięca? My też dziś jedziemy ale bardziej wymienić roletę (kupiliśmy ciut za szeroką). No może poduszki kupimy bo te nasze są do d...y za przeproszeniem:-0 komoda miala byc dziecieca ale w koncy postawilam na praktycznosc i kupilam taka ENGAN Kommode med to d?rer/2 skuffer - IKEA a poza tym dokupilam ochraniacz na lozeczko do kompletu z posciela TORVA Ochraniacz do łóżeczka - IKEA ,a do tego 2 reczniczki BARNSLIG Babyh?ndkle med hette - IKEA i koc BARNSLIG Babyh?ndkle med hette - IKEA
-
madzia przykro mi pozostajee tylko byc dobrej mysli. ja juz dzisiaj po zakupach w ikei.komoda kupiona(potem wkleje jakies foto jak maz posklada)i kilka innych pierdolek.
-
nelson sliczny brzusio
-
Nelsona ja mam pytanie do tych już rodzących Miałyście bóle krzyża przed porodem, jeśli tak to jaki czas przed rozpoczęciem akcji, czy miałyście przy tym skurcze. Chodzi mi o taki ból na dole pleców, jak przed miesiączką. W ogóle z dnia na dzień mam gorzej - w sensie staram się o tym nie myśleć ale nie udaje mi się i ciągle myślę o porodzie, kiedy, jak rozpoznam.... wkręty. W nocy spać nie mogę, albo śnią mi się jakieś głupoty do tego Szymek ma już mało miejsca i jego ruchy są jakby wolniejsze.... Żeby nie myśleć to na obiad wymyśliłam caneloni, żeby długo się robiło a zaraz sernik zaczynam piec.... ja mialam bardzo silne bole krzyzowe przy pierwszym porodzie,uwierz mi nie da sie ich pomylic z tymi miesiaczkowymi, sa jakos 100 razy silniejsze i u mnie pojawily sie jakies 6 godzin po lekkim plamieniu(zabarwionym na rozowo)okolo 4 po poludniu, A DO szpitala pojechalam okolo 8 wieczorem bo juz z bolu po scianach chodzilam, a marysia urodzila sie o 6 rano(przez cesarke)
-
viosnaśliczne te ciuszki dziewczyny, szczególnie podoba mi się ten niebieski komplecik u słonka:)mnie za tydzień czeka przeprowadzka do mamy. I już zaczynam się zastanawiać, co zabrać na te dwa miesiące, na razie wybebeszyłam szafę, ale nie wiem w co się będę mieścić po porodzie i jakie ciuchy wziąć. NIe mieszkamy znowu na końcu świata, tylko 30 km od mamy, więc zawsze można po coś podjechać. Ogólnie mąż raz w tygodniu będzie sprawdzał, czy u nas w domu wszystko ok, podleje kwiatki i sprawdzi pocztę. Jednak chciałabym wziąc wszystko, co potrzeba. Już dzisiaj (bo też jedziemy na noc do mamy) chcę do niej zabrać łóżeczko, pościel i wanienkę, żeby już wszystko poskładać w świeżo wyremontowanym u mamy pokoju. jesli moge cos podpowiedziec wez ze soba ze 2 pary spodni ciazowych,powinny byc przydatne zwlaszcza przez kilka tygodni po porodzie.mi po marysi sie przydaly, przynajmniej nie musialam sie gniesc w tych sprzed ciazy.