asioczek84

Ja lubię posiedzieć przy "Wspólnej".. poza tym "Prawo Agaty" i "Lekarze" mnie zainteresowały.. wcześniej oglądałam trochę "Julkę", ale teraz najczęściej jesteśmy z Małym poza domem i nie ma jak obejrzeć.. na Polsacie nie oglądam niczego, bo jakoś w ogóle mało ten kanał u nas jest lubiany..

Ulla W domu Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. A mnie najbardziej podoba się ten fragment.. z tym, że ja czasem mam ochotę się ukryć i przed moim jedynakiem..

Ja również stawiam na AVON.. dla mnie zdecydowanie więcej kosmetyków, które mi pasują- idealnie pasujące do mojej cery fluidy matujące, cienie do powiek i tusze do rzęs, toniki, maseczki, żele i płyny do kąpieli, no i perfumy.. od Oriflame odstręcza mnie wyższa cena za kosmetyki (w Avon mogę znaleźć odpowiedniki po niższej cenie) no i fakt, że kilka z nich mnie uczuliło (krem do twarzy, cienie)..

Ullajestem zmieszana dlatego że staram się wejść w życie nie tylko rodzica bo dla mnie to super z tego punktu widzenia ale patrząc na pracę takiego przedszkola i jak wszystko obcina miasto to aż boję się wyobrazić sobie, że dzieci będą w starcyh nieodnowionych budynkach, salach ze starymi zabawkami etc. a przecież te pieniadze nie idą na pierdoły tylko z czegoś przedszkle musi żyć Dokładnie.. z punktu widzenia rodziców dzieci przedszkolnych to bardzo dobry plan.. ale gorzej z punktu widzenia przedszkola.. urzędasy miejskie zawsze znajdą wytłumaczenie, że pieniądze zostały zagospodarowane na inne super ważne, nie cierpiące zwłoki cele..

Witam, witam.. Panów ci tu jak na lekarstwo, więc witam tym bardziej serdecznie..:)

amdaYvonea miałaś już okazję komuś pomóc? super, ze jest nas coraz więcej:) Nie miałam takiej okazji - ale może to i dobrze, bo to znaczy, że mój bliźniak genetyczny ma się dobrze ;-) Ale jeśli zadzwoni kiedykolwiek telefon, nie będę się zastanawiać nawet chwilki ;-) Następna Dobra Dusza..:) jestem pełna podziwu dla Waszych postaw, Dziewczyny.. I faktycznie- niech lepiej to choróbsko z daleka się trzyma od ludzi..

44

tinka_20Asioczek 84 milo mi,ze Ci taka frajde sprawilam:))Ale przyznam Wam sie,ze musialam prosic osoby trzecie o pomoc, bo bym nigdy nie wybrala. a teraz pokaze nastpny nowy produkt....wlasnie wykonalam Podoba sie??? prosze o opinie Mnie się podoba.. super design- te wzory idealnie wpasowują się w mój styl.. jak dla mnie bomba.. pomysłowa, zdolna kobietka z Ciebie, Tinka..

Oopsy DaisyA ja dzisiaj wracając z kliniki kupiłam sobie żółty szaliczek Jesoo Daisy, rzuciłam tylko okiem na Twój post i byłam pewna, że napisałaś śliniaczek.. i aż do niego wróciłam..

Świeżynka81To małe różowe jest już na zdjęciu, tylko nie widać A zebraliśmy wtedy może pół wiaderka w 5 osób. Śmiałam się jak dziewczyny pytały o te grzyby, że nie nazbieraliśmy, bo trzaskaliśmy sweet focie A wiedzieliście już wtedy oboje, że jest??

Świeżynka81Ja na grzyby często jeżdżę,uwielbiam, ale ostatnio słabo ze zbiorami. Tym bardziej, że ja np nigdy nie zbieram tych z blaszkami. Jeżeli chodzi o wstawanie o 5 rano to nie dla mnie, ja trochę póżniej wyjeżdżam. A to moje zdjęcie z ostatniego grzybobrania, mam nadzieję, że się wyświetli No grzybiarze pełnymi gębami..:) tylko gdzie się podziały Wasze koszyczki?? czy może zbieracie tylko tak symbolicznie- do rączki?? I raz jeszcze powtórzę- ten Twój mężulek Śnieżynko to z tych przystojniejszych jest.. fajnie razem wyglądacie.. a już niedługo, gdzieś między Wami się zagnieździ takie małe, śliczne, różowe i będzie jeszcze piękniej..:)

nie lubię..lubisz dziobać ugotowaną kukurydzę w kolbie??

dokuczanie10 dok 9 kod 8 kuna 7 nuda 6 dukanie 5 nie 4 cez 3 doza 2 koza 1 uzda kuratela

skrzyżowaniezoo czy cyrk??

zawilec

Też nie..Jeszcze nigdy nie jadłam grillowanej kukurydzy..

oblatywaczder..

886

Piękny, słoneczny, bezwietrzny, ciepły (20stopni) dzień.. połowę przespacerowaliśmy z Małym..

Dziękuję za podzielenie się informacją.. na pewno porównam ceny interesujących mnie przedmiotów i wybiorę bardziej atrakcyjną ofertę..

Margeritka żmiji nie spotkałam jeszcze u nas w lesie, są ale na łąkach i kiedyś weszła mamie do piwnicy...bardziej bym się kleszcza bała...a market naprawdę bardziej męczy niż zbieranie grzybów na świeżym powietrzu U nas w lasach są żmijowce.. i to dużo.. z tym marketem to prawda, że męczy bardziej, ale zdecydowanie prawdopodobieństwo pojawienia się jakiegoś niepożądanego insekta, albo innej gadziny jest mniejsze.. no chyba, że teściowa lub wścibska sąsiadka też tam zakupy robi często..

Świeżynka81Dobra dziewczyny to w domu dodam to zdjęcie, bo w pracy inwigilowany komputer nie przepuszcza. Ja lubię grzyby w każdej postaci oprócz surowych oczywiście. To czekam z niecierpliwością, Grzybiareczko..:)I ja też grzybki uwielbiam.. a zupę z maślaków mojej Mamusi uwielbiam najbardziej na świecie..

MargeritkaAsioczek chciałabym zobaczyć tę prognozę pogody u Was Może kiedyś mi się uda nagrać, to chętnie Wam zademonstruję..:)

Swoją drogą Marg, Ty sobie też daruj wycieczki po lesie.. stan podobny do Świeżynki Ciebie też kwalifikuje tylko do spacerów po parku, tudzież spacerów po markecie w poszukiwaniu paczuszek z borowikami..:)

Świeżynka81Ja na grzyby często jeżdżę,uwielbiam, ale ostatnio słabo ze zbiorami. Tym bardziej, że ja np nigdy nie zbieram tych z blaszkami. Jeżeli chodzi o wstawanie o 5 rano to nie dla mnie, ja trochę póżniej wyjeżdżam. A to moje zdjęcie z ostatniego grzybobrania, mam nadzieję, że się wyświetli A tak w ogóle Świeżyneczka, Ty sobie to zbieractwo odpuść na razie.. żeby Cię czasem jakaś żmija nie przyatakowała, czy inne dziadostwo.. w tym roku zadowól się Kochana grzybkami z supermarketu i spacerkami po parku miejskim- będzie bezpieczniej..