Skocz do zawartości
Forum

Aivon

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aivon

  1. Cześć:) A ja już drugi raz poczułam ruchy...z drugiej strony :) TZN.położyłam rekę na brzuchu i mimo zwałów tłuszczu poczułam delikatne uniesienie skóry :))) Ehhh ale wspaniałe uczucie:))
  2. Aivon

    tescik

    Urodziłas już? Ojej jaki śliczny dzidziuś:))) Niech chowa sie zdrowo i szcześliwie :)):36_3_9:
  3. ninnareAivon - dobrze zrozumialas. W sumie troche sie przyzwyczailam do zakladania tych lapek, moze za bardzo. Ale jak jej kilka razy nie zalozylam to miala podrapana buzke nie wygladalo to ladnie. To moja pierwsza dzidzia, mama daleko wiec z radami na biezaco troche krucho :) A co z tymi paluszkami w buzi? czy to zalezy od dziecka, ze jedne pchaja drugie nie..? Z paluszkami w buzi to tez zależy od dziecka.Mój starszy synek ssał smoka, więc potrzebę ssania miał zaspokojoną;).A młodszy "zaspokajał" się cycusiem:)).trochę jeden i drugi wkładali paluszki do buzi,bo to normalne u maluszków,ale nigdy nie ssali kciuka.Najczęściej prawie cale piąstki dzieci wkładają do buźki jak dziąsełka zaczynają "ząbkować"
  4. Ja powiem szczerze ,ze nigdy moim dzieciom nie zakładałam niedrapek.A tak jak zrozumiałam sens ich zakładania, to chodzi o to by się chyba nie drapały od razu po urodzeniu, jeszcze w szpitalu, (bo tam nie można obcinac paznokci dzidziom).a potem w domku można kontrolować stan paznokietków:) i niedrapki nie są już potrzebne.Ale mogę sie mylić,moze źle zrozumiałam, tak jak powiedziałam ja swoim dzieciom nie zakładałam:0
  5. Aivon

    hej

    Witaj!opowiedz coś o sobie:)
  6. bajustynaWitam Was mamuśki w ten śniegowy dzień Super jest na dworze tak bialo.Napiszę troszkę poźniej coś bo teraz małą mi przeszkadza a wykleję moje dzjęcie z brzuszkiem :) Ale masz fajny brzuszek :)))))) .Ja tez taki chce,,,,U mnie widać ale jest taki jakiś nieforemny:((( Byłam dziś u stomatologa, spocilam się jak mysz koscielna:(,bo pierwszy raz od dłuzszego czasu robiłam bez znieczulenia,,,ale była mała dziurka, wiec szkoda dzidzie faszerować:) A jestem z siebie dumna:)) jakby mi kto"w gacie narobił" hahahah. Na szczęście krwotoki z nosa ustały, ale miałam stracha, bo siedziałam sobie nic nie robiłam, a tu czuje kapkapkap,a potem prawie ciurkiem,,,, może mi się kurcze uda w końcu zrobić USG w ten piątek:) mam nadzieję ,ze nic nie stanie na przeszkodzie!!! U mnie dziś piękne sloneczko swieci, dzięki czemu mam lepsze samopoczucie :)
  7. aga_3000Avion zmierz sobie kochana cisnienie, moze masz wysokie. Jak bedzie Ci sie to powtarzac to moze idz jutro do lekarza. Nie wydaje sie to byc normalne. Trzymam kciuki zeby samo przeszlo!!!!! Jak na razie nie bylo więcej krwotoków,ale w poniedziałek ide do internisty to mu nieomieszkam o tym powiedziec:9
  8. Hejka! A mnie dzisiaj krew zalewa:(( dosłownie! Już miałam trzy porządne krwotoki z nosa :(( .Nie wiem co robić:(.
  9. Najserdeczniejsze gratulacje:))) Buziaki dlka MAMUSI i NIUNI:)) i i dla taty też ;)
  10. Oj mi brzusio tez wywaliło i mam wrazenie (na co przytaknął mój maż),że w ciagu jednego dnia :)
  11. bajustynaAivokawały super A te badanie z glukozą to w którym tygodniu się robi? Bo kurcze moja zapomniała o nim czy co? A mam jeszcze pytanie czy jak Wy chodzicie prywatnie do gine to za badania też płacicie normalnie, nie? Badania te to chyba już trzeba robić, tak od 20 tyg. myślę :) Ja nie chodzę prywatnie, to nie wypowiem sie czy sie płaci za badania :(
  12. Myśle,ze moze to być fajna TV :), właśnie znalazłam na necie:)
  13. cześć!! dziewczynki , czy Wy po badaniu z tą okropną glukoza tez tak źle się czułyście??Bo ja po wypici myślałam że zejde sobie na podłoże...A potem jak wróciłam do domku to takie mnie osłabienie zlapalo że musiałam się połozyc :( No ale nic to, przeżyłam:), byle tylko wyniki były dobre:) A poniewaz homorek mi jako tako dopisuję to teraz czas na was:) Wklejam fajne kawały:) koleżanka mnie nimi "szprycuje" co i rusz na maila.A ze są fajne to postanowiłam się z wami podzielic :)) ------------------------------------------------------------------------------- Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z > > domu z wielką latarką w dłoni. > > - Dokąd to?! - pytają. > > - Na randkę - przyznał syn. > > - Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem > > latarki - zakpił ojciec. > > - No i popatrz na co trafiłeś... > > > > ****************************** > > Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i > > mówi: > > - Brakuje pani podpisu. > > - Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani. > > - No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje. > > Starsza pani wzięła długopis i napisała: > > "Całuję Was mocno, babcia Aniela" > > > > > > ****************************** > > Dyrektor do pracownika: > > - Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli > > pisze, powoli mówi, powoli się porusza! Czy jest coś, co robi pan szybko > > - Tak, szybko się k...a męczę... > > > > ******************************** > > Mąż chodzi w tę i z powrotem po sypialni. Żona leży na łóżku. > > - Co tak chodzisz w tę i z powrotem? > > - Bo mam ochotę na sex. > > - No to chodź.... > > - No to chodzę... ************************* > > Żona wysyła męża do sklepu: > > - Kup parówki, jak będą jajka to kup 10. > > Mąż w sklepie: > > - Są jajka? > > - Tak. > > - To poproszę 10 parówek. > > > > ************************** > > W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo > > resztek i ojciec prosi kelnera: > > - Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzielibyśmy dla pieska... > > - Hurrra!!! - krzyczą dzieci. - Będziemy mieć pieska..! > Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie. > fotograf : -Kolorowe, czy czarno-białe? > pingwin: - A je..ąć ci?!!! > > ______________________________ __ > > Zakonnica zadaje dzieciom zagadkę: > - Jest rude, ma puszysty ogon, skacze po drzewach i je orzechy. Co to ? > Zgłasza się Jasio > - Na 99% jest to wiewiórka, ale jak znam siostrę to może to być Jezus... > > ________________________________ > > > Pytanie: Ulicą idzie dwóch posłów, obydwaj w płaszczach. Który jest z > Samoobrony? > Odpowiedź: Ten, który ma płaszcz wpuszczony w spodnie. > ________________________________ > > Facet pyta ekspedientkę sklepu: > - Czy jest cukier w kostkach? > - Nie ma. > - A inne tanie bombonierki dla teściowej? > > ________________________________ > > Rozmawiają owoce egzotyczne. > - Jestem kiwi. Co każdego ożywi. > - Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina. > - Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć... > > ________________________________ > > Siedzi sobie na kamyczku Małgosia. W jednej ręce trzyma śledzionę, w > drugiej > wątrobę, oczy wiszą jej na żyłkach. Rękawem ociera krew wypływającą z uszu > i > wzdycha: > - Uuuhuuuhu, ale mi się kichnęło > > ________________________________ > > Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary > zboczeniec i się drze: > - Ha Ha Kapturku, nareszcie cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię nie > całował! > Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi: > - Chyba, k...a, w koszyk...
  14. robaczek1Ehhhh kobietki:(Ja dzis tez mam jakiegos cholernego doła az mi sie płakac chce a wszystko dla tego ,ze wywinełam orła na środku ulicy:(prosto na brzuszek:(az mnie zgieło w połowie z bolu jak wstałam. Teraz jest ok ale nie wiem czy nie wybiore sie szybciej do lekarza bo sie martwie:( Kurde nie moge sobie darowac ,ze ze mnie taka łamaga. A wszystko to dlatego,ze przechodziłam na pasach i jakis kretyn tak gwałtownie ruszył(na zielonym)ze mnie jakies babsko popchneło a ja zachaczyłam noga i rypppppp na ziemie:( O rany!!!! kochana idx dla wszelkiego spokoju wczesniej do lekarza, po co masz sie dołowac:(( przykro mi bardzo, ale zobaczysz wszystko jest OKI:))
  15. ehhh, sorki że Was przestraszyłam...Tak całe życie przeleciało mi przed oczami i stwierdziłam ,ze już mam dość , :(( Ogólnie to szkoda gadać,,,ale "Nic to" jak mawiał Wołodyjowski do Basieńki:),,, szabelka w dłoń i dalej trza iść....
  16. A ja mam dzis doła :((((((( mam wszystkiego dość!!!!! Całego swoje życia,wszystko bez sensu,,,:36_2_18::36_2_18::36_2_18:
  17. happymumaivon a jakiego masz psa ?? jaki wiek ?? myślałas o tresurze ?? ewentualnie zorganizowaniu jej czasu ??? Mam dużego mieszańca:) Jest śliczna,łagodna i kochana,jeśli ktos jest w domu, jest oki.natomiast wariuje jak zostaje sama w domu,,,Przez to i ja jestem"uziemiona", bo zeby wyjść np do sklepu muszę czekać az dzieci ze szkoły wrócą :(( Tresura nie wchodzi w rachubę bo i kasy nie ma a czasu zeby jeździc gdzieś daleko z psem , tez nie ma. Zorganizowanie czasu,,,,tak jakby był dom z ogródkiem to bym jej czas właśnie na ogródku zorganizowałą.Jestem normalnie w kropce:((
  18. Właśnie wróciłam od gina. No i sie zaczyna,,,,tycie:( Przez tydzień przytyłam 1,5 kg:( Ale położna orzekła ,ze to raczej przez obrzęk który pojawił się troche na nogach o rękach,,,Lekarz mnie zbadał, jest wszystko oki.Dostałam skierowanie na morfologię , mocz i badanie cukru.a USG cholercia nie zrobię w tym tyg, bo go nie ma, muszę poczekać do następnego piątku:(((JA NIE LUBIC CEKAC!!!!!! A ogólnie to jest do d...y, pies mi znowu narozrabiał w domu tzn :zrobił kupę w dwóch pokojach i nasikał na materac :((( już nie mam do niej siły, nie można jej na 5 minut zostawić w domu samej bo szaleje.Dostanie manto od mojego meża, bo przez kupkę i siku w sypialni, zabrudziły się też jakieś jego dokumenty ubrania które zostawił na materacu.Nie chciałabym być w jej skórze :(((.Ja już nie daję rady, nie wiem co to będzie jak sie urodzi dziecko:( Może znacie kogoś z domem kto lubi psy i mógłby ją do siebie wziąć.Tak zeby w dzień chasała po ogrodzie, ale miała też wstep do domu i spała w nim w nocy? (bardzo boi się ciemnosci:( )
  19. Aivon

    kolczyk

    DaffodilJa swój wyciągnęłam jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Całej ciąży raczej nie dasz rady nosić, bo pod koniec pępek "wychodzi na zewnątrz" :) Nie byłoby już tam miejsca na kolczyk :) U mnie po paru miesiącach ślad jest, ale dziurka wygląda na zarośniętą, więc raczej bez ponownego przekłucia kolczyka nie dałoby się przełożyć. To zależy jaki masz pępek :) . Mój nigdy nie wyszedł na zewnątrz :( (a tak mi się to podoba:) ),ani przy pierwszej ani przy drugiej ciąży,a brzuszki miałam pokażnych rozmiarów :)
  20. Oj mój dzidziuś też dzisiaj bardzo aktywny :)) cały dzień mnie kopie:)) ja tak wstępnie mam wybrane imiona:Chłopiec to raczej bedzie Raul, a dziewczynka w pierwszej chwili na długo przed poczęciem miała być Jasmin, a teraz się wahamy między Sarą,Kamilą,Lailą . Pomyślimy "dogłębniej " jak juz bedzie wiadomo jaka płeć :))
  21. Aivon

    Witajcie

    witaj serdecznie na forum!Bądź dobrej myśli, wszystko bedzie w porządku :)
  22. Nie jestem jeszcze "pręgowana" ;) chyba tylko przy pierwszej ciąży miałam pregę,,, Jutro wybieram się do lekarza, mam nadzieję,ze wyzdrowiał :)..No i pewnie w piąteczek USG połówkowe,,ehhh tak bym już chciała zobaczyć moją dziecinkę :(.Nie może ten czas szybciej lecieć....A do tego tego obawy z dojazdem do szpiltala:(...Obawiam sie tym bardziej,ze ja w zasadzie rodziłam do tej pory"exspresowo".Np młodszego urodziłam w 1,5 godziny po odejściu wód płodowych (w poczekalni na izbie przyjęć mi odeszły)...
  23. Witam TATUSIA serdecznie i w nagrodę mam coś specjalnie dla Ciebie, myśle ,ze znajdziesz tu dużo odpowiedzi na swoje pytania czy wątpliwości :) Ojcostwo po urodzeniu - zapytajpolozna.pl Miłej lektury :)
  24. happymumja w Świdniku :] a Ty ?? Lublin?? Nie wiem, kurcze, wszedzie tu stąd daleko, najblizszy szpital połozniczy jest w puławach, tj około 30-40 min jazdy:( a do Lublina mam 70 km:(( czyli ponad 1 godzinę:((.Boję sie ,ze urodzę w drodze:(( Ehhh,,, a co bedzie jak mnie bóle złapią w nocy a mąż bedzie w pracy??? Wiem,jeszcze mam troche czasu na myślenie o tym , ale juz mam stresa:(( Moze na parę dni przed pojadę do warszawy do mamy:) tam chociaż nocna komunikacja jest :)
  25. Witajcie dziołchy:)) Happymum mam pytanko a gdzie Ty będziesz rodziła ? tzn w jakim mieście?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...