Kapka

my dziś od 2 w nocy koszmar jakiś temperatura 40 stopni nie dająca się za bardzo zbić, ciągły płacz i marudzenie wpadnę do was jak u nas bedzie lepiej

Nikita85Monsound jeśli chodzi o ten sześcian to jeśli mogę się w tej kwestii wypowiedziec to myślę, że nasze maluszki są jeszcze na to za małe, mojej siostry synek bawił się fajnie takimi rzeczami jak miał tak mniej więcej 1,5 roczku :) ale to tylko moje zdanie. Natomiast pchacz fajny, ale my już dostaliśmy pchacz fisher price na chrzciny, więc już nie ma sensu kupowac drugiego :)Kapka z tym stwierdzenie, że nauczenia do czego służy to dośc odważne stwierdzenie - przecież ośmiomiesięczne dziecko jeszcze nie wie co to czynności fizjologiczne i kupka :) Co najwyżej faktycznie ma to na celu oswojenie, ale czy to aż tak ważne w wieku 8-miesięcy to szczerze powiem, że nie wiem... Kochana... oczywiście, ze nasze dzieciątka wiedzą co to kupka ;) nie doceniasz swojej małej na pewno twoja mała już sama łapie butelkę i wkłada do buzi dobrą stroną bo wie do czego to służy dzieci które używają smoczka, w tym mój smyk doskonale wiedział jak się obsługuje smoczek bo wiedział do czego służy. mój szymek gmera patyczkami higienicznymi w okolicach uszu bo kojarzy do czego służą patyczki wkłada sobie końcówkę spreju od wody morskiej do nosa bo już takie proste rzeczy kuma pewnie, ze dziecko nie zrozumie, ze robi coś do nocnika ale zrozumie, że jak wstaje z nocnika to w nim coś jest i o to chodzi. Później jak dziecko już będzie wiedziało, że to ono robi kupkę czy siusiu to będzie krok dalej, a jak już będzie czuło i panowało nad tym to sukces murowany ;)

Monsound... bartosz ekstra... rośnie jak na drożdzach, jest supełnie inny niż na poprzednich zdjęciach... no i jakie słodkie ząbki. Ja jeszcze ząbków nie ustrzeliłam na zdjęcie. Co do nocnika, to nocnikowanie w tym momencie ma tylko jeden sens- oswojenie dziecka z nocnikiem i nauczenie do czego służy , a to też bardzo ważne.

iskra0110Monsound ale najlepsze i tak są: telefony, smycze, pendrive, kable, kable i jeszcze raz kable, od laptopa, ładowarki itp. Uwielbia z tatą "grzebać" przy komputerze. Ciągnie go do tego co zakazane i co zabawką nie jest.to tak jak u nas to chyba jakaś magia tych przedmiotów są bardziej atrakcyjniejsze od najbardziej kolorowej grającej i ruszającej się zabawki a ja mojemu dziecku często daje zakazane rzeczy i powiem wam, że już szału nie ma, komórkę pogryzie troszke i zostawia, pilotem pozmienia kanaly i zostawia jedyne co to kableee no to to jest bardzo zakazane i zakaz dziala jak tylko do spuszcze z oka na 3 sekundy juz sie bawi w elektryka a powiem wam, ze u nas kable są bardzo dobrze zabezpieczone i ukryte wogole mu to nie przeszkadza

BettyWitaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmmmmmm!!!!!!!!!!!!!!! Wreszcie mi działa forum!!!!!!!!!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!! Zaraz zacznę czytać stare posty, a mam tego cholernie duuuuuuuuużo, nie wiem kiedy mi się uda - od 601 strony.... Normalnie złość mnie bierze, że tyle tematów przegapiłam ale chociaż trochę to nadrobię. Pozdrawiam! no nareszcie !!!! Szybko Ci streszcze.... od 601 strony nic ciekawego się nie wydarzyło ;) pisz lepiej co u Ciebie... jak maluchy?

Ja dziś jestem mega wykończona- pracy po uszy. co do kasy to na moim koncie jest 6 groszy wiec raczej nawet na zapałki nie będzie ech nawet nie wiem kiedy jakaś kaska wpadnie chyba trzeba zacząć zarabiać a nie tylko pracować niestety ja bez pracy żyć nie mogę i nawet jakby mi nikt nie płacił to chyba bym pracowała pracoholizm zdiagnozowany

iskra0110pbmarys Iskra przyzwyczaisz się do Kapki:) jej zdań , wypowiedzi:) ona Nas traktuje inaczej;) ale za to jej wypowiedzi dodają uroku naszemu wątkowi:) prawda Kapka tylko się nie złość;) jesteś Wyjątkowa:) tak jak każda z Nas;) ale tak inaczej intrepetujesz Świat, otoczenie;) tak czasem myślę że Gdyby nie Ty - to wątek by nie był taki jaki jest;) buziak:)spokojnie przyjęłam to z żartem:) co najwyżej Filip może się obrazić:) Ja nie wiem, czy kapka jest inna ale Maryś ja zupełnie nie wiedziałam o co Ci chodzi jak cię przeczytałam, dopiero jak doszłam do Iskry to mnie oświeciło. Wypowiedź nawet z żartem nie była- mały po prostu uroczy z tą czupryną ;) Maryś to był zachwyt jakbyś nie złapała ;p

piękne zdjęcia Polka piękne oczka, Filip nieuczesany ;)

AgaNow3no z tymi zebami to róznie bywa... Kamil ma na razie 2 dolne jedynki ale Sebastian pamietam miła najpierw 2 górne jedynki a potem dwie dolne dwóik dopiero potem jedynki wyszły... Aga, a jak szły potem te jedynki Sebkowi to nie wyszły jakoś koślawo??

sylwianna jak to trójka?? to zęby nie idą we właściwej kolejnosci??

Witamy iskierkę ;) z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że nie ma na co czekać, przez zęby moje dziecię jest meega marudne a przez raczkowanie dzis musialam szukac mojego dziecka po krzyku i znalazłam pod łóżkiem. Dodam tylko, że pod łóżko można wejść tylko z jednej strony i to przez pół metrowy niezabudowany kawałek brzegu łóżka. dobrze, że nie zdążył wejśc głęboko tylko od razu zaczął się denerwować, że nie może staną na czworaka bo jest za nisko. Co do mojej doby to włąsnie dziś jak się rano obudziłam to mi kolejny biznes przyszedł do głowy więc potrzebowałabym jeszcze kilku godzin. A tak na poważnie to łatwo nie jest i musze z tymi swoimi zajęciami porządek zrobić bo efekt jes taki, że wczoraj do nocy zajęcie, dziś niestety nie dam rady bo małżonek pojechał służbowo ale jutro też będę miała dzień pracowity

Krówka na jednym etacie zajmuje się biurem projektowo wykonawczym, na innym prawem pracy, na kolejnym inwestycjami giełdowymi, na jeszcze innym projektami unijnymi, na innym współpracą z branżą pseudomedyczną ... ale przede wszystkim zajmuje sie Szymoneczkiem Generalnie się nie nudzę. Właśnie weszłam do domu i czekam, ąz mąż wróci bo chciałabym opuscic stanowisko i skoczyc do biura po dokumenty. Pracowita noc przede mną. Swoją drogą nic straconego bo Szymek nie chce spać. Wczoraj wieczorem moje dziecko obudziło sie o 23 i do 5 rano zaliczało jedynie 15 minutowe drzemki, w między czasie był krzyk i gryzienie kocyka.

pracuje... dzis pije pierwsza herbate nie mowiac o sniadaniu dzięki maryś za zainteresowanie

właśnie jak uszko bartoszka?? u nas smoczek poszedł w odstawkę jak tylko wyszedł pierwszy ząb- potem jak dawalismy szymkowi smoczka to wkladal go drugą stroną i gryzł plastik

my mamy borowki dośc sporo, bardzo latwo sie to hoduje no i jak owocuje to od lipca do pazdziernika, oczywiscie w zaleznosci od gatunku. Szymek uwielbia borówkę, często mu dodaje do jabłek na zmianę z innymi skarbami z ogrodu.

tran ma sporo wit D więc jak podawalismy tran zgodnie z moim pomysłem i brakiem sprzeciwu jednej lekarki to wit d nie podawalismy bo nie bylo potrzeby tranu w polsce sie nie podaje przed 10 a nawet 12 mż, ze względu na dużą zawartośc metali cięzkich w rybach w norwegii tran podaje sie od 4 tyg życia my tran podawalismy na wzmocnienie odpornosci ale dopiero lekarka mi musiala wytlumaczyc ze to bez sensu bo dziecko w tym wieku odpornosci nie ma niemal zadnej bo ona sie dopiero ksztaltuje. żeby tego nie zakłócać nie powinno się podawać tego typu suplementów, jedyne co mozna zrobić to dobrze zbilansować dietę

siwuchaaaKapka u nas lekarz stwierdził że Zuzi potliwość jest oznaką niedoboru wit D i przed samym wyjazdem do Hiszpanii nam ją podniósł (we wrześniu) mówił też, że to z racji wagi Zuzi. Wcześniej dostawała 1 kapsułkę dziennie i to było 400 właśnie a teraz dostaje 3 krople co jest odpowiednikiem 3 kapsułek, czyli 1200. Wypisął nam te krople na receptę i kazał brać do końca listopada a później "zobaczymy".. no ale zastanawiam się czy nie skonsultować tej dawki z innym pediatrą, bo ja pieprzę dziecko uszkadzać.. może i lekarz ma racje ale ja bym 1200 skonsultowala jak sie potwierdzi to bedziesz spokojna

no i witaminowe zamieszanie... my podajemy w takich cusiach do wyciskania i podajemy jeden cuś na dwa dni. wiec nie wiem jakie jest przeliczenie na kropelki wiem ze dzienne zapotrzebowanie to 400jm dla dziecka na piersi i mniej dla dziecka na mm w zaleznosci jakie mm sie podaje my podajemy hippa i polowe zapotrzebowania pokrywa hipp bo to dośc dobre mleko pod względem witamin. teraz pogoda kiepska slonca nie ma wiec i organizm nie wytwarza wit d lekarze regulują wit d po kontroli ciemiaczka, nam się ładnie ciemiączko zrasta więc może i też dlatego nie potrzebujemy wiele witaminy. a jak podawalam trtan to wogole miałam zakaz podawania wit d, a że pożniej poważnie mnie lekarka opier... za podawanie tranu to musielismy wrocic do wit d. co do pobudek to my mamy jedna ok 3 w nocy pobudka jest ewidentnie na mleko bo nic innego nie dziala na pocieszenie powiem wam ze wszystkie mi znane dzieciaki wokolo zaczely sie budzic w nocy na jedzenie moja teoria jest taka ze zima idzie i nasze dzieciaczki jak koty zapasy robią.l...

siwuchaaaWłaśnie! Chcę kupić spacerówkę, możecie mi coś polecić ? Bo nasz poprzedni wózek i ciężki i lepiej opchnąć w stanie świetności ;-) Mam na oku Phil&Teds Vibe ale zastanawiam się czy sens jest wydawać tyle pieniędzy.. może macie coś naprawdę fajnego co chcecie polecić ? Pozdrawiam i miłego wieczoru P.S. Nam biegunka przeszła na zatwardzenie.. ale mleka jeszcze nie wprowadziłam, dopiero jutro po łyżeczce będę do kaszki (teraz jest na wodzie) i będę sprawdzała.. Pytanie jeszcze odnośnie glutenu, Zuza reaguje źle więc pytanie moje brzmi czy lekarz zrobi nam jakiś test, zeby sprawdzić czy jest bezglutenowa? siwucha są testy na celiakie i alergie na gluten ale szczerze nie wiem czy się je w polsce robi, a jak się robi to pewnie będziesz musiała swoje wychodzić bo coś mi się wydaje, ze to nie jest takie hop siup ale obym się myliła

no to my nadal mamy dwa wózki bo jakis czas temu kupilismy pliko p3 i jest mega fajny- moje dziecko zachwycone, fajnie rozwiązana folia przeciwdeszczowa, generalnie ja jestem zachwycona "starego"wózka terenowego nie sprzedajemy dopóki szym nie zacznie biegać bo potrzebujemy też wózek do lasu np krówka życzę zdrowia, u nas jest narazie zdrowo ale Szymek dziś kilka razy kichnął i się zastanawiam czy się nie zaczyna od początku ;(

vit D na szybko ;) w przypadku wit D lepszy niedobór niż nadmiar. nadmiar wit D jak wszyscy wiemy ;) żart no więc nadmiar powoduje dużo za duży poziom wapnia w organizmie a nadmiar wapnia prowadzi do zwapnień niemal wszystkich narządów- wybacz nie będę wymieniać no chyba, że bardzo ci zależy ;) zwapnienia są stanem nieodwracalnym (raczej chyba na pewno??) ostatnio rozmawiałam z jedną lekarką, że spotyka się teraz sporo dzieci z wapnica nerek, a wszystko przez zamiłowanie rodziców do podawania suplementów. Swoją drogą to tak teraz sobie myśle, ze może wcale się tak wiele takich dzieci nie spotyka tylko rozmawiałam z nefrologiem transplantologiem dziecięcym więc dla takiego lekarza większość pacjentów ma podobne problemy ;)

ja ostatnio bardzo pobieżnie czytam forum i jak Aga napisała, że daje małemu mleko krowie to pomyślałam tylko, ze ją stwórca opuścił i poleciałam dalej.... Aż wczoraj nieco więcej czasu i się zaczęłam zastanawiać czy ona na pewno oszalała. Po przecedzeniu wielu informacji w necie, odrzucając te od producentów mm okazało się, ze mleko krowie należy wprowadzać w 7 miesiącu w ilości niewielkiej, np. przyrządzając kaszkę. Na stronach polskojęzycznych raczej trudno znaleźć coś wiarygodnego, czasem coś gdzieś na forum ... ale generalnie wnioski są takie, że mleko krowie pełnotłuste wprowadza się w 7 miesiącu a po 12 miesiącu jak nie ma przeciwwskazań można powoli zastępować mm. Aga... szacun... nie oszalałaś ;)

Nikita85My dzisiaj byłyśmy na szczepieniu i mała urządziła taki koncert że aż byłam w szoku. Jak tylko weszłyśmy do gabinetu i położyłam ją na przewijaku to tak zaczęła płakac że aż potem nie mogła oddechu złapac - nie wiem co jej się stało, bo nigdy aż tak nie płakała -także Cerrie u nas podobnie z lekarzem :) Nawet przy samym zastrzyku tak już nie płakała jak przy mierzeniu i ważeniu. Waży 8350g. Mierzy 68 cm, ale wydaje mi9 się że ją jakoś źle zmierzyła, bo ona już ledwo co mieści się w ciuchy 68, ale nie ważne. Mam takie pytanie: jak to jest z tymi centylami, bo wychodzi mi że wzrost mała ma w 10 centylu, czyli.......?????????? Jednak najgorsze było potem, bo mała najpierw ledwo zjadła obiadek, potem mleka nie chciała, a od 16.30 to już cały czas marudziła, a po kąpieli jak dostała kaszkę, to po przedostatniej łyżeczce wszystko zwymiotowała. Laciało jej nawet nosem !!!!!!!!!!!! Pierwszy raz tak miała, strasznie było mi jej szkoda, bo widziałam przerażenie w jej małych oczkach - biedactwo, mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej :/ To chyba po tym szczepieniu... ??? czyli 90% dziewczynek w wieku twojej małej jest dłuższych, ale nie ma powodu do zmartwien, może faktycznie jążle zmierzono- moje dziecko na bilansach zawsze mierzą tak, że czubka głowi nie uwzględniają i jak ja je mierze to zawsze jest kilka cm dluzsze. Ponadto ważne żeby dzidzia szła w okolicach jednej lini centylowej a nie skakała z 10 na 97 i odwrotnie. Może po prostu wy nie jesteście koszykarzami i mała nie będzie miałą 2 metroów jak będzie dorosła. Ciesz się... będzie mogła wysokie szpilki nosić ;)

siwuchaaaKapka zdjęcie żeber to chyba to z kółeczkiem po środku :P może to wystawać? kochana to wyrostek mieczykowaty i moze wystawac pod warunkiem ze wystawal zawsze albo moze nie wystawał a dzieciatko schudło i teraz jest widoczne generalnie wyrostek mieczykowaty da się wyczuć zawsze ale nie zawsze go widac, a jak go widac to juz taka uroda dziecko no i zazwyczaj po ktoryms z rodzicow wiec pomacaj siebie a jak nie siebie to tatusia

monsound... tak sobie o was od rana mysle i strasznie mi szkoda, ze tak z antybiotyku w antybiotyk wpadliscie- pech okrytny wracajcie do zdrówka