Skocz do zawartości
Forum

Kapka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kapka

  1. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    cudaczekKrówka80 serdeczne gratulcje dla May!!! Brawo!!! Flawia No własnie dzień babci i dziadka. Muszę teraz kupić coś swojej babci i dziadkowi. A także coś w imieniu Sanderki. Na przyszły rok to może już laurkę narysuje. Teraz kredki to chce zjadać :) Kapka No nie w każdym zawodzie możesz poleżeć w niedzielę w piżamie ;) Fakt na wsi jst sporo pracy ale w "normalnej " pracy też czasem musisz się namęczyć a na dodatek szef stoi Ci nad głową. A na wsi, krówka muczy na którą możez się nawet powydzierać. no wiesz, wydzierać się na krówkę ;( cudaczek prawda jest taka, że w każdym zawodzie możesz sobie kiedyś zrobić luźniejszy dzień czy to niedziela czy wtorek a na wsi?? zawsze coś musisz.
  2. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    Aga, nie jeśli chce się coś mieć tylko jeśli chce się żyć ;( 5 godzin to ponad pół etatu, a zwierzęta to nie wszystko ;(nie ma urlopu bo z kury się baterii wyjąć nie da nie ma zwolnień lekarskich bo krowa je codziennie (chyba?!?) w niedziele nie można leżeć cały dzień w piżamie bo jak się krowa naje to akurat mleko z niej trzeba wycisnąć ;( a jak się chce coś mieć to się trzeba nakombinować, żeby doba miala 48h;( taki kraj
  3. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    żółtko podajemy zamiennie z mięsem tylko do pewnego wieku. później już łącznie AGA... widzisz wszystkie ci zazdroszczą tylko ciekawe która pozazdrości wypasania tych krów i pielenia pietruszki ;)
  4. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    MonsoundcudaczekCo do mleka krowiego to ma pewne obawy, w końcu powinno się je podawać czy raczej nie? I ja mam dylemat: ,,Mleko - cichy morderca-biała śmierć'' Artykuł daje do myślenia. Jeżeli znajdziecie czas na lekturę, napiszcie co o tym myślicie. przeczytałam temat dla mnie znany uważany za propagandę niemal każdy argument (białko, cukier, pasteryzacja itd) da się odnieść do każdego innego produktu w diecie. ponadto temat tak uproszczony, że aż szkoda. taka trochę statystyka bez próby pokazania zachodzących procesów. on the other hand trudno oczekiwać od publikacji nie naukowych tłumaczenia procesów i ich złożoności problemem nie jest mleko, problemem jest nadmiar a nadmiaru mamy w diecie od jakichś lat siedemdziesięciu wszystkiego nasze diety są przeszacowane spożywamy za dużo za bardzo przetworzone ze swojej strony polecam jedzenie rzeczy najmniej przetworzonych mleka mięsa pieczywa.... wszystkiego po trochu ale bez zbędnych dodatków ewidentnie szkodliwych dla zdrowia
  5. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    hooo ;) zostałam pochwalona na forum ;) chyba mnie tu lubią ;) trzymam kciuki eva szkoda malucha
  6. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    cudaczekFlawia Schemat dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym odnośnie żółtka: 7-9mc pół żółtka co drugi dzień do potraw 9-10 mc pół żółtka do potraw 11-12 mc całe jajko 3-4 razy w tygodniu.. Przynajmniej w moim schemacie zywienia tak jest. Ale jak pisałam się do tego nie zastosowałam :( myslałam,że wy wszystkie skrupulatnie podajecie żółtko, ale widzę, ze nie. Troszkę mi z tym lepiej, że nie tylko moje dziecko nie dosatje żółtka :) no mi z tym nie jest lepiej bo może i się nie znam ale tak na szybko to coś mi się kojarzy, że wiek mojego dziecka już jakiś czas temu wkroczył w etap fizjologicznej niedokrwistości, a żółtko podajemy po to żeby uzupełnić żelazo. dobrze mi się kojarzy??
  7. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    MonsoundNikita na jakimś schemacie żywienia było napisane, że twarożek po skończeniu 18 mż. Mleko 2% a nie 3,2%. Wcześniej sądziłam, ze tylko pelnotłuste... Kapka jakie kasze podajesz? AgaNow które zęby wychodzą następne po jedynkach? U nas już 4 kasowniczki. Co u nas... Noc taka sobie. O 23 Bartunio obudził się z płaczem, a jak wzięłam go na ręce to zwymiotował kolację. Pomarudził trochę i dał się utulić, bez większych problemów poszedł spać. Wstał o 4 i rzucił się na 240 mm z kleikiem. Na drugie śniadanie podalam manne z duszonym jabłkiem. Ogólnie widzę, że nic mu nie dolega. Widziałam, że poruszyłyście temat urodzin. U nas będą wyprawione na dwie tury. Pierwsza - 11 os. z mojej rodziny plus chrześni, druga tura to 4 os. z rodziny męża. Mniej więcej obmyśliłam menu. A na prezent chcielibyśmy dać synkowi coś trwałego, żeby miał na pamiątkę tego dnia. Hm... nie wiem dlaczego mam zawsze problem z prezentem dla chłopca. Córeczce podarowałabym pierwsze kolczyki. A co można dać chłopczykowi, to nie mam pomysłu... pozostaje Twoją fanką ;) mmmm... robione kluseczki ;) z kasz to jedliśmy jęczmienną jaglaną, kuskus, kukurydzianą, orkiszową, amarantusową, komose ryżową(nigdy nie pamiętam jak to się nazywa) manne oczywiście uwielbiamy kasze ;)
  8. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    iskra0110Duża na czym polega zabawa "rany kumpel'? Sylwianna, Kapka jestem nie za dobrą kuchareczką ale dziecko moje najcudowniejsze jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziło I idąc drwiącą atmosferą forum powinnam się na was obrazić bo nikt nie zauważył pierwszego ząbka mojego synia:) Kapka a po tobie bym się tego w ogóle nie spodziewała! Już nie lubisz mojego "czupurka"? zauważyła... ale aby wystarczająco zaangażować się w celebrowanie faktu przygotowuje laurkę ;) ech wygadałam się... niespodzianka zepsuta ;)
  9. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    sylwiannaKapkakrowka80Kapka! Ale nas kusisz tym lasem:-) co do mleka krowiego. Jak to wyglada w praktyce? Zamiast mm podaje sie po prostu mleko krowie? Ale jakie? Zielona jestem.nie kuszę tylko pomagam w podjęciu decyzji ;) cop do mleka to na początku wprowadza się ok 60 ml i jak nie ma reakcji niepożądanej to podaje się więcej i więcej az w koncu odstawia się mm mleko musi być pełnotłuste- to jedyna zasada o której wiem Co mleka krowiego, to ja z kolei wyczytyałam, że ma być 2% tłuszczu. Już można zacząć powoli wprowadzać, jednak głównym mlekiem powinno być mm. Po skończeniu roczku 3, a dwulatek pije 4. a widzisz my jemy hippa i 3 jest od 10 miesiąca
  10. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    sylwiannaJesli chodzi o żółtko, to akurat jestem "czysta" Polka je codzienie pół. Natomiast w weekend miałam przypływ wyrzutów, że moje dziecko takie słoiczkowe jest i postanowiłam jej sama ugotować. Zrobiłam na parze ziemniaczki, marcheweczkę, mięsko...nastepnie ładnie rozdrobniłam, dodałam żółtko i oliwę...i co? Moje dziecko było tak niechętne do jedzenia, że nauczyło się pluć :/ Efekt był taki, że otworzyłam słoiczek: wołowinka z ziemniakimi i fasolą. To moje dziecko zjadło ze smakiem..a jako, że plucie jej się spodobało, to nie omieszkała i trochę sobie jeszcze popluła... hahaha moje dziecko też nie przepada za kuchnią mamusi.. tzn za tym co gotuje specjalnie dla niego woli słoiki jedyny sposób na jedzenie to zapętlenie na jutubie reklamy fanpaka serce i rozum (nie wiem jakiej firmy jest to reklama ale jestem fanką serca i rozumu i moje dziecko też.) reklama sobie leci a moje dziecko jest tak zaczarowane ze i wiadro zupy zjesc potrafi... wiem wiem mało mądre ale skuteczne.... przydałby się czat jakiś ;)
  11. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    krowka80Kapka! Ale nas kusisz tym lasem:-) co do mleka krowiego. Jak to wyglada w praktyce? Zamiast mm podaje sie po prostu mleko krowie? Ale jakie? Zielona jestem. nie kuszę tylko pomagam w podjęciu decyzji ;) cop do mleka to na początku wprowadza się ok 60 ml i jak nie ma reakcji niepożądanej to podaje się więcej i więcej az w koncu odstawia się mm mleko musi być pełnotłuste- to jedyna zasada o której wiem
  12. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    krowka80Dziewczyny! czy dajecie dzieciom twarozek? Chyba Kapka o tym wspominała kiedyś. Jesli tak,to ile i jak czesto? Betty! u nas tez różnie z tym rozszerzaniem diety. Martwilam sie tym trochę,ale Twój post,ze u Ciebie podobnie,trochę mnie uspokoił.. Mam wrażenie,ze Maya tylko mlekiem z kasza tak naprawdę sie najada. u nas najgorzej jest z żółtkiem mam wyrzuty sumienia bo czasami po prostu nie chce mi się gotować jajek zazwyczaj szymek zjada jedno tygodniowo zawsze dodaje do mleka i pięknie zjada. Teraz już zaczęłam mu podawać naszą jajecznice ale to takie usprawiedliwienie bo przecież my też często nie jemy jajecznicy. Generalnie przez to żółtko naprawdę mi źle ;( Z rzeczy nowych i jak dla mnie dyskusyjnych to podaje cebule w zupie i czosnek. Mamy też cały arsenał kasz za którymi szymek szaleje. Nie mogę tylko nigdzie w sklepach znaleźc kaszy gryczanej nieprażonej. Może któraś mi pomoże??
  13. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound... ja podaje wszystko... danonków się boje jak ognia i wogóle nie zamierzam nigdy podawać (oczywiście jak moje dziecko kiedyś zje ten serek to jakoś się z tym pogodze). Nie podaje przetworów mlecznych z dodatkami bo uważam, że do taki przetworów używa się owoców nie najwyższej klasy. Szymek je twarożek z domowymi owockami, jogurty, kefiry, maślanki. Do wszystkiego dodaje maliny jagody porzeczki wiśnie- w zależności co wydłubie z zamrażarki. Twarożek staram się kupować taki świeży w trójkątach zawsze pełnotłusty. Rozmyślam nad przechodzeniem na mleko zwykłe... ostatnio pytałam lekarki i powiedziała, że jeśli dziecko nie ma podejrzenia alergii to mogę śmiało zacząć podawać, a jak dziecko nie zareaguję źle to mogę spokojnie zacząć eliminować mm. No więc rozmyślam... Aga... Twój Kamilek już je tylko mleko z krowy??? czy jeszcze podajesz mm?? Co do kawy to ja uważam pomysł za genialny. Ja ze swojej strony dysponuje miejscem niemal w środku lasu, w warunkach cywilizowanych, z dużym ogrodem, z czesaną trawą żeby kamyczków nie było ;) Z dość sporym zapleczem noclegowym, może każda nie dostanie swojego pokoju ale jakoś się pomieścimy... Generalnie lokalizacja jest... tylko czy będą chęci... Co do urodzin to się nie zastanawiałam nad niczym poza tym jak nauczyć moje dziecko dmuchać ;)
  14. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    o motyla noga... wyleciałam z prywatnego forum... ani trochę nie rozumiem o co chodzi ale szanuje decyzje każdego człowieka nie emocjonujcie się dziewczynki tak tym forum każdy ma prawo do swojego zdania choćby najgłupszego a na forum poza ochami, achami i wszechobecnym słodzeniem są też konflikty. nic nadzwyczajnego.
  15. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    A może po prostu chodzi o to, że człowiekowi najlepiej wychodzi tłumaczenie i znajdowanie wymówek dla samego siebie. Abstrahując od tematu... Jakichkolwiek by głupot nie narobił (bo każdy jest człowiekiem i ma do tego prawo) to teorie tworzy żeby się sam przed sobą usprawiedliwić. Po prostu źle człowiekowi z tym, że się pomylił więc woli dorobić do tego filozofię.
  16. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    _EvaR_Nie wiem co robić:( Ile może trwać biegunka i wymioty? Myślałam, że Bartusiowi zaczęło trochę przechodzić i spróbowałam dać mu dzić samej zupki jarzynowej, tej po 4 m-cu i nawet nie zdążył jej dojeść do końca jak wszystko zwymiotował (pediatra to już wczoraj mi kazał dać zupkę jarzynową:(), a później zrobiłam mu mleczko na 150 ml + 3 łyżki kleiku to przez 40 minut zjadł i od razu rozwolnienie:((( Rany, ile to może jeszcze trwać???? Czwartek, piątek, sobota i co dalej??? Przy tym oczywiście dobre samopoczucie, brak gorączki i jakichkolwiek innych objawów!!! Zapomniałabym dodać, że właśnie mojego męża rozłożyło na łopatki, bo tylko on jeden jeszcze nie wymiotował.......no i się zaczęło...........HELP moje dziecko regularnie wymiotuje zupami jak jest chore idealnie reaguje na wodę marchewkową w przypadku dolegliwości brzuszkowych jak sie szymek urodził to moja mam przywiozła mi książki sprzed 40 lat, którymi się kierowała przy nas Przepisy niektóre mnie zaskoczyły ale większość na sens zgodnie z książką na dolegliwości brzuszkowe podaje się wodę w której gotowałą się spora ilość marcheweczki zgodnie z książką należy taką wodę posłodzić cukrem- to akurat część książki którą uznałam za przesadę- cukru nie dodaje a trwać może długo, nie martw się, obserwuj śluzówki i ciemiączko niech chłopak sporo pije tylko nie za ciepłe bo powoduje torsje
  17. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    krowka80To juz mam was chyba wszystkie na fb:-) Fajnie,teraz w końcu wiem, jak wygladacie:-)Któraś z was pisała o Korfu,jako miejsce na wakacje. Jakis konkretny hotel? Cerrie! Ja Hiszpanie odpuszczam w tym roku,ale biorę Włochy,Grecję,albo Portugalie pod uwagę. I chyba skorzystamy z polskiego biura podróży,bo funt niezle stoi. to jak juz tak chcesz komplikowac to szukaj w niemieckich przy dalekich kierunkach różnica w cenie nawet do 40% mniej przy blizszych mniej ale za to standard nieporównywalny
  18. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    cudaczekkrówka Gratuluję! Kapka Twój maluszek ma podobne drzemki do mojej malej. A o co chodzi z tym spaniem między 8:00 a 8:10? U nas nic nowego. Sandra chodzi coraz lepiej, choć często upada nieodpowiednich miejscach tzn. przy szafkach. Trzeba ją lapać. Ciągle bije brawo. nie mam pojecia o co chodzi z ta drzemka ale moje dziecko jej potrzebuje zasypia na 5- 10 minut nawet w żłobku się śmieją, że on po prostu udaje że spi
  19. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    a moje dziecko spi rano od 8 do 8:10 ;) 12 do 13 czasem 14 16 do 17 czasem 18 i ostatnio nie mamy żadnego problemu z zasypianiem nawet tym wieczornym tak długo się z siebie śmiejemy ażnas to wykonczy i idzemy spać taką nową zabawę moje dziecko sobie wymyśliło może nie najrozsądniejsze ale bez krzyków więc mi pasuje krówka pamiętam o wakacjąch pamiętam... może madera?? rewelacja dla dzieci
  20. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    krowka80Tyle intersujacych postow, ze nie wiem od czego zaczac!Maja! Strasznie wspolczuje choroby! Wracajcie do zdrowka! Betty! Gratuluje kroczkow! Flawia! Maya wypina sie na deserki w sloiczkach, wiec juz od dawna wcina owoce: banany, jablko, mandarynki, jagody, brzoskwinie, maliny. Cytryne rowniez probowala:) Nie wiem, czy wiecie, ale tu pija sie wode z kranu, wszedzie. Woda niegazowana jest zbedna, ale i tak czasem ja kupuje. Najczesciej Evian, bo brytyjskie sa takie same, jak kranowki. W restauracjach zamawiana jest rowniez kranowka do picia, co nikogo nie dziwi. Ja do mleka, mimo wszystko, podaje wode przegotowana. Od poczatku. Och, ale te nasze dzieci sie rozwijaja! Moja Maya coraz wiecej "gada". Papla sobie cos pod nosem, mamy z niej smiechu. Chodzi za raczke i coraz dluzej potrafi stac sama. Nadal mamy jednego zabka i lekko spuchniete dziaselko obok. Noce sa rozne. Spac idzie zawsze o 20, praktycznie zasypia przy karmieniu. Od polnocy zaczyna sie budzic, czasem podanie smoka pomaga, czasem, O DZIWO, chce jej sie pic, a czasem przesypia do 5 i po zjedzeniu kaszki, spi do 8. Nocne karmienie jest caly czas, bardzo rzadko sie zdarza, zeby Maya przespala do 8, bez karmienia. Jesc chce to co my. Dajemy jej, ale podziubie troszke i odchodzi. Sprobowac musi. Jak tylko widzie, ze ktos trzyma cos do jedzenia, to idzie ze wzrokiem wbitym w jedzenie i ciamka buzia, zeby jej dac. Taki maly zebrak:) Zaczela jesc sniadanka. Mieszam jej jogurt naturalny z kleikiem i owocami. To, jak na razie, jedyne sniadanko, ktore chce zjesc lyzeczka. U mnie z praca nadal bez zmian. Ciezki okres na szukanie teraz. Nie poddaje sie. Zaczelam rowniez czytac znowu. Mam nawet na to czas, bo moje dziecko lubi bawic sie samo.Jakos leci ten czas. Kapka! Szymek niezly chuligan:) Jak z tym Twoim urlopem? Pytam, bo sami sie zaczelismy sie zastanawiac, jak to rozwiazac w tym roku. Nie wiem, czy jechac gdziekolwiek, poza sezonem, jak bedzie chlodniej i brac Maye z soba, czy jechac w sezonie, a Maye zostawic dziadkom i po prostu ODPOCZAC. To bedzie prawdopodobnie jedyny okres w tym roku, kiedy bysmy mogli spedzic troche czasu sami i zrelaksowac sie. Z drugiej zas strony, nie wiem czy bede w stanie zostawic Maye i nie widziec jej kilka dni:/ Ona juz bedzie miala ponad rok... No i kolejny problem: Gdzie jechac? Macie jakies miejsca, ktore polecacie? Poza krajem. Ale sie rozpisalam. hahaha, a już myślałam, że Ci ciechocinek polece ;p miejsc mam mnóstwo, a jeszcze więcej wymarzoneych... teraz nie bardzo mam czas na klikanie ale jka tylko znajde to napisze ;)
  21. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    CerrieKapka, ale mały łobuz z Szymka :) Moja rzadko ma kontakt z małymi dziećmi ale jak się spotykamy z moja siostrą która ma rocznego synka ( tez Szymona :) ) to oboje wzajemnie zabierają swoje smoczki i zabawki. A jak się kobieto wogóle czujesz??? Przeszły już te bóle brzucha i inne niemiłe dolegliwości? ból minął ale nadal nie jest idealnie zresztą dziś mnie boli krzyż ;) może któraś z was wie " jak bolą korzonki"??
  22. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    MonsoundCudaczek nocnikowanie idzie u nas średnio. Wysadzam Bartka dwa razy dziennie: po drugim śniadaniu (wtedy robi kupę) i zaraz po drzemce. Usiedzi może z 7 min. i jak na razie tylko raz wpadło siku. A kupę robi po kilku minutach od zejścia z nocnika, oczywiście w świeżutki pampers. Do dłuższego siedzenia go nie przymuszam.BTW Pampersy ogłupiają dziecko - tak twierdzi moja blisko 90-letnia babcia. Bo za jej czasów już 8 miesięczne dzieci (odkąd zaczęły sztywno siedzieć) uczyło się sygnalizować potrzeby fizjologiczne. A jak skończyły rok, to już było pożegnanie z pieluchami. Tak mi się ta historyjka przypomniała, po tym jak dzisiaj Bartek zwiał mi podczas zmiany pampersa. Z gołą pupą staną na łóżku i ...zrobił siusiu. Trochę poleciało w dal, że tak powiem, a reszta po nogach. Biedny z tego zaskoczenia całą sytuacją aż się rozpłakał. Pierwszy raz poczuł jak to jest się zsikać po nogach... Babcie są najmądrzejsze na świecie więc coś w tym musi być. Nasze nocnikowanie kończy się krzykiem jak tylko dziecko zbliża pupę do nocnika- więc nie nocnikujemy. Ja mam troszkę ułatwioną sprawę bo mam żłobek. Szymon uczy się tam wieluuu rzeczy, wszystkie " papa" "kosi kosi" "brawo" "jaki Szymek duży?" "jak obiadek smakuje?" "gdzie mama, ciocia... itd" odwala za mnie żłobek. Oczywiście bawimy się w domu ale to bardziej dziecko mi pokazuje zabawy ze żłobka niż ja coś sama wymyślam... taka jestem niekreatywna. Ale ale zmierzam do nocnikowania... w żłobku nocnikowanie zaczyna się w wieku 14 miesięcy więc na razie jakoś nie przeraża mnie niechęć mojego dziecka do nocnika- będziemy próbować, a wiem że gdyby mi przyszło do głowy się poddać lub poczekać" aż dziecko będzie gotowe" ( takiego ładnego argumentu się teraz używa) to żłobek i tak Szymkowi nie odpuści więc i ja nie chcąc tracić tego co zostało osiągnięte będę się dostosowywać do zasad panujących w żłobku. żłobek jest fajny i uczy moje dziecko też mało potrzebnych rzeczy ostatnio moje dziecko się tak uspołeczniło, że siedzi wśród dzieci, rozgląda się uważnie, upatruje ofiarę z atrakcyjną zabawką, podchodzi, zabiera zabawkę, na zabawkę nie zwraca ani troszkę uwagi obserwując w tym czasie uważnie ofiarę ofiara zaczyna płakać moje dziecko łączy się w bólu straty zabawki i płacze razem z ofiarą. dzieci zostają utulone, każde dostaje swoją zabawkę po czym moje dziecko odkłada swoją i upatruje kolejną ofiarę... i zabawa się zaczyna od początku moje dziecko uwielbia się łączyć w płaczu
  23. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    a ja myślałam, że to jakaś moja fanaberia z tym żywcem bo uważam, że jako jedyna woda jest po prostu smaczna- mimo, ze bez smaku ;) reszta jest jakaś taka bez smaku ;)
  24. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja 84Witajcie, sorka ze tak wpadam,ale my jesteśmy do 2 dni w szpitalu.Maja wymiotowała i nic nie sikała,wiec skierowali nas tam. Juz jest ciut lepiej, ale ogólnie panie dr mnie wkurzyły wczoraj o 24 wrzucili mi na sale dziecko z zapaleniem płuc i po mojej interwencji je zabrali, A dziś sie do wiedziałam, ze niepotrzebnie karmie piersia, lepsze jest mm i dziecka w tym wieku nie można karmić juz w nocy???? Czy mnie cos ominęło, czy Wy juz nie karmicie dzieci??? Biedactwa ;( a wiesz przynajmniej co jest Majeczce?? Kiedy wyjdziecie?? Co do karmienia piersią to nie uwzględniając aspektu bliskości matki z dzieckiem podczas karmienia a patrząc jedynie na kwestie odżywiania to niestety w dzisiejszych czasach mm jest dużo lepiej zbilansowane niż pokarm matki. Smutne to wszystko ale tak jest, że dieta matki nie taka, stres matki i inne nie pozwalają pokarmowi dostarczać niezbędnych elementów. Mówię tu o kwestii wielomiesięcznego karmienia. Wiadomo, pokarm bierze się z matki a nie z tego co matka je ale to teoria dobra na początku, a po kilku miesiącach zasoby w matce się nieco zużywają ;( Nie da się jednak ukryć, że pokarm matki mimo, ze nie w pełni wartościowy po tylu miesiącach karmienia, uzupełniany dobrze skomponowanymi posiłkami daje dziecku coś więcej niż witaminy i minerały. Daje przede wszystkim składniki przeciwbakteryjne przeciwzapalne i immunomodulujące- czego żadne mm nie posiada. A więc mimo wszystko jednak warto ... A co do karmienia nocnego... no cóż... Aga ma rację... dzieci w tym wieku nie powinny jeść w nocy. Mój Szymon budzi się w nocy na jedzenie tylko jak jest chory i ogólnie nie ma apetytu w dzień- nadrabia w nocy. Cieszę się z tego bo moje dziecko ogólnie chudawe jest więc traktuje to jako możliwość podpasienia dziecka. Majka, mam nadzieje, że szybko z tego szpitala wyjdziecie zdrowe i niczego tam nie złapiecie...
  25. Kapka

    Marcowe Mamusie 2011

    krowka80Kapka! No przystojniak:) Do kogo podobny? do taty ;( kropka w kropkę, jakby ksero tylko pomniejszone ;( pozostaje nadzieja, że troszkę charakterny po mamuni ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...