Skocz do zawartości
Forum

mmadzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mmadzia

  1. Dziękuję dziękuję Oj strachu było troszkę, do tego dostałam pytanie komp,letnie nie z mojej pracy ale promotorka ratowała ile mogła ;) Drodka notak jest, że jak się samemu pisze, to zostaje dużo w głowie, ale stres zawsze swoje robi a ja jestem z tych panikujących ;) Mart no póki co licencjat, ale nad mgr myślę, zobaczymy jak tam finansowo będziemy stać. Po obronie pojechaliśmy na obiad całą grupą, restauracja wypasiona ;) JA zostawiłam auto pod szkołą i zabrałam się z koleżanką, ona potem mnie odwiozła, podchodzę do auta patrzę a tam coś na siedzeniu leży, więc stwierdziłam, że to nie moje auto... Otwieram jednak drzwi a tam bukiet róż od M No w szoku byłam. Do tego liścik z gratulacjami :) Miłego weekendu
  2. Tak na wstępie Kochane chciałam się pochwalić, że się obroniłam! 5 na dyplomie będzie Agula wszystkiego naj dla kolejnej półroczniaczki Uściskaj Oleńkę! Roxanko wierzę Ci, że ledwo żyjesz. Współczuję ogromnie jeszcze raz. Nie martw się M CI teraz musi pomóc, a skoro Igorek gorączki już nie miał to może będzie coraz lepiej. Jestem z Wami całym serduszkiem. MAm nadzieję, ze szybko to paskudne choróbsko minie. Siły życzę! Trzymam też kciuki za Natanka i jego wyniki. Łasiczko Tobie również siły Kochana! Ok zmykam teraz się byczyć, bo jestem ledwo żywa po ostatnim tygodniu. Miłego weekendu
  3. Mart domek piękny ;) Hmm ja nigdy nie chciałam wyjeżdżać z kraju, szczególnie ze względu na rodzinę. Jednak ostatnio coraz częściej przychodzi mi do głowy, że może trzeba było wyjechać i zapewnić sobie jakieś godziwe życie. A jeśli o dorabianie się chodzi to jakoś u nas kiepsko to idzie ;/ W sumie może jeszcze te grube lata przed nami Oj zmykam spać. Spokojnej nocki maluszki ;) (dajcie pospać mamusiom )
  4. Mojra buziaki dla Aleksia Kolejny NAsz półroczniaczek Łasiczko Kochana trzymaj się. Musisz być dzielna dla Natanka! Dasz sobie radę wiem o tym bo jesteś SUPER MAMUSIĄ W miarę możliwości daj nam jakoś znać co tam u Was słychać i oby to były same dobre wieści. I wracajcie szybciutko do domku będziemy czekać. Agnieszka super że u Was wszystko kolorowo Dobrze, że z bioderkami ok i że Mati taki zdolny JA na Twoim miejscu jednak bym uważała troszkę z tym stawaniem na nogi. Przypominam też o kwestii raczkowania ;) JA wiem co znaczy mieć małego nadpobudliwca w domu. Z drugiej strony nie zabronisz małemu się rozwijać się w takim tempie w jakim chce. Najważniejsze, że Mateuszek zdrowy. Roxanko dużo zdrówka dla Igorka. Biedactwo ;( Agula to nie jest tak, że od razu dajemy. Oboje leniwi to jeszcze leżymy dopóki Ania nie zacznie się drzeć lub płakać Zazwyczaj jest tak, że Ania się budzi i sobie gada, śpiewa i takie tam jeszcze przez jakiś czas a jak już się denerwuje to ją wtedy bierzemy, przebieramy i karmimy. Ale wypróbuję też opcję ze smoczkiem, a nóż się uda
  5. Witam się i ja ;) Ależ mnie głowa boli, ledwo na oczy patrzę. Ania normalnie śpi od 17 do 5 i w tych godzinach też je. Wczoraj obudziła się o 23 dostała flaszkę a i tak wstała o 5... Grrr Ciekawe jak się będę uczyć dzisiaj. Może mi się to rozejdzie. Do tego zepsuł się nam czajnik wieczorem i od wczoraj gotujemy wodę w garnuszku na gazie. No koszmar. Jakiś peszek nas dopadł. Ale za oknem słoneczko więc dzień powinien być ok ;) Sekundko skoro żel pomógł to może to faktycznie te ząbki. Chciałabym żeby każdemu maleństwu ząbki wychodziły tak jak Ani i tego Wam wrześniowe Skarbeczki Zyczę ;)
  6. Roxanko strasznie współczuję Wam tego katarku. Biedny Igorek tak się męczy. Całym serduszkiem jestem z Wami i będę trzymać kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia. Biedactwo malutkie, strasznie mi go szkoda.
  7. U nas na pewno nie ma. Mamy jeden basen na który się mam zamiar wybrać z Wiki a też mam stracha że nie jest odpowiedni. A kasa to druga sprawa... ;)
  8. Agula no to można tylko pogratulować udanej kąpieli Ola pewnie by miała frajdę na basenie ;)
  9. U nas po dwóch zębach postój. Reszta nie chce wychodzić, za to ręka non stop w buzi, nawet jak na brzuchu leży to schyla głowę żeby na rękę trafić I niekapek poszedł w ruch, trochę się z niego napije a przez większość czasu gryzie ten ustnik z szerokim uśmiechem. Niestety żadne gryzaczki jej nie pasują ;/ Aisha ja wyczuwałam ząbki palcami. A że teraz spodziewam się z góry to ciągle zaglądam do pyszczka jak się śmieje bo zobaczyć górne dziąsła to nie problem
  10. Aisha pół roczku stuknęło Olusiowi Ehh kiedy ten czas zleciał co? Wszystkiego naj dla maluszka Pumko dla Filipka oczywiście też NIECH NAM CHŁOPAKI ZDROWO ROSNĄ NA POCIECHĘ RODZICOM I NAM WSZYSTKIM MAMOM WRZEŚNIOWYM
  11. agula9 Agnieszka co u Was słychać napisz coś, chociaż, że zyjesz hihi Ja się również podpisuję pod wezwaniem
  12. Łasiczko Kochana wydaje mi się, ze ważne, że w ogóle przybiera. Będę jutro trzymać kciuki ;) Ja myślę, żeby jakieś takie bamboszkowe buciki kupić, chociaż jeszcze przekonana nie jestem. Wszystko się później okaże. Jakiekolwiek zakupy to zacznę w przyszłym tygodniu, byleby ten piątek przetrwać to się na miasto wybiorę w spokoju. JA tak w ogóle to o sobie już nie myślę, najpierw to trzeba obkupić moje dwie dziewczyny w niezbędniki wiosenne, a na końcu to pomyślę może o czymś dla siebie ;/ Ania właśnie ułożona spać, Wykapana była i położona już o 17 ale do tej pory coś gderała cały czas i teraz zamilkła czyli chyba przysypia ;) Drodka Ty się nie stresuj. Moja Ania to taka kluska jest, że M dzisiaj ręka rozbolała jak ją nosił i mówi do mnie weź ją bo ciężka ;) Ehh te chłopy... a ja to mam mieć siły na wszystko, na dom, wkrótce na pracę i jeszcze dla WIki i dla Ani, na obiadki, sprzątanie... Grrr
  13. My też wozimy na pół leżąco, bo ta spacerówka nie ma opcji całkiem leżącej.Na siedząco jeszcze nie jeździmy, a Ani to szczęśliwa że w ogóle jeździ i nie kłóci się póki co o to żeby siadać ;) U nas flipsy nie zdają rezultatu, Ania się bawi zamiast jeść, ale ma jeszcze czas na takie smakołyki ;) Idę zrobić jej kaszkę bo się już coś kłóci z łóżeczka ;)
  14. Roxanko to super, że to oczko się wyleczyło. Tak się właśnie zastanawiałam czy nie wróciła ropka. JA mam od kuzynki dwie pary bucików, ale to takie na lato są śliczności. Teraz wypadałoby coś kupić, ale to się muszę dopiero porozglądać gdzie i co można kupić i oczywiście w jakiej cenie bo w tej kwesti to czasem oszaleć można... My się nawet wyspaliśmy, Ania obudziła się coś po 4 i miała dzień. M z nią siedział a ja jeszcze troszkę drzemałam. Niunia ma ubrane gatki i skarpetki i tak kopie od rana że ma non stop gołóe stópki. Skąd w niej tyle siły? A kłóci się z nami normalnie o wszystko. Wasze Skarbki też takie są czy tylko moja zaczęła takie rządy? A płakać też potrafi na zawołanie jak jej się coś nie podoba.
  15. Aaaaaaaa idę spać, bo jakaś wypluta jestem. Trochę się pouczyłam, ale ogólnie to stres mnie zżera, a koleżanki ciągle jakieś fanaberie wymyślają i tak się nawzajem nakręcamy. Głupie Roxanko Ty i brak weny w gotowaniu? Cóż się stało Weny to ja nie mam, bo jeść nie mogę i jakoś mi się nie chce pyszności gotować więc idę na łatwiznę. Na szczęście M nie jest wymagający, ma swoje ulubione smaki i może jeść w kółko jedno i to samo, a Wiki to tylko kotleciki albo kluseczki Dlatego też problemu nie mam Roxanko no właśnie i co z tym oczkiem w końcu? Lepiej? U tego lekarza byliście już? Bo to jakoś początkiem marca mieliście jechać (tak mi się coś przypomina).
  16. Mart teraz Twoja kolej na zdjęcie ząbka
  17. Drodka dzięki ;) My i tak używamy spacerówki, bo nasz stary wózek już się nie nadaje do użytku (pozostawię ten fakt bez komentarza...) Ania jak załapała jedzenie z łyżeczki to normalnie nie mogę nadążyć z machaniem łyżeczką i się mała kwoka ze mną kłóci Teraz już wiem o czym mówiłyście z tym karmieniem. Zakupiliśmy też niekapka od 6miesięcy i o dziwo lepiej jej idzie z niego niż z tej butelki treningowej. Ale i tak nie radzi sobie za dobrze i strasznie się przy tym denerwuje. W każdym razie z niekapka to potrafi pociągnąć a z butelki to nic nie ciągnie. Agula a jak u Was picie idzie? Niuńczaka nasza o 17 wykąpana i śpi. Zabaczymy jak będzie spać bo dzisiaj rano wstała o 6 Zawsze to lepiej niż 5.
  18. Łasiczko oj to nie wesoło macie. Ciekawe czemu Natanek tak się przestawił, może to reakcja na ząbki-jedyne co mi do głowy przychodzi. Aisha no ząbki cudne Ja macam z góry, ale jakoś nic nie chce iść. Ja też nie miałam butów na zimę, bo kombinezon był ze stópkami, a teraz przy drugim zakładam jej takie bardziej bamboszki, z resztą teraz to juz ciepluchno jest ;) Ale uświadomiłam sobie, że Wiki nie ma adidasów i czeka mnie bieganie jej za butami, a ona to wybredna taka, że coś. Po mamusi Łasiczko u mnie była pomidorowa (na życzenie Wiki) i koteleciki z piersi, a ja ryba i warzywa na parze ;/ Kiedy już zacznę jeść normalnie... Sekundo no nie wesoło niestety, ja też kiedyś zostawiłam Anię w wózku na polu, wychodzę za chwilę a tam kot siedzi. Dupek jeden, od tego czasu nie zostawiam jej. On po prostu nauczył się spać w wózku, bo stał on w garażu i potem jak zobaczył wózek to hop. Na szczęście teraz to mamy spacerówkę której nie zna więc do niej nie włazi. M dzisiaj poszedł z małymi na spacer i usadowił Anię na siedząco w wózku i nawet by uszło, ale wiatr wiał więc ją położyliśmy. Wydaje mi się też, że to chyba może za wcześnie żeby w spacerówce na siedząco? JAk uważacie???
  19. Wiesz Sekundko u nas za oknem słoneczko i ładna pogoda, trochę wiatr wieje ale to nic. A jak pomyślę, że u Ciebie śnieg i do tego na minusie to strasznie mi Cię żal. Wiosna już na całego powinna przyjść!
  20. Agula masz rację, te rozmiary to są paskudnie pokręcone ;) Ja kupuję wszystko na oko dla Ani, bo niektóre rzeczy na 68 są większe od tych na 74. A żeby kupić coś Wikuni to muszę ją brać ze sobą, bo na nią to kompletnie rozmiarówka jest różna.
  21. Mart Ty to przynajmniej miesiąc masz, ja już 15 marca idę do pracy, ale 4 godzinki to dam radę.
  22. Oj Kochane ja tak właśnie myślę, że ona to mądrości już zbiera i leniwa jest po prostu-a niech się mną zajmują A do tego rządy już swoje wprowadza powoli. Poza tym strasznie się zaaferowała tym siadaniem i wszystko inne na bok poleciało ;) Mart no u mnie do bani ogólnie już od jakiegoś czasu jest, z M jakoś dogadać się nie możemy. Ciężka sprawa. A do tego piątek się zbliża wielkimi krokami i ja już w stresie ;/
  23. Mart zazdroszczę z tym niekapkiem, u nas mozolnie idzie nauka z butelki treningowej i tak sobie myślę, że może kupię niekapka, a nóż pójdzie jej lepiej... Mam jednak wrażenie, że będzie tak jak z łyżeczką, trzeba czasu i cierpliwości... Natanek Łasiczki też ładnie pije, tylko ta moja jakaś taka niekumata
  24. Aisha no mamy takie coś, ale się jej to już nudziło, co chwilę zmieniam zabawki na inne. Teraz jak już siada powoli to ją właśnie tak daję do fotelika jak na zdjęciu i daję jej te zabawki i patrzy na nie z innej pespektywy i chyba się temu jej znowu podobają Wrzuć zdjęcia ząbków jak dasz radę ująć ;) Ania to już ma takie kły że wygląda komicznie, Łasiczka ujęła to jak należy - kasowniczek A jeszcze propo zdjęć na nk, czy tylko mojej tak stoją włosy dęba? Normalnie naelektryzowane ma jakoś czy ja nie wiem czemu jej tak stoją strasznie...
  25. Agula Ania je z mięskiem, ale póki co słoiczki więc nie wiem czy to można porównywać... Aż mnie dzisiaj zaskoczyła, bo zrobiłam jej pół dużego słoiczka z Hippa ziemniaczki z mięskiem (już dokładnie nie pamiętam co) i tak mi ślicznie jadła, że nie mogłam uwierzyć, poszłam dorobiłam jej drugą połowe i wcięła wszystko Nadal w szoku jestem Potem jej zrobiłam herbatkę w tej butelce treninigowej i trochę wypiła, nawet przez momemnt zaczęła ciągnąć, ale chyba nie bardzo wie jeszcze co ma z nią robić...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...