mmadzia

MAMAEWY to możemy sobie ręce podać :) po pierwsze z zaleglosciami domowymi a po drugie z absorbujacymi dziećmi :) mojej też nie mogę na moment zostawić. Przebieranie to jakiś koszmar jest no i to stawanie wszędzie. Dziś ogarnelam kuchnię tylko temu ze M na 14 do pracy wyjątkowo szedł. Teraz mam zamiar się za prasowanie wziąć bo gwiazda śpi tylko nie wiem jak długo. Na szczęście starsza ze szkoły wróciła to ja zabawi troszkę mam nadzieję :)

EWELAJNA powiedz mi a który fotelik dokładnie macie? Jaki przedział wagowy. Bo patrzyła na te 9-18 i nie wiem czy one też sa tyłem montowane.

"A czy wasze dzieci chętnie się podnoszą na ręcę z pozycji leżenia na plecach? Olek jak chce to tak zrobi, jak nie to leży jak kłoda i jeszcze się siłuje ;/ sama nie wiem czy gdzieś błąd popełniłam czy nie długo sam wszystko ogarnie" - EWULKA chodzi ci o to czy się podciaga złapany za ręce? Czy o coś innego? Żaba się czasem podciaga a czasem nie. Zależy jaki ma humor :)))

Witajcie kochane :) Moje dziecię wstalo dziś o 7 a poszło spać o 19:30 :) i ja się nawet nie obudziłam na karmienie :) nie pamiętam kiedy ostatni raz cała noc przespalam. Ale żeby pięknie nie było to wczoraj praktycznie w dzień nie spala a ja po całym dniu z nia jestem wykończona (jakkolwiek okrutnie to brzmi) i sama od 20 już w łóżku byłam. MAMUSKA ja podaje neosine bo Żaba w pt miała temperaturę. Do tej pory nic jej nie ma oprócz tego pt ale przez tydzień mamy dawać bo to może jakiś wirus być. Ten zwykły jest bez recepty a jest jeszcze neosine forte i ten jest na receptę ale jego się daje mniej. U nas niestety trzeba dac 3ml i powiem szczerze muszę się nieźle nagimnastykowac. Termometr też mam bezdotykowy i za każdym razem inna temp a jeszcze mała głowę za swiatelkiem obraca więc już wogole się nie da zmierzyć. Ja mierze kilka razy i wyciągam średnia :) ale to jakies chore jest a mało nie kosztował... U nas brzydko i leje. Mała śpi to idę coś dom ogarnąć bo mam jak po tornadzie :) Aha moja sama nie usiądzie. Posadzona chwilę siedzi. Raczkuje no i ciągle wstaje. Mam w przyszłym tyg wizytę u neurologa ze starsza to spytam jak to jest i czy jest się czym martwić. Pediatra mi powiedziała ze może się nauczyć siadać dopiero ze stania a nie z raczkowania. Czekamy więc i obserwujemy.

MAMUŚKA ja podaje Żabie neosine 2 x dziennie 3ml. A to dla siebie chciałaś? A co Ci?

JUSTYNKA super ze oczko zdrowe :) i oby już nie wróciło :) My też jak narazie jesteśmy zadowolone z lidlowych pampersow. I faktycznie też zauważyłam ze są troszkę większe. Wiecie teraz to chyba najgorszy okres jest. Bo mala wstaje i już widać ze by chciała nie tylko stać ale nie umie. Nogi podnosi obraca się i leci na każdą stronę. O ile raczkujaca można było po prostu pp ziemi puścić to taka stojąca wszędzie trzeba ciągle asekurowac. Efekt taki ze nawet na 30s jej z oczu spuścić nie można. Jedyny moment kiedy mam chwilę spokoju psychicznego to jak spi :) A wtedy to nie wiem w co ręce włożyć...

JOANNA ale dlaczego placiliscie? Przecież dzieci ustawowo są objęte ubezpieczeniem do 18r.ż. A ja siedzę i siedzę... W jednym poszło szybko a w drugim.... grr a jeszcze mnie jedno miejsce czeka no ale tam to też myślę ze szybko będzie. Byliśmy na kontroli u dr. Wszystko ok. Mamy tylko tydzień neosine dawać. I jak się coś rozwinie i jakby kupki były nie ok to wtedy się pokazać.

Aha i dziękuję za wsparcie urzędnicze :))) Chciałam jeszcze napisać ze testuję pampersy lidlowe i jak narazie jest ok :) A i zmieniliśmy mleko na bebilon i też jakby lepiej ale nie zapeszam póki co. EWELAJNA u Was po Bebiku nic się nie dzieje\działo? Chyba mi się taki wrażliwy egzemplarz trafił. No oby nie po mamusi bo będzie problem mieć :/

INEZ masz całkowitą rację z fotelikami. U mnie dobrze ze jedna już jeździ bez bo zmieścić trzy foteliki z tyłu to kosmos jest. A teraz są dwa a Wiki siedzi wcisnieta między nie. Dobrze ze jest chuda :)))

ANOSMIA też myślałam o trzydniowce no ale u nas poza piątkowym incydentem z temp wszystko jest ok i dziecko zdrowe mi się wydaje. Dziś mamy kontrol ale jak dla mnie to wydaje mi się ze to od żołądka było. Moja gwiazda sobie upodobala wstawianie u nas na łóżku przy oparciu i w sobotę sobie już nawet dreptala w bok przy tym oparciu... ja wiem ze dzieci swoje tempo mają ale mi się wydaje ze to jest za wcześnie z tym staniem. No ale nie zatrzymie jej w żaden sposób. Nie pomagam też. Sama się chwyta i wstaje. Ja mam dzisiaj dzień urzędowy więc zyczcie mi powodzenia co bym wszystko załatwiła :) Miłego dnia :*

EWELAJNA jak Bartuś już łóżeczko obchodzi to na pewno za chwilę będzie chodzić :) Ja jak widzę jak Żaba staje sobie sama przy oparciu łóżka i dumnie stoi i się patrzy to mi się to takie nierealne wydaje bo ona taka malutka jeszcze. Podziobane masło króluje uśmiałam się po pachy z tekstu EWLAD oczywiście. Skąd Ty kochana to bierzesz? Aha i Ewelajna ja Cię podziwiam kochana naprawdę. Ja mam problem ze zwykłym mięsem żeby obrobic bo mnie skręca. I obkrawam co się da tak ze mało co zostaje :) ale żeby swiniaka nonono. Nie moja liga :) ja wogole jestem w szoku jak Ty obiady ogarniasz bo i mięsne i bezmięsne. Naprawdę szacun :) ja bym pewnie mojemu kazała jeść po mojemu a jak nie to nie jedz nic lub sam se zrób :)))

TRUSKAWKA witaj :) dobrze ze wrocilas do nas :) jednak wywoływanie ma moc :))) U nas słuchajcie średnio. Wczoraj się wybraliśmy do mamy mojej i na zakupy chciałam z małą jechać i tyle rzeczy do kupienia miałam i wszystko było ok i nagle trach gorączka . Nie wiadomo skąd. I to e momencie. Piątek po południu ale na szczęście udało mi się wbić do lekarza i w sumie to wszystko ok. Mamy dawać neosine i wodę do nosa i patrzeć bo to może być początek jakiegoś wirusowego czegoś. W pn do kontroli. Temp jej spadła i w sumie nic jej nie ma od wczoraj. Na zęby się nie zanosi. Waga coś koło 8500 ale dokładnie nie wiem bo się wiercila strasznie. I mówię jej też ze raczkuje i ze staje wszędzie a że nie siedzi. Powiedziała mi ze z raczkowania powinna siadać ale ze może być tak ze będzie siadaćze stania. ZŻeby ja obserwować póki co i żeby jej nie stawiać. Jak sama w stanie to ok ale samemu jej nie stawiać. Tyle u nas. Potem napisze więcej. Buziaki :*

EWELAD skopiowalam twój tekst i wysłałam mojemu M. Może coś do niego dotrze, choć wątpię... Ale napisane super! I tak trzymać!

MAMAAMA moja nie siada sama a posadzona siedzi ale chwilkę a potem leci na którąś stronę.

REWOLUCJA ja właśnie wczoraj ugotowałam małej makaron. Zmielam widelcem i dałam do zupy :) smakowało tylko ze dwa razy dłużej jadlysmy bo memlala ten makaron :) I tak sobie pomyślałam ze za chwilę to się zacznie zabawa dopiero jak takie zupki zwykle będą i drugie danie :) Dobrze ze mamy sliniak lapiacy zupę bo się nam przy tym makaronie z buzi lało :) KASIA żłobek. Wow. To nie lada wyzwanie :) KOWALSKA my zdecydowalismy oddać nasz dywan do czyszczenia i rozłożyć. Bo mamy taki Sduzy tylko ze w garażu schowany. U nas głównie przez to wstawanie bo co nie rozloze Na ziemi to się slizga. A tak dywan będzie to damy radę :) TRUSKAWKA znikła o RUDEJ już nie wspomnę czy o MARI. wogole się nam dziewczyny gdzieś rozjechaly... dobrze ze choć niektóre tak jak TOSIO czy ANOSMIA (i reszta której nie wymieniam a wiem ze sa) choć czasem znak życia dadzą :*

KAROLU ja tu się niedawno właśnie zastanawiałam nad nakolannikami czy rajstopami do raczkowania bo u mnie wszędzie panele i płytki. Ale tak szczerze mówiąc to mała goni bez tego i radzi sobie doskonale :) już się nauczyła i się nie slizga za bardzo. Więc wniosek u mnie taki ze jak gdzieś znajdę to kupię ale specjalnie zamawiać nie będę :) Jedyne co to ostatnio na gwałt skarpety z abs kupowałam bo mala wstaje i tu Kjuz niestety rozjazd jest i musi mieć gumki od spodu. To na szyję ciekawe. Ja rozważam po wczorajszym sliwkowaniu czy się w chelm nie zaopatrzyć...

Mała wstaje i stoi gdzie moze. Efekt wspinaczki na lozko dzisiaj jest taki ze znowu sliwka na czole :/ ehh

MAMUSKA widzę ze skopiowalam twoje pytanie o zupę z buraczków z priv :) KOWALSKA super. Też będę testować placuszki :)

EWULKA u nas było tak samo. Nogi szły a rączki stały w miejscu. I potem jednego dnia ruszyło wszystko więc czekaj :) już niebawem :) Może głupie pytanie ale jak Wy robicie buraczkowa? Bo ja po prostu do normalnej mej zupki dodałam buraka. Ot tyle :) dobrze? Czy jak? Mała śpi już 2 h więc jeszcze próby smaku nie było :)

TOSIO ojej! Super! Gratulacje! Dużo zdrówka wam życzę i niech się dzidziuś rozwija prawidłowo i niech rośnie rośnie rośnie :* Ja to każdemu brzuszkowi zazdraszczam :)kocham po prostu ten odmienny stan. I tak mnie pokusilo żeby Agatke mieć i wiem ze już planować nie będę czwartego i tak mi smutno z tego powodu. No ale cóż :) Nie każdy może mieć druzyne siatkarska w domu :) czy piłkarska mi już wystarczy moja trójca :) ANOSMIA super ze sie odezwałaś :) U nas meksyk i sajgon i co tam jeszcze. No ja sił naprawdę nie mam. Żaba staje już nawet opierając się o niskie zabawki. Byle by na stopach. Podchodzi do mnie wyciąga rękę biorę ją to znów chce na ziemię i tak e kółko. I gdzie może to staje. Uważam że to zdecydowanie za wcześnie jak dla nas. Ale jak ja zatrzymać? Pediatra mi się kłania ale jakoś się wybrać nie mogę. I dzisiaj mamy debiut buraka :) zobaczymy jak mala przyjmie zupę :) A no i najważniejsze:) spała od wczoraj od 8 do dziś do 6 :) Ja się obudziłam na karmienie a ona nie :) i i zgrozo na brzuchu spała cala noc. To nie na moje nerwy. Ale się wyspala a rano to z pupa w górze spala :) I taka dorosła już mi się wydaje :))) Dobra kończę bo Was zaspamowalam :) buziaki i miłego dnia :)

REWOLUCJA dzieki za info. Nie wiedzialam. Ja tak szczerze mówiąc to nie używam kremów wogole prawie. Jak lekkie zaczerwienienie na pupie to faktycznie sudokrem był ale to bardzo zadko się zdaza. A odparzenia kora dębu leczylam. Lekarz mi to kazał wogole oliwka natluszczac żeby się nie sklejalo i myślę czy to tak można oliwka w te okolice? Zaznaczam ze to ten sam lekarz który mi tormentiol kazał użyć. Muszę to jeszcze z moją pediatra skonsultować. Jeśli o wychowawczy chodzi to ja się wybieram póki co. O ile nam życie planów nie zweryfikuje. Z tym ze najpierw jeszcze zaległy urlop wezmę. Na drugie i kolejne dziecko 500+ dochodów nie biorą wogole pod uwagę. Tylko na pierwsze jak ktoś składa. Ja złożyłam i czekam :)

EWULKA na plesniawki to nestatyna czy nystatyna jakoś tak. Tylko nie wiem czy to na receptę jest czy nie. Ja miałam przy starszych zawsze receptę. Cudnie dziewczynki ze chrzciny udane. Gratuluję wam :* Widzę ze u Was podobnie jak u mnie. Ja już mam serdecznie dość. Może to okrutne co pisze ale naprawdę sił już brak. Spałam wczoraj od 8 do 8 dziś. Naprawdę nawet na minutę jej nie zostawię. Bo nie mogę. Stoi wszędzie. Nawet na rękach się jej nie da trzymać. Też mam ruchliwy egzemplarz i to bardzo. Bardzo bardzo. Nawet e łóżeczku się jej boję zostawiać bo leci na każdą stronę. REWOLUCJA ja przewijam też wszędzie ale przewijaka też używam. Łóżeczko mam turystyczne i przewijak zaczepiany więc może łatwiej. Choć nie powiem ze przebranie jej graniczy z cudem bo się obraca przekreca i ucieka. A i jeszcze posłuchajcie byliśmy wczoraj znów do kontroli u chirurga i się okazało ze znowu się nam sklejaja wargi :/ było znieczulenie i rozklejal jej to. I się jej to chyba będzie sklejac cały czas i najlepiej przy każdej zmianie pieluchy mam jej to rozkładać. Tyle narazie. Buziaki :*

Hej kochane :) U nas pięknie słońce świeci ale wiatr taki ze nam całym wózkiem ruszyło jak byliśmy w kościele (znaczy się na polu stalismy). Moje niewyspanie chyba mi się na mózg już rzuca... Żaba mi ciągle z pokoju ucieka a próg wysoki i płytki w przedpokoju i dopiero dziś mnie olsnilo ze wystarczy drzwi zamknąć :/ dziewczyny potrzasnijcie mną proszę... Mam też problem mały. Albo sobu e wmawiam. Napiszcie proszę jak to u Was jest. Żaba mi pięknie raczkuje i teraz wspina się przy czym może. Przy łóżku przy szafkach w łóżeczku po nasitd. Staje na kolana i leci do tylu. MuMuszę ją ciągle trzymać. Potrafi już też czasem na nóżki stanąć. W czym problem. W tym właśnie przewracaniem się do tylu i w tym ze ona dalej nie siedzi. Za chwilę wychodzi na to ze stać będzie a nie siedzi. A to przecież dzieci na pupę siadają jak się uczą wstawać i chodzić. Mam nadzieję ze przyjdzie to nagle tak jak raczkowanie. Ciekawi mnie tylko jak jest u Was. MAMAAMA moja też czasem wypija 100 lub 120 a czasem 180. Ważne ile w ciągu dnia się uzbiera. REWOLUCJA aż mi łzy do oczu przyszły. Kochany Jasiu :* Jeszcze raz kochane udanych chrztów i wielu łask Bożych dla naszych aniołków :***

INEZ tak dla rówieśników niestety imprezka :/ najlepsze ze ja ustalilam do 18 Wiki im powiedziała ze do 19 a ulubiona dwójka biega dalej po polu bo im powoedziala ze mogą być do 20. No ja się z nią jutro rozmowie... No i ostatni raz taka imprezka w domu. Następnym razem biorę ich do pizzerii i tyle. Środkowa córka się kulala z górki i ma głowę w błocie :/ chyba pójdę spać i zostawię je do ogarnięcia tatusiowi Kochane powodzenia jutro na chrzcinach :*

Dopiero jak MAGDA.G napisała to mi się przypomniało ze u moich znajomych też była taka sytuacja i ta sama diagnoza żeby odstawić kurczaka i przeszlo. MAGDA.G ja mam dziz imprezę ur córki lat 12 :) Szybkiego zabkowania życzę :* REWOLUCJA zdrówka dla Hanusi i też oby szybko żeby wyszły i był już spokój :* BASHIA biedna ta kuzynka. No ale musimy być dobrej myśli. Niestety takie się sprawy lubią w ciąży przyplatac. J a w poprzedniej też kamienie miałam i szpital co chwila i dieta i koszmar. Na szczęście donosilam. Trzustka to jednak większy problem. Ale będzie dobrze. Trzymam kciuki. Wiecie co poszłam do kuchni zrobic małej mleko a zrobiłam sobie kanapkę... już czasem nie myślę...