-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mmadzia
-
MAMUSKA a czemu czystek? A ja to tylko z komórki :)
-
Szczepionka jest tylko przeciw kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych. Niestety przeciw boreliozie nie ma. Dla starszych ja mam off na komary i kleszcze a dla malutkiej kupiłam w aptece z ziaji jakiś produkt co prawda od 12 m-cy ale będę ja psikac bo nie ma chyba dla młodszych. KOWALSKA udanego wypadu :) moja dziś też od 6 nie śpi a od 8 już ma drzemkę :)
-
KASIA gratulacje :* MAMAEWY zdrówka ! Kochane tak wszystkie trzy miały. Największym lapaczem kleszczy jest moja najstarsza. W tym roku tylko miała już 5. Generalnie na sezon ma 5/6 a nawet więcej. Niestety pozostała dwojka też złapała. A że przy pierworodnej już miałam do czynienia z borelioza i lekarz z zakaznego powiedział ze jedyną szansa na wyleczenie to podanie od razu antybiotyku to tak bierzemy. Przy czym Wikcia to by musiała non stop na tym antybiotyku być :/ Powoem wamze jestem zalamana i ja nie wiem co mam robic. Kazdy rece rozklada a mi by wypadalo dzieci z domu nie wypuszczać :/ Strasznego doła przez to miałam wczoraj :(
-
Kochane dziękuję za rady kawowe :) przypominam jednak ze ja kawy nie piję :/ Ale jakoś dałam radę i tak :) Nie powiem jednak ze super bo właśnie przyjechałam do domu i zasiadlam z Żaba na łóżku i nie mam siły wstać... :) Teraz smutniejsza sprawa :/ Dopadło nas oblężenie jakieś kleszczy i wszystkie trzy moje Żaby są na antybiotyku :( buu :(
-
JUSTYNKA a wiesz ze pół rodziny obpytalam i nikt nie pamięta... :) no w koncu to 12 lat minęło. MAMUSKA kochana przytulam Cię mocno co by Ci już smutno nie było :* REWOLUCJA cóż za cudny poranek miałaś :) U nas pojawiło się daj a mama dalej nie... EWELAD udanej wyprawy :) JUSTYNKA i jak noc? U nas jakoś ja miałam problem ze snem. Mała spała z dwoma pobudkami ale zasypiala zaraz. Przede mną dziś intensywny dzień a się rozleniwilam wczoraj... :)
-
Kochane i ja składam Wam najpiękniejsze życzenia :*****
-
Aż przegladlam zdjęcia jak Wiki była mała i albo stoi albo siedzi. No ale to zdjęcia więc też nie wszystko jest ujęte. No sama nie wierzę w to ze nie pamiętam jak to było...
-
JUSTYNKA a wiesz że ja nie pamiętam. Wiem ze nie raczkowala. Stała na nóżkach nie wiem ile a pierwsze kroki dwa dni po roczku. Ale naprawdę zabij mnie nie pamiętam... taka matka ze mnie :/ A to jest niby szpital ale jak tam byliśmy to wygląda super i nie jak szpital :) ogolnie się już cora na plus nastawila :)
-
U nas albo rajstopy albo skarpetki albo gole stopy. Przewaznie to ostatnie bo jak ciepło to rajstop nie zakładam a jak ma skarpetki to ściąga :) wiec boso. Ja z resztą też boso :) Byliśmy dziś ze starsza w por rehab i musimy ja położyć na 21 dni na oddział. Najpierw był bunt no ale teraz raczej ok. Termin jednak wrześniowy będziemy załatwiać co by wakacji nie marnować :) ogólnie to chyba dobrze nie ma ale wierzę w moc rehabilitacji i basen jej systematycznie zapodam więc powinno być ok.
-
Ja podaje cały jogurt. A to nie można? Póki co tylko bakomy dawalam.
-
JUSTYNKA ale mądra ta Tosia :) to chyba jest tak ze dzieci albo idą w ruchowy rozwój albo w intelekt i wtedy to drugie rusza później. U nas bardziej w ruch :) umiemy tylko kosi kosi robić :) i na psa yyyyyy mówi :) palcem nic nie pokazuje.
-
REWOLUCJA dla naszych dzieci to smakołyki :) U nas prócz owadów i śmieci to zaginęła część paragonu ze sklepu, M się przyznał ze mu zjadła ostatnio kawałek chusteczki a ja na siłę z buzi wyciagalam jej kawałek odgryzionej gumowej piłeczki... Ostatnio rozmawiałam z koleżanką która ma synka ze stycznia zeszłego roku. I on zaczął chodzić jak miał 13 m-cy. Powiedziala mi ze chłopcy później wszystko robią (w co akurat niezbyt wierze). Generalnie każde dziecko inne jest ja widzr po moich dziewczynach. Pierwsza nie raczkowala a zaczęła chodzić dwa dni po pierwszych urodzinach, druga raczkowala szybko i chodziła na 11 m-cy a teraz mała raczkuje od 4.04. Ale ewidentnie chce jak najszybciej chodzić i do tego dąży. A mam dwie mamy jeszcz które mają też dzieci z sierpnia i naprawdę każde jest inne i każde robi po swojemu i w innym czasie :) wiec nie ma się czym martwić myślę. Ważne ze wogole coś się dzieje. A w razie w zawsze można lekarza spytać lub do neurologa iść :)
-
KOWALSKA mi się wydaje ze za wcześnie. Ale to tylko moje zdanie :) M wziął moja dziś na pole w samym body z kr rek i też mi się wydawało że ma za mało a on ze ok. MAMAAMA u nas jakoś nie widzę żeby mała odczuwala temp inaczej. Poci się i jest aktywna jak zwykle. Lubi bardzo być na polu. Ładnie śpi w ciągu dnia. My raczkujemy wstajemy siedzimy. Mleka dwa razy po 210/240 raz kaszka 150 raz obiadek ok 150/200 i podwieczorek czyli owoc jogurt. wody koło 180. mówi non stop. Przeważnie Tata i yyyyy na wszystko. W dzień standard to trzy drzemki ale np wczoraj była tylko jedna od 9 do 13. Noc śpi całą. Raz się budzi przeważnie ale to zaraz zasypia. W nocy nie je. zębów mamy 5 i szósty chyba w natarciu :) Dziecko me odkrylo też muchy :)ppóki co jest fascynacja :)
-
MAMAEWYA gratulacje dla Ewy :* Ja mam wrażenie ze moja jak zwykle próbuje jeden etap pominąć bo nie stoi tylko chce iść. Tak samo było z siadaniem. Ehh u Was to szybko kroki będą :) REWOLUCJA czyli coś się większego przyplatalo... Zdrówka dla was. My wczoraj też się balkonowalysmy jak już pisałam ale to z racji upału. Właśnie matę Kowalskiej też myślę nad morze zabrać :) zakupiłam też namiocik plażowy :) KAROLU ja mam z przebieranie to samo. Też myślę nad pantsami Właśnie. Widziałam gdzieś z pampersa chyba też w Rossmannie.
-
EWELAJNA no to w sumie u nas podobnie. MAMAEWY już wiem co miałaś na myśli mówiąc ze sie mała domaga spacerowania. U nas właśnie dziś Żaba się zorientowala ze jak się meble kończą to się można mamy chwycić i iść dalej. Teraz mnie tylko za palce łapie i strasznje się wkurza ze z nia chodzić nie chce... Ogólnie to u nas dziś skwar. Aż na pole nie wychodzę. Teraz w cieniu na balkonie siedzimy i się chlodzimy. Agatka w misce siedzi i się bawi klamerkami :))) EWELAJNA U Was te zęby to na potęgę idą :) no ale przynajmniej z głowy już będzie :) buziaki dla was :*
-
Nie znoszę takich dni jak otwieram rano oczy i już mnie glowa boli :/ podejrzewam że od zęba :/ muszę się do dentysty umówić... Ostatnio mi Żabka zasypia nie dość że na rękach to ze straszna awantura. A po chwili śpi ale musi na mnie krzyczeć najpierwi ccała się spoci przy tym. No nie wiem co jest. Czy pozycja leżąca tak na nią wpływa? REWOLUCJA oj to faktycznie jeszcze trochę w domu posiedzisz. Ale może już jutro będzie lepiej :) trzymam kciuki :) Ja też się widziałam z koleżanką która w grudniu urodziła. I ten mały wygląda jak Agatka ale tylko sobie lezy i taki mało mobilny jest :) oni są na etapie przekrecania :) A moje dziecię widać ze bardzo by chciała już chodzić. Jak się mnie złapie za rękę to już kroczy. A robi to jak pijak bo na każdą stronę nią majta. Ja ja sadzam a ona znów i tak w kółko... :) EWELAJNA a co tam u Was? Problemy minęły? A jak Bartuś? Ty już dawno pisałaś ze chodzi dookoła łóżeczka a teraz zaczyna już sam? Bardzo jestem ciekawa ile czasu mija od takiego chodzenia e bok przy meblach do pierwszych kroków. Bo ja z jednej strony bym już chciała a z drugiej to tak niekoniecznie :)
-
Hej :) U nas dzień minął ok. Dużo na polku i sporo też mala spała. I wody przez cały dzień wybiła z 200. Niestety pije ładnie tylko z butelki. Kubki nie pasują. Nie będę jej chyba zmuszać póki co do nauki. Ważne ze pije. Obiad jadła dziś na dwie raty. I pierwszy raz miała warzywa na tarce i mięsko pokrojone i lane ciasto jej zrobiłam :) i nie było blendowania :) Ehh takie duże już to moje dziecię :))) Spokojnej nocki kochane :*
-
Witam niedzielnie :) Wypad oczywiście udany :) moje kochane koleżanki w tej kwesti jeszcze nigdy nie zawiodły :) Mąż jak mąż. On uważa ze to nic złego. No cóż. EWELAD REWOLUCJA zdrówka. Najgorzej jak się przyplataja takie paskudztwa. Rewolucja dasz radę kochana. Współczuję siedzenia e domu. Ale na pewno szybko minie :*
-
Kochane moje :) Mój M ma dzień wolny więc oczywiście wybyl bo po co w domu siedzieć. Normalnie zawsze jak ma wolne to go pół dnia nie ma bo ma masę spraw do załatwienia i zajmuje mu to kupę czasu albo idzie w góry... grr. Dobrze ze mama mnie przygarnela bo zrobiłam sobie relaksik w wannie a teraz opalam nogi na balkonie :) A babcia bawi :* Moje dziecko upodobalo sobie wstawanie 5:30. A czeka mnie jeszcze dziś wyjście z koleżankami więc całkiem miły dzień gdyby nie M :) Co do kolczyków to ja moim przebijalam w wieku 6/7 lat. Teraz też nie mam zamiaru wcześniej. Tak mysle. A co do dnia dziecka to ja dalej nie wiem nic... muszę sklepy ogarnąć może coś znajdę :)
-
Witajcie :) MAMUSKA to trzymam też kciuki. Masz rację w tym co piszesz. JUSTYNKA u nas z nocy dwie godziny wyjęte od 2 do 4. Ale za to drzemka o 9 trwała aż do 12. A normalnie to o 12 idzie drugi raz spać. I teraz widzę ze sie jej ziewa i mietoli twarz więc chyba znów jej się chce spać... ? Obecnie na polku jesteśmy :)
-
JUSTYNKA my też mało pijemy niestety. A ze spaniem też dziś podobnie. Normalnie śpi trzy razy po minimum godzinie. A dziś raz godz rano i dopiero po 16 może z pół godz. Teraz ja M usypia. A że ma dziś wolne to się zastanawiam czy to nie za jego przyczyna ona taka dziś jest bo normalnie jak sama ogarniam to śpi zawsze ładnie. Muszę ta wodę poszukać i spróbować. Dzięki :)
-
Kochane chciałam jeszcze spytać jaką wodę dajecie maluchom. Czy mineralna czy źródlana i jakiej firmy? Bo ja do tej pory tylko przegotowana dawalam a myślę już jakąś butelkowa zacząć.
-
Witajcie :) U nas drzemki są trzy w standardzie o 9 o 12 i potem różnie bo koło 3,4 lub 5 nawet. Jak jest mniej to ja sił nie mam żeby moje dziecię ogarnąć. Smutna prawda. Moja najstarsza to już powiedziała ze to mały Syzyf jest bo jak już prawie się jej uda dojść gdzie chce (czyli w miejsce zakazane ) to my ja z powrotem na środek pokoju. I tak w kółko. Biorę i przenoszę biorę i przenoszę. Zabawić się to nie bardzo. Tylko za nią latam :) O dniu dziecka też już myślę. Ja nie dość ze swoją trójkę muszę obdarować to jeszcze chrzesniaka i nie wiem kompletnie co kupić... więc też liczę na pomoc podobnie jak KASIA :)
-
Witajcie :) REWOLUCJA super ze Hania dobrze. Kaszel oby szybko minął i najważniejsze ze nic się więcej nie przyplatalo. KASIA kciuki są! Dasz radę bo jak nie Ty to kto :) :* Ja też pływająca jestem :) i też wodę kocham :) tak więc MAMUSKA piątkę sobie przybic możemy :) Agatka owszem i poszalala ale teraz widzę zastój. Obecnie kątem oka zerka gdzie jestem i leci albo do tv albo do przedpokoju albo szafki otwierać albo poszarpac firanki. Oczy dookoła głowy to mało. No łatwo nie ma. Buziaki :*
-
Kochane witam :) MAGDA no lekarz bardzo mądry ale najważniejsze ze Ty zareagowalas ja bym pewnie tego nie powiazala. Zdrówka :* JUSTYNKA czyżby dziś rocznica :) KADAGA taki upadek to nic groźnego skoro na rogal. U nas było na podłogę i to głową w dół :/ Na szczęście bez konsekwencji. MAMAAMA powodzenia i napisz koniecznie co wam powiedzieli. MAMAEWY gratulujemy ząbków :) U nas tak górne dwójki wyszły razem :) Co do spania z dzieckiem to ja też kocham uwielbiam ale od czasu wspomnianego już upadku odkładam bo się boję ze za bardzo zmęczona mogę się nie obudzić jak mala wstanie i podrepta sobie. EWULKA u nas też co pod ręką to się małej daje. Chleb z masłem je :) Niestety teraz przy tych ząbkach coś odmawia łyżeczki i na mleku głównie jest ale myślę ze szybko jej przejdzie :) Żabka sama nie stoi ale jak się chwyta to wystarczy jedna ręką i wstaje i jedna ręką się trzymie to stoi. W bok sobie podreptuje coraz stabilniej ale tak myślę ze jeszcze długa droga przed nami. I powiem wam jeszcze jedno ze ja już dwoje dzieci wychowałam ale żadne z nich nie raczkowalo z taką prędkością światła jak Agacia. Aż się wierzyc nie chce. Bardzo więc możliwe ze zamiast chodzić to będzie biegać tak jak REWOLUCJA napisała :) REWOLUCJA a jak tam Hania? Lepiej?