mmadzia

Witajcie :) INEZ ojej. Super ze Alunia grzeczniutka i kochana. Gratuluję takiej córci :* A dla syna życzę zdrowia. Na pewno będzie wszystko w porządku. REWOLUCJA nie wierzę normalnie. Kochane u nas lepiej. Wysypka prawie cała już zeszła. Mała tylko marudna i śpi więcej niż zwykle. Poza tym apetyt jest i cała reszta jakby wróciła do normy. Miłego dnia :)

OLGA zazdraszczam :) pozytywnie oczywiście ;) wypoczywajcie :* MARTA udanego pobytu :) KASIA współczuję zabkowania. Niech szybko ulzy malutkiej. REWOLUCJA super ze już zdrowi :) no i gratulacje dla Hanusi :) U nas z wysypka lepiej. Trochę jakby oczka przypuchniete jeszcze no i na pleckach sporo. Jednak poprawa jest widoczna. Na szczęście. Chyba ja nie swedzialo za bardzo bo tylko po twarzy czasem coś ręką mazła a tak to nie. No chyba ze to marudzenie ze swedzenia było a nie umiała się podrapac. Trudnopowpowiedzieć. MIłego dnia :)

MAMAEWY właśnie chyba nie trzydniowka bo gardło zawalone i temu był antybiotyk. Bardziej to właśnie na alergię na leki wygląda. No zobaczymy. Póki co maruda dalej :/

Wysypka objęła już i brzuch i plecy więc pobieglysmy do lekarza. Mamy przerwać antybiotyk. Dostaliśmy zyrtec. Kąpać się mamy w krochmalu. Wysypka jest taka nie do określenia co i z czego więc trzeba obserwować. Bidulka strasznie wygląda. Najgorsze ma pod pampersem no i plamy na powiekach i buzi :/ Że też się nam takie przytrafiają rzeczy. No ale musi w końcu być lepiej.

REWOLUCJA u nas całkiem inna choroba a temp też taka przez trzy dni ze nnie dało się zbić. Zlamalam się i podałam paracetamol choć wiem ze starsze dziewczyny nie tolerują i małej tak samo twarz zsypalo i ma czerwone plamy. No ale ten jeden raz temp zeszła prawie od razu. MAMAEWY gratulacje dla Ewuni :) wiem jak to jest. Jak złapała chodzenie to teraz nic innego robić nie będzie chciała :) Ale z mojej perspektywy to teraz jak Żaba chodzi jest mi o wiele lepiej i łatwiej :) LOLKA no faktycznie długo Cię nie było :) Uszy do góry :) dacie radę ze zlobkiem. Nie ma się co zadreczac. A że na zmianę z babcią to super :) Jak przy meblach chodzi to już też niedługo sama będzie :) Na roczek ja myślę kawa tort i jakiegoś małego grila :) Moje dziecię obudziło mnie o 5 a teraz śpi w najlepsze a ja to chyba padne dziś :/ Już u nas lepiej. Gorączki nie ma. Czasem zakaszle tylko. Apetyt super. Martwia mnie tylko te wspomniane plamy na twarzy :/ Jutro na kontrolę to zobaczymy co dr powie. Miłego dnia :)

Witajcie :) ANIA ode mnie też buziaki ;* Dla Hanusi również :* I moja Ancia też miała imieninki :) JUSTYNKA czy Ty masz ten fotelik joie ? Ja mam dwa w sumie małe samochody i się boję ze tę wszelkie tyłem się nie zmieszczą. Te z nozka na pewno nie. U nas tyćke lepiej. Temp utrzymuje się na poziomie 37 a nie 39 stopni więc jest postęp w leczeniu. Cieszę się się Żaba ma apetyt i ze o picie się sama upomina. Wczoraj jeszcze słabo chodziła a dziś już lepiej. Noc przespana cała :) REWOLUCJA oby Was szybko puscilo. Biedny Jasiu. I oby Hani się nie powtorzylo :* KASIA ja nie szczepilam na nic poza tymi podstawowymi. Ściskam Was mocno. Miłego dnia :*

JUSTYNKA ani mi nie mów. Aż serce ściska jak na nią patrzę. A tak by chciała a siły nie ma :/ No ale czopki zbily temp. Kaszka zjedzona a teraz śpi. Dziękujemy za życzenia zdrówka :* REWOLUCJA i jak u Was? Mi mala raz zwymiotowala i dziękuję oby więcej nie. MAMUSKA oj fotelik super no ale isofix czy jak to tam się nazywa :/

Kochane dziękujemy bardzo za kciuki. Gardło zawalone i niestety antybiotyk. Oby tylko szybko przeszło i niech ta gorączka już minie bo strasznie mi tego maluszka szkoda :/ nawet chodzić nie ma siły. Waga 9500. Zębów na razie nie widać czyli na 7 chwilowo poprzestaniemy. Ogólnie to poic dużo. Do jedzenia nie zmuszać. KOWALSKA jaki fotelik? Jestem na etapie szukania więc chętnie się zorientuje co kupiliscie. Mam jeszcze kochane pytanie jakie macie materace w lozeczkach i czy jesteście zadowolone. Buziaki :*

Witajcie :) KASIA Zuzia super :) U nas jak się drzwi w korytarzu otworzą to mała też już zagląda kto tam idzie :) MAMUSKA glowa do góry ;) A Kazik wyuczy się na pewno prawidłowego stawania. Ja włosów też mam dużo. Denerwuje mnie tylko ze one wszędzie są. U nas od soboty gorączka. I to pokaźna niestety. Objawów innych brak. Jedynie co to w buzi jakby coś było i usta od środka przekrwione. Mam nadzieję ze to nie jakas angina. Wizyta u lekarza mnie czeka. Trzymajcie kciuki. Miłego dzionka :)

REWOLUCJA a się uśmiałam :) teorie ma opanowana :))) Hanusia nasza kochana :)))

Witajcie :) KASIA też właśnie zauważyłam ze coś forum przycichlo, no ale jeśli większość tak jak ja czyta tylko w locie i nie ma czasu odpisać to tak niestety będzie :/ REWOLUCJA ja ostatnio jak ta wyrodna matka zostawiłam dzieci samopas a sama poszłam spać razem z Żaba. Tak mnie dopadło że musiałam... Jest 17 moje dziecię drzemie a ja dopiero obiad robię... Wczoraj mieliśmy pierwsze próby chodzenia po trawie i idzie nam wyśmienicie wręcz :) dobrze ze miękko to upadki nie bolą :) KASIA moja dzisiaj też zaczęła tytyty robić paluszkiem :) tylko tak dziwnie bo zamiast co unieść to ona go w dół daje a resztę palców do góry :) No ale mnie nie dziwi już ze moje dziecko wszystko robi jakoś na opak :) Co do pogody to u mnie dziś skwar taki ze aż się ze spaceru wrocilysmy bo się nie dało iść :/ ja chętnie wyśle choć połowę tego słońca. Powiedzcie mi kochane jak wasze włosy? Wróciło wszystko do normy? Bo mi dalej strasznie wypadają... Takie mam fajne długie a teraz to się łamie czy nie obciac...

JUSTYNKA ja daje wodę, wodę z sokiem własnej roboty, herbatki ziołowe, czasem soczki te bobovity czy coś ale to rozcienczam woda. Myślę ze naturalną owocową możesz dac ale ja pewnie bym slabsza zrobiła niż sobie. Hmm ja już nie pamiętam co to cycusiowe karmienie :/ Teraz służą cycusie do szczypania :)

REWOLUCJA ja tak mam jak Ty miałaś. Czyli wszystko mnie boli kazda krzywda i niesprawiedliwość, raczej ludzi mam za dobrych i często na tym cierpię. Nie oglądam wiadomości bo strach a jak jakiemuś dzieciatku coś się dzieje to potem to przeżywam z miesiąc. Więc yyy tego ja mam przerabane w życiu. M to się złości bo nic pooglądać przy mnie nie może... A wcześniej to jeszcze o bucikach chciałam napisać ze my mamy Befado. Mamy też adidaski od koleżanki. Ogólnie to jakie bym jej nie ubrala to w nich chodzić nie umie. Przez przody przepada a ma rozmiar dobry. REWOLUCJA jeszcze jeśli o nerwusa chodzi to moja bije rekami w co popadnie i rzuca się strasznie.

OLGA no szybka jest aż za bardzo... :) Dziś powoli mam dzień kanapowy. Tzn ja siedzę na kanapie a mała chodzi sama po pokoju. Serce mam w gardle no ale nie ma źle. Przewraca się ładnie na pupę lub do przodu na ręce. Potrafi już też zakrecac jak idzie a nawet zawrócić :) umie sie tez zatrzymac i isc dalej za chwile. Teraz najgorsze kanty są na stoliku i inne ostre rzeczy. Widzę że co dzień to jest inaczej. Czasem lepiej czasem gorzej. Buziaki :*

Witajcie Ja nie bardzo mam czas pisać bo oka z Żaby spuścić się nie da. O ile chodzi już naprawdę sprawnie po pokoju to jednak pełna asekuracja musi być i łapanie w razie niebezpieczeństw. Ale po dniu dzisiejszym stwierdzam ze już naprawdę niedługo będzie sama sobie radzić bez problemu :) REWOLUCJA ja szczypaniem jestem przerażona :/ boli cholernie i tak już chyba z miesiąc jak nie więcej mam i nijak nie da się oduczyć... :( Co do mądrości to ja jestem zaskoczona każdego dnia jak mądre mam dziecko :) A teraz to już się wogole małpka zrobiła i malpuje wszystko co robimy :) Nie wiem czy pisałam też ze buziaki nam mala soczyste rozdaje otwartą buzia pełna śliny :))) Marta Zaproszenie już montuje :)

MAMUSKA M bronił się dzielnie ale wygrałam :))) Jedna szafka a Jak wiele zmieniła w wyglądzie pokoju :))) Moje dziecię śpi już prawie trzecią godzinę :) ja przespalam ze dwie przy niej a teraz wstane bo tak głupio cały dzień spać :) No ale na swoje usprawiedliwienie dodam ze u nas pada :/ Buziaki :*

IWCIA Ty pytalas o mszę. U nas się zamawia. A że terminy takie ze już po urodzeniu powinnam zamówić i nie poszłam to ja wysłałam na mszę do Lichenia. U mnie w rodzinie tak jest. Nie wiem jak tam u Was kochane? Też macie mszę? Moje dziecko się przestawia na jedno lub dwa spania. A były trzy do tej pory. Aha i nie wiem czy pisałam ze zębów mamy siedem :) I przechodzimy pierwszy katar :/ najpierw woda leciała a teraz gluty. Wyczyścić się nie da bo wrzask a wszystko mi w koszulkę wyciera :)

REWOLUCJA zdrówka dla Jasia i moc uścisków :* A wiesz ze ja tak samo przeczytałam historie MAMYEWY... i mysle gdzie przegapilam to ze ona juz tak chodzi... :) MAMAEWY stresa miałaś strasznego :/ ale dobrze ze sie dobrze skończyło. Kochane Żaba powoli zaczęła buty akceptować choć i tak najlepiej jej się śmiga w skarpetkach lub na boso. Tak dziś myślałam ze od pierwszych kroków minęło prawie półtora miesiąca i widzę ze jest coraz lepiej bo po pokoju chodzi już sama ale i tak jeszcze długa droga przed nami. Wszystko przez to ze robi rzeczy nie po kolei i chce biegać zamiast chodzić i za bardzo mi wariaci ze wszystkim :) Mam dziś w planach przestawić szafkę i ogarnąć balkon i nie wiem jak M zareaguje na to moje przemeblowanie bo on generalnie nie lubi :) no ale się uda może :) Buziaki :* I miłego dnia :)

W Kwesti roczku to u nas grill w ogródku się chyba zapowiada. ANIA ja też nie mam gdzie trzymać rzeczy i szaleć też nie zamierzam. Małej zrobię imprezke zamowie mszę i coś przydatnego jej kupimy. Dla chrzesniaka coś bardziej będę musiała poszaleć ale to się muszę dopytać co chcą :) Ja się szczerze zastanawiam nad kupnem szelek do chodzenia. Choć uważam to za bezsens i nad morzem widziałam jak chłopca tak prowadzili no jak psa :/ ale ja już przy tej mojej małej waroatce nie daje rady powoli. Biega nie chodzi. Cały dzień siedzę na środku pokoju a ona biega dookola i tylko ja łapie jak się przewraca. A jak idzie powoli to chodzi ślicznie i umie się zatrzymać i kucnac i wstać i iść dalej. Jak ja nauczyć żeby wolno chodziła? Buziaki. Lecę prasowac bo babcia przejęła zwyrtka :)))

Kochane dziękuję :) bawiłam się wyśmienicie Do białego rana :) i mąż mnie na siłę do domu wziął :/ A jeszcze trzy kawałki do tańczenia miały być :/ Co do trzydniowki to nie zawsze jest wysypka. Teraz panuje też coś w granicach pięciu dni z gorączką jakiś wirus. Żaba spędziła pierwsza noc poza domem i to u cioci i było wszystko ok :) Ja się tylko zamartwialam I zdj malej w telefonie w przerwach między tancami oglądałam :) ot taka matka wariatka :) Buziaki dla naszych dużych już maluchów co 11m-cy skończyły :* Ja z roczkiem to ani nie wiem co ani jak ani gdzie a co kupić to już wogole. Z naszym chodzeniem to jest tak ze na wyjeździe się gwiazda nauczyła za rękę chodzić i teraz nie chce sama. Awantura jest od rana i krokodyle łzy bo jej nie oprowadzam. No ale trzeba sprowadzić dziecko znów na dobre tory bo jak tu ktoras (przepraszam ze nie pamiętam która ) mamusia słusznie napisała ze takie prowadzenie za rękę nie jest dobre. Buziaki :*

Kochane melduję tylko ze dojechaliśmy cali i zdrowi :) Buziaki :* odezwę się jutro bo dziś na wesele mykamy :)

Heloł kochane :) Ja się pakuje i w drogę powrotną za niedługo :( Pogoda dopisała średnio. Przeważnie bylo chłodno i chmurnie. Słońca całe pół dnia więc MAMUSKA nie licz na zdjęcia :') niestety wracam biała buu :/ Ja piore w płynie dla dzieci jak mam pralkę rzeczy Żaby a pojedyncze sztuki wrzucam też z naszymi. U nas dwa dodatkowe zęby są :) patrzę do buzi i są :) nawet nie wiem kiedy :) ciekawe czy więcej tam nie ma bo ciężko ja zmusić żeby buzie otwarla :) Trzymajcie kciuki za drogę powrotną naszą bo to aż całe 700 km. Buziaki :*

Kochane u nas dziś słońce do południa piękne więc plazink był :))) może nie wrócę całkiem biala hahaha My wodę dajemy żywiec zdrój i pije super no ale z butelki bo żadne kubki i inne wynalazki są be. Żaba ogólnie cudnie :) za jedną rączkę spaceruje tu wszędzie i po plaży i do wody wchodzi i ucieka przed falami :) Nie wyobrażam sobie jak by mi nie chodziła za rączki. Całuję Was i ściskam mocno :***

Kochane melduję się z Helu :) REWOLUCJA no bardzo ani poczytać kiedy nie mam no ale już jestem :) My jechaliśmy autem. Drogę mala zniosła dobrze. Pogoda pochmurna ale pierwszy dzień było ciepło więc i plaża i kąpiel zaliczone. Oczywiście piasek trzeba było spróbować a woda to super frajda :) ogólnie jest ok. Nawet Nowe miejsce nie jest problemem. KAROLU najpierw powinno być właśnie wstawanie potem chodzenie przy meblach i n a końcu puszczanie się i chodzenie. U nas oczywiście było na odwrót :) bo najpierw wstawanie i puszczanie sie i chodzenie a dopiero teraz jest stanie i chodzenie przy meblach. No ale moje dziecko to wszystko od tylu robi :) Jeszcze co do zupek to ja gotuję razem z mięsem. Wody tak ze 120 dziennie nam idzie. Nie odniosę się do niczego więcej bo czasu tu brak.

Witajcie kochane. Co do wyjazdów to koleżanka mi jeszcze podrzucila żeby wziąć farelke. Nie wiem czy ktoś już pisał. Ona jest teraz nad morzem i chłodno jest i w ośrodku nie grzeją. Mówi ze dogrzewa. MAMAAMA moja najstarsza nie raczkowala a zaczęła chodzić jak rok skończyła. A byłaś z tym u pediatry? Może np kontrolna wizyta u neurologa by Cię uspokoila? Myślę ze tak jak REWOLUCJA pisze jeśli się przemieszcza w inny sposób to nie ma się czym martwić.