-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mmadzia
-
INEZ super ze chrzciny udane i Alunia grzeczniutka była. OLGA ojej to nas zmartwilas. Kochana na pewno się pouklada wszystko dobrze :* EWELAJNA też Cię miałam wywoływać ale koleżanka CZYTAJACA W MYSLACH MAMUSKA mnie ubiegla :) A problemy w końcu mina. Przesyłam uściski. REWOLUCJA Hanusie ucaluj i niech już to całe paskudztwo od niej odejdzie. A może kaszel to od zębów? Też chyba może być. Napisz koniecznie co tam z tym lekarzem. U nas mała sobie coraz śmielej poczyna z wstawaniem i chodzeniem w bok przy meblach. Niestety dalej się obraca czasem i chyba chciałaby iść a nie umie więc ręce mamy ciągle w pogotowiu. I Górna jedynkę mamy już prawie na wylocie a jakoś się przebić nie chce. Gorzej śpimy gorzej jemy. Czekam aż minie. :*
-
MAMAEWY ja na kojec nie mam miejsca niestety. W łóżeczku chwilę posiedzi a tak to samowolka... Ale się pocieszam że za jakiś czas zacznie chodzić i to dopiero będzie asekuracja... :) Najgorzej jak M ma 12 to wtedy cały dzień jestem sama. I jeszcze muszę pozostała dwójkę ogarnąć i to jest wyzwanie :)
-
ROSE moje diablisko małe jak tylko jest na ziemi to patrzy kątem oka gdzie jestem i ucieka śmiejąc się byleby dopaść jakieś miejsce żeby wstać. Jak już stoi to w bok drepta ale jeszcze tak nieporadnie i czasem się puści i ze dwie sek stoi. Ze stania siada na pupę. Z tym problemu nie ma. Problem jest po pierwsze jak się próbuje wstać majac w rękach zabawki i po drugie jak się czasem zapomni stojąc przy meblach i odwraca się i chciałaby iść czy coś a leci bezwladnie. To tyle :) ogólnie cały dzień spędzam na kolanach z rozlozonymi rękami w ramachasekuracji. KASIA ja daje banany i jabłka póki co a resztę sloiczkowa. REWOLUCJA może akurat zły dzień. My taki mamy dziś. Ani drzemek ani jedzenia ale M też nie. Do mnie chce a potem się odpycha.
-
MAMAEWY u nas na szczęście problemów z odkladaniem nie było. I tak szczerze to Agatka od razu lepiej i spokojniej spała. Widocznie z nami nie było jej wygodnie. Tylko ja przez pieresze noce się budzilam co chwilę i na nią zerkalam i budzilam się też na karmienia które mala omijala :) Tak więc u nas zmiana na plus. I teraz każde spanko ma w łóżeczku i za każdym razem ja usypiam i odkładam. Czasem się budzzi to znów usypiam i odkładam. Do skutku. U nas szaro buro i pada :/ dzień do bani.
-
REWOLUCJA a odnośnie temp to nam pediatra powiedziała żeby zbijac powyżej 38. Tak mi się teraz przypomniało choć to odpowiedź bardzo nie w czasie. Nastała cisza bo wszystkie mamusie i dzidziusie się już weekenduja :)
-
KASIA bo Ty niesamowita jesteś :) supermenka :) dla mnie jesteś wzorem do naśladowania i często o Tobie myślę :* i nie czuj się zaklopotana :) MAMAEWY my się przenieśliśmy do łóżeczka jak nam mala z łóżka spadła. I do tej pory wygląda to tak ze ja usypiam i przenoszę. Nie wiem czy się kiedyś nauczy sama zasypiac... :)
-
MAMAAMA tak poci się moja w foteliku i jak zasypia to też i jak mleko pije. Ja po prostu tym sobie aż tak głowy nie zadreczam. A tak jak już wcześniej pisałam staram się jej poeluche pod głowę podkladac żeby nie tak na tym materiale była. MARTA najlepsza by była chusta. A jeśli nosidełko to raczej te z tych lepszych i ważne żeby na pupie było szeroko i żeby nogi rozwodzilo daleko. Mam nadzieję ze rozumiesz o co mi chodZi :) My mamy takie zwykłe małej nogi wiszą i dla mnie takie średnio wygodne ale u nas to tylko na ekstremalne jakieś wyjścia i użyte tylko dwa razy póki co.
-
MAMAAMA a robiłaś to badanie na Wit D? Ja Cię rozumie ze sie martwisz ale sama piszesz ze w domu masz ciepło bardzo więc to logiczne ze sie mała poci. Jak moja śpi w foteliku to też mokry placek. W wózku podkladam jej pieluszke pod głowę a jak nie dam to ma czapkę mokrą. A wogole moja to wulkan energi i jest w ciągłym ruchu i głowę i włosy ma non stop mokre z wysiłku. Bo ciągle wstaje raczkuje ucieka itd. Jeśli naprawdę Cię to bardzo martwi to znajdź dobrego pediatre i idź na wizytę i niech zleci badania albo wytłumaczy czy jest się czym martwić. A póki co to się nie zadreczaj kochana :*
-
A no i OLGA oczywiście kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze :* Czekamy na wieści.
-
Witajcie :) ROSE u mnie podobnie jest. Na nic czasu nie mam. Żaba w ciągłym ruchu i wszędzie wstaje i oprócz lizania to jeszcze śmieci zbiera i je nawet te najdrobniejsze ledwo widoczne. MAMUSKA super ze już w domku. Ściskam Was mocno z Kazikiem :* Kochane dużo zdrówka i moc uścisków dla 9 miesieczniakow :* ja też nie wiem kiedy te dzieci tak urosły :) my świętujemy w niedzielę :) REWOLUCJA bardzo się cieszę ze chrzciny udane :) INEZ u Was będzie tak samo bo innej opcji nie ma :) KASIA my się przebieramy wszędzie do tego z płaczem i ciągłym wywijaniem się... czasem pampersa ubieramy na czworaka w ruchu. Ehh jedyna chwila spokoju jak mala śpi :) dlatego odliczam czasem czas od drzemki do drzemki :) A co do ubierania to ja też mam problem. Zazwyczaj na nogach jedna warstwa a na górze dwie. Opaska lub czapka. I kocyk jest w zanadrzu. A mała w sklepie mi namiętnie skarpetki ściąga i gola stopę wystawia na pałąk od wózka :) a niech podziwiają :) Zastanawiam się nad kupnem parasolki do wozka bo na słońce się przyda a jeszcze wyjazd nad morze nas czeka i tak sobie myślę czy te u iwersalne do każdego wózka są naprawdę do każdego? Czy ktoras z Was kupowała może?
-
KAROLU u nas w nocy Żaba nie je. Rano je z piersi jednej po chwili z drugiej a o 8 kaszka na wodzie z owocami lub na mm. O 11 mm, 14 obiadek i potem w zależności jak obiad zjadła to je jeszcze owoce (chyba ze były w kaszce to nie) i dwa razy mm jeszcze do wieczora. Jogurt dawalam i sam i z bananem póki co. Tak szczerze to tylko do obiady mamy jakiś rozkład dnia a po południu to już samowolka :) Heh pewnie dużo nie pomoglam :) Ja mam pytanie do mam które zageszczja mm to czym? Czy kaszka manna czy kleikiem jakimś? Czy np kaszki dodajecie troszkę?
-
REWOLUCJA no cóż można rzec... Oby się wam kochana wszystko udało i pogoda niech dopisze :* U nas nawal zebowy się zrobił. Jak pięć miesięcy temu dwie jedynki dolne wyszły i był spokój to teraz prawie równocześnie wyszły górne dwójki i jedynka też widzę ze na krawędzi już jest. O losie ...
-
ROSE ja sama nie wiem co o tym myśleć. Dziś rozlozylismy dywan w pokoju i mała cały dzień ładnie raczkuje po nim. Gdzie podejdzie to wstanie i ja asekuruje. Nie będę przecież na siłę ja kłaść. Ale ładnie za to się nauczyła siadać z raczkowania :) i myślę ze wszystko z umiarem trzeba. Też jej nie stawiam i nie prowadzę. Robi co chce :) Dywan okazał się świetnym pomysłem u nas :)
-
MAMUSKA ojej. Oby szybko przeszło. Trzymamy kciuki oczywiście! Dużo zdrówka dla Was i czekamy na wieści :* AGNEZ dobrze ze z Piotrusiem już lepiej. MAMAAMA a może pasy ściga bardziej lub cos. Moja mała siedzi dobrze w spacerowce.
-
ANIU to nic tylko pozazdrościć Krzysia :) ja przy mojej Żabie nie zrobie nic. Wszedzie jej pelno. Z pokoju ucieka. Dzis na obiad kanapki :/ Jak spi to nie bardzo wiem w co ręce włożyć i obiadu nie zdążę zrobić. No chyba ze wróci do normy jak ząb wyszedł i znów będzie spać po dwie godziny. U nas nawet tv nie działa bo mala z nim raczej obyta jest i nie zwraca uwagi. Czasem na bajce oko na chwilę zawiesi. Ja się staram przez dzień nie włączać jak jestem sama ale jak M jest to non stop idzie.
-
Nie mogę dodać... Wyskakuje mi ze do moderatora wysłali posta...
-
MAMUSKA ja wchodzilam tak na prywatne. Najpierw się zalogowalam potem weszłam naprywatne przez link kktóry tu dodała ktoras z mam i potem zapisałam w zakładkach ta stronę. I teraz się loguje i wchodzę w zakładki i jest :) spróbuję ci link dodać za chwilkę :)
-
Kochane dzięki za słowa otuchy :) Mam nadzieję ze szybko nam się uda to skorygować :) KASIA no wiem ze też masz rację. Sama Żaba by nic nie robiła gdyby nie była gotowa. Ale... no właśnie musi być ale. Moja właśnie najstarsza wogole nie raczkowala i skutki tego odczuwamy do dzisiaj. Ma problemy z koordynacją nadruchliwosc i ogolnie ciezko. Nauczyc sie jezdzic na rowerze to był dla niej jakiś horror. Ja dlatego jestem przewrazliwiona na tym punkcie. A Żaba moja droga też do tylu najpierw a potem się ładnie krecila i wogole długo się do raczkowania przygotowywała az ruszyła. I raczkowala książkowo ze tak powiem :) po tych trzech tygodniach stoi i też sprezynuje :) i nawet w bok robi kroczki przy oparciu łóżka. Mam nadzieję ze jest tak jak mówicie i ze będzie wszystko ok :) I znam już przyczynę marudzenia :) trzeci ząbek :) górna dwójka :) I druga dwójka widzę też będzie za niedługo :) Czyli będzie dziwnie wyglądać bo ma jedynki na dole i teraz górne dwójki :) ale się nie martwię bo wiem ze u waszych niektórych fasolek też tak było :)
-
Witajcie kochane. U nas trochę smutasowy dzień mam bo byłam u neurologa z najstarszą i zwróciłam jej uwagę ze coś krzywa jest i lecielismy potem jeszcze do pediatry no i skolioza. I to tak wam powiem ze nagle się zrobiło bo mi dziecko szybko urosło. 12lat i 160 cm. Zaraz mnie przerosnie. A do tego pytałam neurologa o to raczkowanie i stawanie a nie siadanie. I powiedziała mi tak ze raczkowac powinna co najmniej dwa miesiące żeby się ta obręcz biodrowa była prawidłowa i dopiero potem wstawianie. U nas trzy tygodnie było raczkowania i powiedziała ze to za mało... I mała już ma nieprawidłowe odruchy bo raczkujac jedna nogę ma na prosto a ostatnio to nawet obie prostuje i tyłek do góry i taki koci grzbiet robi i tak idzie. I mamy się z nią jak najwięcej jednak na ziemi bawić żeby raczkowala jak najdłużej. Ale żeby tak źle nie było wszystko to kupiłam dziś jej chrupki kukurydziane i je pokochała :) jak chciałam jej wziąć końcówkę z ręki to się darla w nieboglosy az jej łzy leciały :) JUSTYNKA u nas w dzień też nie ma cyca. Jedynie był e nocy a ze teraz w nocy nie je od jakiś czterech nocy to daje jej obie piersi rano jak wstaje. Ale my mm pijemy tak trzy razy dziennie do tego obiadek i kaszka Z owocami lub owoce. U nas to chyba jakiś skok jest albo zęby bo mala tylko na rękach i marudna i sił już nie mam i strasznie się slini. Przejechalam jej palcem bo dziaslach i jeśli coś to gorna dwójka taka bardziej wyrazna. A mamy tylko dolne jedynki póki co. A co do fotelików to ja nie spotkałam jeszcze też takiego tyłem w żadnym aucie poza tymi pierwszymi oczywiście. Buziaki :*
-
JUSTYNKA z mlecznych kaszke to ja też bobovita porcja zbóż kupuję. ANIU ale cudowne wieści :) Forumowe ciocie i tak będą dalej kciuki trzymać :*
-
Kochane dobrze czytać ze u Was już lepiej. U Kaziutkow Piotrusiow i innych brzdacow. Ściskam też mocno co by REWOLUCYJNYCH pociech nie rozlozylo nic :* JOANNA takie przewracanie oczkami to może być nic a może być coś więc dobrze ze to sprawdzicie. Oby wszystko było dobrze :* KIWALSKA basen super ale u mnie miejsca brak. Oglądałam nawet też taka duża osmiornice w środku z piłkami z tym ze ona dla dzieci od 6m-cy no i miejsca też trochę zajmuje. AGNEZ mi to już siostra i mama powiedziały ze dwójkę dzieci normalnie wychowałam a przy trzecim to się cackam i wogole a ja właśnie mam wrażenie ze juz ggłupia jestem z tego wszystkiego. Myślę ze duza w tym wina Internetu i wszelkich zawartych w nim mądrości a wcześniej to się bardziej intuicyjnie działało :) A wiesz ogarnąć trójkę to nie lada wyczyn więc i tak powinnyśmy sobie pogratulować
-
KOWALSKA super ze udany wypad :) Natalka śliczna jak zawsze :* Małe sprostowanie :) wystarczy ze napisałam o kciuku a ta mi ładnie palcami w książce dlubala a nie kciukiem :) wiec chyba szukam na siłę... :)
-
Witajcie :) MAMUSKA chciałabym wybyc gdzieś :) niestety pochlonely mnie rzeczy tak prozaiczne jak sprzątanie i prasowanie :/ Wykorzystałam to ze mama się nademna zlitowala i dwa dni Żabę bawila. Generalnie to dziecko mam tak absorbujace ze trudno gdziekolwiek cokolwiek zrobić. Nadal intensywnie ćwiczy wstawanie i zaczyna się puszczać czyli stoi chwilkę bez trzymania a potem leci. Ale jest jeden plus bo powoli zaczyna łapać siadanie :) A to mnie już martwilo. Że też te chorobska się przyplataly naszym fasolkom i mamusiom. Dużo zdrówka! AGNEZ ja też mam trójkę i też nie wiem nigdy jaki kaszel... Drogie mamusie pytanko mam :) jak wasze dzieci coś pokazują lub dotykają zabawek? Bo moja kciukiem. Nie rozchodzi mi się o to żeby już coś wskazywała jednym palcem czy coś tylko zauważyłam ze jej kuzyn całą ręką coś klepie czy dotyka a ona kciukiem... Buziaki i miłego dnia :*
-
U nas z kolei butla króluje do wszystkiego. Do mleka i do wody. Mam fajny kubek kapek z tt ale jak z niego pije to się krztusi i się boję. Bardzo chce jeszcze kupić niekapek z lovi ten 360 i zobaczymy jak to będzie. A mam pytanie czy wasze dzieci te które z butli piją to trzymają js sobie? Bo moja czasem trzymie ale zazwyczaj to ma milion rzeczy innych do robienia.
-
Witajcie :) EWELAJNA dzięki. Ja pierw szy fotelik mam do 13 tyłem więc najedno wychodzi. Ale rrozglądam się dalej :) AGNEZ zdrowia dla Was :* MAMUSKA dla Ciebie też :* i oby Kaziu nie złapał nic od Ciebie :* Dziewczyny u mnie druga noc przespana przez mala. Ze mną gorzej bo bardzo źle spałam i ciągle wstawalam. Tak sobie myślę ze to chyba temu tak śpi bo przez dzień to taka ruchliwa jest i ciągle wstaje ze aż jest non stop mokra z wysiłku. I chyba potem w nocy odpoczywa. Ot taka teoria :) KASIA super Ci idzie pisanie :) A najlepiej czasem odpocząć chwilę to później lepiej się myśli :) Buziaki Kochane i miłego dnia :)