Skocz do zawartości
Forum

Afirmacja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Afirmacja

  1. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie dziewuchy :) U mnie z ryjkiem już trochę lepiej, teraz tylko czekam aż strupki zejdą, ciągle mnie drażni i zdrapuje, a nie powinnam i może szybciej by się wygoiło. Bugi82 ja na szczęście też typowych ciążowych dolegliwości nie mam, zgaga czasem popali, ale przed ciążą też miałam z nią problem, skurczy nie mam, nogi nie puchną, gdyby nie azs to czułabym się rewelacyjnie. Dużo spaceruję i nawet się zbytnio nie męczę. rachotka kati zeberka bąbelki prześliczne, radosne i zadowolone, więc mamusie nie mogą na siebie narzekać :) kati najlepsze życzenia z okazji rocznicy, miłości, cierpliwości i wzajemnego zrozumienia oraz pociechy z syneczków Witam również nowe wrześnióweczki brillant32 i tinca marta2212 trzymam kciuki oby dobre wieści się potwierdziły. Mam takie pytanie jak to jest z tymi skurczami Braxtona-Hicksa? Podobno można je odczuwać od 20 tygodnia, ale ja w ogóle nie czuję nic takiego. Czy to źle? A może nawet nie wiem, że je mam. Jak jest z Wami?
  2. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Hejka. Odpisze na Wasze posty jak siade do kompa i poczytam dokladnie, bo na komorce to zle mi sie czyta i pisze. Powiem Wam tylko, ze mam humor do dupy. Ropne bable zaczely pekac i zrobily sie strupy i wyglada to jeszcze gorzej niz wczesniej, w nocy spac nie moge, bo mi tak niewygodnie, do tego mam wrazenie, ze laza po mnie jakies robale, ryjek piecze paskudnie- jednym slowem masakra. Do tego moj zeswirowany maz, ktory w nocy nie daje spac, bo chrapie okrutnie, nawet plastry mu nie pomagaja, a w dzien mizdrzy sie do mnie i ciagle gada jaka jestem piekna i jaki mam ladny brzuch, a wiem, ze mowi to tylko zebym nie myslala o tym, ze wygladam jak wypryszczona nastolatka z nadwaga! Koszmrny czas, w dodatku babcia, ta ktora z nami mieszka wczoraj tak mi cisnienie podniosla, ale tez sprawila przykrosc, ze szok, ale to napisze jak bede miala wiecej czasu. Na razie zycze milej niedzielki ciazarowki :)
  3. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dzięki dziewczyny. W domu wolę nie poruszać tego tematu, bo mąż się denerwuje jak mówię, że się boję dziedziczenia. U nas w rodzinie, ani mojej ani jego nikt tego nie ma, poza moją kuzynką (bratanica mamy) dlatego mam nadzieję, że na mnie też się skończy. Poza tym jak teraz o tym czytam to są już takie leki, które pozwalają w dzieciństwie całkowicie wyleczyć. Gdzie ja bym te dwadzieścia kilka lat temu dostała coś innego niż kortykosterydy, a o jakiś emolientach zapomnij. Ostatnio mój ginekolog powiedział żebym po porodzie załatwiła sobie leczenie w szpitalu, podobno można się odczulić na najniekorzystniejsze substancje, ale myślę sobie gdzie zostawię małe dziecko w domu bez opieki? Kama chyba się wkurzyła i sama za remont się wzięła :) tajki też to czytałam i mąż mnie zawsze tym pociesza, ale dla mnie to aż 40%, a nie tylko 20%. Czesław to muzyka raczej niszowa dlatego nie każdemu się podoba, ja osobiście nie lubię muzyki dla mas dlatego Czesiek bardzo mi się podoba, lubię dobry tekst i dobrą muzykę, a u niego to jest. Daj znać jak po wizycie u lekarza, ja też ostatnio wyczuwam powiększone węzły chłonne, a przynajmniej sama postawiłam taką diagnozę, ale uważam, że to przez stan zapalny na twarzy. Zapomniałam wczoraj o to zapytać. kati87 u nas od kilku dni brzydko, ale ja się cieszę, mam okno otwarte na oścież i mimo, że trochę zimno, a ja raczej ciepłolubna jestem to super mi się oddycha i jestem zadowolona. Adarka prawda w tym jest, moja kumpela np pierwszemu dziecku do 3 roku życia wszystko miksowała żeby nie musiała gryźć, a trzeci to miał trochę ponad rok i już wcinał sam przy stole :) Przedwczoraj Ninka tak się wypinała, że przez skórę czułam coś twardego, kawałek rączki, albo nóżki, może być nawet pupki, ale to był pierwszy nasz kontakt ręka-coś tam przez brzuch i tak się tym wzruszyłam. Wczoraj przy okazji wizyty w aptece kupiłam mężowi plastry na nos żeby nie chrapał, nie wyeliminowały tego całkowicie, ale już było dużo lepiej, mogłam się wyspać.
  4. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Wlasnie sobie poczytalam o tej masci troche i lekarka wprowadzila mnie troche w blad, bo mowi, ze lepiej kilka dni sterydy stosowac niz sie tak meczyc, a na necie wlasnie pisza, ze to nowy lek, alternatywa dla sterydow, podobno bardzo skuteczny, ale tak czy siak na ulotce jest napisane zeby w ciazy nie stosowac. Powiem Wam, ze jestem oburzona jak u nas w kraju podchodzi sie do chorych z azs, wyobrazcie sobie, ze za 10g zaplacilam prawie 70 zl, a 30g kosztuje ok 200-250 zl, a sa ludzie, ktorzy maja chora cala powierzchnie ciala i leczenie wynosiloby ok 3tys miesiecznie kiedy w Niemczech za 50g placi sie zaledwie 5 euro! Ja sie najbardziej boje, ze moja choroba przejdzie na dziecko, na sama mysl chce mi sie plakac, bo ja mimo duzej odpornosci na bol czesto sobie z tym nie radze, a co dopiero takie dzieciatko.
  5. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Jestem juz po wizycie i jestem zalamana, dostalam masc sterydowa, bo babka powiedziala, ze innego wyjscia nie ma, sa zmiany ropne i w ogole zamiast schodzic sie pogarsza i mam przez tydzien sie smarowac tym swinstwem. Powiedziala, ze przez taki czas nie powinno to miec wiekszego wplywu na dziecko, ale ja wolalabym w ogole tego nie uzywac. Jednak twarz tak mnie piecze i swedzi, ze nie umiem wytrzymac, do tego czuje i widze jak z godziny doslownie na godzine wyskakuje w nowych miejscach. Tak mi zle teraz, ze szkoda gadac. Z jednej steony wiem, ze tak jest lepiej, ale z drugiej czuje sie zla matka, bo mysle egoistycznie, o sobie zamiast o dziecku.
  6. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Cześć Brzucholki. Ja od samego rana ryczę, jak się obudziłam i zobaczyłam w lustrze to myślałam, że się przewrócę- cała twarz czerwona i w ropnych bąblach. Piecze, swędzi, boli wszystko na raz. Jestem zła na siebie, że tak długo czekałam z pójściem do dermatologa, trzeba było iśc jak miałam dwie kropki, a nie czekać aż cudownie samo zejdzie. Umówiłam się na dziś o 17, chociaż jak znam moją dermatolog powie, że nic mi w ciąży nie może pomóc. Mój gino zapeszył na ostatniej wizycie, bo ledwo wszedł do gabinetu pyta: Pani Paulino, jak skóra... No ręce lepiej, ale nie do końca, za to buzia, buzia śliczna. No to mam teraz śliczną buzię :/ Dana to ci babska wstrętne, jak dziewczyny piszą może faktycznie stara panna, albo nie może mieć dzieci i w ten sposób odreagowuje. Mam nadzieję, że nie narobi Ci kłopotów. Dana, Kati brzuszki śliczne, zgrabne. Mój jest taki rozlazły, że zaczyna się pod biustem już i wylewa na boki. Kati na pewno nie jesteś złą mamą, każdemu puszczają czasem nerwy. Jesteś w ciąży, bez męża na co dzień i z małym urwisem, więc masz prawo czuć się źle. Poproś może rodziców w któryś dzień żeby zostali z Kacperkiem, a Ty umów się z jakąś koleżanką na spacer lub do kina. Odetchniesz trochę i się wyluzujesz. Zeberka bądźmy dobrej myśli, został wykryty zostanie wyleczony. Miejmy nadzieję, że nie narobi żadnych szkód. Katarzyna80 o wróciła następna zguba :) co do basenu to chętnie skorzystam, ale nie wiem jakbym zniosła transport karwenka mogłaś nie zmienić, raźniej się czułam jak miałyśmy ten sam termin :)
  7. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78 faktycznie widok byłby niezły rachotka ja jakieś dwa tygodnie temu widziałam u nas czereśnie za 39 zł, nie wiem jak teraz stoją, ja raczej się w tym roku nie najem owocami za bardzo, bo co zjem to od razu mnie wysypie :( mam sprawdzone tylko jabłka, gruszki i arbuz. irena34 to teraz masz ciężki orzech do zgryzienia, bo z jednej strony lepiej żeby myślał, że też chodzisz, ale z drugiej nie będzie dobrze jak się dowie, że nie powiedziałaś mu prawdy. Oby wszystko jakoś się wyklarowało, trzymam kciuki. Bugi82 już się nie mogę doczekać kiedy moja princeska da mi takie powody do dumy :) Dla Twojej córci gratulacje, że nie zjadła jej trema i dała sobie radę. Ja ze spaniem nie mam większych problemów, może dlatego, że biorę tabletki, które pomagają zasnąć, ale nie są na sen tylko odczulające. Co prawda budzę się ze dwa, trzy razy siku i wtedy to cała wyprawa, bo ja mam manię, że muszę spać od ściany, nie mogę od brzegu i wtedy zanim się wygramolę, przejdę przez męża, zrobię slalom między stołem a stolikiem na tv to już prawie posikana jestem. Bóle pleców miałam okropne jakiś miesiąc temu, teraz na szczęście przeszły, ale za to mogę leżeć tylko na lewym boku, bo w innej pozycji od razu mi brakuje tchu. W nocy śpię na baletnicę, jedna noga podciągnięta, druga wyprostowana i na szczęście mogę jeszcze trochę na brzuszku leżeć, tak bokiem. Co do ciemnej kreski to ja mam do pępka w dół, ale i w górę, czyli cały brzuch przecięty Jako, że nie mam niestety jasnej karnacji takie zmiany barwnikowe u mnie widać, tak samo otoczki wokół sutków. Pępek mam na razie wklęsły, ale już mu niewiele brakuje. Jeśli chodzi o sny to ja mam koszmary prawie co noc, że mnie mąż zdradza.
  8. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka mi też się dzisiaj coś seksowego śniło i to chyba nawet był trójkąt irena34powodzenia na spotkaniu, ważne, że chce wykonać pierwszy krok, oby się nie zniechęcił i wytrwał do końca terapii. Mój podsuwaczkowy podpis mnie dziś przeraził, to już początek końca karwenka a jak to się stało, że mamy taki sam termin? :)
  9. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Ja myślałam o takiej niani ELEKTRONICZNA NIANIA VIDEO IDEALNA NA PREZENT:) (1584108013) - Aukcje internetowe Allegro ale to jak nie oświeciłyście mnie, że jest jeszcze taka, która kontroluje puls. Ostatnio dostałam jakieś wysypki na oku, a kilka dni temu zauważyłam, że mam guzka na szczęce obok ucha, ruchomy, więc to może tłuszczak lub włókniak? Albo węzeł chłonny? Jak wysypka mi nie zejdzie w ciągu kilka dni to się zgłoszę do lekarza, może znowu coś zjadłam. Mam taką ochotę na truskawki, wszędzie widzę ludzi z pełnymi woreczkami i koszyczkami, a ja nawet pół nie mogę zjeść. Miesiąc temu zjadłam dosłownie dwie i na drugi dzień wyglądałam jakby mi ktoś twarz wrzątkiem polał. Lolamaniola, Kati lepiej być przesadnie wrażliwym niż nie przejmować się maluchem dlatego nie miejcie sobie za złe i nie wstydźcie się, że tak się przejmujecie, póki oczywiście nie wpędza Was to w nadmierny stres, bo to też niedobrze dla chłopaków. Mam takie, być może głupie pytanie- ostatnio od męża dostałam płytę z muzyką dla brzuszka i zastanawiam się, czy lepiej jak mam słuchawki w uszach czy może lepiej przykładać je do brzucha? Kiedy dziecko lepiej słyszy?
  10. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama75 ja myślę, że dla mnie przyjemność będzie dopiero jak wrócę do siebie po porodzie, bo na razie nie umiem się odprężyć i później efekt jest taki, że boli mnie w środku i tylko więcej nerwów z tego jest. Poza tym czuję się gruba jak słoń to też nie mam ochoty na seksowanie. Lolamaniola sprzęt naprawdę wart uwagi, też rozważę taki zakup. rachotka to zazdroszczę, bo ja się pocę na świnia na ruszcie, a o jakimkolwiek wysiłku nie ma mowy, bo ledwo dyszę. Tajki jak wrócisz do domu to daj znać jak tak mężulek się sprawuje.
  11. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie. Rachotka dobrze, że się odezwałaś, następnym razem zgłaszaj, że Cię nie będzie Lolamaniola Ty kochana się tak nie zamartwiaj, bo stres nie jest wskazany dla maluszka, musisz się wybrać na jakiś relaksujący wypoczynek :) Kati, Dana wózki bardzo ładne, ten dla dwójki dzieci super rozwiązanie, bo Kati będziesz miała na oku obu chłopaków i łatwiej Ci będzie nad nimi zapanować. Kama75 nie przejmuj się brakiem seksu, bo mnie też z tym nieciekawie a jak już coś jest to i tak nie mam z tego przyjemności. irena34 ciąża Ci służy, widać jak promieniejesz, a z maluszkiem Ci do twarzy. Z córką na pewno z czasem się ułoży, ale potrzeba dużo cierpliwości i wsparcia, dobrze, że chociaż szanowny małżonek się ogarnął i się poprawił :) Karwenka gratulacje dla Natalki, jak mówi Kama wstaw zdjęcie jak wygląda z nowym nabytkiem. Mnie dziewczyny jest tak ciężko :( Brzuch mi tak przeszkadza w najprostszych czynnościach, do tego okropnie ciężko mi oddychać, czy to jakiś ucisk czy co? Ostatnio prawie co dziennie mam sny z dzieciątkiem i to takie realistyczne, a to jak ją kąpię, albo przebieram i za każdym razem ma takie gęste czarne włoski Tak bym chciała już urodzić, 9 miesięcy to zdecydowanie za długo dla mnie :(
  12. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Liziii bylam dzis w biedronce i widzialam te pieluszki, tez sie zastanawialam nad nimi, ale maz stwierdzil, ze "to pewnie takie co przeciekaja", wiadomo ze nie sa tak chlonne jak pampersy, ale np w domu jak bedziemy mozemy uzywac tanszych, bo bedziemy sie czesciej przewijac, a na noc czy wyjscia zakladac lepsze. My z mezem wczoraj podzialalismy, ale mnie cos w srodku tak kluje i boli, ze szok. Juz od dawna tak mam, jak lekarz mnie bada to bol okropny, jestem jakos zle zbudowana chyba. Kamila tekst Twojego meza mnie rozwalil Adarka gdzie Ty tego dzidziusia chowasz, masz super figurke, zazdroszcze. irena to dla mezusia wszystkiego najlepszego i udanej imprezki. Kama masz teraz powtorke z poczatku zwiazku, maz sie skrada, ale nie jest do konca pewien, w ostatecznosci Ty go zaatakuj
  13. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka ja też Belga mijam jak idę do gina, ale teraz wizytę mam dopiero na 21 czerwca- taki urodzinowy prezent mi zrobił A tak w ogóle powiedz mi czemu mamy ustawione suwaczki na ten sam dzień? :)
  14. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    marta2212 ja mam ostatnio też bardzo jasny mocz, ostatnio nawet przeźroczysty, bo latam siku co 20 minut dosłownie i dużo piję, więc nie powinnaś się martwić. Chyba gorzej jakby był za ciemny, ale nie wiem, nie znam się :) Co do seksu to ja Wam powiem, że od początku ciąży mogłabym zliczyć nasze "razy" na palcach jednej ręki, tak jakoś mi się nie chce. Chociaż ostatnio mnie coś wzięło, ale że brałam te globulki to mąż stwierdził "jak skończysz wkładać sobie te tabletki to pomyślimy" Ale powiem Ci Kama że z obawy przed konkurencją staram się wynagrodzić chłopowi moje zerowe libido w inny sposób, póki co nie narzeka :)
  15. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dana P mąż dumny jakby już cały pokoik wyremontował i komplet mebelków poskładał Oczywiście musiałaś mu nieźle gratulować rezultatów :) Ja na początku na rozstępy stosowałam Pharmaceris- Krem zapobiegający rozstępom, ale kiedy zaczęły się problemy ze skórą zrezygnowałam z wszystkich kosmetyków. Na razie na brzuchu nie mam ani jednego, ale za to piersi od pierwszych tygodni całe przeorane czerwonymi pasami, jedne zbledną to następne się pokazują, ale powiem Wam, że jak się zrobią blade to ich w ogóle nie widać, te świeże, czerwone tylko wyglądają strasznie. Ja ze względu na chorobę kąpię się codziennie, co dwa dni i to w wodzie tak tłustej jak olej, więc może dlatego na razie nie pokazują mi się na innych częściach, bo piersi wiadomo nie są całe zawsze zanurzone w tej wodzie, ale to nie przez to, że mają wyporność jak boje tylko nie mam w wannie nigdy tyle wody :)
  16. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    zeberka ja rowniez polecam Atoperal. U mnie w aptece sa balsam i olejek do kapieli, osobno te dwie rzeczy kosztowaly ok 70 zl, a kiedys zrobili przecene i dwa produkty byly za 29 zl to sobie kupilam 5 kompletow, na razie zostaly mi 3 balsamy i 2 olejki, ja na razie ich nie uzywam, wiec zostanie dla malej.
  17. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    kati ja kiedys czytalam, ze wlasnie w nasieniu jest naturalna substancja , ktora wywoluje porod, ta sama, ktora podaja w szpitalu w kroplowce. Wczoraj znajoma przywiozla mi troche rzeczy dla bejbika i tak oto moge odhaczycz z listy wanienke i posciel, do tego tyle ubranek, glownie body, ze juz na pewno nie bede kupowac, bo mala nie zdarzy w tych przechodzic. Jak bede kupowac jej cos to raczej na wyjscia, jakies sukienki czy spodnie. irena zdjecie z mezem rzadzi
  18. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka a gdzie u nas sa te sklepy?
  19. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    kama wydaje mi sie, ze w tych ciuszkach dzieciecych sa takie mieciutkie te metki i wiecej szkody by bylo wlasnie po obcieciu, bo te resztki by drapaly. karwenka moze sie kiedys wybierzemy na babskie, wyprawkowe zakupy Ja Wam powiem, ze sie skurczylam od wczoraj Wczoraj sie mierzylam i mialam wszedzie sporo ponad setke, a przed chwila wyszlo mi 98/98/100
  20. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka ten sklep jest w Sosnowcu, znajoma mi go polecała, sama jeszcze nie byłam tam z wizytą, ale ufam je rekomendacjom :) Co do maści ja bym unikała szerokim łukiem hydrokortyzonu szczególnie u dziecka, w ogóle nie sądziłam, że u takich maluchów go stosują. Ja mam kremy z nim na azs, ale tylko w naprawdę beznadziejnych przypadkach i nie mogę smarować się nimi dłużej niż dwa razy na dobę przez dwa dni. Moja dermatolog jak mnie zobaczyła przy ostatnim nasileniu azs zapytała czym byłam leczona, jak jej powiedziałam, że to były głównie leki na sterydach powiedziała, że właśnie dlatego teraz mam takie problemy, bo teraz azs jest do wyleczenia, a u mnie źle dobrane leki w dzieciństwie spowodowały to, że teraz muszę się tak męczyć. Mi zostało sporo olejków do kąpieli i balsamów z serii, o której kiedyś pisałam Atoperal Baby, używałam ich dla siebie, ale teraz mam inne kosmetyki, które sprawdzają się rewelacyjnie dlatego ten zapas zostawię dla dzidziusia. Muszę zobaczyć czy z tej firmy, której teraz używam są jakieś kosmetyki dla dzieci, niestety nie mam dostępu do nich w Polsce i przysyła mi je mama z Niemiec, ale naprawdę jestem zadowolona z rezultatów. Zresztą pamiętacie jak narzekałam na azs jeszcze kilka miesięcy temu, a teraz mam skórę w świetnej formie.
  21. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dana P. u mnie w mieście obok jest taki sklep gdzie ubranka są nawet po 8, 10 zł, 100% bawełna i polskie produkty. To zależy właśnie od sklepu, ja na szczęście dużo dostanę, więc z tym nie będę miała większego problemu. Liziii ja też raczej zrezygnuję z oliwki na rzecz balsamów np z Nivea lub Jonson&Jonson, do smarowania pupci polecam Sudocrem. Dziewczynka, którą się opiekuje tylko nim miała smarowaną pupkę i nigdy nie miała problemów.
  22. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Oj Wy bidoczki moje, niestety ja także uważam, że ciąża to wcale nie taki cudowny i wspaniały czas, wiadomo, że jest wyjątkowy, ale jest w nim tyle stresu, strachu, bólu. Tajki możemy Ci tylko kibicować, bo jak postąpisz to tylko Twój wybór. Zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie. Sylwuńka widać, że koleżanka jeszcze niedojrzała do macierzyństwa, poza tym jej kultura też pozostawia wiele do życzenia, powinna wiedzieć kiedy ugryźć się w język. karwenka mąż właśnie mówi to samo, żeby jak już chce jechała z kimś. Wczoraj byłam z teściem, sama bym się chyba jednak bała na dłuższą trasę gdzieś wypuścić. Bugi82 amazonka jak się patrzy, jaka dumna siedzi na tym koniku :) Co do wariatów drogowych to się zgodzę, dlatego z reguły jeżdżę po lesie, albo po polach. Teoretycznie wszędzie może dojść do wypadku jak mówisz, ale lepiej nie narażać się niepotrzebnie i nie prowokować losu. Tak sobie pomyślałam, że większość z nas siedzi głównie w domu to może założyłybyśmy sobie jakiś pokój na czacie?
  23. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    marta masz racje, nie ma co na sile utrzymywac wagi, bo wiadomo, ze zdrowie maluszkow jest najwazniejsze. Ja staram sie dbac o siebie w inny sposob skoro juz na tusze nie mam wplywu, dobrze sie ubrac, pomalowac, zadbac o wlosy itp nie zebym byla prozna, ale szczesliwa, zadbana mama to i szczesliwe dziecko, poza tym jestem mloda zonka z cyckami na brzuchu to musze mezowi jakos to zrekompensowac
  24. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila absolutnie sie nie gniewam, moj maz mowi dokladnie to samo, chcialam zeby mi wyjal rower z garazu zebym na zakupy sobie pojechala, a on ze gdzie bede sama jechac, przewroce sie itp ale mi lepiej jechac niz isc, szczegolnie z zakupami. Rowerek mam taki miejski z koszyczkiem z przodu to zakupy tam pakuje. Wiecie moze jednak zrezygnuje z tego, bo juz mi kilka osob mowilo o tym, ze to kiepski pomysl, ale myslalam, ze sadza, ze sie za bardzo mecze. Lekarz powiedzial, ze mam nie wykonywac zadnych cwiczen fizycznych, ale taka przejazdzka mnie nie meczy. marta moja mama w ciazy przytyla 36 kg i ja sie boje, ze to moze byc rodzinne, ale ona naprawde duzo jadla, a ja jem normalnie i poki co tyje tyle ile powinnam, ale mam jeszcze 3 miesiace :/
  25. Afirmacja

    Wrześniówki 2010

    Wszystkiego najlepszego dla Waszych bobasków z okazji Dnia Dziecka. Jestem wrześnióweczka tegoroczną, powiedzcie dziewczyny jak przetrwałyście ubiegłoroczne lato? W tym roku się zaczyna dopiero, a ja już mam go dosyć, niestety jeszcze najgorsze przede mną. Pozdrawiam Was i Wasze kochane maluchy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...