Skocz do zawartości
Forum

Afirmacja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Afirmacja

  1. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka właśnie jak to będzie z tym rozmiarem, ja póki co na zimę kupuję takie ciuszki na których jest napisane 3-6m. Znalazłam takie śliczne czapusie i opaseczki Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Myryzek u mnie też jest różnica ok tygodnia między ostatnią miesiączką a USG, ja się nie nastawiam na konkretną datę dlatego nie przejmuję się tymi terminami. Ostatnio przed zaśnięciem wyobrażam sobie jak to będzie jak zacznę rodzić, robię tak żeby się oswoić z tą myślą, że to już niedługo :) Ostatnią mąż się mnie pyta "Jak to będzie, powiesz, że rodzisz i pojedziemy?", ja mówię nie, odprawimy rytualny taniec, zapalimy fajkę pokoju i pomodlimy się o deszcz
  2. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    tajki dzięki, faktycznie już nie mają, ale może jeszcze wrzucą za jakiś czas. Ja mam tylko jeden kombinezon i jedną kurteczkę na zimę, więc przydałoby się jeszcze w coś zaopatrzyć.
  3. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie :) Rachotka mówisz, że nie umiesz nadrobić wszystkich postów, ja mam to samo a nie czytałam na bieżąco tylko kilka dni. Bugi spóźnione życzonka urodzinowe dla Twojej małej zeberka ja jeśli chodzi o szczepienia też na początku dużo się naczytałam o tych skutkach ubocznych, ale jednak zdecydowałam się szczepić. Zamierzam wykupić pakiet Zdrowy Start. marta2212 dobrze, że wizytę w szpitalu masz już za sobą teraz byle do przodu :) Ja miałam teraz męża 24h na dobę przez 5 dni i dzisiaj nareszcie odpoczywam mogłam się wyspać przynajmniej. Samochodowe szaleństwo zakończone, bo przez te kilka dni stałam się chyba specem od motoryzacji Pisałyście coś o dziwnych snach, mnie się śniły ostatnio dwa takie. Jeden to, że urodziłam, kładą mi dziecko na brzuch a ja w płacz, że mają je zabrać, bo to nie moje, ja miałam mieć dziewczynkę, a to chłopiec! Drugi to taki, że kurier mi przywiózł dziecko w wózku jak przesyłkę Tylko, że roczne Tajki ubranka śliczne, możesz dać linka gdzie kupiłaś ten kombinezonek w serduszka?
  4. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Hej dziewczyny ja tylko na chwilę, bo nie mam za dużo czasu, więc nie obraźcie się, że nie odpiszę każdej. My jesteśmy na etapie kupowania samochodu i już mam fioła, bo mąż wariuje. Dana pomidorowa to moja ulubiona zupa Panie Wojtku dziękujemy za zdawanie relacji na bieżąco, bo wszystkie się tu martwimy. Pozdrowienia dla żoneczki i wytrwałości dla całej rodzinki.
  5. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Venezzia lepiej niech więcej niż jedna osoba ma nr, bo wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że jeśli ta jedna zaniemoże to stracimy kontakt z resztą. Dlatego każda wysyła jednej przed sobą i drugiej za plus wszystkie do mnie, bo jestem pierwsza. Tym które już wysłały dziękuję i jeśli którejś nie odpisałam proszę się upomnieć. Jeszcze raz dziękuje wszystkim za życzenia.
  6. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Lolamaniola dobrze, że wróciłaś, ale szkoda, że tyle musiałaś przejść. Miejmy nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze. irena34 nie wysłałam nr, bo myślałam, że nie opracowałyśmy jeszcze skutecznego systemu Już Ci wysyłam i jak mówiłam ja mogę przyjąć nr od każdej jako, że jestem na przodzie listy, a żeby też nie było tak, że jedna osoba zaniemoże i wtedy tracimy kontakt z drugą.
  7. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Yvone tez slyszalam o tych wloskach, ale tesciowa mowi, ze ona miala zgage okropna, ktora nie dawala jej spac, a maz urodzil sie lysy jak kolanko :) marta ja glukoze mialam tez badana po godzinie i nie musze powtarzac.
  8. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dziękuję dziewczyny za życzenia. Ja właśnie wróciłam od lekarza, siedziałam u niego dobre 40 minut i jak wyszłam widziałam ten wkurzony wzrok kobiet za mną Ninka jest dziewczynką, więc mogę spać spokojnie, nie będę musiała syna w sukienki ubierać, waży 1722g, według kości udowej 31tc a wg brzuszka 34, ale lekarz powiedział, że te kostne pomiary są bardziej wiarygodne. Dalej jest ułożona główką w dół, tak więc zostało tylko odliczać ostatnią dziesiątkę Adarka gratulacje, teraz możesz już skupić się na dzieciątku. Dana dobrze, że się odezwałaś, bo stracha nam napędziłaś co niemiara. Bugi, Kamila szybciutkiego powrotu do zdrowia. Przyłączam się do remontujących dziewczyn, ja właśnie lecę malować drugi raz pokoik, pod koniec miesiąca położymy panele i można już zajmować się detalami i wystrojem. Liziii jako że mam ograniczony wybór jeśli chodzi o owoce to w tym roku tyle najadłam się arbuza co chyba przez całe życie nie :) Bogusia przykro mi z powodu wcześniejszych ciąży, ale ważne, że teraz z maluszkiem wszystko w porządku.
  9. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama75 mi na zgagę pomógł sposób kati jedną tabletkę rennie biorę na dwa, trzy razy, czasem wystarczy trochę ją possać i pomaga. Dobrze robi też mleko.
  10. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Liziii w tę kolekcję ubrałabyś chyba wszystkie nasze wrześniowe bobaski Ja na razie nie umiem się zabrać za segregowanie, tzn mam na to ochotę, ale stwierdziłam, że będę wszystko układać jak zacznę je prać i prasować, a na to chyba jeszcze trochę za wcześnie, bo i tak by się w szafie skurzyło, co myślicie? Do końca miesiąca remont pokoiku powinien być skończony, więc chciałabym już wszystko zacząć wkładać na swoje miejsce. Mam takie pytanie do tych dziewczyn, które już mają dzieci. Czy aktywność bąbla z brzuszka przełożyła się na ta po urodzeniu? Chodzi mi o to czy jak był brzuchowym wiercipiętkiem to po urodzeniu też nie należał do spokojnych dzieci i odwrotnie. Bo moja kluseczka daje znać o sobie mocniej zawsze rano, po południu czasem wieczorem, ale rzadko a w nocy wcale, a ja śpię nie raz tylko 4-5 godzin na dobę. I tak się zastanawiam czy mogę liczyć na to, że jak się urodzi też będzie taka spokojna.
  11. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Tajki synuś śliczny, niezły przystojniak :) Ivi77 myślę, że z numerem nie będzie problemu, irena też mieszka za granicą, więc nie tylko Ty nas drożej wyjdziesz Co do odmawiania to powiem Ci, że jest ciężko z niektórych rzeczy zrezygnować, np z czekolady, też nie powinnam jeść, ale nie umiem się oprzeć, na szczęście nie uczula mnie tak bardzo jak owoce. Kiedyś w ogóle nie pilnowałam diety, ale teraz nie mogę sobie pozwolić na niepotrzebne branie leków, bo nie wiem jak dziecko na nie będzie reagować.
  12. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    irena34 ja jako pierwsza z listy mogę wziąć od każdej nr, bo raczej nie przenoszę ciąży za długo, więc pewnie będą jedną z pierwszych, które się uporają z porodem dlatego później mogę mieć na resztę oko i mogą do mnie pisać w razie czego.
  13. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama75 ale bym sobie zjadła takie czereśnie, ale niestety nie mogę :( przez tego mojego bąbelka muszę bardzo uważać na to co jem, a jak oglądałam w internecie co można jeść przy diecie antyhistaminowej to z owoców były tylko jabłka, gruszki, winogrona i arbuz. Niby nigdy nic mi po czereśniach nie było, ale w ciąży to się cuda dzieją z moim organizmem, w końcu do teraz walczę ze skutkami ostatniej pokusy- malin, a końca nie widać :( Jutro mam wizytę u lekarza, ciekawe co mi sprezentuje na urodziny oby tylko dobre wieści. Co do telefonów to myślałam tak samo jak Ty.
  14. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dzień dobry wszystkim. Przede wszystkim dużo zdrówka dla Katarzyny80, a Pana Wojtka prosimy o zdawanie relacji w miarę możliwości. irena34 współczuję sytuacji ze zdrowiem męża, jemu również życzę szybkiego powrotu do zdrowia. kati brzuszek śliczny, okazały, więc Kajtuś pewnie też ma się w nim dobrze. Karwenka bardzo fajnie, że wyprawkowy nastrój udzielił się również mężowi, razem zawsze raźniej. Bogusia896 witamy wśród nas, bądź aktywną wrześnióweczką i pisz do nas jak najwięcej. Dziewczyny pomysł z nr już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie, ale nie umiałam wymyślić jakiegoś sprawnego systemu. irena Twój jest dobry, ale tak sobie myślę, że jeśli jedna z dziewczyn przestanie być aktywna na forum tym samym tracimy kontakt z tą, od której ma nr. Więc możemy zrobić tak, że wysyłamy nr do dwóch dziewczyn, albo tak jak mówisz plus do jeden z nas wszystkie napiszą. Ja moge przyjąć te nr, mam stały dostęp do internetu nawet jak nie jestem w domu, więc w razie koniczności mogłabym zawsze coś napisać jeśli bym się dowiedziała, o którejś coś.
  15. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    irena34 myślę, że nie ma potrzeby wpisywać dziewczyn, które nie są aktywne na forum. Jeśli któraś chciałaby się znaleźć na naszej liście niech po prostu do Ciebie napisze.
  16. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dziewczyny czy może być taka lista na pierwszą stronę? Jeśli tak wyślę ja Irenie i ona edytuje pierwszego posta. Przepisałam tylko listę od Kamili, więc te dziewczyny, które chcą na niej być niech napiszą mi na PW datę porodu i płeć maluszka. Afirmacja TP 30.08.2011r. irena34 TP 01.09.2011r. Bugi82 TP 02.09.2011r. adarka TP 05.09.2011r. karwenka TP 06.09.2011r. Kamila78 TP 08.09.2011r. Ivi77 TP 10.09.2011r. rachotka TP 14.09.2011r. Lolamaniola TP 14.09.2011r. Mart79 TP 16.09.2011r. Kati87 TP 17.09.2011r. Katarzyna80 TP 18.09.2011r. Kama75 TP 20.09.2011r. Liziii Bliźniaczki TP 21.09.2011r. DanaP TP 22.09.2011r. Sylwuńka23 TP 27.09.2011r.
  17. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Macie rację dziewczyny, spakowana do szpitala Dana i Lolamaniola, która ostatnio jak się tyle nie odzywała miała bardzo zły nastrój to nasze zmartwienie nr jeden. Jeśli czytają nas te szalone kobiety to wiedzcie, że my przecież nie możemy się stresować Ivi77 pisz kiedy możesz i ile chcesz, my wszystko przeczytamy :) irena34 co to Twoich problemów z mężem tak sobie myślę, że może powinniście się wybrać do poradni małżeńskiej, skoro dał się przekonać na psychologa na taką sesję też może uda się go namówić. Jak mówisz, że odbija mu z wiekiem, to może ma kryzys wieku średniego :) Dziewczyny, które mają wredne teściowe- bardzo Wam współczuję, moja jest naprawdę w porządku i zawsze mogę na nią liczyć, za to jej mama, czyli babcia męża, ta z którą mieszkamy- koszmar, tyle przykrości od niej zaznałam, że szkoda mówić. irena34 to Ty kupowałaś tę huśtawkę? FISHER PRICE HUSTAWKA Z PROJ NA PRAD K7923 WYPRZED (1659574771) - Aukcje internetowe Allegro Chcę ją sobie zamówić i jestem ciekawa opinii. Co do ubioru to ja przed ciążą nie miałam ani jednej pary spodni, same sukienki i spódnice. Teraz dostałam dwie pary ciążowych rurek to czasem założę, ale źle się w nich czuję, a do spódnic się nie mieszczę, w luźniejszych rzeczach czuję się jak hipopotam i tak oto dopada mnie myśl, że jestem nieatrakcyjna, gruba i w ogóle do niczego.
  18. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    kati87 mnie też dzisiaj okropnie męczy zgaga, już nie umiem wytrzymać, a nie mam nic co by pomogło. Ja od około dwóch tygodni to mam taki nastrój nie bardzo, siedzę głównie w domu, bo wstyd mi wychodzić z taką twarzą, w ogóle przestałam się czuć atrakcyjnie tylko jak rozlazła kluska z niewyjściową gębą. Ostatnio myślę tylko co potrzebuję dla dziecka, a sama już w nic się nie mieszczę i chodzę w dwóch dyżurnych sukienkach. Dlatego dziś kupiłam sobie dwie spódnice i sukienkę na allegro, ale teraz tak myślę czy to wypada w takich chodzić, spódnice wzięłam czarną i czerwoną Ciążowa spódnica ołówkowa BIAŁA 42 XL _ najtaniej! (1654542481) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy i taką sukienkę Ciążowa sukienka gorsetowa MAŁA CZARNA 42 - 44 XL (1654542474) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Myślicie, że mogę w takich obcisłych występować? :/
  19. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78 moja teściowa jak była z mężem w ciąży to miała lekarza po osiemdziesiątce, ja myślałam, że tacy dziadkowie powinni na emeryturze już być teraz też ma starego i mnie namawia żebym do niego chodziła, ale ja mam swojego sprawdzonego i jestem zadowolona. Swoją drogą zawsze się śmieję, że taki lekarz jak jest tak blisko z żoną to tylko patrzy czy nic jej nie dolega irena niestety ja nie wiem co Ci doradzić, jeśli czujesz się na siłach i wiesz, że będziesz miała w Polsce opiekę dobrą to może powinnaś jechać.
  20. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78 ja zawsze mówię, że jak ginekolog to tylko facet i w dodatku staruszek bo mężczyźni są jakby delikatniejsi, a starszy to ma też więcej doświadczenia. Mój ma 69 lat, ale wygląda dużo młodziej, jestem bardzo z niego zadowolona. Poświęca dużo czasu i uwagi nawet jak mu zawracam głowę pierdołami to zawsze dokładnie się przygląda sprawie. Kiedyś miałam takiego młodego przystojniaka co laski w poczekalni to nie umiały się doczekać aż je zawoła, ale ja wtedy byłam młoda i nawet mnie nie badał, więc nie miałam żadnych większych odczuć co do niego :)
  21. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Właśnie przyszła mi przesyłka, jestem mile zaskoczona, bo wczoraj jeszcze ok 18 dzwoniła do mnie kobieta z tego sklepu, że nie mają różowych smoczków czy może być inny kolor, mnie to było obojętne, więc powiedziała, że paczkę wyśle jeszcze dziś (czyli wczoraj), a dziś już jest, bardzo szybko. Do tego duży plus jeśli chodzi o koszty przesyłki, zapłaciłam 24 zł, a na paczce była cena 11 zł, otwieram a w środku koperta z kasą i karteczka, że zwracają tę różnicę. Mi od dwóch dni tak ciężko, że szok. Nie umiem w ogóle porządnie odetchnąć, jest tak duszno okropnie do tego z takim brzucholem, który wszystko ugniata też nie jest łatwo. Kati zdjęcia Kacperka bardzo rozczulające, to w leżaczku po prostu cudne, ma taką śliczną buźkę na nim.
  22. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    adarka mnie też się wydaje, że to głównie zależy od położenia dziecka, moja Ninka od jakiegoś czasu jest główką w dół i brzuch mam taki, że zaczyna się już pod biustem i ogólnie jest dość wysoko. Co do butelek to ja mam jakiś "uraz" to Aventa, dziewczynka, której pilnuje miała dwa niekapki z tej firmy i szału dostawałam jak z nich piła, bo wszystko łącznie z nią było całe mokre. Ja butelki wybieram z Dr Brown, te antykolkowe. Marta myślę, że każda kobieta, która troszczy się o dziecko w jakiś sposób panikuje i się zamartwia, ale trzeba też mieć świadomość, że życie w ciągłym stresie jest równie niebezpieczne dla maluchów niż jakieś faktyczne lub wyimaginowane zagrożenia. Co do kotów i toksoplazmozy to przypomniał mi się taki wywiad z lekarzem weterynarii, kobieta dała przykład jak można się zarazić od zwierzęcia: trzeba by było gołymi rękami wyczyścić kuwetę a potem nie myjąc ich zasiąść do jedzenia kanapki, a takim sposobem to nie tylko toksoplazmozą można się zarazić. Większe prawdopodobieństwo jest, że zarazimy się poprzez zjedzenie surowego mięsa czy wypicie niepasteryzowanego mleka. Poza tym koty, które mamy w domu rzadziej są narażone na zachorowanie niż te dzikie, z którymi raczej nie mamy kontaktu.
  23. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Ja właśnie pomalowałam sobie pokoik dla dzidziusia, tzn na razie na biało miejsca gdzie nie przyjdzie raufaza żeby później jak będziemy malować na końcowy kolor, fiolet, nie było różnych odcieni. Zaraz idę do wanny, bo cała w ciapki jestem. Kamila maść pomaga tylko okropnie swędzi jak ją nakładam, na początku smarowałam dwa razy dziennie, a teraz tylko raz, bo ropa już zeszła i zostały tylko strupki to w ciągu dni smaruję się tym co zawsze. Co do pościeli to ostatnio od znajomej dostałam taką jak ta druga, którą pokazałaś, a dokładnie tą w te różowo-niebieskie paseczki. Kama ja nie chciałam za dużo ubranek kupować, bo już sporo dostałam, a jeszcze mi zapowiadają znajome dwie i mama, że coś wyślą, ale jak zobaczyłam te dwa komplety ubranek po tak niskiej cenie to nie mogłam się oprzeć.
  24. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Skusiłam się jeszcze na takie dwa zestawy ubranek: CUDO SUKIENECZKA IDEALNA + ZESTAW BLUZEK I BODY (1659932384) - Aukcje internetowe Allegro zestaw ubranek dla dziewczynki rozm 68cm (1662293628) - Aukcje internetowe Allegro
  25. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78 właśnie robię zakupy na allegro i tam też właśnie widziałam te pasy poporodowe, ale kompletnie nie wiem z czym to ugryź i co to daje. Dlatego przyłączam się do pytania. Dzięki dziewczyny za odpowiedź w sprawie tych skurczy, bo ostatnio tak sobie myślę, że jak ich nie mam to co, moja macica się nie szykuje do porodu? W ogóle nie odczuwam żadnego twardnienia brzucha, ani napięcia, nic. Czasem tylko po spacerze tak jakby mnie coś ciągnęło od brzucha w dół. Yvone witam :) tajki ciuszki śliczne, ja mam już tyle, że mimo, że mam ochotę to nic nie kupuję, bo wiem, że małą w tym wszystkim nie przechodzi. Co do lumpków mam tak samo, ten zapach mnie zniechęca, a poza tym nie umiem nigdy nic fajnego i w rozsądnej cenie znaleźć, bo jak ładne rzeczy to ceny porównywalne z tymi w normalnych sklepach. Miałam Wam ostatnio powiedzieć, że widziałam w Carrefourze 4 body z długim rękawem za 29 zł jakby któraś była zainteresowana. Ja dziś zrobiłam w końcu jakieś postępy w kompletowaniu rzeczy do szpitala i zakupiłam sobie piżamę, wstawiam zdjęcie i majty i podkłady poporodowe Oraz drobiazgi dla Ninki, dwa smoczki, szczoteczka i grzebyk, zestaw do obcinania paznokci, termometr do wody, butelkę antykolkową i to chyba na razie wszystko, ale chyba na tym się dziś nie skończy jak mi wszystko przyjdzie to wrzucę Wam fotki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...