-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katarzyna80
-
bartasiaJak Wasze "samopoczucie"? Witaj :) Dziękuję u mnie dobre, a u Ciebie?
-
No tak Yvone pewnie się pakuje do końca, bo przypuszczam że klucze już ma :) To i forum zamarło :( Karwenka mnóstwo słodkich buziaczków dla Zuzi :* Och te zęby :(
-
Hejka :) Ja dziś po południu znowu siedzę Yvone staram się być grzeczna, co by na sylwka zapracować U nas prezenty już zaczynają się pakować tzn już mam większość spakowaną. Na mikołajki skromnie najmłodsi dostaną po podusi (chłopcy Cars-a, dziewczynki z księżniczkami) Były w Biedronce po 9,99 a są śliczne. Do tego po "dorosłym" -dziecięcym dezodorancie :) i troszku słodyczy. Starsze panny dostaną po tuniczce i słodkim mikołaju. Pod choinkę Oska dostanie ten warsztat: Mama Muminka choć szczerze powiem, że jestem ciut zawiedziona wielkością tego cuda :( No cóż mam nadzieję że jakość okaże się lepsza. I musimy znaleźć coś jeszcze, ale na razie głowa pusta. Czaru na zamówienie tira z małymi autkami (oczywiście Cars-a) i prosi o Lego ale to jeszcze przemyślę. Panny dostaną po małym zestawie kosmetyków, podkład, cienie, kredka, maskara (cholerka na siebie w kosmetycznym tyle nie zostawiłam na raz ) I tu moje pytanko do mamusiek dziewczynek. Co dla 7 i 3 latki? Nie mam pojęcia co dla dziewczynek szwagierki :( A i znalazłam prezencik dla całej trójki moich chłopaków Interaktywna KONSOLA OVERMAX MOTION TV cały zestaw (2825472074) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. jeśli już mają spędzać czas na grach razem, to przynajmniej niech będzie w ruchu i wesoło :) Mam nie samowity problem z moim bratem :( Chłopak ma 22 lata ale intelektualnie jest na poziomi dwuletniego chłopca. Zbyś uwielbia muzykę i ma słuch genialny, ale nic więcej niestety. Dostał już perkusję, radio,radio z mikrofonem i dyktafonem, organy. A w tym roku co? Ratujcie! Może któraś ma jakiś pomysł? Musi być odporne na wstrząsy i dość wytrzymałe i takie co robi dużo hałasu Bugi a może tobie coś na szkoleniu mówili o zabawach dla dzieci autystycznych? Bo Zbyś autystyczny niestety też jest :(
-
No toć mówię że postanowiłam ciut odpuścić :) I np. dziś nawet kolację jadłam przed kompem Wojtuś robił kopytka :) mmm pycha E: I co? z tego nic nie robienia to spać mi się nie chce, a rano trzeba do pracy wstać:( Kolorowych snów kochane
-
Yvone tylko nie to proszę
-
No jestem, nie trafiło mnie Kassia to nie mechanik tylko rocznik auta :) Ponoć w tym czasie Ford nie nadążał i zlecił Maździe i okazuje się że ja mam ten drugi. Niby to samo a jednak inne :) Świetnie że Jasiu w końcu zdrowy. Oby i tobie w końcu ulżyło :* Rachotka miłego wypoczynku kochana. Bawcie się dobrze :) Bugi Czasami nawet teściowa może okazać się przydatna . A tak poważnie, nie przejmuj się gadaniem M. Chłopy myślą że wszystko się samo robi chyba. Jak mi ostatnio mój dopiekł że zapomniałam światła w domu zgasić jak się spieszyłam do pracy, to mu powiedziałam że jak by dawał radę zarobić, na przynajmniej średnie utrzymanie rodziny, to ja bym pewnie nie zapominała o wielu rzeczach. A tak muszę dorabiać i są efekty :) Adarka mnóstwo zdrówka i pozytywnej energii kochana. Dla Ciebie i Leosia :* Yvone jak tam pakowanie? Ależ Wam zazdroszczę tych wieczorów przed kominkiem A ja w końcu mam czas żeby posiedzieć. Sypialnia co prawda jeszcze do malowania czeka, ale ja mam na to wyje...ne . A co, czy ja wół czy traktor jestem, że tylko do roboty się nadaję Postanowiłam sobie, zacznę choć troszkę się oszczędzać. Mam dość krwotoków z nosa, wiecznych buli głowy, miesiączki która trwa 2 i pół tygodnia . A co najgorsze to konieczność wymiany całej garderoby. Wszystko mi z tyłka spada albo wisi jak na strachu. Zgrozo, chciałam schudnąć, ale nie jestem pewna czy w takim tempie. W niecały miesiąc udało mi się zgubić wszystko to, co przyszło w ciąży. Tzn to, co zostało jeszcze do zgubienia, ale i tak było tego ponad 5 kg. A wcięło je od 2 listopada do dziś. I muszę Wam powiedzieć że nie stosuję żadnej diety. Ba, nawet kolację zaczęłam jeść około 19-20 więc dość późno. A waga w dół leci. Badania robiłam tylko lekką anemię mam, ale u mnie to standard No, na razie znikam bo Oska mnie tłucze i krzyczy :JA!!!
-
Witam i ja w końcu :) Yvone jak myślę o Waszej przeprowadzce to dreszczyk emocji po plecach mi śmiga i odliczam dni do sylwka:) Z czym ostatnio mam niezły problem bo mijają nie wiem kiedy :( Kassia łączę się w bólu. Mnie męczą już jakiś tydzień. Najgorzej w pracy kiedy schylać się trzeba. Zdrówka :* Rachotka Ja pewnie też bym spać nie mogła jak bym miała Mikołaja odwiedzić A co do incydentu na przystanku. No cóż są ludzie, taborety i szczebelki od drabiny. A ta wredna baba najwidoczniej była tym ostatnim i to połamanym Beata cieszę się że Kubunio tak szybko załapał zasypianie w łóżeczku. Brawo dla niego za inteligencję i dla ciebie za wytrwałość A ja już mam dość tego roku. Niech już się skończy, bo chyba wyczerpałam wszelkie możliwe przeciwności losu :( Nadal walczę z samochodem. Zamówiłam część na allegro, taką jak kazała mechanik i co ? Zła! Czekam na wymianę. Mechanik sam zamówił czujnik o wstecznych (też padł) też zły! W niedzielę prałam 4 razy dywan w salonie Wrrr... Najpierw Jaga wylała colę, potem Czaru rosół ja wypird...łam całą blachę ciacha 3Bit. I jeszcze wieczorem znowu Cola. Dzieciaki szwagierki znowu zniszczyły kilka rzeczy. A dziś gasiłam pożar w kotłowni. Dobrze że wcześniej z pracy wróciłam. Normalnie jak mnie szlag jasny (sorki za wyrażenie) nie trafi to będę żyć. Buziaczki dla wszystkich chorowitków dużych i małych :*
-
Witam nocnie:) Sorki kochane ale u mnie pełno pracy ostatnio :( Pierożki na święta, uszka, krokieciki. Yvone, będzie na sylwestra Nie ogarniam niestety wszystkiego. U nas nadal nocki kiepskie, ledwo na oczy patrzę. Dziś śpię w salonie a Oska z tatą w sypialni. Muszę choć jedną nockę przespać. Jestem z wami myślami. : 36_3_13: : 36_3_1:
-
Rachotka to może jeszcze spróbujcie same ułożyć życzenia świąteczne, Maja może sama zrobić opakowanie na prezent dla dziadków (przecież oni są za starzy na mikołaja ) farbkami witrażowymi (plakatówki też mogą być) ozdobić szklankę, kubek na mleko dla mikołaja Ja tak robiłam w dzieciństwie :) Tylko u nas pił mleczko i jadł ciasteczka w nocy z 5 na 6 grudnia. Zróbcie świąteczne stroiki na stół, na świeczki. Jak coś jeszcze wymyślę to podpowiem :) Malowanie skończone (zdjęcia na misz-masz :) )nawet meble poprzestawiałam, w tą, i z powrotem, i w tamtą Jestem walnięta wiem, ale co na to poradzę Chyba podświadomie zazdroszczę Iwonce tej przeprowadzki. I nowych możliwości Ale tłumaczę się, że szukam miejsca na choinkę U nas co roku wielka do samego sufitu musi być, więc i miejsca wiele potrzeba.
-
Yvone ale Ty super dzielna babka jesteś Ja się brzydzę pająków. I cieszę się że tak łatwo poszło z Właścicielami. Karwenka gratuluję pomysłu na Natalę Świetnie to wykombinowałaś. Kama a co to za praca? Kasia, Rachotka buziaczki dla naszych chorowitków. U nas znowu noc nie przespana :( Ledwo na oczy patrzę, ale nie potrafię na miejscu usiedzieć. Biorę się za malowanie Dam dzieciakom po pędzlu niech malują ściany, a co trzeba być kreatywnym Postaram się cyknąć parę fotek. Czas goni do wieczorka :)
-
Iwonko mechanik mnie pocieszył. Te sondy ponoć są dwie. Jedna przed a druga za katalizatorem. Ja mam ponoć szczęście bo poszła ta przed. Ale w te klocki to ja już w ogóle ciemna masa jestem :(
-
Rachotka chłopy to chyba po to stworzeni są że by nas wnerwiać. Mój dziś posiał klucze, żeby tylko od domu to jeszcze nie tragedia ale miał razem do szafek w pracy, a w nich narzędzia. Oczywiście mega obraza bo jak wróciłam z pracy nie pomogłam mu szukać. Za to teraz 3 bite godziny, przewróciłam wszystko do góry nogami i nic. Jak zwykle, pierdo...ł gdzieś a teraz ty się babo martw. A ja mam na to wyjeb..e :) Więcej nie szukam. Same się znajdą Beata nikomu tu głowy nie zawracasz, po to nas masz! Sylwuńka och te zęby:( Zdrówka dla Alanka oby na katarku się skończyło. Yvone Ja też niesamowicie zazdraszczam :) Wam tego kominka Karwenka Mówią że jak dzieci wychorują się za małego, to później jest lepiej :) I tego wam życzę. Mega wielką porcję zdrówka ślę dla Zuzi :* Ja dziś przeżyłam najgorszy poniedziałek :( Od samego rana cały czas pod górkę:(( Najpierw nie spałam w nocy do 5 rano. Później zaspałam. To wszystko wina trójek Oski. Idą dwie na raz, obie górne. Płaczu, lamentu typu "dzidzi ała, mama ała" Do tego zaropiałe oczka, temperatura, biegunka i jeszcze znowu wysypki dostał. Mam dość tego ząbkowania! Później rozwaliłam koło w samochodzie (a Iwonko to jednak były stare opony, Wojtek nie zdążył wymienić ) jadąc do elektryka. Części do auta nie ma :( może będą na czwartek, piątek ale tego mi nie obiecują. Za wcześnie poszłam po Czarka do przedszkola, znowu nie był na Angielskim. Cholera przez to nie wyspanie wszystko. Młody znowu buczy :(( czy mnie jakieś fatum ostatnio na przyjaciela wzięło czy co? Wiecie mam na prawdę dość. Wszystkie piszecie że jestem twarda babka. Ale to nie prawda. Wyć mi się z bezsilności chce. Często nocami wyję w poduszkę, bo mi wstyd inaczej. Mam momenty że najchętniej wyszłabym z domu i nie wróciła. mam dość.
-
Yvone Świetnie że się dogadaliście, oby tylko teraźniejsi właściciele nie robili problemów. Bugi doczekasz, doczekasz kochana. Ja co prawda czekałam 15 lat Ale lepiej późno niż wcale., hehehe Chociaż sorki wcześniej już też gotowała ale dwa dania to pierwszy raz
-
Kasia były gołąbki, ziemniaczki, sosik i rosołek :) Czasami mnie zaskakuje ta moja córa. Biedny Jasieńko, na pewno się męczy :( Nie dość że choroba to jeszcze te ząbki. Beata, rachotka u nas też jedna drzemka:( A dziś niecałe 20 minut trwała. Młody usnął jak wychodziliśmy na spacer. Myślałam że może dłużej pośpi. Ale jak to się w życiu zdaża :) Myślał indyk o niedzieli... Adarka wytrwałości kochana, bo tylko to nas ratuje w nie przespanych nockach :* Rachotka to se córcia prezencik wybrała :) Ja znalazłam przez przypadek kupon ze zniżką 15% w grudniowym wydaniu magazynu Dziecko,więc akurat na przesyłkę będzie. Ale ten warsztat to i tak tani w porównaniu z innymi zabawkami drewnianymi. U nas niestety plastikowe zbyt szybko znikają z powierzchni ziemi Pszczółka potrafi o to zadbać. Yvone kiedy przeprowadzka? Beata Ty się nie tłumacz, tylko częściej do nas zaglądaj Wiem, wiem łatwo mówić. Dobrze że się chociaż starasz dać znać że żyjesz :* Idę kłaść spać mojego rozdarciuszka
-
przeważnie takie wina są półwytrawne bądź wytrawne.
-
Kasia dobrze że do lekarza udało ci się zapisać, i co dolega Jasiowi? Boziuniu te zęby potrafią dokuczyć. Oby w końcu przestały Buziaczki dla Jasia Lola Cieszcie się sobą i miło spędzajcie czas. Dobrze że Bolo ma tak dobry kontakt z tatą :) Afi wczoraj wypiłam sama!! Pół butelki winka. Wszyscy poszli spać a mi net padł (jakaś automatyczna aktualizacja była) siedziałam przed DOMO i jakoś tak dobrze wchodziło Yvone trzymam kciukasy żeby udało się Wam wynegocjować porządną cenę na to mieszkanko. Jak by co mam sporą wprawę w przeprowadzkach (przeprowadzałam się jakieś 8 razy )Więc jak by co to chętnie pomogę A taki prezencik dla Pszczółki znalazłam :) Mama Muminka Wczoraj oczywiście sprzątnęłam całe mieszkanko (robota lubi głupiego) Ja sprzątałam Oska rozwalał, no cóż zaczynam się przyzwyczajać A dziś siedzę i nic nie robię, nawet obiadu. Dziś gotuje Jagoda Miłej niedzieli :)
-
Witam sobotnie :) Kassia biedny Jasiu :( A nie ma u Was nigdzie ambulatorium dla dzieci? U nas nawet w weekend można się udać do lekarza. Czy stary czy młody i na kasę. Dużo zdrówka dla Jasieńka :* Już trzymam kciuki za wtorek :) MM no nie ciekawie Ci się zapowiada weekend. Że też w dzisiejszych czasach musimy bardziej dbać o pracę niż o własne zdrowie. Smutne to ale prawdziwe. Zdrówka kochana, i oby z testami Ci lekko poszło :) Yvone Kalinka jest po prostu bardzo kreatywna :) Dba o zabawę dla siebie i ciarki na plecach mamusi Oskar ostatnio kombinuje jak wejść na górne łóżko piętrowe. Drabinka zaczyna się dość wysoko więc podstawia sobie co tylko się da i gramoli się na górę. A kto mu pokazał że można? "Inteligentny" tatuś uuuffff.... Afi winko smakowało? Ja też lubię sobie czasami wypić lampkę a nawet 4-5 I nie patrzę czy mam z kim W domu bajzel a ja dziś chyba zastrajkuję Właśnie znalazłam super prezent dla Oski pod choinkę, a mam jeszcze zniżkę z magazynu Dziecko ( akurat na przesyłkę będzie ) Więc siedzę i szukam kolejnych atrakcji, a zostało mi jeszcze troszku dzieci do obkupienia :) Miłej soboty życzę :*
-
Yvone kochana dużo, dużo zdrówka. Że też się chorubsko do ciebie przypałętało :( Oby tylko Kalinkę ominęło. Rachotka Ivone ma rację ja bym już dawno Pszczółkę dała do drugiego pokoju, tylko że on jeszcze się w nocy budzi. Uwielbiam patrzeć jak mały śpi i słyszeć jak sobie pochrapuje. Ale kocham też męża A jednak przy dziecku obok nie na wszystko człowiek może sobie pozwolić A i jeszcze coś ciekawego dla mam które chciały by żeby ich pociech przeszły na dorosłe łóżko Barierka zabezpieczająca ochronna do łóżka SKŁDANA (2789467577) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
-
Pisałam, pisałam a to wszystko szlag trafił!!! No to szybko co pamiętam Bugi, Beata cieszę że spotkanko udane. Oby więcej takich Beatko masz już dwa zgłoszenia, a nawet trzy bo dwa moje Yvone zdrówka i oby z mieszkankiem się wam udało, bo widzę że bardzo Ci zależy :) Padam na pysk i nie pamiętam co jeszcze. Kassia, Karwenka, Rachotka Dla Was ślę buziaczki i mnóstwo pozytywnych fluidów. Wybaczcie proszę.... Byłam z Czarusiem u laryngologa. Niestety dobrze nie jest, bo wygląda na to że jakieś śmieszne problemy z nochalem mają moje chłopaki. Na razie mamy się leczyć przez miesiąc. Choć od razu usłyszałam że leczenie może potrwać trzy miesiące i nie jest pewne że pomoże :( Więcej napiszę jutro na tajnych. Zasypiam, spokojnej nocki. Dobranoc.
-
Może takie? WinaBezalkoholowe.pl - sklep z winami bezalkoholowymi Ale osobiście na anemię w ciąży polecam sok z buraka. Wystarczy duży burak, wydrążony w środku. Dziurkę zasypujemy cukrem i pijemy sok który się wytworzy. Smaczne i zdrowe E/: tu są faktycznie 0% (ponoć) 0.0% ALKU | WinoBezAlku.pl wino bezalkoholowe, wina bezalkoholowe, wino w ciąży :)
-
O boszesz dziewczyny osiwieję :( Dzień zaczął się okropnie. Wyjechałam autem z garażu, przejechałam 10-15 metrów w stronę bramy a ono buuuu. Zgasło. Przekręcam kluczyk raz, drugi i nic. Cholera poszedł rozrusznik. Mechanik już naprawił. Ale znowu mi kasa z portfela wyparowała. Jakieś fatum, czy co? Wszędzie biegiem z językiem na brodzie, do przedszkola wyszliśmy o 7.55 (przecież autem to raz dwa) I biegiem Czarek aż kolki dostał. Dobrze że z przedszkola koleżanka mnie podrzuciła, bo jak dotarłam do dziadków to Babka już kombinowała jak wstać żeby się napić. W ostatniej chwili weszłam jak by tak walnęła na podłogę. Nawet nie chcę myśleć. Odkąd przyszłam z pracy Osa miągwi jak nakręcona zabawka. Już mi nerwy puszczają. Jutro jadę z Czarkiem do laryngologa żeby wykluczyć jakiekolwiek nieprawidłowości. W zeszłym roku w styczniu miał usuwany trzeci migdał przez który miał spory ubytek na słuchu. Oczywiście do tej pory był cały czas pod opieką specjalisty. Jednak zdecydowałam się iść prywatnie do kliniki i sprawdzić wszystko. Młody ma zajęcia z logopedą i ta twierdzi że ma problem z prawidłowym oddychaniem. Ciekawe ile mnie tam skasują, mam nadzieję że nie przebiją mechanika Afi widzisz zgłodniała i sama przyszła. Mądra dziewczynka z Ninki Sylwuńka Mój Czaru do dziś nie jada warzyw, zdecydowanie woli mięso i kiełbasę. Ostatnio nawet na zupki ma długie zęby. Ciągle chce kopytka, pierogi, naleśniki i ziemniaki z sosem Rachotka Wykazałaś się niesamowitym sprytem Ale najważniejsze że Majeczka posprzątał sama Dobrze niech się dziewczynka uczy, z czasem będzie coraz więcej pomagać. A wież mi, starsza córka to skarb. Nawet jeśli nabroi Pózniej zawsze odkupuje winy Yvone i jak decydujecie się na to mieszkanko?
-
Kinkiet nie trzeba drabiny żeby go wyczyścić Kot czy pies?
-
Witaj katia2902 Gratuluję Serdecznie! Jestem Kasia mam 32 lata i trójkę dzieciaczków. W wieku 15 l,5 l i 14 miesięcy. Gdybyś miała jakieś pytania wal śmiało
-
Rachotka A już się martwiłam że Oskarek ADHD ma Wszędzie wejdzie, krzesło, stół? To nie przeszkoda Szafki zabezpieczenia? To pikuś. Mój M mówi że się poddał :) Więcej nie przyklei żadnego zabezpieczenia na szafkach. Najwyżej jak mały podrośnie i zrozumie to kupimy nowe talerze i kubki Oby tylko do tego czasu starczyło, bo będziemy z plastików jeść hahaa
-
No i sprawy mechaniczne na glanc:) Boziu ileż kasy znowu mnie to kosztował. Jeszcze odwiedzimy elektryka i (mam nadzieję) na rok przynajmniej skarboneczka nie będzie żarła kasy U nas na razie po chorubsku Tzn chłopcy (i ja też) jeszcze kaszlą, ale ponoć tak trzeba po chorobie. A tak to co dzień to samo :( praca, dom, dzieci. Odkąd chodzę do p. Jasi to nawet w weekendy pracuję :( Dobrze że tylko godzinkę, ale niestety z rana. Ja już padam na pyska, a moi chłopcy chyba szaleju zamiast kolacji się najedli, Zaraz mi chatę rozniosą Normalnie żyć nie umierać. Oska od wczoraj bije rekordy guzów na głowie. Czoło, polik, podbite oko co jeszcze???? No i znowu gdzieś przydzwonił.