2fast4u

Ewelinko, super wyglądasz i brzusio piękny :)) jak się ogarniemy szybko z kasą, to jutro kupię wózek i łóżeczko, ale to sprawa, którą muszę zaraz z mężem obgadać jurtownia nasza robi z okazji Dnia Dziecka jednodniową wyprzedaż i moje dwa typy wózków będą kosztowały 1080 i 1088zł a łóżeczko z przewijakiem i materacem coś ok 260 zł :)

delfinko, jestem bez tel, bo się spsuł skubaniec jeden, więc moja linia nieczynna do odwołania :P w ogóle to sie wściekłam przez ten tel, bo jakbym miała za mało wydatków, to jeszcze telefon musiał wypaść z kieszenie kurtki przed samym wyjściem z domu :( co do miejsca w mpkach, to ja aż zdziwiona jestem, jak ludzie chętnie wstają z siedzeń ;o

dziewczyny, zła jestem... straciłam dziś telefon... wypadł mi z kieszeni i poszedł wyświetlacz, że to dotykowe gówno, to tel jest do wyrzucenia :(( cieszy mnie tylko jedna rzecz - nie kupiłam go, a dostałam za free, więc nie jest tak bardzo przykro...

z tym nazywaniem zwierzątek to też niezłe cyrki są, ostatnio babka krzyczała na psa Kuba... popier**o się ludziom w głowie...

oj tak, takie duże radary wrażliwości jesteśmy lecę, anusia, na gimnastykę do SR :) papa

anusiaelblagFast No to jak to przyznał to już połowa sukcesu Ja to rycze nawet jak coś nie idzie po mojej myśli. Przed ciążą to mi się nie zdarzało, mój musiał mnie nieźle wkurzyć żebym się popłakała. A teraz wystarczy, że coś nie tak powie to ja do łazienki i rycze hehe mam to samo, jakaś masakra... mamie ledwo życzenia mogłam złożyć na Dzień Matki, bo się rozklejałam, wczoraj siostrze z okazji urodzin - to samo... jakaś scena filmu choć trochę w uczucia bijące - ryczę... hehehe

anusia, mąż łaskawie przyznał, że te dwa imiona podobają mu się zarówno w wersji pełnej jak i zdrobniałej... w ogóle to wczoraj się poryczałam, jak mi wyskoczył, że Maria to tylko do zakonu się nadaje... a potem jeszcze dodał, żebym nie brała go na łzy, co mnie jeszcze bardziej rozwścieczyło (ja ogólnie ryczę, jak jestem wściekła maksymalnie, nie płaczę ze smutku)

powodzenia, Moni@ :)

witaj katia, dawno Cię nie było :) dzięki za miłe słowa :) też pięknie wyglądasz i masz fajną sukieneczkę szkoda, że tu chwilowo nie ma pogody na taki strój :( trzeba znów przeprosić się z kurtką i spodniami z długimi nogawkami :((( btw, sama ciekawa jestem, ile ważę, moja domowa waga pokazała 59 kg, co jest na pewno sfałszowanym wynikiem, bo nie mogłam schudnąć 3 kg jedząc non stop witaj Natalio! życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego Maleństwa oraz powodzenia w dalszym pożyciu z tatusiem dzidziusia dziewczyny, mój mąż oszalał, z debaty nad imionami wiele nie wyszło, ale zaczął gubić się w swoich tłumaczeniach - najpierw Maria blee w ogóle, stanowcze NIE, potem już nagle, że Maria to dostojne imię, ale Marysia to beznadziejne zdrobnienie (lepsze mu Wikusia... w majtusie siusia :P), podałam jeszcze 7 innych imion i łaskawie wybrał dwa, które mu się podobają: Liliana i Alicja, więc, jak nie skończymy na Marysi, to wybierzemy któreś z tych dwóch... no chyba, że jestem kobietą z jajami, w co wątpię... dziecię się zdenerwowało, że mamusia się wpieniła i tak mnie skopało, a powinno tatusia, że ledwo leżałam :( dziś muszę wynagrodzić przykre chwile, a jutro to w ogóle coś wymyślę dla nas w związku z Dniem Dziecka

witajcie! wkurzyłam się wczoraj i położyłam się do łóżka tak wcześnie, jak nigdy... mój mąż gubił się w oświadczeniach, co oczywiście musiałam wykorzystać, najpierw twierdził, że Maria W OGÓLE mu się nie podoba, potem dowiedziałam się, że to zdrobnienie Marysia mu się nie podoba, a Maria to i owszem, bo brzmi dostojnie, więc będę jeszcze walczyć... jakby co, z pozostałych moich propozycji podobają mu się Liliana i Alicja dziecię wczoraj skopało mnie za wsze czasy... zdenerwowało się biedactwo :( dziś już jest lepiej i postaram się dostarczyć mojej Kruszynie samych miłych chwil

ja już po "rozmowie" z mężem... oczywiście skończyło się na tym, że wymieniłam co mi się podoba, usłyszałam słowa babci, że "Maria to za święte imię" i że "nadaje się juz tylko do zakonu"... bez komentarza... ch*j mnie strzelił, idę spać!

no dobra, to jestem jedną z tych najstarszych, ale co to za pocieszenie :P zawsze marzyłam, żeby do 30 mieć dwójkę,a tu dopiero pierwsze w drodze i trzeba będzie w miarę szybko z drugim kombinować.... ech, zazdroszczę wszystkim młodym mamom :) izzzi, Ty tam tak nie szalej podziel się energią, bo ja jakaś wypompowana jestem :(

i Tobie, a raczej Wam, miłego dnia życzę/życzymy

mój brzuch już przestał szaleć, bo jadłam 2 godziny temu, zaraz łykam żelazo i koniec z jedzeniem na kolejne 30 min :P

mądrego mężulka masz ja jeszcze posiedzę, bo zaczynam "imprezę" dopiero za 2 godziny :)

anusia, to powinnaś się cieszyć, że w tej matni chorego przywiązania do jednego miejsca nie uwięziła Twojego mężusia

kiniac, ja mam podobnie, przybrałam niewiele, bo 5,6 kg i zaczyna mnie krzyż pobolewać :(

baba już wiekowa, to i swoje upodobania już ma i ciężko je zmienić :P a sama taka laska?

anusiaelblagFast Ja teścia nie mam i w mojej teściowej chyba tu tkwi problem. Nie miała faceta od 24 lat tak więc sama rozumiesz brak seksu przez tyle czasu to robi swoje ;) Psycha jej siadła ja pitolę, 24 lata bez seksu, to nic dziwnego, że jej na mózg padło postarałby się babeczka, to by wyrwała jeszcze jakiego kawalera (nie mylić ze stanem kawalerskim :P)

delfina5anusiaelblagCo do imienia Wiktoria to pozwólcie, że nie będę się wypowiadać. Imię jak imię tylko baaaaaardzo źle mi się kojarzy. Sierotką Marysią mnie powaliłaś Co człowiek to opinia bo mi baaaardzo dobrze ja z racji zawodu mam wiele skojarzeń na każde imię, więc tym się nie sugeruję :)

czasem się zastanawiam, co LOS ma dla mnie w zanadrzu (choć ja już wiele przeżyłam), bo teściów mam w porządku, póki co... teściowa wzorcowa, stara się jak może, skacze nade mną, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, teść też spoko - kolega po fachu (też n-l )... ale znam masę przypadków, gdzie dziewczyny narzekają na teściowe i zastanawiam się, dlaczego tak jest, czyżby teściowe zapomniały, że same kiedyś były w naszej skórze? coś na zasadzie "zapomniał wół, jak cielęciem był"

oż w mordę... to Ci się trafiła teściowa rodem z dowcipów... moje kondolencje

anusiaelblagDo każdego imienia można coś dowalić Mateusz wajchę przełóż Michał trzy dni zdychał itp tak też jej powiedziałam

ja to usłyszałam na Wielkanoc przy całej rodzinie męża... "Maria, to niee, sierotka Marysia, a Filip też nie, bo Filip to z konopii" - w środku to się zgotowałam i wtedy pierwszy raz byłam niemiła wobec tej starszej pani...

anusiaelblagFast A on jakie wybiera? Marysia ładne imię o co mu chodzi to przez jego babcię, któa nagadała, że Wiktoria to super imię, bo Wałęsówna ma tak na imię, a Maria to za bardzo religijne i święte imię, a poza tym jej się kojarzy z sierotką Marysią :|