Acina2fast, przecież mi gratulowałaś dziołchy w poniedziałek... :))) musisz mi kochana wybaczyć, ale ja ostatnio gubię się we własnych myślach, a mąż mówi, ze go nie słucham, bo potem nic nie pamiętam... znowu mam napady sklerozy, przepraszam, Acinko :((( aniag, rzeczy będą, ale z rozmiarami gorzej, bo M (40-42) i L (44-46) są sporawe...