- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez 2fast4u
- 
	martusiasiaBosheeee dzieczyny chyba dzis umre.... Wczoraj mój mężus na kawalerski do kolegi się wybrał, który po czasie był łączony z panienskim dziewczyn. Ja nie poszłam bo to 30 km od Lublina. Jak tam był to w miedzy czasie dzwonił do mnie 3 razy, mówiac ze on samotny, ze on zle sie bawi bezemnie, a na ostatek tak sie spił ze dzis dogorywa. Jeszcze z rana musialam po niego jechac..w dodatku ten upał.... w domu mam 32 stopnie,... widzisz, jak Cię mężuś kocha mój wczoraj pojechał na parapetówę z pracy i też o mnie pomyślał - przywiózł mi pyszne żarełko, bo ja jestem na wiecznym głodzie
- 
	medela laktator jest bardzo dobry, ale tak jak napisała navacho, bez sensu kupować przed porodem, gdy tak naprawdę może się okazać, że się jego nie użyje, a sklepów po porodzie przecież nie zamkną, ceny też nagle nie wywindują do góry tylko dlatego, że pani X nie kupiła tego cuda przed porodem, a teraz bardzo mocno go potrzebuje :P u nas w Bialym jest fajna wypożyczalnia, w której są m. in. laktatory i jak coś to pewnie zdecyduję się na wypożyczenie niż kupno... za kasę laktatora wolę kupić coś innego
- 
	Kasiu, kupiłam żel pod prysznic z Palmolive i maseczki do twarzy anti-aging
- 
	spoko, spoko, toć żartuję :) lecę kupić mamie prezent, bo jutro lecimy z mężulkiem na jej imieninki :) znowu zjedzie się rodzinka, będą "dobre rady" i teksty typu "ciąża to nie choroba", jak zacznę skarżyć się upał
- 
	Ewelina257cześć dziewczynki :)U nas dzisiaj pada a mieliśmy jechać nad jeziorko i niestety musimy zostać w domku. No chyba, że się uspokoi i wypogodzi. Mamusia wczoraj mi kupiła leżaczek Fisher price fajny, ale upatrzyłam sobie inny i trochę jestem zła. Fajnie, że jeden wydatek odpadł, ale powinna takie zakupy konsultować ze mną tym bardziej, że jej pokazywałam jaki chcę, ale teraz to już po ptokach. W poniedziałek jedziemy po wózeczek a w następną niedzielę jedziemy na zakupy do Koszalina mam zamiar kupić śpiworek i kilka ciuszków dla Jasia. Chyba te co mam na 56 będą za małe :( i teraz muszę kupić trochę bodziaków i pajaców na 62-68cm, bo mi lekarka powiedziała, że Jasiu raczej duży będzie. ja chętnie przyjmę 56 cm, bo u mnie drobne dzieciątko się zapowiada :P
- 
	ja dziś wcinam kalafiora z bułką
- 
	Kasia, to super, że córeczka zdrowo rośnie a Ty drobniutka jesteś, kobitko pochwal się zdjątkiem :)
- 
	ja dopiero do domu wróciłam, ale walę już do łóżka, więc życzę przyjemnego wieczoru i spokojnej nocy albo na odwrót
- 
	CassieDziewczyny, oglądałam dzisiaj taki wózek WÓZEK GŁĘBOKI BABY MERC Q7-DELUXE + FOTELIK (2470837186) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Zna go któraś z Was? Co o nim myślicie? Mi się spodoba i nie wiem czy jutro nie jechać go zamówić... moja znajoma ma taki wózek i jest bardzo zadowolona, śmiałam się, że od małego przyzwyczajają córkę do luksusów i wożą mercem
- 
	izzziAniu imienia nadal brak... Zaproponowałam Tomkowi moją wyśnioną Antosie to mnie wyśmiał więc już wymiękam... Ale całej rodzinie się podoba tylko nie jemu... Może jeszcze się przekona :P U nas dalej ukrop, zdycham.... my z mężem dogadaliśmy się na początku ciąży, że jak będzie dziewczynka, to nazwiemy ją Antonina, ale w miarę upływu czasu doszliśmy do wniosku, że może mieć do nas dziecko pretensje, że takie "staromodne" imię jej daliśmy i zrezygnowaliśmy... a dzis nie mozemy się dogadać, bo ja chcę Marię a on Wiktorię
- 
	ania, pewnie spalam to wszystko "w trasie", kiedy łażę po lumpkach i innych sklepach ja nie lubię siedzieć w jednym miejscu, bo się szybko nudzę :P
- 
	Ewelinko, fajny ten Twój maluszek i cieszę się, że u Was w porządeczku :) teraz możesz spać spokojnie izzzi, ja na Wazie nie przetrwałabym nawet godziny :P za duży żarłok jestem
- 
	nasza kochana nika miewa się dobrze, ale ma kłopoty z komputerem :( ważna wiadomość - jej dziecię ułożyło się w końcu główką do dołu, więc już jest z górki!
- 
	welina, ja już mam +9kg na swoim koncie, to nie powiedziałabym, że takie niewiele :P ale pewnie część to jest woda zbierająca się, bo jednak trochę puchnę.. aniag, mam numerek, zaraz wyślę do niej smsa z zapytaniem
- 
	a ja tam jem tłumaczę sobie, że dziecię tego potrzebuje, więc dochodzę do całkowitego samorozgrzeszenia chyba wskoczę pod prysznic...
- 
	a ja mam taki apetyt, że się wszyscy dziwią, jak to możliwe w taki upał :P już poł chleba zeżarłam a zaraz idę po jeszcze :|
- 
	na poprawę humorku :) [ATTACH]99075[/ATTACH] buu nie idzie anima :(
- 
	anusia, trzymaj się, kochana :*
- 
	Moni@ Sprawdzalam ostatnio stronie mego szpitala i co? Wymagają ogolenia okolic bikini przed planowaną cesarka...jak ja to zrobię? Nie wiem... to jest norma, więc nic dziwnego :) u nas też trzeba mieć ogolone bikini niezależnie od rodzaju porodu :) ja póki co działam jeszcze na lusterko, ale za 2-3 tygodnie będzie golił mnie już mąż, raz praktykowaliśmy, jak jeszcze brzucha dużego nie było, żeby chłop wiedział co i jak i nie podszedł do mnie jak do swojej twarzy
- 
	brak zgodności w imionach, więc takowego nie podam aż do porodu :P
- 
	dołączam foto rampersa - mąż już zgnił ze mnie [ATTACH]99074[/ATTACH]
- 
	oj bieda na ciuchach, coraz gorsze te ubrania - poplamione, zniszczone, sprane... dziś tylko dwie rzeczy i jeszcze mąż mnie z domu pogoni za rampersy z bundesligi :P trudno, byłabym patriotką, gdyby mi takie rzucili, a że nowiutkie z metką były niemieckie, to będzie musiał z tym żyć
- 
	CzekaCudu powodzenia ja zaraz jadę na szmatki
- 
	paullla30czeka cudu i jeszcze taki długaśny post nam napisałaś na koniec tego Twojego pracowitego dnia .. :) to się nazywa syndrom sprzatania gniazda przed porodem znaczy czy jakos tak cos mi sie o uszy obiło na ten temat ... podziwiam .. jesteś dzielna syndrom wicia gniazda ja mam tak co jakiś czas (zaczęło się w 4. albo w 5. mc)
- 
	kiniacDobre, miałaś odwagę, ja zawsze się boję tych dzieciaków z korków, że poskarżą mamusi czy tatusiowi i z dalszej współpracy nici. Chociaż tym młodym dziewuszkom się nie dziwię, bo dla nich to abstrakcja. Bardziej drażnią mnie te stare baby, które wiedzą doskonale z własnego doświadczenia co to ciąża. powtórzyłam to samo przy mamie :) a ta wspomniana dziewuszka ma 17 lat :P
 
        