bogdanka2

Monka1Dzień doberek No też jestem ciekawa, czy nikogo nam nie przybyło :) Taka cisza, że trudno powiedzieć La luna jak minęła noc? Bogdanka u nas jak władują się trzy koty to bywa ciężko z miejscem w "łożu", to już sobie wyobrażm, co się wyprawia u Ciebie I pewnie te wszędobylskie rączki i nóżki Kilka razy spałam z moim bratankiem i budziłam się zawsze z jego girkami na mojej twarzy O matko - jak to dobrze że nasze sierściuchy mają zakaz wjazdu do sypialni A fakt, że jakby na nas ktoś spojrzał podczas snu to istne kłębowisko próżności...

W zakresie tematyki winiarskiej/winogronowej to wychodzę z założenia że nasze starzenie się bardziej przypomina przeobrażanie się z dorodnego winogrona w słodkie rodzynki Trafne nawet wizualnie

sylwia79dzis byl kurier i dostalam paczke GrillPack:) calkiem fajne czkoda, ze nie mozna przetestowac:) 2 dni temu ksiazka przyszla- wygrana w konkursie:) a teraz czekamy na skrzynke wojaka- czytalyscie o konkursie? my raczej nie wezmiemy udzialu.no i Bogdanka gratulacje!!! jak ten czas leci, pamietam jak szlas do gina z synkami dowiedzic sie ze jestes w ciazy:):):) super, zdrowka dla dzieciakow:) No, zleciało maskarycznie szybko... Jak człowiek sobie pomyśli że w takim samym tempie się starzeje to ciary przechodzą

Dzień dobry Dziewczęta Jak tam u Was noc?? U nas adaptacja przebiega jak na narazie wręcz zadziwiająco gładko Szkoda tylko że łóżko w sypialni nie rośnie razem z naszą rodzinką... Migracje chłopaków + moje usypianie przy karmieniu, które skutecznie przyzwyczaja Duśkę do spania z nami:/ sprawia że niby malżeńskie łoże zaczyna mieć wymiary wąskiej leżanki... Pytanie za milion - jakie powinny być optymalne wymiary łóżka do spania w piątkę??? Czy noc przyniosła na świat jakieś nowe istnienia?? Pozdrawiam piątkowo a więc poniekąd już weekendowo!!!

malutka - chochliki jak ta lala Super słodziak, a o fryzurze nie wspomnę bo widać że chłopak od powijaka ma stajla:):):) la luna - współczuję tego wyczekiwania, serio... Trzymaj się Kochana, oby nie za mocno, żeby się dzidzia też nie zawzięła;) Padam z lekka na ryjek więc życzę już dzisiaj wszystkim miłej nocy. Niby zmiana niewielka, niby nie robię za wiele ale noc witam z radością bo to sygnał że niebawem czas spać Za to Szczep spakował walizkę i bawi się w "jadę do szpitala do mamy" nie mam pojęcia czemu on jeszcze nie śpi!!

Malutka - Filipek śliczny... Choć tak na niego patrząc to mam wrażenie że chochliki mu się w oczkach tlą i raczej nie da sobie w kaszę dmuchać a więc aby nie podpaść zamiast śliczny stwierdzę że kawał przystojniachy:)

Mi też zaczyna mała przebieżka zaczyna chodzić po głowie Ale to może w weekend pójdziemy na jakiś spacerek całą familją Dziś była położna, żadnych błędów mi nie wytknęła a więc luz Co lepsze - znalazłyśmy wspólny język w paru kwestiach ze "starej szkoły" jak m.in. wyższość spirytusu nierozcieńczonego nad tymi wszystkimi nowymi wynalazkami przy pielęgnacji pępka czy "zimnego chowu";)Chłopcy dziasiaj przekochani i grzeczni, a więc dzień można zaliczyć do udanych No i z pozytywnych newsów - znalazł się u teściów nasz ostatni egzemplarz aktu malżeństwa także możemy ruszyć z rejestracją PESELem i becikowym Jak mnie wkurzają te biurokratyczne motywy!! Chcesz wziąć ślub w malowniczej scenerii a potem same schody... I żeby jeszcze nie w tym samym województwie!! Jakby sobie jakiejś bazy wglądowej nie mogli zrobić tylko muszą zmacać papier żeby uwierzyć:/ Eeeeeech....

KugelchenDziewczyny ile macie punktow w Bebilonie po dzisiejszej grze bo unas chyba slabiutko 3520 U nas 3735 po dzisiejszej;)

Placki ziemniaczane z gulaszem lub ze śmietaną i cukrem:)

Witaj Marigold I jak wrażenia z porodu??

Dzień dobry wszystkim:) Dziś pierwszy dzień reszty Naszego Samodzielnego Życia w piątkę:):):) Umówiłam na dziś położną, a więc będzie z głowy:) Teraz siedzimy z Sambim popijającym mleko i przysypiającą w wózku Duśką czekając, bo nie znamy godziny nawiedzin Patrząc za okno jest nadzieja że chłopaki śmigną dziś na wybieg. Dziwnie jest tak budzić się rano, zaglądać na forum i nie uskarżać się a to na skurcz, a to na kręgosłup (chociaż zawieszenie nadal mi szwankuje i biodro dokucza choć trochę lżej)... Chyba jakoś do mnie nie dociera że to już po fakcie W zamian mogę się podzielić bólem ręki i spuchniętym miejscem po weflonie, durnym połogowym czyszczeniem od którego 9 m-cy ciąży skutecznie odzwyczaja i masakrycznym wręcz brakiem cierpliwości, wynikającym najprawdopodobniej ze zmęczenia... Normalnie muszę odespać szpital!! I najlepsze że nie z winy Duśki tylko położnych bo niezależnie od pory dnia czy nocy co 3 h robiły przemarsz z pytaniem czy dziecko jadło:/ I tu znowu nikt mnie nie słuchał, bo u mnie (3 już raz) laktacja jako taka zaczyna się w 3-4 dobie, a dzieciaki pierwsze 2 dni głównie śpią i dają się nakapać do cyca siarze - to im starczało... Ale nie!! Bo noworodek musi jeść co 3h czy chce czy nie chce, czy ma co czy nie ma i tak skończyło się na dokarmianiu przez 2 dni żeby się ode mnie odp.....lili... Ech... Na szczęście córa jest mądrą dziewczynką i ta ingerencja presją w nasze schematy nie wpłynęła znacząco na karmienie piersią - ssie jak odkurzacz i mam wrażenie że mleko mamusi znacznie bardziej jej podchodzi niż Bebilon 1 Miłego dnia Brzuchatki i Mamuśki!!!

asioczek84bogdanka2Faszerowana kapusta - MNIAMBogdanka, a co to takiego?? Nie słyszałam wcześniej o takiej potrawie i czuję się zaintrygowana.. Tym bardziej czytając Twoje "MNIAM" na końcu.. Z mięsa mielonego jak do klasycznych mielonych z bułką i cebulą zasmażoną + ząbek czosnku, robisz "gołąbki" w obgotowanej kapuście włoskiej. Zalewasz wodą, dodajesz duuużoooo koperku, ziele angielskie, cebulę, liść laurowy i pomidora. Potem dusisz Wersja mojej mamy będąca alternatywą dla gołabków z ryżem i grzybami za którymi nie przepadam Oczywiście zarówno mięso jak i "wodę o smaku kapusty"przyprawiasz wg uznania. Fajne, dietetyczne bo gotowane i mniamuśne że hej

Faszerowana kapusta - MNIAM

Joasia21Bogdanka gratuluję pięknej córci! Co do krówki to ja dostałam najpierw meila że będziemy testować śmiejącą się kaczuszkę, po czym po kilku dniach ąże jednak się nie załapaliśmy ale od razu w tym samym momencie przyszedł meil że mamy testować śmiejącego się pieska. Ciekawe czy się załapię teraz :) Ja jak na razie wyraziłam chęć na stronie zostania ambasadorem, ale term zakończenia ma być w listopadzie także ew maila raczej wtedy się spodziewam... Jakby jednak przyszło cos wcześniej to się pochwalę;)

Daffodiljoasia85bogdanka2My też wygraliśmy misia Będzie w sam raz dla Adelichwilkę Cię nie było ale juz widzę czemu. Śliczna jest :) gratuluję! wygranej też Bogdanka gratulacje ogromne!!! Poopowiadaj troszkę o okruszynce swojej, bo ja to już zapomniałam jak to jest z noworodkiem :) Ciężko opowiadać o istotce która ciągle śpi i ew zassie cyca kiedy w domu ma się dwa huragany A faktycznie to naprawdę grzeczna z niej dziewczynka. W nocy budzi się raz na karmienie, w ciągu dnia głównie śpi, wieczorem dopiero ma czuwanie. Pewnie wie że wtedy tata jest już w domu i może się nią trochę nacieszyć Co tu dużo mówić - szczęście nas rozpiera i dumni jesteśmy z naszej trójekipki jak szaleni

Joasia21Bogdanka gratuluję pięknej córci! Co do krówki to ja dostałam najpierw meila że będziemy testować śmiejącą się kaczuszkę, po czym po kilku dniach ąże jednak się nie załapaliśmy ale od razu w tym samym momencie przyszedł meil że mamy testować śmiejącego się pieska. Ciekawe czy się załapię teraz :) Trzymam kciuki:) Co jak co ale zabawki dla dzieci do testowania cieszą najbardziej

A tak wogóle to dzień dobry wszystkim. Dziś opuszcza nas matula i życie w piątkę czas zacząć samodzielne... Damy radę...

kevadraoj oj Luna, to chyba już blisko!!!!! Powodzenia, trzymam kciuki!!! A ja wczoraj kupiłam fotelik samochodowy Eurobaby 0-13. Nie wiecie, mniej więcej jak długo będzie mi potrzebny, zanim się zmienia na nowy. Bo raz słyszę, że do roku, raz że do pół roku. Do pół roku służą te 0-9kg. Mój Szatanek ma obecnie 1,5 roku i waży 14kg a więc do roku powinnaś mieć spokój;) Luna - no, Kochana, rozpakowywanko czas zacząć Życzę powodzenia i bezboleści

A u mnie dzisiaj mail "Witaj Agata! Rozpoczynamy testowanie produktu Zabawka welurowa z dźwiękiem - krówka" z BabyOno:) To się Duśce posypią zabawki

asioczek84bogdanka2 Szczerze to miałam podobne odczucia jak zaszłam w ciążę z Samborem.)Dobrze jest wiedzieć, że ktoś czuł lub czuje podobnie jak ja.. Bo w sumie to już się bałam, że coś ze mną nie tak jest..:) Nic co ludzkie nie jest nam obce

My też wygraliśmy misia Będzie w sam raz dla Adeli

asioczek84bogdanka2Hej - już po:) Adelcia urodziła się w sobotę o 11. 10pkt, 3200g, 53 cm, akcja ekspresowa - I faza 3h, druga 5 min, bez nacinania i pęknięć, a obwód głowy 33cm daje do myślenia...Zaczynam podejrzewać że przy dziesiątym dziecku to naprawdę wystarczy kichnąćJuż jesteśmy w domu. Chłopaki zakochani w siostrze podobnie jak tatuśGratulacje!!!!! Niech się zdrowo chowa cała trójka Wiecie, ja podziwiam wszystkie Mamy, które mają więcej niż jedno dziecko.. Może głupia jestem, ale ja się tego boję.. Nie chodzi absolutnie o to, że się porodu boję czy coś podobnego.. Rodziłam sn i wspominam to bardzo dobrze mimo pęknięcia i nacięcia i bóli krzyżowych.. Chciałabym mieć drugie dzieciątko, ale po prostu się boję, że nie będę potrafiła podzielić miłości na dwoje; dać temu drugiemu tyle ciepła, ile pierworodnemu.. Nie wiem dlaczego, ale wciąż mam w głowie takie pytanie- a co jeśli nie będę w stanie dać mu takiej miłości, na jaką zasługuje?? Szczerze to miałam podobne odczucia jak zaszłam w ciążę z Samborem. Ale nie ma co czarować - w kwestii pokładów miłości do własnych dzieci jesteśmy nieobliczalne Im ich więcej tym więcej uczucia;)

luza74KUBUS JEST JUZ W DOMU. dostalam dzis rano tel. ze szpitala zeby przyjechac po niego,bo po obchodzie ordynator tak zadecydował.Szok..i niesamowita radosc.Wreszcie jest z nami.Trzymam go cały czas na rekach,i nie wiem kiedy puszcze!!!Tata jezdzi po sklepach i szuka monitora bezdechu-bo musimy to miec. Luza - no to nareszcie pełnia szczęścia!!!! Nawet nie wiesz jak się cieszę Nie wypuszczaj z ramion i tul z całych sił - musicie sobie "odbić" rozłąkę

Yvonebogdanka2 po pierwsze to ogromne gratulacje!! i wszystkiego dobrego dla Was:) Adelcia- słodkiego życia!! a żeby pokazać jak bardzo koty są "agresywne" w stosunku do małego dziecka, mam przykład zdjęcie mojego sierściuszka i Kalinki:) pozdrawiam:) Boskie!! U mnie takich scen nie uświadczysz:/ Normalnie brak zainteresowania kotów niunią mnie zadziwia!!

Wczoraj zgodnie z zamówieniem - poporodowy zestawik: mamusiny krupniczek, a na drugie gulasz z serc drobiowych z ziemniakami A dziś kolejny dzień z krupniczkiem i mielone.