-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bogdanka2
-
Cześć Laseczki - te mniej i bardziej okrąglutkie;) Ale dzisiaj jesień daje czadu:/ Poprostu paskdnie jest... Luby dziś W KOŃCU załatwił rejestrację Duśki ale przez te cholerne przepisy dot becikowego ciągle nie-po-drodze mu do konowała po zaświadczenie i dalej dupa ze złożenia wniosku:/ Ciekawe czy nie będzie z tym problemu, bo jak konował poczuje się zdradzony od lipca i strzeli focha to normalnie kogoś rozniosę... Witaj Ewka - jak Piotruś się spisuje?? Ciekawe czy Basia już jest czy może dalej trzyma się macicy...?? Miłego dnia!!
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
niccoll86 Bogdanka ja równiez zagłosowałam:)Jesli chodzi o sprzatanie to u mnie ogolnie jest wzglednie czysto poza rosnaca gorą uranych ciuchów. Teraz gdy chłopcy sa chorzy i siedza w domu to niestety przez ich pokoj codziennie przechodzi tornado:( Miłego dnia zycze:) Dziękuję za głosik Ja też pod upranymi rzeczami to niedługo utonę Segregowanie prania (a szczególnie bielizny) kocham do tego stopnia, że odwlekając rozdzielanie z dnia na dzień doprowadzam do stanu, że nie ma już czego segregować bo wszystko jest na powrót w koszu z brudami Ale, niestety, dziś Luby zostawił wytyczne i się zobowiązałam do przełamania wstrętu w zakresie powyższej czynności także nie ma przebacz... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Dzień dobry... Ale dzisiaj buro...:( Buro i leje... Eeeeech.... Dobrze że wczoraj zrealizowałam plany sprzątaniowe, bo dziś się dzieci z domu nie pozbędę - czyli czwartek z Disney Channel na tapecie... Mała zasysa, chłopcy bawią się "w dom" a ja czekam aż mnie kofeina trzepnie z plaskacza... Bez kofeiny byłoby dziś źle... Pozdrawiam -
No kevadra - fajnie by było;) Pomijając motyw mleka i nabiału, bo na alergię niewiele poradzisz, ja wierzę jeszcze w słuszność układania dzieci na brzuchu. Trzecie Bobo i ani kolek ani jakiś znaczących dolegliwości z brzuszkiem, a naprawdę nie mam diety bardzo wybiórczej... Tylko że oni byli wszyscy przyzwyczajani do pozycji od pierwszych dni - potem wiem że dzieciom nie bardzo się takie leżenie podoba. Podobno leżąc na brzuszku przy każdym poruszeniu dziecko zmusza jelita do ruchu robaczkowego, co pomaga w trawieniu. A może poprostu nie wszystkie moje nie miały/mają tendencji do podobnych bóli??
-
minkabogdanka2 dziękuję za wyjasnienie o emotkach :) masz odemnie głos 19 i 17 pchła proszę o rewanż Pauline 1987 masz głosa 5 odemnie i również odkliknij 111 ode mnie i dziękuję:)
-
skierkaPaulinne1987dziękuję za głosiki, zagłosowałam na Olinek Okrąglinek :), Pluto :) , Bakanek :), kto chce jeszcze głosik ode mnie to pisać :)ja bym chciała ;) To ja też;) Linki w podpisie i z góry dziękuję;)
-
Luna - może to faktycznie wicie gniazda Byłyby jaja jakby Cię dzisiaj wzięło Czego życzę A jakby nie to powodzenia jutro - będę trzymać kciuki Aż jestem ciekawa jak wygląda Twoja Uparciucha
-
megi79malutka2326CosmoEwka ,Bombel gratuluję Bogdanka głosy oddane Siedzę i Was czytam na bieżąco ale jakoś tak zawsze czasu brak by coś napisać Mały nam ostatnio dawał troszkę popalić ale zauważyłam ,że to po mleku i przetworach mlecznych Zaczęliśmy podawać espumisan i póki co jest w miarę ok ale muszę zrezygnować niestety z mleka itp itd i kupić sobie wapno Cholercia nie mam już pomysłów co tu jeść by małemu nie zaszkodzić Dziewczyny ,a Wy co jecie? Aaaaaa!!!! Dzieciaczki wszystkie śliczne i przesłodkie, aż by się je schrupać chciało Nie piję mleka, ale co 2 dzień, albo w sałatce do obiadu jem jogurt naturalny, czasem twaróg na kanapkę. Jajko gotowane na kanapce, chleb z masłem i szynką, ogórki zielone, sałata, brokuły, banany, czasem jabłka, teraz wprowadziłam pomidory, parówki(te z większa zawartością mięsa),pieczony lub grilowany drób, polędwica, ryby, kasze do tego (jaglana, gryczana, jęczmienna, ryż, ziemniaki), piję czasami soki z jabłek 1:1 z wodą. no i zupy, rosół, krupnik, buraczkowa wszystkie te lżejsze nie wzdymające bez zabielaczy. Ja jem wszystko - po za oczywiście gazopędnymi... Chociaż kotletów sojowych też sobie ostatnio nie odmówiłam, jak i odrobiny kapusty z kapusty faszerowanej. Duśce nic nie było. Natomiast mleko tylko w porannej kawie:)
-
I jak wam mija dzień?? U mnie sukces - udało mi się poodkurzać Mała znów pojadła i znów drzemie w wozku na ogrodzie, chłopakom już się wybieg znudził więc rządzą w domu. W sumie to im się nie dziwię - po porannym słońcu ni śladu, chociaż przynajmniej nie jest masakrycznie zimno... Coś pozostałe dwupaczki dzisiaj cicho siedzą....
-
minkato może kiedyś i ja będę mieć emotki , idę głosować i Was też proszę o głosy Bebiko--> Bakanek minka - wpisując odpowiedź obok buttona "zatwierdź odpowiedź" jest "edycja zaawansowana". Kliknij na niego i Ci się emotoikonki objawią po prawej stronie (jeśli chcesz ich więcej kliknij na "więcej" pod nimi i wyskoczy Ci nowe okno w którym emotoikonek jest w brud)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Pomysł na biznes faktycznie dobry:) A u nas plan zrealizowany Poodkurzałam i to w sam raz zdąrzyłam przed powrotem chłopaków Teraz burdel jest od nowa ale przynajmniej na odkurzonym dywanie -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
IWA - dziergane super Że też mi nigdy cierpliwości nie starczyło żeby się nauczyć szydełkować, a potem płać jak za zboże za ręczną robotę jak chcesz mieć fajną czapę!! Pogratulować... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
małagosia77jejku, Iwa to jest przepiękne masz fach w ręku, nie ma co... Stringi mnie zaintrygowały dla mnie rewelacja!!! bogdanka a może one tak telepatycznie mogą? Zresztą duchy mnie też nie zdziwią - wszak październik trwa i jak się kończy każdy wie Nawet mnie nie strasz - nie duchami a tą telepatią -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
małagosia77przyłączam się do kawusi (niestety w obecnym stanie toleruję tylko Inkę - nazywam ją oszukaną kawą ) i czegoś słodkiego - to tonami i w każdej postaci Nie piję, nie palę to co mi innego zostało. Ewentualnie od seksu mogłabym się uzależnić ale nieobecność mężula skutecznie mi to ogranicza asioczek84 cieszę się bardzo, że widzisz poprawę - oby tak dalej bogdanka2 to już jest chyba wymóg, żeby przy trójce dzieci nie widzieć bałaganu chociaż znam jeden wyjątek - czworo dzieci, a dom wylizany - nie wiem jak moja szwagierka to robi. Jak mnie bałagan przytłoczy, to pójdę do niej na naukę, a potem podzielę się wiedzą Iwa23 zazdroszczę takich umiejętności, kiedyś próbowałam ale chyba, a nawet na pewno brak mi cierpliwości. niccoll86 witaj u nas i pisz jak najczęściej a ja jestem zła - kupiłam sobie rajstopy, takie fajne, grube i... za małe. Muszę jutro podjechać i wymienić. 15 zł drogą nie chodzi. Będę wdzięczna - od godziny próbuję zrealizować plan odkurzenia mieszkania a zabawki nabrały nagle właściwości bumerangów... Wietrzę w tym jawną złośliwość huraganów bo fizycznie są na dworzu - zupełnie jakby wchodzili do domu tylko po to żeby wywalać klocki kiedy ja akurat jestem w innym pokoju... Chyba że to duchy, ale jakoś nie wierzę -
Luza - super, nigdy nie wątpiłam że z Jakubka będzie superbohater:):):) Duśka się najadła i poszła spać za to chłopaki mają szalej Dzisiaj zabójcza dla konia dawka kofeiny napawa mnie optymizmem Normalnie aż mnie nosi...
-
Daffodilbogdanka2Pytanie - co to będą za torby skoro się machneli na 750 szt bo że praktyczne to kiepska charakterystyka Ostatecznie druciane też nie miały sobie równych w kwetii praktycznego zastosowania Może aż tak źle nie będzie :) Dam znać;)
-
minka są tu emotki? Są - w edycji zaawansowanej.
-
joasia85dziewczyny dzięki za głosy na nas, ja postaram się od klikać jak tylko mój net zacznie należycie działać bo w ogóle nie chce mi wczytywać stron albo robi to z taką szybkością że zasypiam zanim się stronka otworzy.muszę zmienić dostawcę netu bo mnie przy tej jakości szlag trafia.co polecacie i za ile na m-c? może któraś zna się bardziej na tym niż ja? Mi też ostatnio szwankuje mnóstwo stron ale zastanawiam się czy to nie wina IE bo kiedy zniecierpliwienie sięga zenitu i włączam Chrome'a to strony śmigają:/
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
IWA23asioczek uwielbiam slodycze zwłaszcza ciastka,ciasta,batony i jak tylko mogę to się nimi obżeram dosłownie (to mój taki mały nałóg jakiś trzeba mieć nie) Ja akurat w kwestii nałogów mam w tym gronie najwięcej na sumieniu a pod słodyczami podpisuję się obiema ręcami Od pieczystych, przez czekoladowe, po owocowe - KOCHAM MIŁOŚCIĄ BEZKRESNĄ -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Dzień dobry wszystkim:) asioczek - fajnie że Piotrusiowi trochę lepiej z tym dyskomfortem Niccoll - witaj:) IWA - z tą starą szkołą to też jednym mówili innym nie - mój brat miał problem z niewiedzy, a mój Luby miał "szybki zabieg" jako niemowle... Wniosek z tego, że naciąganie napletka było znane mojej mamie i teściowej (mamie akurat po fakcie bo dodatkowo opatrzone tekstem kiedy brat miał 3-4 lata "to Pani nie wiedziała że tak się robi????") Także nazywam to "starą szkołą" najwidoczniej trochę się pozmieniało zważywszy że prosiłam o podobny zabieg u chłopaków jak u Lubego tą samą lekarkę która na nim dokonała procederu i za nic nie chciała się zgodzić;) U nas jak narazie słonecznie:) Chłopcy po porannej dawce mleka i kakaa, ja po siekierowatej kawce i w to mi graj Duśka śpi najedzona w wózku. Zaraz szybki prysznic i zakasanie rękawów żeby nadrobić to, co wczoraj olałam z najzwyklejszego lenistwa. Ostatnio do perfekcji opanowałam "nie widzenie" bałaganu -
U nas zawiesista grochówa dla męskiej części rodu, a dla żeńskiej wczoraj makaron z owocami morza, a dziś jeszcze nie mam koncepcji
-
Dzień dobry:) Luna - no za dobrze Basi w brzuchu!! Nocka znów spokojna, chociaż Duśka zaczyna coraz wyraziściej upominać się o wikt... Mała zdradza przejawy charakterku Dziękujemy za głosiki i życzymy miłego dnia
-
prima120Witam was późną wieczorową porą u nas dziś choróbsko panuje, od rana po lekarzach latałam tak mnie przewiało że katar, gardło i do tego uszy bolą a co najlepsze mój szkrab też dostał kataru nie mogę w żaden sposób mu ulżyć tak mu śpiki lecą. Może macie jakąś poradę na cieknący katar??? Są też plusy dzisiejszego dnia, w końcu dotarły do nas Pampersy z konkurs podarunkowego rozmiar 4, sztuk 54 i w co nie wieżę ale udało mi się wygrać torbę z Nivea baby.Głosiki oddane na Bebikowe określenia :)) i na brzuszki też :)) Pozdrawiam Jedynie odsysanie odsysanie i odsysanie, a żeby odsysało się łatwiej - sól morska albo fizjologiczna... Innej metody nie stosowałam...
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
asioczek84bogdanka2asioczek84 a jak się czuje Piotruś??Dziękuję, że pytasz.. Chciałabym powiedzieć, że wszystko ok, bo gorączki nie ma, uszka ok.. Ale jedna rzecz mnie bardzo męczy od wczoraj.. Jak byliśmy u lekarza, to poprosiłam, żeby sprawdziła nam siusiaka.. Codziennie, podczas kąpieli odciągałam delikatnie napletek tak, jak poleciła mi robić pielęgniarka środowiskowa.. Pani doktor obejrzała i stwierdziła, że ok, ale jest trochę przyklejony i zebrało się trochę mastki.. No i sama odciągnęła.. Wszystko się odkleiło a moje dziecko piszczy teraz z bólu przy każdym siusianiu..:( Wczoraj, jak mu wieczorem zakładałam maść to tak mi się ręce trzęsły, że nie mogłam tubki otworzyć.. Nie spałam całą noc- jak tylko poczułam, że się rusza, to miałam wrażenie, że zaraz będzie płakał z bólu.. Ja nie wiem, czy to tak ma wyglądać?? Próbowałam coś znaleźć na ten temat, ale jedni mówią, że to tak trzeba a inni, żeby nie ruszać napletka u małego dziecka wcale.. Nie wiem, co mam myśleć.. Wyć mi się chce, bo nie chciałam, żeby moje dziecko tak cierpiało.. Też słyszałam raz żeby nie ruszać raz żeby nie pozwolić aby się skleił... Ilu lekarzy tyle opinii - jak ja tego nie lubię...:/ Ale zważywszy że stara szkoła mówiła "ruszać" to i stara szkoła głosiła "moczenie w rumianku" lub "okłady z rumianku" na złagodzenie. Biedny malec:( Pociesz się tym że Piotruś nie będzie tego pamiętał, a nie jak mój brat w wieku przedszkolnym i do dziś ma nie miłe wspomnienia... -
megi79bogdanka2Czy u Was też jest dzisiaj tak ładnie?? Mała śpi w wózku na ogrodzie, Szataniątko też padło - pewnie za sprawą dotlenienia się, a Szczep mnie męczy żeby grać w piłkę na dworze:) Problem w tym że zawieszenie mi jeszcze nie wróciło do stanu pełnej używalności i gra z matką - kuternogą może być lekko mało satysfakcjonująca dla syna a bolesna dla w/w matki...:/ Kuchnia nadal woła o pomstę do nieba, a pranie leży nietknięte... A co tam, jutro też jest dzień i przynajmniej będę miała co robić Ciężko mi się wyzbyć ciążowego lenistwa... Jak się człowiek do bezczynności przyzwyczai to kiepsko potem ruszyć z kopyta Na dodatek notorycznie chce mi się spać - a to już za sprawą połogu, bo noce mijają spokojnie... Ciekawe kiedy ja odeśpię poród i odpocznę na tyle żeby wrócić w większym stopniu do sił...U mnie dzisiaj też śliczna pogoda. Byłam właśnie na spacerku z małym. Teraz on śpi, oczywiście mi na rękach, a mi też oczy się kleją. Mały do godz około 2-3 w nocy nie chce spać. Znowu musiałam wziąć go do naszego łóżka. A przed urodzeniem mówiłam zatwardziale, że dziecko nigdy z nami nie będzie spało, a tu wszystko się zmieniło. Zmęczenie i bezsilność spowodowało że musiałam ulec, żeby na kilka godzin zmrużyć oko. Dzisiaj zmieniamy postępowanie i już nie będziemy czekać aż mały się wyśpi przed kąpielą (wieczorkiem śpi do 5 godz i może dlatego nie chce spać później). Wczoraj nawet dałam mu w nocy pierwszy raz smoczek, żeby sam spał w łóżeczku, ale nic sobie z niego nie zrobił, pocmokał go trochę i wypluł no i dupa z uspokajania. Może uda nam się uregulować ten rytm dnia. Na początku tak pięknie spał, a teraz trochę nam nie daje wypocząć. Nasza kochana żabka. Oooooo tak - metoda na skrajne wymęczenie rodzica aby postawić na swoim jest niekwestionowanym talentem niemowląt Ja też często z najzwyklejszej bezsilności biorę Duśkę do łóżka Tym batdziej że z tego co czytam to nasze brzdące sa na podobnym etapie - wyspały się po porodzie a teraz mnie tul, noś, kochaj i nie próbuj się skarżyć