Skocz do zawartości
Forum

Iwa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iwa

  1. A powiedzcie ile ubranek trzeba zabrać ze sobą do szpitala, bo nie chciałabym żeby mi czegoś zabrakło, ale też nie chcę przesadzać.
  2. A jeśli chodzi o glukozę, to mi lekarka mówiła, że robi się ją około 26 tygodnia, ale zrobiła mi wcześniej ze względu na nadciśnienie i coś mocz wyszedł mi średnio. Nie wiem ile może kosztować takie badanie, bo ja chodzę na kasę chorych, ale mi położna kazała sobie kupić glukozę w aptece (jakieś 3 - 4 zł, nie pamiętam, bo więcej rzeczy kupowałam), a samo badanie to nie wiem czy powinno coś kosztować, bo to polega tylko na ukłuciu w paluszek i zużyciu małego papierka lakmusowego.
  3. MorrwaJusti - pierwsze badanie wykonywałam zawsze zaraz przy pierwszej wizycie ciązowej, czyli na początku 2 mc. Teraz wykonuję 2 raz (drugi trymestr) i z tego co zrozumiałam swoją lekarkę będę wykonywac także w trzecim trymestrze (ale może coś mieszam - bo wiem, że w trzecim musze też zrobić przeciwciała). Moja lekarka mówiła, że jej koledzy po fachu odnotowują ostatnio wiele przypadków, gdzie przy pierwszym badaniu jest wynik ujemny a przy kolejnym dodatni. Stąd zlecenie badania. Hm....A koszt - o ile pamiętam to płaciłam jakieś 30-40zł. Iwa - zastanów się jeszcze nad Chicco - gdyby kosztował 700zł to pewnie nie byłoby czym gadać, ale za 2000zł można naprawdę znaleźć lepiej wykonany wózek (i z lepszymi rozwiązaniami). Znalazłam na allegro - może komuś przypadnie do gustu: CITYPRINT-ART * SKARB * 100/70 OBRAZY NA PLOTNIE (559830331) - Aukcje internetowe Allegro Mam dylemt. Wózki tj dla mnie trudny temat. Właściwie to myślę o wózku bardzo długo i chyba jeszcze długo będę myślała, bo to kupa kasy jest, juz prawie kupiłam z 5 modeli ;-). Ech, już bym chciała, żeby był lipiec, żeby wszystko było za mną, żeby mały był zdrowy i żebym nie musiała już myśleć nad zakupami. Mój mały jakiś leniwy jest od wczoraj. Znowu się denerwuję, dobrze, że wieczorem mam USG.
  4. Justi24Jak Wam minął dzień kobiet? Każda dostała kwiatuszka?:36_4_11: Jeżeli chodzi o badania to ja tylko morfologię i ogólne moczy mam zlecane, na początku VDRL i gr krwi, a o toksoplazmozie nic mi lekarz nie wspominał. Wszystkie robiłyście toksoplazmozę??????????? Ja nie robiłam, lekarka mi nie zlecała
  5. Helo, Morrwa ja się zaczynam zastanawiać czy mi te 62 wystarczy muszę zapytać kuzynki mojego męża, ona urodziła trójkę dzieci wszystkie około 5 kg i każde rodziła naturalnie Co do tego chicco to Morrwa też mam trochę mieszane uczucia. Widziałam go na żywo i jakość tych kół nie zachwyca, poza tym materiał też taki sobie. Mam dylemat ;-( Jeśli chodzi o badania, to glukozę mam już całe szczęście za sobą, fuuuuj. Wyniki są dobre. Badania robię tylko te, które zapisuje mi lekarka, czyli głównie mocz i morfologia. Całe szczęście czuję się super. Odkąd biorę 4 x dziennie leki na nadciśnienie, nie jest tak źle. justi współczuję, ja nienawidzę zastrzyków.
  6. Rzeczywiście Justii, super leciutki. Fajny. Scarlettjj dobre pytanie. Ja o chyba będę musiała jakieś duże kupić
  7. Hmmm, faktycznie do najlżejszych nie należy, choć trudno jest znaleźć lżejszy. Ja się pocieszam tym, że nie muszę go taszczyć po schodach.
  8. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Postaram się już nie narzekać. Najlepsze na depresję podobno są zakupy, chyba zacznę powoli przynajmniej oglądać rzeczy dla maleństwa. Zupełnie nie mam pojęcia kiedy powinnam się zabrać za zakupy. A co do ceny, to wydaje mi się, że rzeczy dla niemowlaczków są bardzo drogie biorąc pod uwagę, że nie wystarczają na długo. Ja na razie obserwuję sobie wózeczki. co myślicie o trio tour 4 ??? WÓZEK CHICCO TOUR 4 2009 KOL.63 MISTRAL PL.GWARAN (555213575) - Aukcje internetowe Allegro Nie wiem w jakim kolorze jeszcze, chicco nie ma dużej gamy kolorów szczególnie jeśli chodzi o ten model. No i trochę cena mnie przeraża ;-))
  9. Ech, optymistki z was. Też bym tak chciała, ale ja zawsze czymś się dołuję, ale tak jakoś nie umiem po prostu z wszystkiego się cieszyć choć powinnam - mały wygląda zdrowo, ja jestem zdrowa, w końcu udało mi się zajść w ciążę i przy dobrych wiatrach ciąża zakończy się pozytywnie (ostatnia skończyła się w 10 tyg.). Te dobre rzeczy są tak słabo zauważalne - przynajmniej przeze mnie. Czyż to nie jest odmiana egoizmu ??? Albo to ta pogoda tak na mnie wpływa.
  10. Justi zazdroszczę Ci, ja jak idę do lekarza zawsze marzę tylko o tym, żeby mnie położna nie ważyła ;-))) Potem mam takiego doła. ja mam już 9 kg !!!!! na plusie oczywiście. Załamka. Na początku ciąży wszystko mi szło w boczki, masakra. Ostro zaczęłam, teraz to już szkoda mówić.
  11. Justi najważniejsze jest pozytywne myślenie. Będzie dobrze, zobaczysz. Leż, odpoczywaj, teraz jest Twój czas, pozwól się sobą zająć Twoim bliskim, potem to wszystko nadrobisz ;-)
  12. Znalazłam coś takiego Waga płodu - kalkulatory_artykul wg tego waży o 90 g więcej niż powinien, nie wiem czy to bardzo źle czy tylko źle
  13. agak168Iwa a moze siedzi ci tam dwojka u mnie w 20 tyg ma 383g Wiesz wszyscy się śmiali, że będą 2, bo mój mąż ma brata bliźniaka, ale musiałby się nieźle schować, że go nie było widać na jakimkolwiek USG
  14. zanna629g to chyba sporo :) najlepiej lekarza spytać... Lekarka mówiła, że sporo waży, ale nic mi nie mówiła że to źle. Obawiam się jednak o to ile będzie ważyć jak się urodzi i jak ja go urodzę ;-) Jakoś tak mi się wydaje, że nic mi nie wychodzi.
  15. Wiecie co, tak mi się jeszcze przypomniało po moim USG (teraz dopiero zaczynam przeżywać), że mój synek jest już podobny do tatusia ;-)), bo ma podobno długie nogi i duży brzuszek. Powiedzcie mi jedno, ile powinien ważyć maluszek w 22 tyg., bo różne źródła różnie podają. Ja się boję, że będę miała bardzo duże dziecko, bo już waży 629g !!!
  16. zannadziewczyny czy też macie takie ładne włosy?? ja jestem moimi wprost zachwycona - błyszczą się i nie przetłuszczają szybko i jakby ich więcej... zanna podobno tak jest, ale lepiej się nie przyzwyczajać, bo podobno wszystko się skończy jak zaczniemy karmić. ;-)))
  17. A co do przeczuć, to chciałam napisać, że ja cały czas myślałam, że będzie dziewucha - a tu niespodzianka. na czekoladę też raczej nie mam ochoty, ale za to jeśli chodzi o brzuszek, to ja od początku rosłam na boczki, aż za bardzo (może to obrzęki przez nadciśnienie), cerę miałam koszmarną, teraz się troszeczkę poprawiło, ale buźka zrobiła mi się taka okrąglutka, kilogramki przybywają (pomimo, że nie mam apetytu). wszyscy mówili, że to pewnie na dziewczynkę. A tu klaps. Moje pierwsze wrażenie na uSG- to był szok - pomimo, że płeć była mi obojętna, pamiętam że powiedziała mi że to chłopak a ja nawet nie popatrzyłam na monitor, takie zdziwienie mnie dopadło i jakby trochę zawód, teraz już doszłam do siebie i nie umiem wytłumaczyć swojej reakcji, może podświadomie chciałam dziewczynki???. Tak więc wolę już więcej nie przewidywać przyszłości.
  18. czwarty Tobie też gratuluję, wow faktycznie miażdżąca przewaga.
  19. marzycielkaDZIEWCZYNY OŚWIADCZAM, ŻE U MNIE W BRZUSIU SIEDZI ........CHŁOP Z JAJAMI Marzycielka gratuluję!!!, jakby policzyć te jaja, to wystarczy nawet dla mam dziewczynek i jeszcze zostanie ;-)
  20. ScarlettjJusti24Znowu mi się wydawało, że koniec 24 tc to 6 -sty miesiąc a suwaczki pokazują inaczej i bądź tu mądrym No bo to jest KONCOWKA 6stego miesiaca!!! Tu chodzi chyba o te 2tygodnie...lekarze licza ciaze od daty pierwszego dnia ostatniej miesiaczki, a suwaczki i inne takie od zaplodnienia czyli minus 2 tygodnie. Mozna oszalec!!! To w ktorym ja jestem? 6 miesiąc zaczyna się chyba w 22 tygodniu
  21. MorrwaIwaNawet nie zauważyłam, że rozpoczęłam 6miesiąc Ale ten czas leci.O kurcze! Fakttcznie - jestesmy w przededniu 6. m-ca! ALe czas leci. A na męża musisz wziąc poprawkę. Dla nich dziecko w brzuchu to jednak abstrakcja. Morrwa Niby też tak myślę, a jednak w połączeniu z buzującymi hormonkami, to sama wiesz, jak trudno zachować spokój ;-)))
  22. Nawet nie zauważyłam, że rozpoczęłam 6miesiąc Ale ten czas leci.
  23. Ach Ci nasi mężowie. Mój np jest zdrowiuśki, ale za to mnie strasznie zdenerwował wczoraj, bo jak poszłam do lekarza to nie wiedziałam, że mi zrobi USG połówkowe, ale zrobiła i super, ale chciałam mężusiowi zapewnić trochę atrakcji, więc zapisałam się do niej na poniedziałek prywatnie jeszcze raz, żeby mógł też sobie popatrzeć ;-). Jak mu powiedziałam, że to ja będę wymyślała imię dla dziecka (czyli, że będzie chłopak), to się okazało, że skoro już wie, to wcale mu nie zależy na tym poniedziałkowym USG, poczułam się zraniona, tak jakby to było tylko moje dziecko, a płeć przecież nie jest najważniejsza i wcale nie o to chodzi przy badaniu przez USG. Ale się wyżaliłam.
  24. Cześć wszystkim, Jeśli chodzi o napinanie się brzucha, to ja rozmawiałam wczoraj o tym z moją lekarką, mówiłam, jej również, że brzuch mi się postawił. Powiedziała mi, że to jest normalne na tym etapie ciąży, byle nie za często i że mogą się pojawiać skurcze, szyjkę mam w porządku, więc jest ok. Uważam, że powinnyście też pogadać ze swoimi lekarzami na ten temat i nie brać leków na własną rękę.
  25. A jeśli chodzi o imię to umówiłam się z moim mężem, że on wymyśla dla dziewczynki a ja dla chłopca (dobrze, że on to wymyślił). Więc będzie chyba Antek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...