-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez villanelle
-
Album Na Zdjecia Inaczej Czyli --- Scrapbooking
villanelle odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Super sprawa, ale na przeglądnięcie całego topica nie mam niestety przy Małej czasu, czy ktoś mógłby podać linki gdzie można nabyć gadżeciarskie akcesoria do dekorowania? Kwiatuszki to się domyślam, ale jak się robi takie zdjęcia naklejone wyżej i z różnymi obramowaniami? A może są jakieś strony poświęcone tej tematyce? Z góry dziękuję. -
dziś kurczaczek + cukinia + marchew a do tego ryż i już.
-
O przeoczyłam, ale to pewnie dlatego, że wczoraj byłam cały dzień nie wyspana i oczy wychodziły mi z orbit. Dzięki za zwrócenie uwagi.
-
Jakie metody antykoncepcji stosujesz i dlaczego?
villanelle odpowiedział(a) na temat w Ankiety, sondy
Prezerwatywy. Wczęśniej dostawałam hormonalne ze względów również na bolesne miesiączki i jedyne co z tego zyskałam to zgrubienie w lewym dole pachowym. -
My chyba odkryliśmy w czym tkwi nasz kolkowy problem a w zasadzie jego brak. Ponieważ wizyta u lekarza nie dała rozwiązania - "Tak się u dzieci dzieje i trzeba to przeżyć", wzięłam wszystko w swoje ręce, bo przecież nie kto inny jak matka rozumie, że dziecko coś boli. Ponieważ objawy były takie jak przy kolce z wyjątkiem TWARDEGO brzuszka, a do tego kupek było nagle mniej 1 na 2 dni z wielkim trudem szukałam powodu w czymś innym, ale podobnym. I okazało się, że po podaniu probiotyku Dicoflor 30 Mała wróciła do siebie. Po dwóch kapsułkach zaczęło być jak dawniej. Mała jest spokojna, przesypia w nocy dłuższy czas (do 5h), budzi się na jedno karmienie, purka bez problemu i robi kupki raz na dzień, albo na raty np. dzisiaj 3 małe kupki w niewielkim odstępie czasu. Jest radosna, nie przebudza się nagle i nie płacze. Myślę, że miała po prostu zachwianą florę bakteryjną i musiał ją od tego boleć brzuszek. Zastanawiam się czy Mała zaakceptuje butelkę, bo jest niezmiernie leniwa. Mleko z piersi po dwóch ssaniach leje mi się jak z kranika, więc Lila się tylko przyssie i przełyka co jakiś czas, jak się jej chomicze policzki napełnią. Ssie uparcie tylko i wyłącznie po kąpieli kiedy to ze złością manifestuje chęć jedzenia, choć fałszywą :-) Niemniej jednak będziemy próbować.
-
Czy Twoj mezczyzna wklada worek do kosza po zabraniu smieci???
villanelle odpowiedział(a) na asia78 temat w Ankiety, sondy
Mój wynosi już gotowy związany worek, więc nigdy go ani nie wyciąga ani nie wkłada. -
Czy twój facet opuszcza klape w ubikacji???
villanelle odpowiedział(a) na rekine21 temat w Ankiety, sondy
Tak. Zawsze. -
Jak bumerang powraca kącik poświęcony TEŚCIOWEJ
villanelle odpowiedział(a) na nuchna temat w Ankiety, sondy
Również współczuję. Ja mam swoją teściową raz lub dwa razy do roku, jak przyjedzie na urlop. Za to dzwoni prawie codziennie i prawi mi i mężowi kazania nt. wychowania. Pomijając to, że nawet przez telefon wie lepiej czy Mała ma mokro, dlaczego płacze i czy jest wystarczająco dużo noszona. -
Żony kuzynów mojego męża (ale zamotałam) poroniły pierwsze ciąże, paląc w trakcie i mimo to nadal paliły przy następnych. Koszmar!
-
Dużo za dużo :-)
-
Popieram w konkretnych przypadkach. Sama miałam taki niefart, że trafiłam do szpitala ze skurczami co 4 minuty (od 3 godzin regularne), które zanikały po przyjęciu. Niestety później skurcze zmieniły się z brzusznych na krzyżowe i zaczęła się jazda. Dodam tylko, że miałam strasznie bolesne miesiączki, ale rozdzierający kręgosłup i krzyże ból złamał mnie po ok. 15h. Po tym czasie nie potrafiłam już się powstrzymać od krzyku, a położne jeszcze się na mnie krzywo patrzyły. Od 3 rano do 3 rano następnego dnia kompletnie nie spałam, a porodu jeszcze nie było widać, bo rozwarcie było za małe, skurcze brzuszne słabe, a wszyscy zachowywali stoicki spokój i nic nie robili, gdyż wody nie odeszły, choć lekarz stwierdził na pierwszej wizycie, że są zielonkawe. Po dwudziestu paru godzinach zasypiałam na siedząco na piłce. Nie mogłam wstać spod prysznica, który poleciła mi jedna położna. Szczerze powiem, że byłam już tak wymęczona fizycznie i psychicznie, że zapłaciłabym każdą cenę za jakąkolwiek pomoc. Już mi wtedy było obojętne czy to będzie cesarka, choć od samego początku byłam i jestem zwolenniczką psn. Nie dostałam oksytocyny, dopiero po 26h gdy rozwarcie było na ponad 4 palce zabrano mnie na porodówkę. Rodziłam 1h, później podano końską dawkę oksytocyny w kroplówce, która po 5 min. wywołała takie skurcze, że Małej spadł na chwilkę puls do 76, a skurcze wychodziły poza skalę KTG. W rezultacie zrobiono mi cesarkę. Przez czas pobytu na przedporodowej poznałam wiele kobiet, które w tym czasie rodziły i te, które trafiły na nocną zmianę miały po prostu pecha. Położnym się spieszyło, a skutkowało to większymi nacięciami krocza, a nawet pęknięciami szyjki. Przy następnej ciąży będę mogłą wybrać czy chcę mieć cesarkę czy nie, jeśli nie będzie przeciwskazań. Jednak jeśli miałabym rodzić znów w tym samym szpitalu, na miejscu wybrałabym cesarkę, natomiast z wielką chęcią spróbowałabym swoich sił na prywatnej sali z własną położną.
-
Ile czasu poświęcasz miesięcznie na życie towarzyskie?*
villanelle odpowiedział(a) na Anulka temat w Ankiety, sondy
Tak, jak przed pojawieniem się Małej - weekendy. Z tą różnicą, że znajomi teraz częście przychodzą do nas. -
Jak bumerang powraca kącik poświęcony TEŚCIOWEJ
villanelle odpowiedział(a) na nuchna temat w Ankiety, sondy
Nigdy się nie lubiłyśmy i nic się nie zmieniło po urodzeniu Lilki. Powiedziałabym, że nawet się pogorszyło. Pierwszy tekst, który usłyszałam, gdy przyszła do nas do domu brzmiał: Ona: A gdzie jest Lila? Ja: Śpi w łóżeczku. Ona: O Boże, nie kochacie dziecka. Ona będzie biedna i nieszczęśliwa, bo dziecko trzeba nosić, tulić i lulać... Jak usłyszałam to po raz kolejny przy moim koledze ze studiów, nie wytrzymałam i wygarnęłam jej wszystko na temat jej sposobu wychowywania dzieci. -
No to należę do mniejszości :)
-
podbijam licznik dziewczynek :)
-
Czy Twój facet lubi chodzić/robić zakupy ?
villanelle odpowiedział(a) na ronia temat w Ankiety, sondy
Nie, chyba, że robi je przez internet :-) -
Absolutnie NIE, NIE i jeszcze raz NIE! Moja babcia zmarła z tego powodu, a będąc jeszcze dzieckiem widziałam jak to wpływa na jej zdrowie. Od tamtego czasu odraża mnie palenie i nie mogę zrozumieć, jak można sobie niszczyć zdrowie chwilą przyjemności, relaksu - no nie wiem, co to daje?! Ponadto strasznie mnie dusi zapach palonego papierosa.
-
Od momentu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. W ciągu całego tego okresu moje uczucie rosło. Później po cc, gdy przyniesiono mi Małą nie mogłam uwierzyć, że to ona (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), była taka słodka, urocza i podobna do męża. Tylko ona trzymała mnie przy nadziei, że szpitalny koszmar się skończy, bo nie trafiłam ani do dobrego miejsca ani na dobrą opiekę zdrowotną. Później zaczęłam się zastanawiać jak to jest, że taki ludek zdobywa nasze uczucia. Matko zdecydowanie łatwie one przychodzą, gdyż nosimy w sobie te małe Szczęścia przez długi czas. Jednak z dnia na dzień po wyjściu ze szpitala zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że za mało kocham swoje dziecko. Może to przez babylues a może po prostu to u mnie naturalne. Chciałam ją kochać lepiej, mocniej, a z drugiej strony dziwnie tęskniłam za brzuszkiem. Może to przez to, że miałam cesarkę?! Z czasem zrozumiałam, że musi upłynąć trochę czasu by poznać Maleństwo, oswoić się z nim i zacząć jeszcze mocniej kochać.
-
Truuudno jest mi powiedzieć, gdzie w Rz można smacznie zjeść, choć bywam tam prawie codziennie. Łatwiej jest mi odradzić np. City Pizza, gdyż tam też ostatnio straaaaasznie się popsuło. Nie dość, że przypalają spody, to zdarza im się nawet mylić zamówione kawałki licząc że klient się nie zorientuje. Najbardziej wkurzyło mnie to, gdy byłam tam będąc jeszcze w ciąży i zamówiłam specjalnie nie przypalony od spodu kawałek bez kiełbasy, salami i fasoli, a dostałam przypalony na 2mm kawałek z salami, który zamówił gościu przed nami, a który właśnie wcinał zamówiony przeze mnie.
-
Hity: ubranka H&M (szczególnie z wyprzedaży, bo można zaoszczędzić mnóstwo kasy), Next (z drugiej ręki) marimer aspirator sól do noska przewijak kosmetyki HIPP (oliwka, płyn do kąpieli) Huggies Newborn (dzięki nim ominęły nas kłopoty z odparzaniem) muszle laktacyjne Avent laktator Avent otulaczek Motherhood (ale na krótko) poduszka fasolka do karmienia Motherhood probiotyk Dicoflor 30 Vita D w kapsułkach tabletki Milton do sterylizacji z mamowej półki: krem przeciw rozstępom Mustela majtki wielorazowe Hartmann Buble: wkładki laktacyjne Bella pieluszki Happy (najmniejsze były za sztywne, za mało przewiewne) rożek sukienka do chrztu
-
witam, jestem z rocznika 84, więc się wpisuję
-
Przyszłam się przywitać jako sierpniowa mama :-) Od jakiegoś czasu zaglądam na forum regularnie i pewnie długo tu zagoszczę dzięki pomocy i wsparciu z waszej strony. Pozdrawiam.
-
Allayiala, dziękuję za info nt. rota. A czy to nie jest tak, że tutaj: Apteka - Apteka - SuperApteka.pl hurtowe ceny - leki i kosmetyki! obydwie dawki są razem sprzedawane?
-
Czy szczepicie na coś (rota, pneumokoki) dodatkowo? Ile lekarzy i mam tyle opinii czy szczepić czy nie?
-
Daszko, nie żartuję widać nasze Lile mają duuużo wspólnego :) Mam pytanie do mam karmiących piersią: czy zapoznajecie swoje pociechy z butelką? Pytam, bo mi położna powiedziała, żeby jednak zapoznać na wypadek wyjazdu, choroby i żeby później nie podawać herbatek łyżeczką. Z drugiej strony są mamy które uważają że Mała przestanie chcieć pierś, ale znam też mamy, które karmią i tak i tak.