Skocz do zawartości
Forum

megi79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez megi79

  1. bogdanka2Dzień dobry tej słonecznej niedzieli:)Ale u nas wiatr dyma!!! poziomka - szczerze to mi też mówili o tych max 3h, ale w tym wypadku przy godzinach czuwania Dudy, jej towarzyskiej naturze i absorbującym temperamencie nie miałabym nawet chwili dla chłopaków. Na dodatek - skoro spokojnie śpi to po co jej przeszkadzać?? Podobno dzieci jak śpią to rosną a skoro śpi to i głód jej nie męczy (wyznania wyrodnej matki) U mnie kryzys zażegnany - z cyca cieknie jak z dziurawego gara ku uciesze córuchny Słyszałam peany na temat Katarku ale nam pozostaje doustny zasysacz z racji odkurzacza-kolubryny o wyjątkowo głośnym działaniu.... Wczoraj wykąpałam Duśkę (matko, jak fajnie jest z tą wanienką anatomiczną!! Nawet mogę pozwolić asystować bez obaw Szczepowi bo małą ciężko w niej przytopić a Luby może w tym czasie zająć się średniaczkiem i poświęcić mu 100% uwagi. Chyba zachwyt tym wynalazkiem do kąpieli mi nie minie dopóki będzie używany), nabalsamowałam małą a wieczór/noc minęły cudownie schematycznie i spokojnie. Ba!! Nawet się wyspałam Życzę wszystkim udanej niedzieli:) Ależ ta Adelcia ma śliczne oczęta. Widzę że MAT I PAT żyją w zgodzie i razem będą coś majstrować U mnie mleczko też płynie jak rzeka, nie moge się czasem doczekać żeby karmić, bo cycki robią mi sie takie duże, ale jak ściągnie to robią sie takie mięciutkie. Ja tam myje w zwykłej wanience. Umiem sama go myć, ale dla wygody mąż dołącza i on myje dupkę, a ja w tym czasie karczek i za uszkami. Przez pierwsze 2 miesiące próbowałam trzymać odstęp 3 godz. ale teraz mały w nocy śpi po 4 godzinki, wiec się wysypiam. W dzień je częściej bo jest aktywny.
  2. Hej dziewczyny, poniżej przesyłam filmiki 1. "pierwsze słowo mama (w 1min i 20 sek.filmu) ;-) " Pierwsze słowo "mama" he he - YouTube 2. Uśmieszek i relaks Uśmieszek i relaks - YouTube 3.Uśmieszki potworka - YouTube
  3. bogdanka2OoOoOoO!! No to wchodzimy na pole minowe - owiń się najlepiej bandażem bo piersi przeziębisz - zimno jej - płacze?? Oj to kolka, na pewno kolka, bo synek miał jak był mały - zimno jej - nie trzymaj jej pionowo bo ma za słaby kręgosłup - zimno jej - czerwona wstążeczka przy wózku musi być aby uroków nie było - zimno jej - nie pozwalaj obcym zaglądać do wózka - zimno jejCo do zimno jej to zazwyczaj ciąg dalszy wygląda tak: ja: nie, nie jest jej zimno teście: jak nie jak rączki ma zimne!! ja: bo nimi ciągle macha!! teście: jak rączki ma zimne to na pewno jest jej zimno!! Po jednej takiej wizycie, gdzie musiałam Sambiego jako malucha zostawić na chwilę z teściami miałam 3 tygodnie wysilonej walki z potówkami.... Dodam że teście mieli dwójkę dzieci - moje to trzecie, a ponadto niemowlęta z początku życia zawsze mają zimne rączki i nóżki!! Wrrrrrrrrrr...... ale sie nasmiałam jak to czytałam Ja nie mam juz tesciów, a moi rodzce sa w USA wiec tylko pozostały porady przez skypa. Szkoda ze nie mam takiej pomocy jak wy, to na pewno duze udogodnienie, wiec trzeba czasem przetrwac te komentarze i korzystać z pomocy. Byliśmy ostatnio u m. brata i jego zona (mają juz 2 synów około 20l.) jak dotykała małego raczek to mówiła: ma zimne rączki, zimno mu, a ja mówie ze nie i tak przez 2 dni. Dokładni Bogdanka dzieci mają chłodne dłonie jak nie śpią.
  4. poziomkawitam sie mam chwilkę czasu bo młody jakoś lepiej sypia wieczorami. kurde nie ogarniam sie chwilami, to juz prawie tydzień jesteśmy w domu, a ja czasem nie mam jak wziąć prysznica dziś znów problem z jedną piersią, mam płaskie brodawki wiec uzywam kapturków i tak wczoraj jedna piers zaczeła krwawić jak mały zaczał ssać, no i z jednej trza było karmić po bepanthenie troche sie podgoiło ale dziś popołudniu znów to samo...strasznie mnie to stresuje ze nie nie moge z obu karmić, wiec trza odciągać chi\cialam wprowadzić jakis plan dnia, bo naczytałam sie książek, ale jakoś póki co mi nie wychodzi, choć mały zazwyczaj je co 3 h czasem zdaży sie że co 2, jaki wy macie schemat dnia, kiedy kąpiecie maluchy? ja wybudzam małego no chyba ze sam sie obudzi, zmieniam pieluchę, karmię i usyypiam co nie zawsze wychodzi i trwa czasem ponad godzine, chciałam taka rutyne wprowadzić, żeby mniej więcej wiedzieć że już jest głodny . dobra uciekam pozdrawiam was gorąco Też miałam z piersiami przeboje. Bolała mnie straszliwie tylko lewa pierś. Jak zasysał to jak by mi sutek cięli żyletkami, aż mi łzy leciały tak przez minutę, a potem jakoś szło. Smarowałam kremami po każdym karmieniu. Robił mi sie strupek na koniuszku i za każdym razem mały go naruszał i wtedy był ten ból. Nie przestawałam karmić z tej piersi, chodź byłam zawsze w stresie jak miałam go podać. Po prostu ze łzami w oczach to znosiłam, a teraz mam super zahartowany cycuszek. Nie stosowałam żadnych ochronek. A czy nie lepiej żeby mały wyciągnął tobie brodawkę sam. Najważniejsze żeby maleństwo zassało, a potem to ją sobie w dziubku uformuje. (ale ty wiesz najlepiej co dla ciebie i maleństwa dobre, więc się nie sugeruj) My kąpiemy w przedziale od 19 - 21. Jak śpi już długo (dobre 3 godz.) to go wybudzamy delikatnie, a jak krótko to czekamy.To wszystko zależy od sytuacji. U nas nas już się wszystko unormowało: 19-21 kąpiel, 22-23 karmienie, przewijanie, 2-3 karmienie przewijanie (na szczęście o tej godzinie już nie robi kupy) , 6-7 karmienie przewijanie (duuuża kupa), 9 to samo, a potem rozmawiamy przez godzinkę i spanko, potem to już się nie zastanawiam, rytm dnia sam się układa.
  5. Monka1Megi tak spojrzałam na nasze suwaczki i Twój Wiktorek jest równo miesiąc starszy od mojej Anastazji Fakt ;-) Z tym sikaniem podczas zmiany pieluchy bywa czasem śmiesznie. Znalazłam patent. Zauważyłam że sika wtedy gdy kończę smarować linomagiem i sięgam po pieluchę, wtedy on się rozluźnia i jest fontanna. Teraz przygotowuję sobie pieluchę wcześniej i jak kończę smarowanie to cały czas go tam tak jakby masuje i szybko podnoszę dupke do górę i podkładam pieluchę żeby nie zdążył się skupić i nasikać. Mój mąż ma inny patent i nakrywa go pieluszką.
  6. Zapomniałam dzisiaj dodać, że wczoraj odebrałam wyniki morfologii, moczu kreatyniny i żelaza i wszystkie składowe w normie, ale najważniejsze jest to, że nie mam już cukrzycy, wyniki są rewelacyjne. Wczoraj byłam u gina i jest jeden minus (jak popracujemy będzie plusem). Okazało się, że za mocno mnie zszyli w szpitalu i ginowi podczas badania nie wchodził drugi palec. Bolało mnie te badanie. Musiał mnie zbadać tylko jednym Tylko jak tu teraz bara bara. Trochę mnie to martwi. Dostałam zalecenie żeby maż się postarał i żebym się rozluźniła i napiła wina. Ale jak tu pić wino jak karmię. Jakaś masakra. Dziwne to wszystko. Ważę teraz mniej niż przed ciążą i TAM też jeszcze węziej.
  7. MarigoldWitam Mamuśki :) ................................ć używanej chusty i mam nadzieję że się nauczę ją wiązać...a jak nie to trening na misiu Ola przesyła Mamuśkom żółwika Prześliczna ta Twoja Ola. Widac ze to kobitka. Bedzie czarowac tymi oczkami. Poniżej na pasku Wiktorek tez przesyła zółwika.
  8. Monka1Kevadra to ja Ci zazdroszczę tych kupek, bo my przez 4 tygodnie nawet 10 kup w domu nie możemu naliczyć i to większość ze wspomaganiem. Najdłużej nie robila 6 dni, no i zrobiła tylko dlatego, że jej daliśmy czopek glicerynowy. Lekarka powiedziała, że trzeba przeczekać i na razie pomagać :( Najgorsze, że w domu się tak popsuła w szpitalu w ciągu 2 dni zrobiła 8 kup. No i mam jeszcze jeden problem zatkał mi się kanalik mlekowy w jednej z piersi, wiecie może co można z tym zrobić. Pierś boli, mała się nie najada, ojojoj jak nie urok to ... Przechodziłam to na poczatku 2 razy. Budziłam sie rano z bólem, a mały nie mógł mi pomóc. Ja zastosowałam taką procedure: Na poczatek ciepłe okłady reczikiem ok. 20 min, zeby kanaliki sie rozszerzyły potem potraktowałam laktatorem (mi wtedy za duzo sie nie udało sciagnac, ale zawsze cos) i przystawic maleństwo, następnie masowałam, a na koniec przyłożyłam rozbite zimne liscie kapusty. Moze od razu nie było efektu (mała ulga) ale za kazdym razem na drugi dzień juz było po bólu i piersi juz były normalne bez grudek.W razie czego pomroziłam liscie kapusty i jak mi sie znowu przytrafi zastój to skorzystam znowu z ich dobroczynnego wpływu. Chociaz teraz mleko ładnie mi wypływa jak uzyje laktatora.
  9. Dzisiaj dzwoniłam do żłobka państwowego do którego chce małego zapisać. Jak na razie miejsca są i jest krótka lista rezerwowa, bo to nowy żłobek. Po nowym roku mam złożyć wniosek, a teraz nie ma sensu bo od stycznia będą obowiązywały nowe zasady rekrutacji. Chciałabym oddać małego do żłobka jak będzie miał roczek. Do roboty pójdę pewnie około kwietnia jak mi się urlopy skończą, a potem przez kilka miesięcy opiekunka, no i dalej żłobek. Jak sobie teraz pomyśle, że jakaś obca babka będzie wychowywała mi dziecko to mnie trochę skręca. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie pozostawić go na dłużej niż 2h.
  10. Witam, Wczoraj zakończyliśmy etap wizyt w poradni słuchu. Wiktorek ma uszka w normie uff Co do szczepień to mam w rodzinie przypadek dziecka które nie mówi w wieku 6 lat i podejrzewano autyzm, bo bywało ze uderzał głową w ścianę i w podloge. Wina tkwiła w szczepionkach i tej rtęci. Do tej pory dziecko jest na specjalnej diecie. Była terapia pozbywania się rtęci środkami sprowadzanymi ze stanów, bo tam miał robione specjalistyczne badania. Temat szczepień jest ciężki, bo nie ma jednoznacznych zaleceń przeciwwskazań, a szczepić trzeba. Ilość wkłuć: 1 szczepienie 2 miesiac, - bezpł. - 3 wkłucia +1 pneumokoki , 5w1- 2 wkłucia (wzwB i pozostałe) +1 pneumokoki, 6w1 - 1 wkłucie +1 pneumokoki 2 szczepienie 3/4 miesiac - bezpł. - 3 wkłucia +1 pneumokoki , 5w1- 1 wkłucia +1 pneumokoki, 6w1 - 1 wkłucie +1 pneumokoki 3 szczepienie 5/6 miesiac - bezpł. - 3 wkłucia +1 pneumokoki , 5w1- 1 wkłucia +1 pneumokoki, 6w1 - 1 wkłucie +1 pneumokoki 4 szczepienie 7 miesiac - bezpł. - 1 wkłucia , 5w1- 1 wkłucia , 6w1 - 0 5 szczepienie 13-14 miesiecy - bezpł. - 1 wkłucia +1 pneumokoki +1 ospa , 3w1- 1 wkłucia +1 pneumokoki +1 ospa, 3w1 - 1 wkłucie +1 pneumokoki +1 ospa 6 szczepienie 16-18 miesiecy - bezpł. - 3 wkłucia , 5w1- 1 wkłucia , 6w1 - 1 wkłucie 7 szczepienie 24 miesiace - bezpł. - 1 wkłucia wzw A , 5w1- 1 wkłucia wzw A , 6w1 - 1 wkłucia wzw A 8 szczepienie 2,5-3 lata - bezpł. - 1 wkłucia wzw A , 5w1- 1 wkłucia wzw A , 6w1 - 1 wkłucia wzw A Podsumowanie: bezpł - 21 wkłuc , 5w1 - 14 wkłuc, 6w1 - 12 wkłuc
  11. bogdanka2megi79bo w szpitalu prawe ucho zostało do kontroli. No co Ty - wydali Wam dziecko bez uszka?? Dziwne Przepraszam, dziś mam głupawkę przez tą szarówę.... A tak na serio życzę zdrówka Cudne fotasiaki No tak, dali tylko wytyczne, aby udać się do internisty a potem ze skierowaniem do poradni otolaryngologicznej. Badali jeszcze uszko małego w ostatnim dniu w szpitalu, ale niestety wyszło do kontroli.
  12. Witam się dzisiaj w ten słoneczny dzionek Dzisiaj byłam zrobić sobie obciążenie glukozą czy cukrzyca ustąpiła i dodatkowo morf.. Odciągnęłam wczoraj i dzisiaj z rana 110ml i zostawiłam małego z m. (na szczęście mógł urwać się z pracy). Teraz jem śniadanko, mały śpi najedzony, a piersi robią się jak kamienie. Zaraz trzeba temu zaradzić w postaci małej pijawki przyssawki . Dzisiaj jeszcze lecimy do lekarza sprawdzić mu uszko, bo w szpitalu prawe ucho zostało do kontroli. Mam nadzieje ze mu się już odetkało. W załączeniu mój nagusek ze świecącymi jajeczkami
  13. MarigoldWitam w środowy poranek. Nocka była długa, pobudki co 1-1,5 h... dlatego mam dziś lekkiego "kaca"... powiem Wam ze dużo bym dała za spokojną kąpiel i przespanie 10 h bez pobudek, a nie tak łapu-capu byle prędzej bo dziecko płacze W ogóle nie mogę się nadziwić jak Wasze pociechy śpią po 4 h... Oli się jeszcze nie udało, w nocy to max 3 h niecałe bez pobudki, ale to bardzo rzadko, w dzień to tylko króciutkie drzemki po pół godzinki...usypianie wieczorne trwa 2-2,5 h a i w nocy nieraz karmienie i czekanie na sen to ponad godzina. Zaczynam podziwiać własne dziecko że ma tyle sił żeby czuwać. U mnie na poczatku było tak samo, ale zauważyłam ze ładnie mi zasypia na mojej klacie na brzuszku, więc pewnego dnia odstawiłam go do spania właśnie w tej pozycji na brzuchu i udało sie. Teraz tylko tak go kładę spać, tylko sprawdzam żeby mu sie dobrze odbiło, bekło. Na szczęście szybko przekładał głowę z jednej strony na druga. Może tak spróbuj.
  14. kevadraMegi, a co to za waga dla dzieci?? WAGA dla DZIECI dziecka NIEMOWLAKA niemowląt (1943518775) - Aukcje internetowe Allegro waga jest dokładna i dobrze się sprawdza. waży z dokładnością do 0,01kg. najtańsza z nowych na allegro. zakres do 20kg. może później posłuży jako waga kuchenna
  15. Monka1Cześć mamusie,............ jak ja sie cieszę, że macie takie zdanie na temat dokarmiania :) Marigold jak ja Jeżeli chodzi zaś o wyrodne matki, to ja jestem na pewno :) Ja nie podawałam wit D przez pierwszy tydzień, bo mi się ubzdurało, że i Di K podaje się od 8 doby. ................... A tak w ogóle dziewczyny dzieciaczki cudne Monka. Na moim wypisie ze szpitala jest napisane, ze wit. K i D podaje się od 8 doby życia u dzieci karmionych mlekiem matki. Marigold życzę wytrwałości w karmieniu. Najważniejsze jest zdrowie dziecka i jak jest potrzeba dokarmiania, to należy to zrobić. Ja to dopiero wyrodna matka. Przez pierwszy miesiąc mały przytył mi tylko 430 gram bo nie umiałam karmić i nie dokarmiałam. Dopiero fachowa pomoc uświadomiła mi że popełniam błędy. Pediatra powiedziała mi że "mały jadł tyle żeby żyć, a nie żeby tyć" te słowa mnie przeraziły. Strasznie się wtedy poczułam. Po tej traumie kupiliśmy wagę dla dzieci i teraz sprawdzamy regularnie żeby takie "coś" nie powtórzyło się więcej. Teraz mały regularnie podnosi swoją wagę. Ale kto nie popełnia błędów, chyba ten kto nic nie robi. Bogdanka niezłego masz majsterkowicza. Sambor to istny MAT
  16. Marigoldjeszcze fotas :) Prześliczny uśmieszek. Nie sądziłam że zwykły uśmiech maluszka może dawać tyle szczęścia
  17. Kevadra - maluszek super i ten rozbrajający uśmieszek... Poziomka - rzeczywiście mieliście trochę nerwów w szpitalu. Na szczęście już jesteście w domku. Teraz to tylko będzie przytulanie, całowanie małego szkraba. Z tym wyciskaniem dziecka to chyba nie fajna rzecz. Wydawało mi się że nie stosuje się już takich praktyk. Najwidoczniej poskutkowało. Dzień mija spokojnie. Mieliśmy mieć gości, ale niestety dziecko im zachorowało i zostało nam dużo pieczonej szynki. Ważyłam się dzisiaj i ważę 3 kg mniej niż przed ciążą, za to Wiking przybiera na wadze, srednio 130 gram na 2 dni . Moja pijawka wysysa ze mnie co najlepsze. Niech rośnie i nadrabia kilogramów. Teraz waży 4,3 kg.
  18. Witaj Poziomko. Zycze zdrówka i spokojnego pobytu juz w domku. Ewka znalazłam propozycje na chrzciny chrzciny garnitur ubranko komplecik dla chlopca (1925960297) - Aukcje internetowe Allegro SLICZNE UBRANKO NA CHRZCINY!!! okazja!! (1944117361) - Aukcje internetowe Allegro Ubranko na chrzciny BARDZO BOGATY ZESTAW (1942219314) - Aukcje internetowe Allegro MARYNARSKIE ubranko na Chrzciny lub imprezę (1942884167) - Aukcje internetowe Allegro Bogdanka, a potówki mogą byc na brodzie i nad ustami i przy oczach? Krostek nie ma na szyji i w takich miejscach gdzie mógłby sie spocic. Dobrze by było jak by to było to, bo alergia mnie przeraza.
  19. Laluna, Monka - śliczne te wasze maleństwa i mają już takie włoski. Wiktorek musi poczekać na taka bujna czuprynkę. Ewka co do chrztu to jestem zielona, przyznam ze zapomniałam o tym. Pewnie poszukam coś na Allegro i zrobię z mojego Wiktorka Aniołka Chyba mój mały ma uczulenie. Ma mini krostki na brodzie, nad ustami i koło oczu, a dzisiaj zauważyłam nieliczne na brzuszku. Ciekawe czy po wyrobach mlecznych, bo do tej pory jadłam jogurty, sery twarogowe i codzienna herbatka z mleczkiem. Od dzisiaj odstawiam mleko i będę obserwować. Dzisiaj byliśmy na rehabilitacji. Przyznam, ze ta babka potrafi uspokoić maleństwo. Wyćwiczyła małego, a teraz śpi jak suseł. Zdjęcie nr 1 pt. "Ale o co chodzi ?" Zdjęcie nr 2 pt. " Nie ma to jak między cycusiami"
  20. Ale pogoda dziś do bani. Brak słońca mnie dołuje. Mój Wiking (tak do niego mówi chłopak mojej siostry i sie przyjęło) tez już wydaje różne dźwięki. Strasznie się skupia jak chce coś powiedzieć i zauważyłam ze potrafi naśladować proste miny np. dzióbek i wyjmowanie języczka, a jak mu śpiewam piosenkę "kasztany" (na razie nie znam piosenek dla dzieci) to patrzy na mnie nieruchomo z otwartą buzią. Ogólnie jest coraz mniej absorbujący i przyznam, że pomiędzy karmieniem, zmianą pieluchy i porannej aktywności to się nudzę. Doszło do tego że oglądam ciągle wiadomości, a niedawno expoze premiera w sejmie. Obiadek juz przygotowałam, dziś króluje dorsz z kaszą jaglaną. Mały wali już takie duże kupy, ze nie sposób wycierać to chusteczkami. Wkładam go pod kran z ciepłą wodą i załatwione, a poza tym zimne chusteczki powodują u niego fontanny siusków. Ewka współczuje kolek u małego. Bogdanka Adelcia ślicznie juz mówi Widać u niej duże skupienie i chęć rozmowy.
  21. Wydaje mi się ze w dzisiejszych czasach zbyt łatwo sięga się po leki i wspomagacze. Przecież te kolki były, są i będą i zbytnie wspomaganie może czasem szkodzić maleństwu. My nic nie stosujemy, a jak zapłacze to go masuję (ale tak naprawdę to ja nie wiem co to jest kolka u maleństwa). Teraz zauważyłam że najlepszą pozycją dla małego żeby sie załatwił to lekko pochylony, tak jak by siedział. Trzymam go wtedy na kolanach, a a główka wyżej i wtedy sadzi wielkie kupacze, szczególnie rano Jeśli jest problem z kupkami, to spróbujcie dziewczyny zmienić dietę na bardziej lekkostrawną i pić dużo wody.
  22. Witam, Powiem wam, ze wyrwałabym się na zakupy kupić jakąś bluzeczkę. Może w weekend mąż zostanie z małym, a ja z siostrą się wybiorę. Już teraz wiem, że tęskniłabym za nim w tym czasie. Moja mała kruszynka. Wiktorek znacznie podrośl. Wyraźnie nie mieści się w ubranka z przed 1,5 miesiąca. W załączeniu jedno zdj. pokazujące to. Nie mogłam się powstrzymać i załączyłam zdj. jak wczoraj wróciliśmy ze spacerku. Mały spał jak go rozbierałam i w tym momencie zaczął się ślicznie uśmiechać, na szczęście udało mi się to uchwycić. Ogólnie Wiktorek jest grzeczny i nie mam z nim problemów. Kolki mu nie dolegają i jak zje i pogada ze mną (bo już się pięknie rozgląda i wydaje różne dzwięki) to idzie w kimono. Główkę trzyma już sztywniej i ładnie przewraca z boku na bok. Jestem pod wrażeniem jego szybkich zmian.
  23. la lunacórunia z tatusiem i mamusia robo karmi ,opala się i rozmawia z Polską(a dokładnie z babcią) w tym samym czasie normalnie 3w1 Chyba każda z nas ma super zdjęcie maleństwa z tatusiem Zazdroszczę pogody. Dzisiaj mieliśmy piękne słońce na spacerku, ale niestety bez kurtki zimowej i szalika już się nie da.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...